zamknij

Wiadomości

Temat przychodni ukraińskiej w Rybniku zawieszony. Zabrakło polskiego lekarza

2021-09-06, Autor: 

W Rybniku miała powstać w Polsce pierwsza przychodnia ukraińska – placówka, w której pracowałby personel ze wschodu na rzecz naszych sąsiadów zza Buga. Tak się jednak nie stanie, przynajmniej nie w tym roku. Temat został zawieszony. Dlaczego?

Reklama

Wydawało się, że idea przychodni ukraińskiej w Rybniku zostanie zrealizowana, a nasze miasto będzie mogło pochwalić się pierwszą taką placówką w Polsce. Tym bardziej że znana była już lokalizacja przychodni (Wodzisławska, pomiędzy Plazą a kościołem franciszkanów), skompletowany też był personel medyczny średniego stopnia.

To byłby ważny punkt w naszym mieście – ze względu na tysiące obywateli Ukrainy przebywających w naszym mieście, którzy postanowili tutaj żyć i pracować. Dostęp do personelu mówiącego po ukraińsku byłby dla nich dużym ułatwieniem.

Temat został jednak zawieszony w próżni, o czym mówi nam Mariusz Wiśniewski. Założyciel Stowarzyszenia 17-tka od samego początku zaangażowany jest w pomoc dla Ukraińców przebywających w Rybniku (stąd projekt 28. Dzielnicy). Stowarzyszenie pomaga prywatnym inwestorom w otwarciu placówki.

- Na początku wyglądało to bardzo optymistycznie. Mieliśmy wybrany lokal, mieliśmy zainteresowanych przedsiębiorców z Warszawy i Piotrkowa Trybunalskiego, skompletowany polsko-ukraiński personel. Powstanie przychodni zaczęło się jednak „rozbijać” o prozaiczną rzecz – brak polskiego lekarza – wyjaśnia.

Wg prawa w naszym kraju, który jest otwarty dla cudzoziemców, Ukraińcy mogą pracować w służbie zdrowia. Jest jeden warunek – osobą nadzorująca musi być polski lekarz. Jak mówi nam Mariusz Wiśniewski, nikt z Rybnika i okolic nie był zainteresowany pracą. W międzyczasie minął termin wyznaczony przez NFZ, kiedy placówka mogła ruszyć. Cała procedura musi rozpocząć się od nowa.

- Dopiero pod koniec lipca udało nam się pozyskać lekarkę z Bielska-Białej, która przeszła na emeryturę. Zakładamy, że pani doktor nadal deklaruje chęć podjęcia się pracy. Wszystko musi jednak ruszyć od początku – musi być zgoda wojewody i NFZ. Przychodni nie uciągniemy bowiem komercyjnie, musi być na kontrakcie – dodaje nasz rozmówca.

Dlaczego lekarze nie byli chętni do pracy w placówce? Mariusz Wiśniewski zauważa, że niekoniecznie może chodzić o pieniądze.

- Wydawało się z początku, że problem dotyczy właśnie wysokości wynagrodzenia, ale diabeł tkwi w szczegółach. W kontraktach lekarzy normą jest klauzula, w której lekarz w przypadku zerwania kontraktu nie może przez 2-3 lata podjąć się pracy w charakterze, jaką dotychczas wykonywał – zauważa Mariusz Wiśniewski.

Co ciekawe, problemów nie było ze skompletowaniem personelu średniego szczebla – złożonego z Ukraińców i Polaków.

- Dwie pielęgniarki pochodziły z rybnickiego szpitala, jedna prosto ze studiów plus Ukrainki – dowiadujemy się.

Niestety, wynajmujący rozwiązali umowę przy ul. Wodzisławskiej. Płacili za lokal do końca lipca.

- Będziemy szukali nowego miejsca, ale to nie jest problem. Mamy sporo pomieszczeń w Rybniku. Dzięki Bogu, że osoby, które przybyły do nas z Ukrainy znalazły pracę w zawodzie – nie w naszym mieście, ale w regionie – dodaje nasz rozmówca.

Temat może powrócić z początkiem przyszłego roku.

Oceń publikację: + 1 + 13 - 1 - 52

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~VeB 2021-09-06
    17:45:25

    Poważnie takie coś miało powstać?
    Jeszcze sklepy ukraińskie im otwórzcie !!!
    Potem ciapaków sprowadźcie i im też sklepy ,lekarzy i na koniec meczety pobudujcie !!!

    Jeżeli już tu muszą być, to mają żyć według naszych zasad i reguł a nie my im wszystko pod nos!!!
    Chore ,chore ,chore !!!

  • ~Arteks 2021-09-06
    17:53:57

    @Veb - a mnie bardzo cieszy, że w miejsce wiochmenów którzy wyprowadzają się z miasta na wieś - pojawiają się u nas miejscy Ukraińcy którzy są kulturalni, lubią muzykę, sztukę. Nasze miasto tylko na tym skorzysta. W weekendy jest ich co raz więcej w restauracjach, pubach, cukierniach. Spacerują po mieście, integrują się, pracują legalnie, płacą podatki, są konsumentami w naszych sklepach, gastronomii, chodzą na imprezy w teatrze. Korzystają z komunikacji miejskiej, pociągów. Niech sobie otwierają sklepy, restauracje, przychodnie, parafie, a nawet swoje domy kultury - tak jak Polacy w wielu krajach gdzie wyemigrowali z Polski. :D

  • ~etet 2021-09-06
    18:02:03

    70 43

    To na pewno będzie sprzyjało asymilacji. Nie zapomnijcie o zakazie wstępu dla Polaków.

  • ~ka22 2021-09-06
    18:15:38

    86 34

    Redakcjo, tak na marginesie, nie ma czegoś takiego jak służba zdrowia. Służba zdrowia to była za komuny. od prawie 30 lat mamy ochronę zdrowia. Wypada takie rzeczy wiedzieć.
    A sam pomysł i przychodni i sklepów bardzo dobry. Istnieją polskie sklepy w Anglii, niech będą i ukraińskie u nas, sama chętnie wstąpię

  • ~AnnaKatarzyna 2021-09-06
    18:42:24

    84 27

    A ja jestem przeciwna takim rozwiązaniom. Szczególnie że jezyk ukrainki jest podobny do polskiego. Gdy parę lat temu wyjechałam do DE już w pierwszym tygodniu moje dzieci sie pochorowały. Pani pediatra mnie zapytała po angielsku czy planuję mieszkać w DE, gdy jej powiedziałam że taki mam plan od razu zaczęła mówić po niemiecku, nic nie zrozumiałam, prawie się tam popłakałam. Później na każdej kolejnej wizycie bylo tak samo. To samo w urzędzie, nikt się ze mną nie cackał( z Turkami czy Rosjanami tez sie nikt nie cacka). Dzięki temu już po 6 latach pobytu bez problemu zdałam C1 z niemieckiego. Mam znajomych Polaków, którzy tutaj są już 15 lat, dzieci muszą z nikim chodzić na spotkania rodzicielskie, żeby tłumaczyć. Nie potrafią/ nie chcą się nauczyć mowic, bo otaczają się polskimi lekarzami, polskimi mechanikami, polskimi znajomymi.

  • ~ 2021-09-06
    19:29:28

    60 10

    Anno, 100% racji. Zamiast finansowania i uzasadniania medialnie nacjonalizmu, powinno się im pomóc w nauce j. polskiego.

  • ~ 2021-09-06
    19:47:07

    65 46

    Arteks nasz naród nigdy nikogo nie rąbał siekierami,ich bohaterzy narodowi z którymi chętnie się identyfikują zakatowali około 100 000 ludzkich istnień,ciekawe czy byś ich tak kochał jak by to twoją rodzinę spotkało

  • ~1floyd 2021-09-06
    19:54:58

    55 11

    Fajnie że ktoś ma pomysły, by pogłębić integrację Ukraińców i Polaków w Rybniku. Powstał sklep, za chwilę może restauracja? Albo jakaś mała gastronomia? Może ktoś, wzorem jakiegoś mini browaru, zajmie produkcją kwasu chlebowego. Takiego prawdziwego, nie z plastikowej butli. W swoim życiu, było mi dane być w różnych częściach świata. A ostatnio, często bywam, w GB. Miałem tam okazję, spróbować też różnych kuchni świata. Ale nie spotkałem się z przychodniami lekarskim dla danej narodowości. Z całym szacunkiem ale sorry. Jeżeli decydujesz na przyjazd do danego kraju, to musisz znać albo szybko się nauczyć języka obowiązującego w nim. Tak samo musisz szanować prawo, i kulturę danego kraju. Jesteś tu gościem. Nie powinieneś narzucać swojej religii czy praw. Jak się to komuś nie odpowiada, zawsze możesz zmienić miejsce pobytu. Ale wracając do meritum. Wiele lekarzy z Ukrainy, nostryfikowało w Polsce swoje dyplomy. Czyli w/g prawa polskiego, są traktowani na równo z polskimi lekarzami. I w tej grupie nie znalazła się osoba by pokierować tą przychodnią?

  • ~Kśek 2021-09-06
    19:58:21

    37 29

    ~scully Co to za argument w ogóle? To tak, jak bym ja, Polak urodzony w latach 80-tych pojechał do Czech i tam wypominano by mi operację "Dunaj".

  • ~dzideq 2021-09-06
    20:47:52

    5 10

    on tylko zakłada 28. Dzielnice , czy tylko dla ...

  • ~Franek 7 2021-09-06
    21:46:26

    59 13

    Dawno nie słyszałem tak idiotycznego pomysłu. Przychodnia dla Ukraińców z ukraińskim personelem w Polsce??? Nie wiem ale na trzeźwo to chyba ten pomysł nie powstał. A dlaczego to Ukrainiec nie może pójść do naszej przychodni? Chodzi tylko o język? Większość Ukraińców mieszkających w PL znają język polski a ci którzy nie znają mogą wybrać się do lekarza z rodakiem/kolegą który zna nasz język. Jaki jeszcze inny powód poza językowym ? Czy ktoś z was słyszał o takiej przychodni dla Polaków w Niemczech, Szwecji czy Francji? No debilizm kompletny.

  • ~Arteks 2021-09-06
    21:54:02

    22 31

    @Kśek - lub bezprawne zajęcie Zaolzia w 1938 r. A poczciwi Czesi jakich znam wolą wspominać kapitalne interesy handlowe jakie robili z Polakami w czasach komuny, zamiast wypominać nam jak ich zawiedliśmy w 1938 czy 1968 r. @scully - byłem kiedyś w Sarajewie. Tam już nawet Serbowie z Bośniakami żyją w pokoju - bo po co się bić i sobie coś wypominać kiedy można odbudowywać miasta, robić interesy i zarabiać wspólnie na turystach? Widziałem film Wołyń i jestem świadomy co tam się mogło dziać. Ale czas leczy rany, obecne pokolenia nie mają żadnego związku z tym co się działo kilkadziesiąt lat temu. Mój znajomy opowiedział mi kiedyś historię, że jego babcia( urodzona na kresach, przeżyła rzeź na Wołyniu bo kilka dni wcześniej cała wioska została ostrzeżona przez zaprzyjaźnionych Ukraińców... Ci którzy zostali nie przeżyli, ci którzy uciekli - przeżyli i dali świadectwo o tym, że tam też byli pozytywni bohaterzy, którzy nie akceptowali działań UPA.

  • ~Dador 2021-09-06
    22:06:57

    21 7

    Moje czytanie między wierszami jest takie, że pan Wiśniewski jawnie przyznaje się, że planuje postawić przychodnię na słupa. Doktorka z Bielska, na emeryturze. To jak to ma wyglądać? Będzie codziennie dojeżdżać 1,5godz w jedną stronę, by sobie poprezesować? Oj, nieładnie, nieładnie. Sam pomysł również uważam, że jest nad wyrost. Akurat w Polsce Ukraińcy mają się naprawdę dobrze. Z roku na rok nasz stosunek do nich się polepsza, bo też nie różnią się jakoś bardzo od Polaków. Pracując legalnie w PL, płacąc składki chorobowe, przecież mają prawo do opieki zdrowotnej na NFZ jak każdy. Tak jak nasi rodacy radzą sobie na zachodzie, tak i oni poradzą sobie na ich zachodzie (czyli u nas). @scully Gdyby tak rozpamiętywać wszystko co było, to dziś powinienem pomścić mojego dziadka, jak go Ukraińcy widłami w stogu siana chcieli zatłuc. Jak by co, widły na podorędziu mam.

  • ~Paweł P Bromann 2021-09-06
    22:24:23

    20 29

    Anonimowi rasiści mają tutaj przysłowiowy bol dupy, a w międzyczasie Polscy imigranci zarobkowi mają w całej UE swoje 'Polskie sklepy, 'Polskie przychodnie', Polskie szkoły', 'Polskich dentystów' etc. Nikt na zachodzie nie ma z tym problemu, tak więc, dlaczego mniejszości, które pracują, i zarabiają w naszym kraju, nie mogą posiadać dostępu do Ukraińskich, Białoruskich lekarzy, tutaj w Polsce?

  • ~etet 2021-09-06
    22:41:50

    10 10

    Polskie sklepy, polskie getta, polskie mafie...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4896