zamknij

Wiadomości

Starsza pani przeżyła gehennę w WSS nr 3? Szpital oburzony

2020-09-01, Autor: 

Nie tak dawno w sieci pojawił się długi post dotyczący szpitali w Rybniku i Wodzisławiu Śląskim. Autorka tekstu opisuje to, co spotkało jej mamę w tych placówkach. - Nie miała żadnych siniaków ani odleżyn. Mama wraca do domu transportem - w ogóle nie ma z nią kontaktu, na głowie ma siniaki, na oczach krwiaki. Do tego odleżyny 1 stopnia – opisuje. Dalsza lektura jest równie wstrząsająca. Co na to obie lecznice? Są oburzone postem.

Reklama

Siniaki po pobycie w WSS nr 3

Pani Grażyna z Rybnika (nazwisko znane redakcji) opublikowała 24 sierpnia długi post na Facebooku. Zwierza się znajomym, co spotkało jej mamę – Stanisławę w rybnickim i wodzisławskim szpitalu. Pod postem pojawiły się też zdjęcia pani Stanisławy (nazwisko znane redakcji), których ze względu na jej dobro nie publikujemy.

- 30 lipca 2020 - moja chora na chorobę Alzheimera. Matka zostaje przetransportowana do szpitala w Orzepowicach z rozpoznaniem średniego zatoru płuc. Podczas zabierania mamy z domu w mieszkaniu był obecny proboszcz z parafii w Niedobczycach, moja córka, sąsiadka, sąsiad, moja siostra i ja. Widzieliśmy wszyscy, w jakim stanie jest mama. Nie miała żadnych siniaków ani odleżyn – tak rozpoczyna swój tekst autorka posta.

Jak dodaje, pani Stanisława wróciła do domu 8 sierpnia. Nie było z nią kontaktu, na głowie miała siniaki, na oczach krwiaki. Do tego odleżyny 1 stopnia.

- Na wypisie ze szpitala ktoś napisał, że krwiaki i siniaki powstały w domu. Wezwaliśmy policję - stwierdzili, że to niska szkodliwość społeczna i nic nie mogą zrobić. Dzielnicowy, do którego pojechałyśmy powiedział podobnie. Za ich poradą skierowaliśmy sprawę do prokuratury – czytamy.

Dzień po wypisaniu ze szpitala z powodu kaszlu i gorączki córka pani Stanisławy zadzwoniła do przychodni całodobowej - wypisano antybiotyk i zlecono wizytę domową.

- 10 sierpnia przyszła Lekarka z przychodni - stwiedziła prawdopodobne zapalenie płuc i przepisała 2 antybiotyk. Bilans pobytu w tym szpitalu to krwiaki, siniaki i pogorszenie stanu mojej Matki. Byliśmy bezsilni ponieważ żadne służby nie chciały nam pomóc i wyciągnąć konsekwencji wobec odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. W piątek 14 sierpnia zamówiłam wizytę domową - pani doktor - uznała, że stan matki się pogarsza i konieczny jest transport do szpitala – pisze pani Grażyna.

Podkreśla, że prawdziwe problemy dopiero nadchodziły.

Szpital w Wodzisławiu pomylił pacjentów?

Jak się dowiadujemy, 14 sierpnia starsza kobieta została przewieziona do szpitala w Wodzisławiu Śląskim.

- Zadzwoniliśmy o godzinie 18 - poinformowano nas, że mama jest diagnozowana i mamy zadzwonić rano. 15 sierpnia rano dzwonimy i co? Początkowo pracownicy szpitala w Wodzisławiu Śląskim twierdzili, że mama została dzień wcześniej przetransportowana do domu. O godzinie 19:15 - gdzie następnego dnia rano w mieszkaniu jej dalej nie było! - dowiadujemy się od rybniczanki.

Jak dodaje, po naciskach personel sprawdził wszystko dokładnie. Okazało się, że przetransportowali ją do jednoimiennego szpitala w Raciborzu z powodu potwierdzonego zakażenia koronawirusem.

- Od początku nie chciało nam się w to wierzyć - ja cały tydzień opiekowałam się mamą i nie mam żadnych objawów, z kolei mój ojciec ma wycięte pół płuca i również nic mu się nie działo. Jak się potem okazało pacjentka, u której wykryto koronawirusa urodziła się 10.02.1954, a data urodzenia mojej Matki to 25.02.1945. Drobna pomyłka? - pyta retorycznie pani Grażyna.

- Wyszło na to, że wypisali do domu osobę zarażoną koronawirusem o podobnym nazwisku i dacie urodzenia (to nic, że między paniami jest 10 lat różnicy), a moją zdrową matkę wysłali do szpitala zakaźnego. Przez 3 dni nie mogliśmy się doprosić wykonania testów - jeden z lekarzy na podstawie tomografii płuc stwierdził od razu, że to raczej nie COVID-19 – dodaje autorka postu.

Jak się dowiadujemy, ostatecznie 19 sierpnia udało się zrobić wymaz pani Stanisławie, a 21 sierpnia potwierdzono brak zakażenia.

- Jedynym pozytywnym aspektem tego całego zdarzenia jest opieka nad mamą w szpitalu w Raciborzu - tam faktycznie pracują lekarze z powołania. Ale to co przeżyliśmy z rodziną - przez 5 dni martwiąc się o to, żeby nikogo nie zarazić wiemy tylko my. Jesteśmy załamani całą sytuacją i przede wszystkim sposobem traktowania ludzi w szpitalach w naszej okolicy. Dlatego postanowiliśmy się podzielić tą historią – czytamy.

Szpital w Rybniku oburzony postem

Post rybniczanki udostępniło 2,6 tys. osób – to sporo. Komunikat Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 Rybniku w tej sprawie jest więc jak najbardziej konieczny, tym bardziej, że tyle osób zdołało do tej pory powielić informację bez głosu drugiej strony.

- Z oczywistych przesłanek nie mogę opisywać stanu zdrowia tej Pacjentki, jednakże potwierdzam iż taka osoba była hospitalizowana w naszym Szpitalu z powodu bezpośredniego zagrożenia życia. U Pacjentki podczas pobytu w Szpitalu nie miał miejsca żaden incydent związany z upadkiem, podawano jej (ze wskazań medycznych) lek na obniżenie krzepliwości, po którym mogą wystąpić tego typu wybroczyny – wyjaśnia Michał Sieroń, rzecznik prasowy WSS nr 3.

Jak dodaje, po ich ujawnieniu (3 dni od daty przyjęcia na oddział) lekarze kontaktowali się z rodziną, która potwierdziła fakt osunięcia się tej pacjentki w domu - przed przyjęciem do szpitala (co jest odnotowane w historii choroby).

- W całym okresie leczenia rodzina Pacjentki była informowana o stanie zdrowia, po ustabilizowaniu przekazana pod opiekę rodziny. Do dnia dzisiejszego nie wpłynęła żadna pisemna skarga na opiekę w Szpitalu, również nie ma żadnych wniosków z Prokuratury. Tak więc nie mogę absolutnie zgodzić się opisem zamieszczonym przez rodzinę na Facebooku i stanowczo protestuję przeciwko takiemu przedstawianiu procesu leczenia w naszym Szpitalu – mówi stanowczo Michał Sieroń.

Nasz rozmówca podkreśla, że przez cały okres pobytu w szpitalu, pacjentka była leczona zgodnie z najlepsza wiedzą i zaangażowaniem personelu, zaś sam personel był bardzo szczęśliwy z faktu uratowania życia tej kobiety.

Szpital w Wodzisławiu: nie było żadnej pomyłki

Wodzisławski szpital opublikował specjalne oświadczenie w tej sprawie:

Dyrekcji Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. dotyczące opublikowanych w mediach społecznościowych nieprawdziwych informacji na temat działalności Szpitala w Wodzisławiu Śl.

Pacjentka przyjęta w Izbie Przyjęć Szpitala w Wodzisławiu Śląskim w dniu 14.08.2020 r o godz. 10:58, poddana została diagnostyce, w tym m.in. w kierunku SARS-CoV-2. Zewnętrzne laboratorium diagnostyczne (wpisane na listę Ministerstwa Zdrowia i posiadające kontrakt z NFZ) po wykonaniu badania przekazało wynik pacjentki (pozytywny). Z uwagi na występujące objawy chorobowe oraz pozytywny wynik potwierdzający obecność koronawirusa SARS-CoV-2 pacjentkę przekazano niezwłocznie, tj. w dniu 14.08.2020 r. o godz. 19:11 do Szpitala Zakaźnego (jednoimiennego) w Raciborzu, po wcześniejszym ustaleniu przyjęcia z lekarzem dyżurnym tego Szpitala.

Pacjentka została przewieziona transportem specjalistycznym (transport COVID). Zgodnie z procedurami pacjent przy takim przekazaniu przewożony jest z kartą informacyjną z Izby Przyjęć oraz wydrukowanym wynikiem potwierdzającym obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Dokumenty te są weryfikowane także w Szpitalu jednoimiennym. Zgłoszeń o sugerowanej pomyłce dotyczącej przekazania wyników innego pacjenta nie było.

Wynik badania w kierunku SARS-Cov-2 został przekazany do PPZOZ przez zewnętrzne laboratorium diagnostyczne za pośrednictwem bezpiecznej platformy elektronicznej, zgodnie z zawartą umową. Treść wyniku badania ani dokumentacja medyczna prowadzona w PPZOZ nie zawierają żadnych błędów w danych pacjentki, w tym w jej dacie urodzenia.

Podkreślić należy, że zarówno w dniu 14.08.2020 r. jak i w dniach poprzednich w Izbie Przyjęć Szpitala w Wodzisławiu Śląskim nie udzielano świadczeń zdrowotnych żadnej pacjentce urodzonej w dniu 10.02.1954 r. co neguje opisaną w portalu społecznościowym sugestię pomylenia wyników.

Oceń publikację: + 1 + 81 - 1 - 100

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (39):
  • ~corona 2020-09-01
    17:18:20

    72 78

    Cicho, cicho. Zaraz się zaczną wysrywy na służbę zdrowia. Co to oznacza? Wracamy do normalności. Debeciarz zara tutaj wyleje szambo.

  • ~ 2020-09-01
    19:16:56

    Brawo dla kobiety ktora odwaznie opisala cala te sytuacje w szpitalu nr.3 w Rybniku.
    Tylko media moga rozglosnic takie incydenty i w jakis sposob zapobiec czy nawet pomoc.
    Brawo takze dla autora tej publikacji nareszcie inne zainteresowanie niz polityka.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    19:34:54

    Pisałem i powtarzam, oba szpitale zamknąć i zaorać a personel na trawkę, jak tam jest ktoś porządny to zrozumie.

  • ~Arteks 2020-09-01
    19:48:49

    @rybnikus - wykazujesz postawę antyhumanitarną. Setki osób dziennie otrzymuje w tych placówkach pomoc. Wielu mieszkańców regionu przyszło tam na świat, wielu codziennie ratowane jest życie. Jeśli nie podoba ci się jakość polskiej służby zdrowia - to podziękuj kolejnym rządom, także temu obecnemu z premierem Morawieckim na czele.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    19:55:39

    72 86

    ~Arteks masz rację, najlepsze był rządy PO-PSL z Kopacz i Arkułowiczem, w naszej trumnie wyglądasz jak zdrowy a pieniędzy nie ma i nie będzie, na nic.

  • ~Arteks 2020-09-01
    20:08:42

    @rybnikus - rządy o których wspominasz już dawno minęły. Śmiem twierdzić, że Kopacz lepiej poradziłaby sobie z pandemią niż nasz Szumowski który zdezerterował w czasie kiedy mamy najwięcej chorych i pojechał wypoczywać do... Hiszpanii z którą od jutra zakazuje się lotów bo jest tam tak źle.. Obecne rządy jakoś też nie poprawiły stanu polskiej służby zdrowia. Niektórzy mówią, że covid19 przyszedł z pomocą naszemu Ministerstwu Zdrowia. Zdecydowanie ubyło specjalistycznych operacji i specjalistycznych badań. Budżet bardzo zaoszczędzi. Będzie można dać - wiesz komu?! ;)

  • ~Fidzi 2020-09-01
    20:11:29

    Pomijając to, ile błędów popełnianych w szpitalach wynika z presji czasu i braku kadry, to plucie na personel szpitali za skutki otępienia starczego, czy też alzhaimera, to lekkie nieporozumienie.
    Zanim wylejecie jad na ochronę zdrowia poczytajcie, co to są odleżyny 1 stopnia (zaczerwienie skóry) i jak często osoby zdezorientowane w miejscu i czasie potrafią się przwracać. Może "troskliwa" rodzina powinna zatrudnić kogoś do opieki przez 24h/dobę? Czyżby 2 mln odszkodowania dla pacjenta psychiatryka podnieciło wszystkich cwaniaków i już kombinują, jakby tu wytargać coś dla siebie? Przecież babcia nikomu już nie powie, że upadła, a sugerowanie pobicia jest takie medialne, takie chwytliwe!

  • ~rybnikus 2020-09-01
    20:11:50

    45 77

    ~Arteks, dwie liczby 55 miliardów zł na służbę zdrowia za PO-PSL i likwidacja szpitali i 105 miliardów zł teraz i nie kłam jak komuch.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    20:13:02

    ~Fidzi, takie babcie nie upadają bo wcale nie chodzą, są przywiązane do łózka.

  • ~Fidzi 2020-09-01
    20:34:08

    -rybnikus
    "takie babcie nie upadają bo wcale nie chodzą, są przywiązane do łózka"
    Nie oceniaj wszystkich przez pryzmat własnego traktowania własnej babci! Wiążesz? Wiązałeś?Nie pozwalałeś się przemieszczać?
    Najlepiej by było, gdybyś nie zabierał głosu w temacie, którego nie znasz i nie rozumiesz. Popracuj trochę w ośrodkach opieki nad ludźmi w podeszłym wieku i z zaburzeniami pamięci i orientacji (ZOL, ZOP, DPS, dom spokojnej starości). Wtedy będziesz mógł cokolwiek powiedzieć. Teraz się odezwałeś tylko po to, żeby zaistnieć! Ale, jak to mówią: dopóki się nie odezywałeś, były tylko przypuszczenia żeś głupi. Jak się odezwałeś, rozwiałeś wszelkie wątpliwości!

  • ~rybnikus 2020-09-01
    20:43:54

    20 92

    ~Fidzi, nie masz pojęcia co piszesz, takie babcie z takimi schorzeniami nie są w stanie nawet same się podnieść i są wręcz uwiezione poręczami w łóżku, wiem na pewno więc nie rznij głupa. Do tego są podłączone do wielu urządzeń, kroplówek itd. To jest przywiązanie więc kłamiesz jak Arteks i po co?

  • ~Arteks 2020-09-01
    20:44:56

    69 23

    @rybnikus - w naszym regionie nie zlikwidowano żadnego szpitala w czasach PO. Za to w czasach PiS - praktycznie zamiera szpital w Rydułtowach, a ten w Raciborzu przekształcono w zakaźny. A ty byś chciał jeszcze aby zlikwidowano szpital w Rybniku i szpital w Wodzisławiu. Jak komuch? Lepiej napisz "nie kłam jak Morawiecki". A ja na to odpowiem - że takiego tupetu jak on nie mam i dlatego zawsze piszę prawdę. Ty z kolei nawet nie potrafisz prawdziwie ocenić ostatnich epok. Za komuny to służba zdrowia kwitła - sam popatrz. Wspomniane w artykule szpitale w Wodzisławiu i Rybniku Orzepowicach - wybudowano w czasach PRL. A przychodnie - którą wybudowano w Rybniku po 1990? Czyżby wszystkie powstały za złej PRL? Ciekawe, że w PRL były pieniądze na tak duże inwestycje, a teraz nie ma nawet na... funkcjonowanie i trzeba zamykać oddziały czy wydłużać kolejki do lekarzy.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    20:49:19

    23 71

    ~Arteks, wiem ty wierzysz w swoją komunę która budowała za swoje pieniądze i własnymi rękoma. A kule którymi strzelała do Polaków były święcone w Moskwie.

  • ~Arteks 2020-09-01
    21:09:13

    50 20

    @rybnikus - ja o budowaniu przychodni i szpitali ty o ich likwidacji, a teraz o jakichś kulach. W tak umiłowanej i mitologizowanej II RP też strzelano do ludzi i też były obozy dla internowanych. W Chile prawicowy reżim traktował gorzej swój naród niż wszystkie komunistyczne demoludy w Europie razem wzięte. Np. wrogów politycznych rozbierano do naga, wsadzano do samolotu gdzie byli wiązani ze sobą, a potem wrzucani do... oceanu. Pinochet - mówi ci coś to nazwisko? Więc to nawet nie jest kwestia systemu politycznego tylko ogólnie nastąpił postęp bo już w cywilizowanych krajach do tak brutalnych prześladowań nie dochodzi. Kościół już też na szczęście nie stosuje stosów wobec tych którzy głoszą odmienne poglądy. Wracając do szpitali - czemu chciałbyś ich likwidacji? I czemu w czasach PiS w naszym regionie ubyło oddziałów szpitalnych i zlikwidowano np. w Rybniku dwie nocne przychodnie udzielające porad w nagłych wypadkach, istniejące od czasów PRL?

  • ~rybnikus 2020-09-01
    21:15:24

    18 49

    ~Arteks ja o twoich zbrodniarzach a ty o Pinochecie a kule były prawdziwe a nie jakieś tam, przypomnieć ci zakłamany draniu?

  • ~Fidzi 2020-09-01
    21:18:10

    70 10

    -rybnikus,
    Polecam wycieczkę do wymienionych przeze mnie ośrodków.
    Może doznasz olśnienia!?
    A może i tak to nic nie pomoże, bo żyjesz w świecie wygenerowanym przez własne urojenia.
    Mimo to, mam do Ciebie pytanie:
    - w którym momencie/wieku "babcie" przestają chodzić i tylko "leżą przywiązane do łóżek z podłączonymi kroplówkami i urządzeniami"? Nie ma pośrednich etapów? Takich pomiędzy pełną sprawnością fizyczną i intelektualną, a zaleganiem w łóżku? Oświeć mnie !!!!
    Nadal uważam, żeś po prostu głupi i swym zawężonym móżdżkiem nie ogarniasz szerszych aspektów związanych z opieką nad ludźmi starszymi zdezorientowanymi allopsychicznie.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    21:21:45

    8 57

    ~Fidzi ze sprawnością fizyczną i intelektualną do szpitala? A czytałeś o tej kobiecie i jej schorzeniach czy tylko łżesz?

  • ~Fidzi 2020-09-01
    21:33:28

    40 6

    -rybnikus,

    No i znowu ROZWIAŁEŚ wątpliwości :)))
    Poćwicz intelekt póki czas, bo być może jesteś na szybkiej ścieżce do bycia tą "babcią", w twoim oczywiście wyobrażeniu :))))))))

  • ~Arteks 2020-09-01
    21:34:20

    42 15

    @rybnikus - tak jak @fidzi napisał - ty żyjesz w świecie urojeń i projekcji - może w wyniku nadużywania alkoholu? Wmawiasz komuś, że jacyś zbrodniarze są moi - a w takim razie czy inkwizytorzy to byli twoi zbrodniarze? No i w sytuacji ewidentnie źle zorganizowanej służby zdrowia w naszym kraju - chciałbyś likwidacji szpitali zamiast pogonić do roboty ministerstwa. No ale kogo jak tu minister zdrowia w środku pandemii rezygnuje z funkcji i jedzie na urlop do Hiszpanii. Grunt, że zrobił świetne interesy ze swoim bratem i już mu szyld niepotrzebny, a ludzie niech się sami uodporniają i leczą na covid. A machina propagandy Kurskiego zwali to wszystko na... Kopacz lub komuchów.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    21:37:39

    16 54

    ~Arteks i Fidzi, tuskochamskie obelgi wam zostały jak kłamstw wam brakło, ja piszę na temat i nie mam urojeń, pozwijcie mnie za kłamstwa do swojego sądu.

  • ~Grażyna Szewczyk 2020-09-01
    21:46:24

    68 35

    Drodzy Czytelnicy,

    to ja pisałam tego posta i chciałabym odnieść się do wypowiedzi obydwu szpitali.

    Jeżeli chodzi o opiekę w szpitalu WSS nr 3, to mamy świadków, którzy widzieli jak Matka wyglądała przed i po pobycie w szpitalu.

    Lekarka jednoznacznie stwierdziła, że są to siniaki, a nie żaden efekt leków.
    Odleżyny tez pojawiły się po podaniu "leków na obniżenie krzepliwości"?
    Nie napisałam nigdy, że ktoś celowo pobił moją Matkę, bo ciężko to stwierdzić - ale jej wygląd świadczył wyraźnie o tym, że opieka w tym szpitalu daleka jest od stwierdzenia Pana Rzecznika, że: "pacjentka była leczona zgodnie z najlepsza wiedzą i zaangażowaniem personelu"

    Sprawa w prokuraturze jest złożona.

    Co do Wodzisławia - telefonicznie został nam podany PESEL mojej Matki zaczynający się od 540210... co wskazywało na to, że mamy do czynienia z inną pacjentką.
    Wg oświadczenia szpitala nie ma mowy o żadnej pomyłce - jakim cudem zatem osoba chora na COVID-19 zostaje po 10! dniach wypisana do domu, a my nie mamy żadnej kwarantanny.

  • ~artefaks 2020-09-01
    21:51:45

    17 23

    Kolega z trąbą w kolorze wypitego denaturatu wychował się na tkzw. zarabowanej kuźni. Jedyną tam rozrywką intelektualną było stanie pod płotem i wielogodzinne dyskusje z chorynkami. Oczywiście jak muter nie zagnała do roboty na raps na pola , lub sady z Józefowca. Zbierano też tomaty na stawikach z oczyszczalni zwaną tam gówniarnią. Nieco skażonymi detergentem. Dlatego sprawność intelektualna jest teraz akurat taka.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    21:59:25

    19 15

    ~artefaks, co za bełkot, masz delirium?

  • ~artefaks 2020-09-01
    22:08:22

    10 16

    Muszę pogadać z Grzesiem , albo i z samym Serafem. Że na na kuźni mają takich intelektualistów, Dlatego też jako jedyna dzielnica poza centrum przerżneli wybory. Panie trąba tak trzymać

  • ~rybnikus 2020-09-01
    22:18:53

    10 17

    ~artefaks, co za bełkot, masz delirium? Nie pij tyle bo trafisz do chorynków.

  • ~agnes2012 2020-09-01
    22:29:42

    51 12

    Nie chcę się wypowiadać co do opisanej sytuacji, ale jestem zaskoczona.. W ubiegłym roku moja matka ( 86 lat ) upadła w domu i doznała złamania biodra, Okazało się, że upadek spowodowany był osłabieniem z powodu obustronnego zapaleniem płuc. Została zaopatrzona naprawdę fachową i troskliwą opieką, W szpitalu przebywała trzy tygodnie. Zoperowano złamane biodro i wyleczono zapalenie płuc. Dzięki zaangażowaniu personelu medycznego matka jest zdrowa i chodzi.

  • ~rybnikus 2020-09-01
    22:31:45

    11 28

    ~agnes2012, poznałaś ordynatora?

  • ~agnes2012 2020-09-01
    22:44:53

    34 8

    ~rybnikus - a co to ma do rzeczy? Uprzedzam twoje następne pytanie, nikt nie dostał ani grosza, nawet czekoladki,

  • ~rybnikus 2020-09-01
    22:50:37

    7 32

    ~agnes2012, widzę, że znasz realia a ja chciałem się tylko poskarżyć, że nie poznałem ordynatora, byle kogo nie odwiedzał.

  • ~agnes2012 2020-09-01
    23:07:58

    28 5

    ~rybnikus ja nie byłam pacjentką, więc dlaczego by miał mnie odwiedzać? Głupie pytania zadajesz A tak na poważnie, to interesował się przypadkiem mojej mamy.

  • ~Lateks 2020-09-01
    23:53:35

    26 18

    ~Fidzi wybacz ale to co piszesz za durnoty to tylko mogą napisać osoby zatrudnione na 9/10 piętrze w tym szpitalu.
    Ciężko generalizować i obarczać winą wszystkich za wszystko.
    Ale zwalanie braku jakiejkolwiek empatii względem pacjentów na choroby które te osoby posiadają jest przejawem hipokryzji.
    To jest dokładnie tak samo jakby górnik narzekał że musi zjeżdżać pod ziemię. Litości, nie raz miałem ochotę zrobić raban w tym szpitalu widząc jak pielęgniarki zajmują się wszystkim tylko nie pacjentem. I ta hipokryzja że lekarz przepisze środek nasenny lub "głupiego jasia" żeby starszy schorowany pacjent nie krzyczał że jemu jest niewygodnie. Dla mnie to normalne że takiemu człowiekowi trzeba pampersa zmienić, nakarmić, umyć, czy nawet zwyczajnie poprawić pościel i pozycję na łóżku by mógł wygonie coś zjeść się napić czy po prostu spać. To nie są jakiekolwiek cuda tylko zwyczajne obowiązki przy starszych schorowanych ludziach.
    Tylko jeśli nikt się nie przejmuje tym że jedna lekarka nie potrafi racjonalnie dobrać dawek leków to co się dziwić że nie ma czasu na karmienie pacjentów skoro panie pielęgniarki muszą w czasie obiadu robić sobie fryzury.

  • ~Lateks 2020-09-02
    00:00:42

    28 11

    Szczerze to sobie nie potrafię wyobrazić co tam się dzieje w obecnym czasie. Jeśli bez tej koronapaniki nie było personelu by zmienić pampersy które człowiek przyniósł dla bliskiej osoby żeby nie leżała w gównie i moczu cały dzień. To teraz taka schorowana osoba będzie leżeć w moczu od dnia przyjęcia do wypisu. Mam nadzieje że ktoś pracujący na oddziale neurologicznym wewnętrznym 1 i 2 weźmie sobie do sumienia to co napisałem. Bo to nie są bajki, to jest rzeczywistość tego szpitala gdzie osoba w wieku 70-ciu lat umiera na zakrzepicę po złamaniu biodra bo nikt nie raczył podać pacjentowi leków przeciwzakrzepowych. Do dziś nie potrafię zrozumieć dlaczego zlikwidowano oddział neurologiczny w psychiatryku a zostawiono taki oddział w Orzepowicach gdzie podaje się leki przeciwpadaczkowe osobie bez padaczki.

  • ~Lateks 2020-09-02
    00:09:16

    33 4

    ~agnes2012 ciężko mi ocenić jak to wygląda obecnie, być może szczęśliwie trafiła na normalnego lekarza (ale to na dwa oddziały wewnętrzne to jak wygrać w totolotka). Jeden lekarz wyleczy, a drugi wykończy takiego samego pacjenta. Najgorsze że nikt z lekarzy tego oficjalnie nie widzi i to jest straszne. A szkoda bo kliku partaczy niszczy reputację wszystkich lekarzy, tak samo jak zachowanie kilku pielęgniarek rzutuje na odczucia co do pracy wszystkich z tych oddziałów.

  • ~ 2020-09-02
    06:59:14

    29 8

    Z doświadczenia, oraz przygód jakie przeżyłem w tym”szpitalu”, może szczerze polecić okulistykę. W końcu te s...... zmierzłe k..... poszły na emerytury, bo inaczej nie można ich nazwać. Młody personel bardzo konkretnie podszedł do sprawy.
    Co innego położnictwo, jeśli spodziewacie się potomstwa, wybierzcie inny szpital, najlepiej Knurów lub Wodzisław, tam naprawdę pracują ludzie.
    I ostatni to onkologia- oddział w którym empatia , to słowo o którym personel tego oddziału w ogóle nie słyszał, szczerze, to tylko kroplówkę są w stanie podać, zapomnijcie o jakiejkolwiek diagnozie. Zrobią badania, ale najlepiej abyś jak najszybciej wy...... i znalazł sobie kogoś do zdiagnozowania.

  • ~rob78 2020-09-02
    08:16:34

    23 3

    Arteks, Fidżi, podziwiam Was, że macie zdrowie "próbować" dyskutować z trąbą:) Jego fanatyzm i nienawiść do innych ludzi jest wprost porażający.

  • ~mariusz64 2020-09-02
    08:42:17

    34 14

    Do wszystkich, którzy się obnażają w komentarzach!
    Jakiś czas temu w WSS nr3 w Rybniku leżeli mój Ojciec i Teść, panowie po 80, jeden na wewnętrznym drugi na onkologii.
    NIE PRAWDĄ jest, że szpital nie dba o starych ludzi i traktuje ich jak zło konieczne.
    Obydwaj panowie pomimo śmiertelnych chorób, otrzymali bardzo dobrą opiekę lekarską, pielęgniarską i rehabilitacyjną.
    I choć dokończyli żywota w szpitalnych łóżkach, to nie mam żadnej urazy i jestem niezmiernie WDZIĘCZNY dla wszystkich pracowników szpitala.
    Większość komentarzy to jest wylewanie z siebie szamba, ale to co wylewacie to macie w sobie!

  • ~Fidzi 2020-09-02
    08:51:53

    28 3

    -Lateks,
    Jesteś w błędzie: nie pracowałam, nie pracuję i nie będę pracowała w tym szpitalu. Jak mam tylko możliwość, to na leczenie wybieram inne okoliczne szpitale! Tam, gdzie jest więcej personelu i gdzie mają czas zająć się pacjentem.
    Jeszcze jedno: pielęgniarki zostały "zagonione" do czynności biurokratycznych ( ku chwale biurw z NFZ ). Dlatego wygląda to jakby nic nie robiły tylko siedziały. Higieną pacjentów, pampersami i karmieniem zajmują się opiekunki medyczne i higienistki szpitalne, a nie piguły.

  • ~hub381 2020-09-02
    11:01:09

    8 7

    Jeżeli to są insynuacje,to od tego czy prawda lub blew od tego jest sąd !
    A co do procedur leczenia nie będę się wypowiadał choć też miałem pewne trudności z personelem. Ogólnie na WSS 3 nie narzekam.
    Są ofiarni i beznadziejni .

  • ~jolaw2 2020-09-02
    13:54:23

    9 4

    Tak czy owak jedno jest pewne: w służbie zdrowia czas się zatrzymał w epoce późnego Gomułki . Nie zmienię zdania chociaż co do zasady nie choruje i dzięki Bogu nie muszę korzystać z tego chorego systemu. No ale jeśli jest tak jak jest i mam z wszystkim lecieć prywatnie to gdzie sa moje pieniądze wpłacane przez dziesiątki lat na NFZ?to było retoryczne pytanie....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 3580