„To już sprawa kryminalna”. Pet Patrol Rybnik: ktoś podszył się pod naszego wolontariusza

Ta sprawa przekracza już granice zdrowego rozsądku. Od Marioli Michalskiej, rzeczniczki UM w Rybniku dowiadujemy się, że do magistratu wpłynęły screeny rozmowy pomiędzy „Rafałem z Pet Patrolu” a przedstawicielem domniemanej firmy, która ma odławiać i eliminować nutrie w Rybniku.

Zapytaliśmy się wolontariuszy, czy te wiadomości są prawdziwe, czy mogą je potwierdzić – mówi nam Mariola Michalska.

Pet Patrol Rybnik zaprzeczył, by ktokolwiek z ich strony kontaktował się z wykonawcą i nawiązywał tego typu rozmowę. Wydał też dzisiaj komunikat.

Patrzcie do czego zdolna jest podłość ludzka! Ktoś podszył się pod naszego wolontariusza. Każdy myślący logicznie człowiek od razu zauważy totalną bezmyślność osoby, która stworzyła taką konwersację. Przedstawiać się robiąc szemrane biznesy? Obrażacie inteligencję przeciętnego człowieka szanowni oszuści – czytamy.

Tak wyglądała konwersacja:

Sprawa przybiera teraz o wiele poważniejszy przebieg. Tu mówimy już o przestępstwie.

Właśnie przygotowujemy z prawnikiem zawiadomienie na policję. Nie wywiniecie się tym razem! Ale mamy nadzieję, że karma do was wróci! - wolontariusze zwracają się do osób, które są w to zamieszane - dowiadujemy się.

Rafał Bednarek (wolontariusz pod którego podszył się oszust/oszuści) jest zbulwersowany tę sytuację.

To szczyt, to sprawa kryminalna. To czegoś takiego mogą posunąć się osoby, którym nie w smak to, co robimy – czyli ratujemy legalnie nutrie przed zagładą. Jadę właśnie na policję złożyć zawiadomienie – mówi nam przedstawiciel Pet Patrol Rybnik.