Tragedia na torach. Mężczyzna pod kołami pociągu

AKTUALIZACJA (16 lipca, godz. 9.27): komunikat Komendy Miejskiej Policji w Rybniku:

Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 21.45 w rejonie przejazdu kolejowego na ulicy Robotniczej przy skrzyżowaniu z ulicą Mikołowską. Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że jadący w kierunku Wodzisławia Śląskiego pociąg osobowy, potrącił mężczyznę, który rzucił się wprost pod nadjeżdżający skład kolejowy. Mężczyzna zginął na miejscu. Śledczy wyjaśniają co skłoniło 66-latka do tak desperackiego czynu. Ruch na tym odcinku został wstrzymany na kilka godzin.

Wcześniej pisaliśmy:

- Na Paruszowcu za stacją stoi teraz pociąg relacji Katowice – Wodzisław Śląski. Było gwałtowne hamowanie. Jest tam teraz policja i straż pożarna. Ludzie mówią, że ktoś się podłożył pod koła pociągu – informuje nas Czytelniczka.

O potrąceniu piszą też Koleje Śląskie, które ostrzegają pasażerów o opóźnionych pociągach należących do tego przewoźnika.

Policja potwierdza, że doszło do tragedii na torach – kilkaset metrów za przejazdem kolejowym na ul. Robotniczej w stronę Rybnika. - Na miejscu są policjanci i prokurator. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia – mówi sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski z rybnickiej policji. Wiadomo, że śmierć na miejscu poniósł mężczyzna. Mundurowi ustalają jego tożsamość.

Czytelniczka dodaje natomiast, że podstawiany jest drugi pociąg. - Straż ma przeprowadzić ludzi do nowego pociągu, bo czekają na komisje z kolei – czytamy.