„Start do własnego biznesu”. W tym konkursie od nagrody ważniejsze jest zdobyte doświadczenie

Pprywatne widać nie wiesz jak dużym zainteresowaniem cieszą sie lokale w centrum. Wygrywa najwyższa oferta.
W mieście jest duzo zwolenników ,,dobrej"zmiany liceach wiec rak do prostej pracy nie brakuje.
Własny biznes to coś wiecej niż przeciętne myślenie, ale nie każdego stać na kreatywność.
Każdy chciałby sporo zarabiać tylko większość nie ma do tego kompetencji.

Za wczasu proszę poinformować młodzież, że mając własną działalność składki ZUS wynoszą prawie 1200 zł a emerytura po 50 latach pracy przy dobrych wiatrach 700 zł mnie wyliczono 549 zł. Mając 70 lat ile zdążę z wpłaconych pieniędzy wziąć?? Drożej płacimy za prąd, za nieruchomości za wszystko. Mając ograniczone prawo do odliczania ponoszonych kosztów. Mając własną działalność jesteśmy okradani w biały dzień i zgodnie z prawem przez wszelkie urzędy, ZUS, przedsiębiorstwa państwowe, gminne i monopolistyczne. Chyba lepiej wyjechać i prowadzić działalność z dala od Polski.

Jakie doświadczenie, że niby konkurs jest jakimś doświadczeniem, no no, kasa w biedrze czeka choć to nie jet zła robota, mała odpowiedzialność a 2tysie zarobi bo nie widze tej rzeszy młodych napalonych na stanowiska nic nierobiących darmozjadów ekonomicznych.

Nie narzekam lecz ostrzegam. Akurat wiem o wielu tak optymistycznie planujących biznes osobach, które zostały z długami do końca życia.
Także ostrożnie, a mały ZUS to nie wszystko...

@pprywatne - biznes nie jest ani dla maminsynków ani dla leniwych. Tacy muszą się zadowolić zwykłym etatem i pracą na innych, usprawiedliwiając się, że komuś się nie udało czy ktoś został z długami. Z długami to można zostać nawet nie prowadząc biznesu. Wystarczy, że ktoś weźmie chwilówkę na wysoki procent i potem kolejną na spłatę poprzedniej... @marekm71 - znam kogoś kto miał kiedyś stoisko na targowisku, dzisiaj ma kilka nieruchomości i zajmuje się wynajmem. Gdyby w odpowiednim momencie nie zrezygnował z targowiska i nie zainwestował w coś innego - pewnie by dryfował. Czasami trzeba mieć świadomość, że koniunktura na jedną dziedzinę życia nie trwa wiecznie. Oczywiście, że nie każdemu aż tak się powiodło ale ci którzy mają rękę do biznesu i dobry pomysł - dorobiali się nawet w czasach komuny, dorobią się też w każdym kraju na świecie. Poza tym artykuł nie dotyczy inwestycji w handel na sprowadzono dyskusję. Dzisiaj można być youtuberem, blogerem czy szafiarką i ciągnąć z tego grubą kasę praktycznie prawie niczego nie inwestując(!) Teraz są wspaniałe czasy dla pomysłowych ludzi...