Solidarność: MSWiA nie wywiązuje się z obietnic złożonych strażakom. Stoimy w miejscu

MSWiA nie dotrzymało porozumienia. Solidarność: stoimy w miejscu

Ten temat już podnosiliśmy na łamach Rybnik.com.pl, tym bardziej, że dotyczy również naszego miasta. Przypomnijmy, w grudniu 2024. Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” ogłosiła akcję protestacyjną. To była odpowiedź na brak odzewu ze strony rządu na postulaty strażaków. Najważniejszy z nich dotyczy wzrostu wynagrodzeń o 15% »Po policji – straż pożarna. „Solidarność” ogłosiła akcję protestacyjną. „5 proc. to nie jest żadna podwyżka”«

Apele strażaków rozbiły się o mur MSWiA. W związku z tym związkowcy działający w tej formacji rozpoczęli działania protestacyjne. Na budynkach komend strażackich w Polsce zawisły banery – również w Rybniku >>„W tym roku straż pożarna dostała rózgę”. Strażacy (również z Rybnika) rozpoczęli działania protestacyjne (wideo)<<

Minęły miesiące i jak wskazują związkowcy - nic się nie zmieniło.

– Stoimy w miejscu – mówi cytowany przez portal solidarnosckatowie.pl Adam Rogoza, przewodniczący Międzyregionalnej Śląskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”.

Związkowiec z Rybnik szczególnie mocno podnosi problem braku nowych aktów prawnych, które miały poprawić warunki służby w Państwowej Straży Pożarnej.

Dodatki mieszkaniowe w martwym punkcie

Jednym z kluczowych punktów porozumienia z 6 marca było wprowadzenie dodatku mieszkaniowego dla funkcjonariuszy PSP na wzór świadczenia przysługującego żołnierzom. Mimo że resort przygotował projekt ustawy, rozporządzenie określające mnożniki lokalizacyjne zawierało poważne błędy i po konsultacjach społecznych zostało wycofane. Do dziś nie przygotowano nowego dokumentu.

Na to, by dodatki mieszkaniowe weszły w życie 1 lipca, jak zapowiadał premier, nie ma już szans – mówi Rogoza.

Zgodnie z pierwotnymi założeniami dodatki miały wynosić od 900 do 1800 zł, a ich wysokość miała zależeć od wskaźników lokalnych. Tymczasem – jak wskazuje przewodniczący – brak precyzji w opracowaniu mnożników prowadzi do absurdów.

Przykład? Komenda PSP w Rybniku, która zabezpiecza zarówno miasto, jak i powiat. Nie wiadomo, jakim mnożnikiem powinni posługiwać się funkcjonariusze – miejskim czy powiatowym.

Brak podwyżek, zablokowana ustawa modernizacyjna

Zgodnie z porozumieniem, MSWiA miało również przygotować nowy, czteroletni program modernizacji PSP, w którym zabezpieczone zostałyby środki na inwestycje oraz wzrost wynagrodzeń.

Zapisaliśmy to w porozumieniu, ale mamy coraz większe wątpliwości, czy zostanie ono zrealizowane – zaznacza Rogoza.

Program modernizacyjny miał wejść w życie od 1 stycznia 2026 r. i objąć 14 mld zł, z czego 4 mld zł miały być przeznaczone na uposażenia funkcjonariuszy.

Brak zmian w ewidencjonowaniu czasu służby

Kolejna niezrealizowana obietnica dotyczy rozporządzenia regulującego czas służby, które miało wejść w życie do 4 maja. Dotychczasowe przepisy nierówno traktują funkcjonariuszy uczestniczących w szkoleniach – część z nich wlicza czas szkolenia do służby, inni muszą korzystać z dni wolnych.

MSWiA deklarowało zabezpieczenie 18 mln zł na wdrożenie nowych zasad, jednak – mimo wcześniejszych zapowiedzi – nowe przepisy nie zostały wprowadzone.

Co obiecywało strażakom MSWiA?

Porozumienie z 6 marca, zawarte po nadzwyczajnym posiedzeniu Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, obejmowało szereg konkretnych propozycji. Uzgodniono je z udziałem wiceministra Wiesława Szczepańskiego, który miał być gwarantem ich realizacji.

Oto najważniejsze z nich:

• Świadczenie mieszkaniowe dla 99% funkcjonariuszy PSP – wyłączone z tego miały być jedynie osoby zajmujące mieszkania służbowe lub takie, które wykupiły je z bonifikatą. Wysokość świadczenia miała mieścić się w przedziale 900–1800 zł, zależnie od wskaźnika odtworzeniowego obliczanego według średnich cen budowy lub najmu w danym powiecie. W ciągu 14 dni od podpisania porozumienia MSWiA miało przedstawić finalną wersję ustawy oraz rozporządzenia wykonawcze.

• Zwrot kosztów dojazdów – funkcjonariuszom miały przysługiwać zwroty w wysokości 140 zł, 180 zł lub 220 zł, zależnie od odległości miejsca zamieszkania (zgodnie z oświadczeniem) od granic administracyjnych miejscowości pełnienia służby. Rozwiązanie to funkcjonuje już w innych formacjach mundurowych i miało zostać rozszerzone także na PSP.

• Karta rodziny mundurowej – wspólna inicjatywa z MON, zakładająca m.in. preferencje przy przyjmowaniu dzieci do żłobków i przedszkoli, zniżki przy wyrabianiu paszportów, bonifikaty w instytucjach kultury oraz dostęp do świadczeń medycznych bez kolejki w placówkach MSWiA. Projekty odpowiednich aktów prawnych miały zostać przedłożone w ciągu 30 dni od podpisania porozumienia.

• Program modernizacji PSP na lata 2026–2029 – jego łączny budżet oszacowano na 14 mld zł, z czego 4 mld zł miały zostać przeznaczone na podwyżki uposażeń. Pozostałe 10 mld zł miało trafić na poprawę warunków służby, zakup sprzętu, modernizację infrastruktury oraz wyposażenie osobiste. W ramach programu miało zostać stworzonych także 1500 nowych etatów – niezależnych od tych przewidzianych w ustawie o ochronie ludności i obronie cywilnej.

• Równe zasady ewidencjonowania czasu służby podczas szkoleń – nowe rozporządzenie, którego publikację MSWiA zapowiadało jeszcze przed Dniem Strażaka, miało uporządkować zasady zaliczania szkoleń do czasu służby. W obecnym stanie prawnym strażacy uczestniczący w szkoleniach są traktowani nierówno – niektórzy muszą przeznaczać na nie dni wolne. Na wdrożenie zmian zagwarantowano 18 mln zł.

• Wzmocnienie roli związków zawodowych – na wniosek przewodniczącego Bartłomieja Mickiewicza zmodyfikowano pierwotne zapisy porozumienia, które ograniczały prawo związków do protestu. Jak zapewniali przedstawiciele MSWiA, kolejne propozycje dotyczące systemu wynagrodzeń mają zostać przedstawione do 31 sierpnia 2025 roku.

Solidarność: tracimy zaufanie

Związkowcy nie kryją frustracji. Rada KSP NSZZ „Solidarność” upoważniła swojego przewodniczącego do podpisania porozumienia, ufając deklaracjom MSWiA. Dziś brak realizacji choćby jednego z kluczowych punktów wzbudza poważne wątpliwości co do intencji resortu.

Solidarność apeluje do premiera: „Brak realizacji porozumienia niszczy wiarygodność rządu”

W obliczu braku realizacji kluczowych zapisów porozumienia, Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” wystosowała 12 maja oficjalne pismo do premiera Donalda Tuska, domagając się pilnej interwencji.

W związku z niedotrzymaniem terminów porozumienia z dnia 06 marca 2025 roku, pomiędzy MSWiA a przedstawicielami związków zawodowych służb mundurowych podległych resortowi, w imieniu Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ ‘Solidarność’ wzywamy Pana Premiera do pilnego wyegzekwowania porozumień zawartych przez podległego Panu Ministra. Brak realizacji uzgodnionych postulatów kładzie się cieniem na wiarygodności całej koalicji rządzącej – czytamy we wstępie dokumentu, podpisanego przez przewodniczącego Bartłomieja Mickiewicza.

W dalszej części listu podkreślono, że środowisko strażackie wykazało daleko idącą cierpliwość wobec opóźnień:

Strona społeczna wykazała dostatecznie dużo cierpliwości i dobrej woli godząc się na prolongatę terminu wskazanego w porozumieniu. Pomimo tego 5 maja br. minął czas na realizację postulatów – czytamy dalej.

Związkowcy zwrócili także uwagę na niedotrzymanie obietnic dotyczących nowelizacji przepisów o czasie pełnienia służby:

Niezależnie od zapisów porozumienia strażacy czekają też na nowelizację rozporządzenia ws. pełnienia służby przez strażaków PSP. Podpisanie tego aktu prawnego do Dnia Strażaka zagwarantował sekretarz stanu w MSWiA Wiesław Szczepański podczas posiedzenia Rady KSP NSZZ ‘Solidarność’. Brak realizacji zapisów porozumienia i kolejne przesuwanie terminów przez kierownictwo resortu funkcjonariusze PSP odbierają jako cyniczną grę polityczną. Coraz większe zmęczenie całą sytuacją rodzi frustrację i negatywne nastroje w służbie.

W piśmie znalazł się również postulat pilnego spotkania z szefem rządu i kluczowymi ministrami:

W celu wyjścia z tego impasu oczekujemy pilnego spotkania z Panem Premierem, Ministrem Finansów oraz Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Liczymy, że spotkanie pozwoli wypracować konkretne działania, które doprowadzą do realizacji uzgodnionych i podpisanych zapisów porozumienia.

Na zakończenie Sekcja zapowiedziała możliwy powrót do działań protestacyjnych:

Brak realizacji porozumienia bądź spotkania z Panem Premierem i właściwymi ministrami w terminie do 16 maja br. zmusi nas do wznowienia działań protestacyjnych.

Donald Tusk: będzie 13 mld złotych dla służb

Nieoczekiwanie premier Donald Tusk ogłosił w środę na platformie X, że zdecydował o przekazaniu 13 mld złotych na unowocześnienie służb mundurowych. Środki te mają trafić do policji, straży pożarnej, straży granicznej oraz Służby Ochrony Państwa (SOP).

Bezpieczeństwo to nie słowa, tylko  działania i pieniądze. Podjąłem decyzję o przeznaczeniu 13 miliardów złotych na program modernizacji Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i SOP na lata 2026-2029 - oznajmił.

Bezpieczeństwo to nie słowa, tylko działania i pieniądze. Podjąłem decyzję o przeznaczeniu 13 miliardów złotych na program modernizacji Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i SOP na lata 2026-2029.

— Donald Tusk (@donaldtusk) May 14, 2025

 

Z kolei na początku maja minister spraw wewnętrznych i administracji, a zarazem koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, informował o trwających wewnętrznych rozmowach nad nową odsłoną tzw. ustawy modernizacyjnej. Dyskusje obejmują m.in. sposób podziału funduszy na konkretne obszary działania.

Plan na lata 2026–2029 będzie już czwartym w historii programem modernizacji służb. Poprzednia edycja pochłonęła ponad 10 miliardów złotych, przeznaczonych m.in. na podwyżki i zakup nowoczesnego wyposażenia.