Ślisko! Trzy wypadki na autostradzie A1

Rybnik stoi. Mam nadzieje ze ten caly śmieszny inspektor na rowerowy jechał dzis na rowerku do pracy i z ??

Te wypadki pewnie też przez kontrpasy na 3-go Maja! @xtreme- widziałem go dzisiaj na czarnym jednośladzie- wyprzedzał korek i mnie z prawej w tej śnieżycy. Gościu Boga się nie boi...

Inna rzecz, że niektórzy nie ogarniają takich podstaw jak podsterowność i nadsterowność. Przy tym pierwszym pogłębiają skręt, przy drugim wciskają hamulec i potem mamy komplikacje wypadków na youtube. Praktycznie nie istnieje coś takiego, jak doszkalanie kierowców, no i później jedzie taki melepeta 30 km/h, bo nie wie, co zrobić, jak coś się zdarzy. Płytę poślizgową powinien każdy przerobić, zanim przystąpi jeszcze do egzaminu. Ale to już osobny temat...

Eee to ja już dawno piszę, że minimum połowa korków to wina kierowców. Ustawiają się np. do skrętu w lewo zamiast najbliżej pasa jezdni to prawie w poprzek, tak żeby broń Boże nikt obok nie przejechał, na rondzie nie włączają kierunków przy zjezdzie. Ile by aut w ciągu godziny/doby więcej przejechało. A o zjeżdżaniu na luzie na zielonym już nie wspomne.

~karolVTEC, karolku, nie kozacz i nie mędrkuj, jedź w góry zimą się przeszkolić, a nie myśl o płytach poślizgowych, bo życia się uczysz żyjąc, a nie grając w gry komputerowe. 30km/h na zakrętach to się rowerem jeździ. A dziś, A4 kier. Wrocław - Katowice pięknie utrzymana, się jedzie normalnie, natomiast podobno ważna droga G-ce - Rybnik średnio, jakby zapomniana.

~auralfloat, pozdrowienia od kierowcy zawodowego, rumuńskie Karpaty, czy włosko-austriackie Alpy nie raz przejeżdżałem. Na płycie poślizgowej także odbywałem szkolenie. Jednak nie w tym rzecz, a w tym, że ludzie kupują zimówki w tesco, a na drodze nawet najmniejszy uślizg jest dla nich przerażający. Gdyby w Polsce nauka jazdy była ukierunkowana na chociażby styl fiński, to nie tyle wypadków, ale i korków było by znacznie mniej. To, co teraz widzimy, to efekt miernych, nabytych umiejętności i braku jakiegokolwiek dodatkowego szkolenia i poprawy umiejętności jazdy. Problem leży u podstaw.

@Arteks - śmieszny jesteś. Nie każdy mieszka w centrum i nie każdy ma pracę w centrum. Wczoraj popołudniem Rybnik to tragedia. Prawdop. żaden pług nie wyjechał na miasto - a twierdzę tak dlatego, że np. Kościuszki, Reymonta - pas śniegu na środku ulicy - takiej samej wysokości jak na nieodśnieżonym chodniku, poboczu i u mnie na placu. Co do A1 - to warunki były dobre jak na taką aurę. A miasta w GOP - przejezdne z szybszą prędkością. Oczywiście gdzieniegdzie były stłuczki i spowolnienia, ale nie takie jak w Rybniku. Nawet pod tunelem w Katowicach tak nie było! Katowice-tabliczka Rybnik - 45 minut, tabliczka Rybnik-Centrum-moja dzielnica - 40 minut w korkach. A na zakupach prawie nikogo nie było - parking Lidla pusty co o tej porze jest niebywałe - po prostu ludzie jeszcze nie wrócili z pracy, nie dojechali do sklepów. A kilka dni temu miasto Rybnik chwaliło się jak to jest przygotowane do zimy. Może i mają piasek, sól ale sprzętu i pracowników to brak. A kierowcy - zawsze co roku tacy sami, więc nie ma co narzekać, że nie zmienili opon, bo wczoraj kolejek do zmiany opon prawie nie było.

no i gdzie te aktualizacje, bo czekam już 3 dzień i dalej nie ma nic ?