zamknij

Wiadomości

Święta na SOR-ze? To wtedy z pacjentów wychodzą demony

2018-12-25, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

Gdy inni świętują, dla nich ten czas wygląda jak każdy dzień powszechny. Nie mają kiedy śpiewać kolęd, cieszyć się rodzinną atmosferą, gdy na korytarzach czekają pacjenci. Wybierali rybnicki SOR z pełną świadomością i wiedzą, że nie mogą nawalić. Odwiedziliśmy Szpitalny Oddział Ratunkowy. To nie będzie świąteczna opowieść.

Reklama

Podczas świąt wychodzą demony

Tu zgłasza się każdy – chłopak z wyłamanym palcem, starszy mężczyzna z silną biegunką czy młody człowiek, który umrze, jak nie otrzyma szybko pomocy. Zdarzają się dni, gdy w ciągu 24 godzin przez rybnicki SOR „przewinie się” nawet 250 osób! I nie ważne, jaki mamy dzień tygodnia czy też święto.

Sytuacja nie uspokaja się, nawet gdy są święta Bożego Narodzenia. - Każdy okres w roku ma swoją specyfikę. U starszych ludzi pojawia się lęk, że nie uda im się na czas uzyskać pomocy. Dlatego często zgłaszają się do nas z nadzieją na hospitalizację. Z drugiej strony zaczynają przychodzić osoby, które zwlekały całymi dniami czy tygodniami z pójściem do lekarza. - mówi nam dr Edward Chrapek, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Mało tego, to wtedy najczęściej wychodzą demony. - W okresie świątecznym przyjmujemy dużo pacjentów urazowych. Niestety, święta to trudny okres dla ludzi z problemami, którzy wpadają w depresję i są po próbach samobójczych, charakter świąteczny temu nie sprzyja. To wina systemu, który na wiele rzeczy nie pozwala i obciąża ludzi do podjęcia działań. Obecna jest stale pogoń za pieniędzmi, konflikty w rodzinie, alienacje, sytuacje stresowe. Ludzie mają dosyć, trafiają do nas... jak przeżyją – mówi wprost nasz rozmówca.

Święta to także okres, gdy na oddział trafia więcej osób nadużywających alkoholu lub środków psychoaktywnych. - Ludzie nie wiedzą, co biorą. Szukają nirwany, ale nie dostają jej tam, gdzie powinni szukać. Mamy olbrzymi problem z rodziną, bo nie ma mody na nią. Nie mam co do tego żadnych złudzeń – dodaje dr Edward Chrapek.

Dlatego na SOR-ze trudno szukać świątecznej atmosfery. - Jasne, myślimy o naszych rodzinach, dzieciach. Wiemy jednak jaki wybraliśmy zawód. Mamy służyć pomocą i wiemy, że nie możemy nawalić – zabiera głos Tomasz Kulpok-Bagiński, koordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - W święta nie mamy wolnego, lekarze pracują po 12 lub 24 godziny. Taką mamy pracę. To dzień jak każdy inny – zgadza się ze swoim przedmówcą ordynator.

Dlaczego tam są zawsze kolejki?

Takie pytanie zapewne nie raz padało z ust pacjentów, którzy odwiedzali rybnicki SOR. Dr Edward Chrapek nie ma złudzeń, wielu ludzi, zamiast w pierwszej kolejności wybierać lekarza rodzinnego lub nocną i świąteczną opiekę rodzinną, od razu udaje się do szpitala.

- W efekcie pacjent z mniej poważną dolegliwością siedzi u nas niekiedy 6 godzin albo i więcej, jeżeli trafi się osoba, która wymaga od nas szybkiej pomocy. Nie mamy dodatkowych środków, by „wyciągnąć” lekarzy z szafy. Decydując się na SOR, pacjenci muszą liczyć się z długim czasem oczekiwania. Tak jest na całym świecie – wyjaśnia ordynator.

Punkt informacyjny - to jedno z najważniejszych miejsc na rybnickim SOR-ze. Pacjenci przychodzą pod okienko z różnymi problemami. Na zdjęciu Patryk Kaworek, który próbuje im pomóc, ale i zarazić dobrym humorem.

Tomasz Kulpok-Bagiński mówi wprost – rybnicki szpital ma coraz więcej pacjentów. - Obejmując lata 2014-2017 widzimy przyrost o 17 procent. To bardzo dużo. Małych pacjentów w tych latach przybyło o 14 procent. SOR nie jest z gumy, wszystko tu dzieje się bardzo dynamicznie. Dlatego na tym oddziale pracują ludzie z powołaniem, celem życiowym. Ta kadra jest przez nas szkolona od zakresu resuscytacji po badania pacjenta i nabywanie miękkich kompetencji jak np. rozmowa z ludźmi, rozwiązywanie sporów – wymienia.

Szpital w szpitalu

SOR w ostatnim czasie poczynił duże inwestycje. - Oddział miał podwaliny pod izbę przyjęć. Bardzo chcieliśmy, żeby wykonywano tutaj podstawowe zadania jak stabilizacja funkcji życiowych u pacjentów w chwili zagrożenia życia. Ograniczały nas warunki lokalowe, dlatego zdecydowaliśmy się na przebudowę SOR-u w ramach projektu unijnego – tłumaczy koordynator.

Dlatego powstał obszar do wczesnej intensywnej terapii, który składa się teraz z dwóch stanowisk. Jest nowa sala reanimacyjna wyposażona w najnowocześniejszą aparaturę medyczną, aparaty USG, defilibratory, sprzęt monitorujący.

- To, co dla nas jest ważne, w dalszym ciągu planujemy etapy rozwoju SOR-u. Czynimy kroki, by oddzielić drogi diagnostyczno-terapeutyczne dzieci i osób dorosłych. Mowa tu o triażu – segregacji medycznej, która ma istotny wpływ dla pacjentów i momentów, w których powinni być zbadani przez lekarzy. Te drogi dzieci i dorosłych jeszcze się krzyżują, a mali pacjenci powinni spędzać czas w szpitalu w komfortowych warunkach z rodzicami w oczekiwaniu na badanie lekarskie – mówi Tomasz Kulpok-Bagiński. SOR chce również stworzyć nowoczesną salę obserwacyjną, by rodzic nie siedział na krześle tuż obok łóżka z dzieckiem.

Nowe sale i nowy sprzęt na Szpitalym Oddziale Ratunkowym


Nowe sale i nowy sprzęt na Szpitalym Oddziale Ratunkowym

Nowy sprzęt to nie wszystko. Udało się pozyskać ponad 20 ratowników medycznych – to specjaliści wyuczeni, by ratować ludzkie życie.

Oprócz tego SOR zdobył częściową autonomię od reszty szpitala. W jaki sposób? Na oddziale pojawił się bowiem tomograf komputerowy. - Wszyscy pacjenci, którzy do nas trafiają, a wymagają badań TK, kierowani są do naszego tomografu. Nie musimy już ich przenosić windą na górę. Uniezależniliśmy się od innych oddziałów – dodaje nasz rozmówca.

Koszt inwestycji zamyka się kilkunastu milionach złotych. W planach jest jeszcze rozbudowa lądowiska dla helikopterów, a także wspomniany wcześniej rozdział ścieżek terapeutyczno-diagnostycznych.

Oceń publikację: + 1 + 266 - 1 - 23

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~foka 2018-12-25
    21:20:44

    60 15

    Pozdrawiamy Pana Patryka Kaworek i jego żonę - mega pozytywni ludzie.
    Każdemu życzył bym spotkania na swojej drodze takich ludzi zarażonych pasją - pomocy, najlepsze szkolenia bhp jakie miąłem w pracy były z udziałem Pana Patryka - pozdrawiamy- hodowcy dwóch "bestii" które demulgują Wasze mieszkanie

  • ~Piotr Czaja 2018-12-25
    21:34:40

    a przed SORem umierali ludzie a wy dalej zadowoleni z siebie

  • ~sympatykrybnika 2018-12-25
    21:40:24

    Czy jak z pacjentów wychodzą demony, to jest stan chorobowy? Jeżeli tak to czy nie powinni się zgłosić na SOR. Z waszych wypowiedzi kilka tych demonów „młody człowiek, który umrze, jak nie otrzyma szybko pomocy”, „wpadają w depresję i są po próbach samobójczych, charakter świąteczny temu nie sprzyja”, „lęk, że nie uda im się na czas uzyskać pomocy. Dlatego często zgłaszają się do nas z nadzieją na hospitalizację”, „osoby, które zwlekały całymi dniami czy tygodniami z pójściem do lekarza”, „osób nadużywających alkoholu lub środków psychoaktywnych”. Leczcie te demony, nie każcie tym chorym aby u innych lekarzy, w innych placówkach służby zdrowia zapisywali się do kolejek.
    A w sprawie kolejek na SOR uważacie, że chorzy winni „w pierwszej kolejności wybierać lekarza rodzinnego lub nocną i świąteczną opiekę rodzinną” – utwórzcie przy SOR gabinety świątecznej opieki rodzinnej. Jeżeli chory jest już w tym miejscu to niech go taki lekarz z świątecznej opieki przyjmie.
    Według Pana ordynatora „Nie mamy DODATKOWYCH ŚRODKÓW, by „wyciągnąć” lekarzy z szafy”, a chorych jest coraz więcej, to tylko świadczy, że słaby jakiś ten ordynator. Dam wam słuszną radę – tak jak wasze szanowne pielęgniarki, policjanci, nauczyciele idźcie na chorobowe L4, to może znajdą się te DODATKOWE ŚRODKI. Ja wiem, że budżet nie z gumy, ale można zmienić priorytety.

  • ~sympatykrybnika 2018-12-25
    21:45:09

    37 7

    Z tym artykułem koresponduje "Szpital w Rybniku będzie zlikwidowany? Brakuje 40 mln złotych z 2018-12-21, Autor: Bartłomiej Furmanowicz . Może nie sam artykuł, ale nasze pod nim komentarze.

  • ~ 2018-12-25
    22:59:02

    17 7

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2018-12-25
    23:13:35

    12 30

    sztuczna inteligencja pogrąża rybnik :)

  • ~askup 2018-12-25
    23:22:03

    60 16

    Bardzo ciekawy, pozytywny artykuł ( oczywiście bzdurny tytuł i stylistyka do poprawy). Jest wreszcie nadzieja, że rybnicki SOR pozbędzie się swojej złej sławy...

  • ~PogromcaSzkodnikow 2018-12-26
    10:51:15

    36 26

    Zadne pieniadze nie pomoga jezeli zostana Ci sami ordynatorzy.

    Ordynatorzy ponosza wine za zadluzenie szpitala i za wszystkie decyzje, ktore przyczynily sie do utraty zdrowia lub zycia pacjenta.

    O ile na SOR uda sie uratowac pacjenta o tyle juz np. na wewnetrznym taki pacjent walczy o przetrwanie - tam to tylko moze pomoc modlitwa.. i proszenie boga, zeby pacjent jakims cudem zostal przeniesiony do innego szpitala.

  • ~ 2018-12-26
    12:26:58

    65 10

    W tak dużym mieście oprocz SORu powinny byc ze dwie przychodnie otwarte, jak dawbiej. Wtedy dziecko z biegunka trafiakoby do przychodni, a nie czekalo godzinami na SORze az zostana zaopatrzeni np ludzie po zawale...DOBRA ZMIANA

  • ~ 2018-12-26
    14:02:40

    4 2

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2018-12-26
    16:05:48

    20 9

    Proszę pana BF o podanie przyczyny usunięcia mojego wpisu - może być oficjalnie w tym temacie lub na maila. No chyba, że na tym portalu jak w pewnej telewizji usuwacie np. serduszko WOŚP z klapy garnituru lub pałac kultury z panoramy stolicy.

  • ~colombo01 2018-12-26
    16:09:48

    26 5

    coraz więcej pacjentów, bo rejon jest zbyt duży, a smog sprawia, że więcej przypadków czuje się gorzej i trafia na leczenie. Najpierw szpitale Jastrzębie, Wodzisław, Rydułtowy porozbijano, a teraz przyszedł czas na Rybnik, gdzie Ci pacjenci z tamtych szpitali w końcu trafili. Porządek trzeba robić wspólnie, łącznie w każdym szpitalu, a nie pojedyńczo.

  • ~PogromcaSzkodnikow 2018-12-26
    18:27:53

    2 2

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Arkadiusz Mokrzycki 2019-01-14
    21:21:54

    3 0

    PogromcaSzkodnikow święta racja. Alkoholicy, łapówkarze i erotoman.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za bezpłatną komunikacją miejską w Rybniku?




Oddanych głosów: 249