Spółka bije się w pierś. Zapowiada też zmiany w projekcie biogazowni. Mamy oświadczenie

Temat budowy biogazowni stale wzbudza żywe zainteresowanie wśród mieszkańców Rybnika. Jedni przyklaskują temu pomysłowi, drudzy (zwłaszcza mieszkańcy Niewiadomia i Niedobczyc) nie chcą o tym słyszeć. Protestujący mają przede wszystkim żal do władz miasta, że te najpierw nie skonsultowały z nimi tego pomysłu. O planach magistratu i spółki Centrum Zielonej Energii dowiedzieli się z mediów, w tym z Rybnik.com.pl. Do tego dochodzą obawy co do niepożądanego odoru, czy zwiększonego ruchu ciężkich pojazdów na lokalnych drogach. Z kolei opozycyjni radni zarzucili władzom, że ta ukryła biogazownię w zmianie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.

W rozwiązaniu konfliktu nie pomogły spotkania z mieszkańcami. Mało tego, oliwy do ognia dolał niedawno pełnomocnik prezydenta Mariusz Śpiewok, wskazując, że budowa biogazowni przy ul. Sportowej to „pewnik”. W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Piotr Kuczera, który w odpowiedzi na interpelację stwierdził, że CZE nie zamierza zmienić miejsca budowy pod tego typu instalację »Prezydent o biogazowni: spółka nie rozważa innej lokalizacji«

Na tym nie koniec tego tematu. Dzisiaj przed południem otrzymaliśmy bowiem oświadczenie Zarządu Centrum Zielonej Energii. Spółka odnosi się w nim co do obaw mieszkańców, ich pretensji. Sama w pewnym momencie „bije się w pierś”.

„Zdecydowaliśmy o zawieszeniu postępowania środowiskowego”

Już na samym wstępie czytamy, że spółka zdaje sobie sprawę, że budowa biogazowni w dzielnicy Niewiadom budzi wiele emocji i obaw. Zapewnia, że rozumie te emocje i traktuje je z powagą.

W lutym tego roku, po analizie zgłaszanych uwag, zdecydowaliśmy o zawieszeniu postępowania środowiskowego w celu uzupełnienia raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Na podstawie Państwa sugestii wprowadziliśmy zmiany, które zwiększają bezpieczeństwo oraz podnoszą standardy technologiczne inwestycji do poziomu niespotykanego w Polsce. Warto podkreślić, że choć projekt spełniał najwyższe standardy bezpieczeństwa, zdecydowaliśmy się pójść o krok dalej i wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia, które jeszcze bardziej ograniczą ryzyko uciążliwości – czytamy.

Na czym polegają te zmiany? Chodzi m.in. o dwuetapowe zabezpieczenie transportu na terenie hali, optymalizację układu komunikacyjnego wewnątrz obiektu oraz modyfikację strefy przyjęcia odpadów.

Najistotniejszą innowacją jest stworzenie dodatkowej hermetycznej strefy odbioru, która zapewni bezpieczne przyjmowanie odpadów przy jednoczesnym minimalizowaniu ryzyka emisji zapachów. Cały proces będzie realizowany w zamkniętym systemie podciśnieniowym, co znacząco podnosi standardy technologiczne instalacji – dowiadujemy się z oświadczenia.

Spółka przedstawiła też szczegółowy fragment projektu, z którego wynika, że cały proces od przyjęcia odpadów po ich przetworzenie ma odbywać się w hermetycznych warunkach. Z kolei koła pojazdów transportujących materiał, nie będą miały styczności z nieczystościami.

Nie ma mowy o odpadach rolniczych i przemysłowych

CZE podkreśla, że biogazownia ma przetwarzać odpady organiczne, komunalne, pochodzące z gospodarstw domowych oraz z nieruchomości niezamieszkałych. Chodzi m.in. o obierki, skórki warzyw i owoców, a także resztki pieczywa, fusy z kawy i herbaty, a także liście, zwiędnięte kwiaty czy skoszona trawa.

Nie będą w niej wykorzystywane odpady rolnicze ani przemysłowe – zastrzega spółka.

Chce ponadto zamontować czujniki powietrza, a wyniki mają być udostępniane mieszkańcom. Jeżeli chodzi o hałas, silniki filtry i inne urządzenia generujące dźwięk będą znajdowały się w wyciszonych halach.

Co z nadmiernym transportem? Centrum Zielonej Energii przewiduje, że biogazownia będzie obsługiwać do 14 pojazdów ciężarowych na dobę.

Zdajemy sobie sprawę, że może być trudno wyobrazić sobie finalny wygląd i funkcjonowanie biogazowni, dlatego przygotowujemy profesjonalne wizualizacje, które pozwolą lepiej ocenić skalę inwestycji i jej estetykę – zapowiada w oświadczeniu spółka miejska.

CZE bije się w pierś i zapowiada poprawę

Zarząd spółki przyznaje, że dotychczasowa komunikacja mogła budzić wątpliwości wśród rybniczan. Dlatego zamierza zmienić sposób komunikacji. Zamierza m.in. udostępnić wizualizacje obiektu, zorganizować warsztaty i spotkania z ekspertami, aktualizować informacje na stronie internetowej i w mediach społecznościowych.

Wkrótce ma zostać też uruchomiona skrzynka mailowa na pytania i wątpliwości mieszkańców. Pojawi się też harmonogram działań.

Poniżej treść otrzymanego oświadczenia:

Otrzymaliśmy też od CZE odpowiedzi na nasze pytania, związane z artykułem »Sprzeczność wypowiedzi w sprawie biogazowni. "Kompromitacja, czy manipulacja"?« Przypomnijmy, mieszkańcy byli zaskoczeni sprzecznymi wypowiedziami urzędników. Zarzucali, że pełnomocnik prezydenta Rybnika nazywa inwestycję jako "pewną", mimo że nie ma jeszcze formalnej zgody na jej realizację. W międzyczasie władze Wodzisławia Śląskiego wstrzymały procedurę środowiskową, a lokalna społeczność domagała się odpowiedzi na pytanie: dlaczego tak szybko traktuje się projekt jako fakt dokonany? Publikujemy wszystko w całości:

Redakcja: Jak doszło do niedostarczenia odpowiednich dokumentów, co wstrzymało procedury wydania decyzji? Jakich dokumentów nie dostarczono i z jakiego powodu?

CZE: Wszystkie wymagane dokumenty niezbędne do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji „Zaprojektowanie i budowa instalacji do przetwarzania odpadów biodegradowalnych (biogazowni)” zostały złożone w odpowiednim czasie. Zarząd Centrum Zielonej Energii Sp. z o.o. dąży do tego, aby planowana inwestycja spełniała najwyższe standardy bezpieczeństwa i jakości. Dlatego, po analizie uwag zgłaszanych przez mieszkańców, podjęliśmy decyzję o rozszerzeniu dokumentacji środowiskowej i uwzględnieniu dodatkowych zabezpieczeń, które jeszcze bardziej ograniczą ewentualne uciążliwości.

W trosce o pełną transparentność oraz komfort mieszkańców, w lutym tego roku zdecydowaliśmy o czasowym wstrzymaniu procedury administracyjnej, aby móc dopracować szczegóły i udoskonalić projekt. 23 marca 2025 r. zaktualizowana dokumentacja została ponownie złożona, a inwestycja została dostosowana do jeszcze wyższych standardów niż pierwotnie zakładano.

Podkreślamy, że naszą intencją było nie tylko spełnienie wszystkich formalnych wymagań, ale również wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, tak aby inwestycja odpowiadała najwyższym standardom jakości i bezpieczeństwa.

Czy CZE jest pewne, że decyzja będzie pozytywna? Na czym opierana jest taka opinia?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, żadna inwestycja nie jest przesądzona na etapie postępowania administracyjnego – decyzje środowiskowe są wydawane przez niezależne organy, które szczegółowo analizują przedstawioną dokumentację. Jednakże, w oparciu o Raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz doświadczenia z podobnych projektów, mamy solidne podstawy do przypuszczenia, że decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach będzie pozytywna. Równolegle Spółka ubiega się o dofinansowanie oraz pożyczkę w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, co pozwoli na realizację inwestycji zgodnie z najwyższymi standardami. Projekt wpisuje się w politykę zrównoważonego rozwoju oraz unijne regulacje dotyczące odnawialnych źródeł energii (OZE), co dodatkowo wzmacnia jego pozytywną ocenę.

Warto podkreślić, że biogazownie komunalne zyskują na znaczeniu w całej Polsce – ich liczba systematycznie rośnie, a samorządy coraz chętniej inwestują w tę technologię. Miasto Rybnik również jest wśród tych, które chce wytwarzać w najbliższym czasie zieloną energię z odpadów biodegradowalnych.

Dlaczego pan Mariusz Śpiewok publicznie mówi, że biogazownia na pewno powstanie w Niewiadomiu, skoro formalnie nie ma pozytywnej decyzji? Czy spółka dysponuje informacjami, których nie przedstawiła mieszkańcom w tym zakresie?

W odniesieniu do wypowiedzi pana Mariusza Śpiewoka, Pełnomocnika Prezydenta Miasta Rybnika, pragniemy podkreślić, że jako Spółka koncentrujemy się na bieżącej realizacji działań związanych z projektem i nie komentujemy publicznych wypowiedzi innych osób.

Zgodnie z procedurą, lokalizacja inwestycji w Niewiadomiu przy ul. Sportowej była uwzględniona w złożonych wnioskach i w chwili obecnej jest rozpatrywana. Ostateczna decyzja dotycząca całej inwestycji należy do odpowiednich instytucji, a Spółka nie dysponuje innymi, nieopublikowanymi informacjami, które mogłyby wpłynąć na tę decyzję. Zapewniamy, że wszelkie oficjalne stanowiska dotyczące naszej działalności będą publikowane w sposób transparentny, zgodnie z obowiązującymi procedurami.

Jeśli chodzi o budowę biogazowni informujemy, że rozpoczęliśmy: 1/ proces inwestycyjny poprzez wykonanie programu funkcjonalno-użytkowego oraz, 2/ proces środowiskowy tj. wykonaliśmy Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz, 3/ proces finansowy gdzie jest procedowany nasz wniosek na współfinansowanie i pożyczkę do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wszelkie dokumenty i dokumentacje wskazują lokalizację w Rybniku Niewiadomiu przy ul. Sportowej.

Kiedy CZE spodziewa się decyzji środowiskowej w sprawie budowy biogazowni, o jakim przedziale czasowym można mówić?

Nie jesteśmy w stanie precyzyjnie określić terminu wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przez Prezydenta Miasta Wodzisławia Śląskiego. Zgodnie z procedurą, czas oczekiwania na decyzję zależy od szczegółowej analizy dostarczonych dokumentów przez odpowiednie organy, a także ewentualnych dodatkowych uwag.