SP2: młodzi szachiści w międzynarodowym pojedynku z Kanadą

W Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 10, w skład którego wchodzi „Dwójka”, od 2005 roku funkcjonują klasy o profilu szachowym we współpracy z MKSz Rybnik. 

Pierwszą trenerką szachów była tam rybnicka szachowa mistrzyni, Agieszka Matras-Clement. O jej przeprowadzce do Kanady w 2014 roku pisaliśmy tutaj >>

Aktualnie, mieszkając w Edmonton, Agnieszka Matras-Clement wspólnie z mężem Paulem prowadzi klub szachowy „Jumping Knight”.

Teraz zatem już dla nikogo nie jest niespodzianką, dlaczego uczniowie „Dwójki”, nadzieja i przyszłość rybnickich szachów, realizując program zdalnego nauczania oraz zasadę #zostańwdomu, stanęła do meczu właśnie z tym kanadyjskim klubem.

Wyjeżdżając z Rybnika, Agnieszka Matras-Clement zapewniała swoich byłych podopiecznych, że o nich nie zapomni. Czas spędzany obecnie w warunkach kwarantanny, niezależnie od miejsca zamieszkania, stał się zatem wyjątkową okazją do realizacji złożonej obietnicy.

Dzięki przyjacielskim kontaktom z obecnymi nauczycielami szachów w SP 2, Marianną Tymrakiewicz i Krzysztofem Wołyńskim, zrodził się pomysł urozmaicenia dzieciom czasu spędzanego w kwarantannie i zorganizowania turnieju szachowego online. I tak, wspólnymi siłami, Agnieszka i Krzysztof doprowadzili pomysł do realizacji. Trenerzy sprawili dzieciom oraz rodzicom ogromną frajdę. Zarówno uczniowie z Rybnika jak i z Edmonton, chętnie i licznie zaangażowali się w rywalizację opartą na polsko-kanadyjskiej przyjaźni.

Turniej był rozgrywany na 14 szachownicach, tempem 30 minut na zawodnika. Rywalizacja polegała na bezpośrednich pojedynkach w dobranych rankingami szachowymi parach – rozgrywany był mecz i rewanż.

Rangi całemu wydarzeniu niewątpliwie dodał fakt, że mecz komentował jeden z najpopularniejszych streamerów w Polsce, mistrz FIDE, zawodnik ekstraligowego Klubu Szachowego Silesia Racibórz – Kacper Polok.

Rywalizacja była bardzo zacięta, poziom emocji wysoki. Kibice, oglądający licznie turniej w Internecie, każdą partię śledzili z zapartym tchem.

Młodzi zawodnicy pokazali pasję gry w szachy idącą w parze z wolą zwycięstwa, a także chęć doświadczenia przygody w niecodziennych okolicznościach panującej pandemii Covid-19.

Szala zwycięstwa przechylała się od początku pojedynków na stronę polskiej drużyny, jednak zespół kanadyjski walczył bardzo dzielnie. Cały mecz zakończył się zwycięstwem rybniczan, wynikiem 18,5 do 9,5

Atmosfera towarzysząca całemu wydarzeniu była przez cały czas bardzo przyjacielska, dlatego organizatorzy przedsięwzięcia nie wykluczają powtórzenia podobnych zmagań, by rozwijać kontakty polsko-kanadyjskie.

Po ostudzeniu emocji związanych z rozgrywkami będzie czas na szachową analizę, by następnym razem wprawić w jeszcze większy zachwyt rodziny i przyjaciół zawodników oraz wszystkich entuzjastów gry w szachy. Kto wie, może niedzielne wydarzenie da początek cyklowi międzynarodowych turniejów?