zamknij

Wiadomości

Samorządowcy i Greenpeace domagają się jak najszybszych norm jakości węgla

2018-01-11, Autor: 

Organizacja Greenpeace i 24 polskich samorządowców – w tym prezydent Rybnika - skierowało apel do ministra energii o jak najszybsze przyjęcie norm jakości węgla, które ma być narzędziem walki ze smogiem. 

Reklama

Mija rok od największego od lat epizodu smogowego w Polsce. Jak zauważa Greenpeace, potrzeba rozwiązania problemu zanieczyszczenia powietrza została wtedy zauważona przez rząd, ale nie przełożyła się na zdecydowane działania – do dzisiaj ministerstwo energii nie wprowadziło obiecanych norm jakości węgla. Właśnie w tej sprawie do ministra Krzysztofa Tchórzewskiego apeluje Greenpeace wraz z 24 samorządowcami z terenów najbardziej dotkniętych problemem smogu.

Pod zainicjowanym przez Greenpeace apelem do ministra energii w sprawie wprowadzenia norm jakości węgla w imieniu mieszkańców miast i regionów wymienionych przez Światową Organizację Zdrowia jako obszary o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w całej Unii Europejskiej podpisali się marszałkowie województw małopolskiego, śląskiego i wielkopolskiego, a także prezydenci i burmistrzowie. Wśród osób, które podpisały się pod apelem jest prezydent Rybnika – Piotr Kuczera.

W apelu czytamy, że normy jakości węgla mają wyeliminować ze sprzedaży na tym rynku detalicznym odpadów węglowych (mułów i tzw. flotokoncentratów, pozyskiwanych m.in. z błota kopalnianego i hałd) jako opału i węgla najgorszej jakości - zasiarczonego, zawilgoconego i o wysokiej zawartości popiołu, których spalaniu towarzyszy duża emisja zanieczyszczeń powietrza. Dlatego zdaniem ekspertów powinny być one spalane wyłącznie w elektrowniach i elektrociepłowniach, wyposażonych w odpowiednie filtry kominowe.

– Przez brak norm jakości węgla można w Polsce legalnie sprzedawać paliwo zasiarczone, zawilgocone, o wysokiej zawartości popiołu, a nawet odpady węglowe, które nadają się wyłącznie do utylizacji. Po wielkim smogu w styczniu ubiegłego roku rząd zapowiedział m.in. usunięcie z rynku paliwa najgorszej jakości do końca marca 2017 r. Do dziś odpowiedzialny za to minister Tchórzewski nie spełnił obietnicy i norm jakości węgla nie wprowadził, stąd wspólny apel Greenpeace i samorządowców o niezwłoczne wykonanie tego pierwszego kroku w walce ze smogiem – powiedział Marek Józefiak z Greenpeace.

– Jesteśmy świadomi wagi problemu zanieczyszczenia powietrza. Aby poprawić sytuację w naszym regionie w kwietniu 2017 roku przyjęliśmy uchwałę antysmogową dla terenu całego województwa śląskiego. Określa ona m.in. jakich paliw można używać w kotłach małej mocy. Jednak już dziś widzimy, że egzekwowanie uchwały bez przepisów ogólnopolskich, które zakażą samej sprzedaży określonych paliw, będzie bardzo trudne - podkreślił Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, jeden z sygnatariuszy apelu.

Ministerstwo Energii kilka dni temu poinformowało, że projekt nowych przepisów, wprowadzających normy jakości węgla, jest gotowy od listopada. I czeka na przyjęcie przez Radę Ministrów oraz uchwalenie przez Sejm i Senat. Projekt przewiduje półroczne vacatio legis, czyli wprowadzone przezeń normy jakości węgla zaczną obowiązywać po sześciu miesiącach od jego uchwalenia przez parlament i podpisania przez prezydenta - czytaj więcej.

Autorzy apelu przekonują, że palenie złej jakości węglem i odpadami węglowymi w budynkach mieszkalnych jest jedną z głównych przyczyn nadmiernego zanieczyszczenia powietrza w polskich miastach. Inną jest fakt, że w wielu domach czy lokalnych kotłowniach są stare, wysłużone piece i kotły, które emitują dużo więcej zanieczyszczeń niż urządzenia grzewcze najnowszej generacji. To dlatego rząd przyjął niedawno tzw. normy emisyjne dla trafiających do sprzedaży pieców i kotłów, które mają z niej wyeliminować tzw. kopciuchy.

Podwyższone stężenia zanieczyszczeń powietrza stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Profesor Artur Badyda z Politechniki Warszawskiej przeanalizował dane Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczące przyjęć pacjentów w warszawskich szpitalach i przychodniach z powodu astmy oskrzelowej, kaszlu i zaburzeń oddychania. Porównał liczbę przyjęć w styczniu 2017 r., kiedy w Warszawie odnotowano znacznie podwyższony poziom pyłów zawieszonych, z analogicznym okresem w 2016 r., kiedy zanieczyszczenie powietrza miało niższy, bardziej zbliżony do innych lat, poziom.

– W styczniu 2017 r. istotnie więcej pacjentów z problemami układu oddechowego trafiało do przychodni, na izby przyjęć, a nawet było hospitalizowanych - powiedział prof. Artur Badyda. - W porównaniu do stycznia poprzedniego roku warszawskie placówki medyczne tylko w ramach kontraktów z NFZ przyjęły o 17 proc. więcej pacjentów z astmą oskrzelową, o 35 proc. więcej pacjentów z zaburzeniami oddychania i o 61 proc. więcej pacjentów skarżących się na kaszel. To porażające wyniki, a pamiętajmy, że w niektórych miastach stężenia zanieczyszczeń były wówczas jeszcze wyższe.

Popieracie apel samorządowców o jak najszybsze wprowadzenie norm jakości węgla?

Popierasz zakaz sprzedaży flotokoncentratu i mułu odbiorcom indywidualnym?




Oddanych głosów: 1753

Oceń publikację: + 1 + 26 - 1 - 37

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (60):
  • ~Analpenetrator 2018-01-11
    07:50:42

    39 18

    Ja maski przeciw pyłowe na smog, lepsze bydom chirurgiczne to was retnie. Ja yhy, yno tak dali hehe

  • ~arteksik 2018-01-11
    07:54:38

    62 12

    "domagają się jak najszybszych norm jakości węgla".....to powstały jakieś nowe jednostki pomiaru norm jakości węgla??? Machy na tonę? Węzły na pełną przyczepkę? Czy zwykłe km/h???

  • ~Stasek 2018-01-11
    08:08:04

    55 13

    Lobbowanie, ale jeszcze nie wiem czego... Wkrótce sie dowiemy...

  • ~ 2018-01-11
    08:10:52

    56 16

    Smog smogiem, na Morskie Oko konie ratować !!!

  • ~ 2018-01-11
    08:11:59

    62 14

    P.S , kilka osób ze zdjęcia jeździ starymi dieselami, bez DPF ! Maski na rury !!!

  • ~cezar2009 2018-01-11
    08:21:17

    54 21

    Najgorsze dla środowiska jest paliwo zasiarczone. Węgiel z kopalń rybnickich siarka 0,6-0,8%. Gaz ziemny (wg. wikipedii) zawartość siarki 3%. Niech palacze gazem ziemnym nie wkładają do kominów rur z blachy kwasoodpornej to się im chałupy rozpadną. Lobby ruskie i żydowskie musi gdzieś sprzedać swój towar.

  • ~Henryk Adamczyk 2018-01-11
    08:31:12

    70 29

    ja się na tej sadzy wychowałem mnie tam nic nie dolega .
    Soros płaci 18 USD na godzina mam nadzieje że te dzieciaki na zdjęciu coś zarobiły .

  • ~menworld 2018-01-11
    09:16:41

    49 13

    Cały rok piję miód z cytryną rano.NIGDY nie choruję na przeziębienie ,grypę .Polecam wszystkim .Zdjęcie bez komentarza

  • ~Adam Szymiczek 2018-01-11
    09:39:22

    47 15

    Tylko jedno dziecko na fotografi nie ma maski dlaczego?
    Sprawą powinien zajac sie rzecznik praw dziecka!

  • ~Pavel Kolop 2018-01-11
    10:12:16

    13 2

    @Cezar2009 Skąd masz info o siarce? To ciekawe.

  • ~spirit-of-the-town 2018-01-11
    10:43:53

    23 6

    -menworld, cytryna i czosnek. I spokój z chorobami. No ale wtedy apteki nie zarobią.

  • ~Leoncio Almeida 2018-01-11
    10:45:22

    30 55

    Czytając Wasze komentarze utwierdzam się tylko w przekonaniu, że większość mieszkańców tego miasta to jaskiniowcy. Niestety Rybnik jest miastem tylko z nazwy. Tak naprawdę to sztucznie połączone ze sobą wioski skupione wokół niewielkiego centrum, zamieszkiwane głównie przez ludzi słabo wykształconych, nie szanujących środowiska naturalnego i nie rozumiejących zależności pomiędzy jakością powietrza, a zdrowiem i długością życia. Niestety tego nie da się zmienić w ciągu życia jednego pokolenia i tym którym zależy na zdrowiu własnym i swojej rodziny nie pozostaje nic innego jak się wyprowadzić. Im szybciej tym lepiej, bo wraz z malejącą liczbą mieszkańców ceny nieruchomość w Rybniku będą spadać. Wg danych GUS do 2050 roku z Rybnika wyparuje 30tys mieszkańców głównie młodych po studiach. Zostaną tylko starzy, chorzy właściciele nic nie wartych już domów, którzy 30 lat wcześniej twierdzili , że smog jest wymysłem żydowsko lewackiego, anty węglowego lobby.

  • ~ 2018-01-11
    11:01:39

    51 12

    Adam, to dziecko nie mam maski bo już ma dość utożsamiania się z tą grupą krzykaczy, dzisiaj w maskach wczoraj ze świecami przy sądzie, jeszcze wcześniej pod czarnymi parasolami. Ma po prostu dość. To ciągle Ci sami.

  • ~ 2018-01-11
    11:03:46

    37 11

    Zabierają mu dzieciństwo na rzecz swoich poglądów politycznych itp.

  • ~xxxx 2018-01-11
    11:04:22

    42 5

    kto jest za uwolnieniem krasnali ogrodowych?

  • ~Flat 2018-01-11
    11:05:09

    56 11

    Całkiem niedawno, w rejonie ul. Mariańskiej, byłem świadkiem nie wiem jak to nazwać komicznego, żałosnego ..... zachowania dwóch młodych kobiet. Otóż szły one dumnie w maskach przeciwpyłowych, domyślam się, że to z powodu smogu, przystanęły przy ławeczce zapaliły papieroska. Po zakończeniu ceremonii palenia poszły dalej zakładając swoje maseczki na twarz:).

  • ~minowa 2018-01-11
    11:10:03

    19 9

    Dziś przejeżdzałem obok tego wyremontowanego za 1 mln zł familoka na Rymerze. Dwa kominy, z każdego dwa słupy gęstego, burego dymu. Ok. 10.30. Czym i w czym i jak tam palą ? Jestem ciekaw.

  • ~minowa 2018-01-11
    11:13:03

    11 10

    Bardziej od smogu przez kilka dni w roku trują wszechobecne tuje w ogrodach i to przez 3/4 roku, szczególnie podczas wegetacji. Nie wierzycie ? Poczytajcie na ten temat.

  • ~ 2018-01-11
    11:22:45

    17 21

    @leoncio Almeria przesadzasz mocno bo 80% mieszkańców Polski jest narażonych na zanieczyszczenia. Rybnik poza smogiem jest przyjemnym, ladnym i rozwojowym miastem. A komentarze? Tu może pisać każdy. A jaskiniowcom zabrano ich złoto i szczęście czyli muł. Nie dziw się ich rozpaczy która kiedyś minie. Wyprowadzić się z powodu powietrza? Gdzie i za co potem żyć? Z powietrza niestety nie wyzyjesz.

  • ~minowa 2018-01-11
    11:26:35

    9 3

    Już dziś są prognozy pogody wyżowej, bezwietrznej i mroźnej (w dzień minus 5, w nocy minus 12 stopni) od 23 stycznia. Sytuacja byłaby podobna, jak w styczniu 2017r

  • ~Lateks 2018-01-11
    11:49:10

    17 24

    Dlaczego Kuczera nie podpisze się pod pomysłem zakazu użytkowania starych samochodów?

  • ~Danuta Heffner 2018-01-11
    11:57:28

    21 9

    olga - maski przeciwpyłowe, jakość węgla co jeszcze , a Pan Prezydent Miasta dla mieszkańców którzy chcą spełnić warunki przez zakładanie alternatywnych źródeł ogrzewania nie ma pieniędzy, bo za mało przeznaczył na walkę ze smogiem i już 2 stycznia zabrakło funduszy , chyba zamiast dopłt zafunduje mieszkańcom maseczki

  • ~przykopa 2018-01-11
    12:21:47

    26 8

    Producenci węgla ustawili pracę sortowni w ten sposób , aby w sprzedawanym węglu była zgodnie z ustawą ,, dozwolona " 15 % domieszka odpadów węglowych ( oczywiście bez obniżenia ceny). Tak to jest jak mafię węglową dopuszcza się do tworzenia ustawodawstwa , przy aprobacie arteksopodobnych znawców i krzykaczy :)

  • ~spirit-of-the-town 2018-01-11
    12:41:20

    14 2

    Dobrej jakości węgiel super sprawa. Tylko oby nie było tak iż kopalnie aby zrekompensować sobie straty związane z brakiem popytu na złej jakości paliwa, nie podniosą ceny dobrej jakości węgla do 3000 zł za tonę, tłumacząc to "niezbędnymi kosztami związanymi z uszlachetnianiem węgla aby spełniał wszelkie wymogi ".

  • ~ 2018-01-11
    13:04:36

    12 7

    Ciekawi mnie co z tym błękitnym węglem o którym tyle się słuchało ?

  • ~ 2018-01-11
    15:11:33

    10 4

    @przykopa - nie masz zielonego pojęcia o przeróbce mechanicznej węgla i na potrzebnie siejesz propagandę.

    Parametry węgla wydobywanego w ROW można sprawdzić na stronie pgg.pl.

  • ~xxxx 2018-01-11
    17:36:34

    0 0

    a cóż to za pościg ulicami rybnika?

  • ~ 2018-01-11
    22:32:15

    4 11

    Garstka mądrych i świadomych ludzi nie wystarczy. Musi wymrzeć to pokolenie kopciuchów, może ich dzieci już będą mądrzejsze. ..

  • ~ 2018-01-11
    22:39:42

    5 0

    ~ryhor parametry parametrami, ale w tym sezonie groszek kupowany prosto z Chwałowic zawiera o wiele więcej drobnych frakcji niż w latach poprzednich, przypadek ? nie jest to tylko moja obserwacja, tym bardziej że zbiegło się to z wycofaniem ze sprzedaży tych ostatnich, do tego być może norma pozwala na dużą tolerancję

  • ~Grzegorz Sosna 2018-01-11
    22:47:56

    16 3

    Zabawne, naprawdę. Węgiel będzie pod lupą, wilgotność drewna będą straszacy miejscy sprawdzać, jednoczesnie elektrownia spala biomasę bo ma taki obowiązek.
    Ludzie, 30 lat temu były piece kopciuchy i nie było smogu, 20 lat temu były piece kopciuchy i nie było smogu, od minimum 10 lat niska emisja ulega poprawie, ponieważ zwyczajnie ludziom nie chce się gonić do pieca i kupują kotły z podajnikami.
    Aż tu nagle od 5 lat smog jest.
    Co się zmieniło? Co takiego wpłynęło nagle na smog?
    Elektrownia pozakładała filtry i dodatkowo zaczęła spalać biomasę. Tej biomasy straszacy nie będą mierzyć? Warzyć? Liczyć? Bo?
    Bo to elektrownia, a nie prywatny domeczek i nie tak łatwo się czepić?
    Spaliny nie lecą już tak wysoko w powietrze jak 30 lat temu, tylko spadają tuż za kominem elektrowni....czyli w centrum Rybnika. Czy ktoś zadał sobie trud przeanalizowania działań elektrowni? Tych dziwacznych szumów w nocy, jeszcze bardziej dziwacznych terkotań wentylatorów które również w nocy słychać od strony elektrowni?
    Powietrze aż gęste od dymów elektrowni nie przyjmuje już niskiej emisji i zaczyna się problem.
    Tyle w temacie Rybnickiego smogu.

  • ~Arteks 2018-01-11
    23:13:31

    4 20

    @Grzegorz Sosna - już to wiele osób tutaj wyjaśniało. 30 lat temu nikt nie palił mułem, wiele domów opalano gazem który był śmiesznie tani, a w wielu domach były kachloki z których wydobywało się trochę dymku. W momencie kiedy ludzie zaczęli masowo budować tanie domy ogrzewane śmieciuchami na każdej wolnej działce - pojawił się gigantyczny problem. Zwalanie winy na elektrownie jest irracjonalne. Nikt nie kwestionuje tego, że problem smogu pyłowego z PM10 i PM 2.5 pochodzi z niskiej emisji i w jakimś stopniu transportu samochodowego i lotniczego. Wystarczyło ograniczyć palenie mułem i już nie ma tej obrzydliwej siary w powietrzu która nas gnębiła wieczorami od kilkunastu lat... @przykopa - ale jak widzisz ciebie nikt nie słucha, a samorządowców, organizacje i stowarzyszenia walczące o lepsze powietrze słuchają. Gdyby mi ktoś 5 lat temu powiedział, że będzie rządowy zakaz handlu mułem to bym nie uwierzył. Dzisiaj projektu już jest. A jak pewnie wiecie - to nie koniec walki o lepsze powietrze.

  • ~przykopa 2018-01-11
    23:15:17

    6 1

    @przykopa - nie masz zielonego pojęcia o przeróbce mechanicznej węgla i na potrzebnie siejesz propagandę. Parametry węgla wydobywanego w ROW można sprawdzić na stronie pgg.pl.

    A kto ,,bada" węgiel i wystawia certyfikat ?Laboratoria przy kopalniach ? Co maja tam napisać. Że sprzedają odpady ?. Tylko więksi odbiorcy ( mogący złożyć reklamację) i mający dostęp do własnych laboratoriów otrzymują węgiel zgodny z normą. Drobnica kupuje węgiel gorszy. Zaś węgiel z deputatów to kompletne dno. W węglu jest wszystko :cała masa miału ,kawałki taśmy , szmaty , poskręcane momentki i cała masa maseczek przeciwpyłowych. Nie mówiąc już o takich atrakcjach jak skóry z leberwosztu i papiery po śniadaniu. Na dole nie mają też Toy-toyi i tajemnicą poliszynela jest to, że węgiel zapewne jest wzbogacany i tego typu dodatkami....

  • ~ 2018-01-11
    23:22:24

    8 0

    "30 lat temu nikt nie palił mułem" na blokach nie, pomimo że kotłownie przyblokowe były opalane w rożny sposób, ale w domach prywatnych była to norma, a gaz był tylko w ścisłym centrum, a i to nie wszędzie, co trwa do dzisiaj, "Wystarczyło ograniczyć palenie mułem i już nie ma tej obrzydliwej siary w powietrzu która nas gnębiła wieczorami od kilkunastu lat..." tak najpopularniejsze marketowe "ekogroszki" , często z węglem brunatnym zawierają więcej siarki niż zabroniony flot

  • ~Grzegorz Sosna 2018-01-11
    23:37:01

    20 2

    arteks ja nie wiem co Ty bierzesz....ale to musi być mocne!
    30 lat temu zdecydowana większość przydomowych piecy była rozpalana węglem i zasypywane mułem. Mało kto palił samym węglem.
    Proporcje tych palących mułem do palących węglem są obecnie odwrotne niż 30/20 lat temu. Natomiast 30/20 lat temu dymy z kominów elektrowni nie tłumione żadnym filtrem szły wysoko w górę i opadały 15-20 km od Rybnika, obecnie opadają na centrum.
    Sam mieszkam od dzieciństwa w prywatnym domu więc w przeciwieństwie do Ciebie orientuję się w tematyce. Domy 30 lat temu były opalane gazem? Chyba czteropierdzianem grochu, bo niby skąd ten gaz miał być? Z gazociągów których nie było i nadal poza ścisłym centrum nie ma? Człowieku komentujesz temat którego absolutnie nie znasz....ale przecież Ty znasz wszystkie tematy i to najlepiej.

  • ~Arteks 2018-01-11
    23:39:53

    2 21

    @ursus - nie gadaj bzdur bo 30 lat temu nikomu by nie przyszło do głowy palić mułem. Węgiel był tani, gaz był tani, śmieci było mało bo większość produktów pakowano w papier, a nie folie, 100% napojów, a nawet oleje, mleko, śmietana i inne produkty były w butelkach szklanych. Skąd więc miał się brać smog? Muł zaczął wdzierać się jako hit w latach 90. kiedy ochrona państwa się skończyło, a ludziom żyło się ekonomicznie chyba najgorzej od kilkudziesięciu lat. Sytuacja finansowa społeczeństwa się już dawno poprawiła. Ludzie żyją na poziomie o jakim 30 lat temu można było tylko pomarzyć, a obrzydliwy muł pozostał... Do czasu uchwały samorządu wojewódzkiego i do rozporządzenia rządu które całkowicie zakaże sprzedaży tych świństw. Dzisiaj czytałem w gazecie, że sejm uchwali tę uchwałę wkrótce z 6 miesięcznym okresem vocatio-legis tak aby sprzedawcy mogli się go pozbyć przed następnym sezonem grzewczym. Tak więc jeszcze pewnie pojedyncze chaty będą nim smrodzić kilka, niektóre kilkanaście miesięcy ale generalnie ten syf definitywnie odejdzie do lamusa. Ciekawe czy na ustawę parlamentarną też będziecie psioczyć tak jak na tę z sejmiku województwa?

  • ~Arteks 2018-01-11
    23:54:01

    3 17

    @Grzegorz - to, że kiedyś używano mułu jako opał jest jedną z "legend" jaka czasami pojawia się tu na forum. Legend zupełnie nieprawdziwych bo wystarczy to skonfrontować z kimś z administracji górniczej, a oni to potwierdzają. Spytaj babci czy matki czy w czasach ich dzieciństwa ktoś używał mułu, a ci zaprzeczą. Po co w tamtych czasach ludzie mieli palić mułem jak nie mieli w domach centralnego tylko kachloki? Po co ludziom w tamtym czasie miałby być muł - jak większość ówczesnych służb dostawała deputaty w węglu? Paliłbyś w kachloku mułem? Wiele domów w dzielnicy Północ, Smolna, Maroko, Boguszowice miało lub ma gaz i wiele z nich paliło lub pali gazem. A to, że wszędzie go nie ma... No cóż, zawsze z rozwojem cywilizacji tak jest, że pewne miejsca są bardziej rozwinięte i lepsze do mieszkania od innych. Potężny problem smogu to efekt zupełnie szalonego rozwoju budownictwa jednorodzinnego - nastawionego na "taniość", a nie na ekonomię czy wygodę. To także efekt dopuszczenia do palenia przez państwo odpadami górniczymi które się do tego nie nadają (po części więc wina naszego państwa - która teraz ma być naprawiona). To wreszcie pochodna pazerności społeczeństwa naszego regionu bo przecież muł nie jest problemem całej Polski ale głównie województw południowych gdzie został wypromowany przez kopalnie i producentów tanich "śmieciuchów".

  • ~Grzegorz Sosna 2018-01-12
    00:22:56

    16 1

    arteks litości.
    W kachlokach spalane było wszystko co tylko się pali, bo nikomu się śmieci wynosić nie chciało. To raz.
    Dwa, mułem, flotokoncentratem i innymi wynalazkami pali się w domach jednorodzinnych od co najmniej 40 lat ( tyle pamiętam i nie muszę babć ani ciotek pytać) Nie pochwalam tego i sam mam piec z podajnikiem, ponieważ nie chce mi się codziennie rozpalać, wolę wsypać parę worków do podajnika i mieć komfort stałej temperatury. Popyt i problemy z dostępnością eko groszku wyraźnie wskazuje, że nie jestem w tym odosobniony, ale jeśli chcesz mądrować czym pali się w piecach domków, jednocześnie mieszkając w bloku, to wpierw zadaj sobie trud i zlicz ilości sprzedawanych mułów i flotów w stosunku do ekogroszku i przytocz te dane, wtedy pogadamy.
    Między bajki sobie wstaw te nowo wybudowane domy w których właściciele siedzą połowę dnia w kotłowni rozpalając (wpierw czyszcząc z popiołu) w smrodziuchu, nie te czasy!
    Póki co mądrzysz się w temacie o którym "czytałeś" pewnie w gw.
    Trzy. Poprzedni rząd obłożył paliwa stałe akcyzą dla firm. Akcyza naliczana procentowo spowodowała znaczący wzrost cen paliw dobrej jakości, przy relatywnie niskim wzroście ceny paliwa złej jakości. Głupie? Wręcz kuriozalnie idiotyczne posunięcie zachęciło właścicieli piekarń, ogrodnictw i dużych zakładów do palenia gorszym jakościowo paliwem.
    Kolejne idiotyczne posunięcie to były biomasy w elektrowniach, poszperaj czym palą elektrownie i wrócimy do tematu.
    Na koniec poszperaj w tematyce wysokiej emisji dawniej i dziś. Lasy w promieniu 20-30 km od Rybnika ożyły, ale sam Rybnik umiera.

  • ~ 2018-01-12
    00:23:20

    12 1

    ~Arteks- kiedy nowobudowane domy wyposażano już w centralne ogrzewanie, w blokach stawiano kachloki ( na Komuny Paryskiej, bloki naprzeciw Reala/ Auchana, czy Patriotów na Pekinie , czym w nich palono, to dopiero "legendy") dopiero jak postawiono "rezerwat" mieszkańcy bloków mogli przekonać się co to CO , pamiętam z dzieciństwa że prawie przed każdym domem leżała sterta mułu, który był wtedy podstawowym paliwem, bo gazu, pomimo tego że był tani, w większości miasta nie było ale ,Ty widać dalej że wiesz lepiej że "30 lat temu nikomu by nie przyszło do głowy palić mułem. (...) Muł zaczął wdzierać się jako hit w latach 90", dlatego żyj dalej ze swoją "legendą" w swoim urojonym świecie.

  • ~tuptyś 2018-01-12
    05:15:10

    1 2

    Ciekawe, projekt ustawy leży w sejmie od listopada a inne ustawy w jedną noc są gotowe. Ot i pisia hipokryzja.

  • ~ 2018-01-12
    07:29:53

    7 1

    Tylko smog, smog i smog już nie można słuchać tego, cała Polską tonie w smogu a wszystko przez złe normy jakości węgla.

    Skoro tak jest niech mi ktoś odpowie na pytanie skoro wszystkiemu jest winne spalanie węgla to skąd w takich wielkich miastach świata jak np. Nowy Jork, Londyn itd jest smog skoro nie ma kopalń ani zakładów spalających duże ilości węgla ???

    Ten cały smog to zwykły "pic na wode" już poprostu nie wiedzą czego mają się doczepić

  • ~imrahil 2018-01-12
    08:09:29

    3 6

    ~tadzio999 smog w dużych miastac europejskich to dużo mniejszy problem niż w Polsce, tam mają inne poziomy alarmowe. np. w Paryżu gadają o smogu przy stężeniu 80, w Polsce poziom alarmowy to 300. przy smogu samochodowym w dużych miastahc są przekroczenia NOx, u nas ich nie ma, bo ruch samochodów niewielki. nie masz więc pojęcia o czym piszesz. ~Grzegorz Sosna - zdecydujcie się chłopaki. jeden pisze że smog to z niemieckich elektrowni, drugi że z rybnickiej, a tak naprawdę to z waszych kominów. 30 lat temu było mniej kominów. obecnie powstaje 1000 nowych domów rocznie, większość ogrzewana węglem lub kominkiem (w teorii gazem). co z tego, że gdzieś tam instalują ekogroszki w nowych domach, skoro to i tak paliwo stałe i nowe kominy? a gwarantuję, że cała masa instaluje śmieciuchy. nawet ekogroszek to rzadko do tej pory klasa V, zresztą sama klasa nic nie da jak ktoś źle sterownik ustawi. a sterownik trzeba ustawiać często i mieć o tym pojęcie, bo palilwo cały czas zmienia parametry. zresztą, co to za głupi pomysł z montażem kotła stałopalnego do nowego energooszczędnego domu? jeśli to elektrownia jest winowajcą, to dlaczego gołym okiem i nosem widać coś innego? dlaczego tylko w sezonie grzewczym i dlaczego jak są przekroczenia norm to akurat z połowy kominów naokoło snuje się gęsty dym, a jak przekroczeń nie ma, to dymu nie ma? macie chłopaki tupet - truć i zwalać na Niemców, na elektrownię i na samochody. wszystkie badania i zdrowy rozsądek jednoznacznie wskazują winowajców i wasz płacz tego nie zmieni. co ciekawe nadal będą tacy co sobie sprawią kotłownię węglową w cenie kotłowni na pompie ciepła w nowym domu. taka mentalność.

  • ~ 2018-01-12
    09:39:20

    6 1

    Imrahil, niestety ale tym razem muszę się z Tobą nie zgodzić, ja i dwoje znajomych jednocześnie modernizowaliśmy kotłownie, w starych domach. Wyrzuciliśmy kopciuchy i tak, jeden kolega zainstalował pompę ciepła z odwiertem koszt całkowity około 80 tyś, drugi pompę powietrzną naziemną około 50 tyś, a ja niestety tylko 15 tyś za kocioł na ekogroszek. Różnica jest kolosalna, do tego oni musieli ocieplić swoje domy, więc dochodzi CI od 25 do 35 tyś. Porównując wydatki miesięczne, ja na opał oni na prąd, różnica jest nieznaczna z przewagą na prąd, ale jeśli temp. na dworze schodzi do -10 , mam przewagę. Kiedy im się to wróci? Oczywiście każdy z nas ma inną kubaturę. Pompy są bardzo dobrym rozwiązaniem ale tylko w przypadku budowy nowego domu, z dobrą termoizolacją i podłogówką.

  • ~imrahil 2018-01-12
    09:58:43

    1 6

    ~goliat - kotłownia na paliwo stałe nie ma sensu w nowym domu, w starym to co innego i nigdy nie uważałem inaczej. pompa ciepła potrzebuje niskotemperaturowego ogrzewania. zajrzyj na stronę www albo zadzwoń do takich firm jak ekokarbon z Bielska, GHS z Rudy. Kompletna kotłownia na pompie ciepła to 20-30 tys. zł, masz w tym wszystko, nawet chłodzenie, nie potrzebujesz komina ani składu opału. wychodzi taniej niż węgiel, jeśli uczciwie policzysz. Jak ktoś wydaje na pompę 50 albo więcej tys. zł w nowym domu, to jest jeleniem, który dał się nabrać. jak ktoś w nowym domu stawia kotłownię węglową, to jest takim samym jeleniem.

  • ~Arteks 2018-01-12
    11:13:19

    2 18

    @ursus - masz rację, zupełnym "wynaturzeniem urbanistycznym" było montowanie w starych blokach z lat 50.-60. kachloków. Ale te bloki generalnie łatwo podłączyć do ogrzewania centralnego i w większości przypadków się tak robi lub będzie robiło. Ludzie trochę więcej zapłacą za czynsz ale mają wygodę. @tadzio999 - chodzi o smog głównie z transportu (samochody, samoloty) głównie tlenki azotu, pył 2.5, różne inne chemiczne związki. Natomiast pochodną palenia niskiej jakości opałem to głównie pyły zawieszone PM10, PM2.5. Jeśli ktoś pali śmieci to mamy w powietrzu połowę tablicy Mendelejewa. Dlatego tak naganne jest palenie różnych odpadów meblowych, plastiku itd. @Grzegorz Sosna - lasy i przyroda w okolicy odżyły, runo leśne, grzyby, porosty według przyrodników mają się świetnie. Co nie dziwi bo pył zawieszony im specjalnie nie szkodzi, a po upadku PRL wiele technologii produkcji zmieniono, wprowadzono filtry lub zamknięto przestarzałe zakłady które zatruwały przyrodę chemicznie. Dziwią mnie powtarzane przez ciebie legendy o tym, że muł jest pełnoprawnym opałem od 40 lat. NIEPRAWDA! Muł pojawił się w powszechnym użyciu dopiero w latach 90. Jak można wciskać taki kit kiedy jeszcze w latach 80. wydobywano ponad 170 mln ton pełnowartościowego węgla - który dodatkowo był bardzo tani!!! Dla porównania obecne wydobycie to "tylko" ok. 70 mln ton. Polska była węglowym mocarstwem i ktoś zamiast węgla używałby jakiś odpad... Blefujesz i robisz to nieudolnie. Inni czytelnicy też mają babcie, wujków, ciotki, kuzynów z branży górniczej i z domami wyposażonymi w "śmieciuchy". Tylko węgiel do lat 90.! Więc sobie to porównaj. Pomijam już to ile węgla trafiało na hałdy. Przecież przez dziesięciolecia wiele firm eksploatuje hałdy na nowo wybierając z nich węgiel który wtedy był uważany za słabej jakości, a dzisiaj opłaca się go pozyskać. Palenie mułem na Śląsku to plama na honorze dla naszego regionu. Wstyd, że trzeba było zaprzestać jego używania uchwałami czy ustawą. Powinien wystarczyć nos, zdrowy rozsądek i troska o zdrowie, komfort życia swój i sąsiadów.

  • ~przykopa 2018-01-12
    11:36:36

    19 1

    ~Arteks 2018-01-11 23:39:53

    @ursus - nie gadaj bzdur bo 30 lat temu nikomu by nie przyszło do głowy palić mułem.

    Arteks , muł stał ogólnie dostępny na początku lat 70 tych. Kiedy rozpoczęto na szeroką skalę eksploatację osadników przy kopalni Anna. Czyli to było ponad 40 lat temu

  • ~Arteks 2018-01-12
    12:12:47

    3 16

    @przykopa - ale jeśli, to mógł być jakiś margines, jakieś eksperymenty - tak jak obecne domy pasywne... Ale niech nikt nie mówi, że to było coś powszechnego bo i po co? Skoro węgla było pod dostatkiem, a c.o. dopiero "wchodziło" do domów jednorodzinnych. A hasła z lat 90. takie jak "róbta co chceta" wprowadziły do sprzedaży piece -
    śmieciuchy produkowane "przez małe firmy różnych Januszów". Ale nikt wtedy chyba jeszcze nie przypuszczał, że ten syf się tak rozpowszechni. Nie neguję też innych przyczyn jak gęsta zabudowa, pazerność mieszkańców, nieoszczędność opałem, zbyt wielka moc pieców, przestarzałe budynki, położenie geograficzne - ale sam popatrz, wycofano muł (nieudolnie bo jeszcze można go kupić), a już słupki zanieczyszczeń na Borkach i w innych śląskich lokalizacjach w porównaniu do poprzednich lat spadły. Kiepska zima? Przecież dwie poprzednie też były porównywalne z tą. A więc jednak? Obrzydliwej siary w powietrzu jest mniej. Akurat wczoraj późno szedłem przez miasto. Nie to miasto - oczywiście na plus... W minionych latach taki "spacer" to był koszmar dla nosa i płuc. Już jest lepiej, a to przecież tylko pierwszy krok, kolejnym będzie zakaz sprzedaży mułu itd.

  • ~arteksik 2018-01-12
    13:09:58

    11 4

    arteks pod warunkiem, że porównanie dotyczy tych samych warunków pogodowych....co raczej nie jest realne...i po prostu nie cudzołóż...

  • ~ 2018-01-12
    15:58:17

    9 1

    tak, oświadczam że powtarzam legendy o tym, że muł jest opałem od 40 lat. a nie jak twierdzi ~Arteks we wcześniejszych wpisach, że muł pojawił się w powszechnym użyciu dopiero w latach 90, tak wciskam taki kit , do tego blefuję i robię to nieudolnie, Tylko węgiel do lat 90.! , dlatego w pokorze posypuję głowę popiołem, ale nie tym z mułu, a z węgla spalonego w piecu V klasy, bo jestem świadomy że nie ma znaczenia to, że doskonale pamiętam czym czym powszechnie palono w mojej okolicy, a tylko to co sobie wymyślił ekspert od spraw wszelakich

  • ~Grzegorz Sosna 2018-01-12
    17:38:00

    16 2

    arteks...ekspercie od siedmiu boleści.
    Nadal nie podałeś żadnej statystyki poza swoim doskonale mylnym rozumowaniem o cenie. Cena samochodów 40 lat temu także była niska, więc dlaczego mało kto je miał? Ot zagadka dla wyedukowanego na necie blokersa.
    Poucz się, poszperaj a potem pisz. Gęsty dym który widzisz wydobywający się z komina to nie efekt mułu, to efekt nieumiejętnego palenia węglem. Dym wydobywa się tylko przy rozpalaniu pieca, wtedy gdy nie ma właściwej temperatury spalania. By palić mułem trzeba wysokiej temperatury, więc trzeba było najpierw rozpalić piec węglem i dopiero potem zasypać paliwem gorszej jakości. Muł był dostępny od co najmniej 40 lat więc 30 i 20 lat wstecz, jako najtańsze paliwo był używany w większości domów. Pogódź się z tym i nie bądź upartym mułem. Ilość wydobywanego węgla podawana w statystykach (za komuny) to także argument z sufitu, ponieważ większość tego węgla szła w darmowym eksporcie do bratnich krajów, a tylko trochę na rynek krajowy. Węgiel trafiający na detaliczny rynek krajowy, to była mieszanina węgla złej jakości z kamieniem, każdy kto palił w tamtym okresie Ci to potwierdzi. Emisja niska była wtedy i jest dziś, natomiast zmieniła się emisja wysoka i tu jest sedno obecnej eskalacji pyłu zawieszonego.
    Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem palenia mułem, ale jestem zwolennikiem podawania całej prawdy, a nie wyłącznie szukania najsłabszego winnego. Niestety trwa nagonka na słabych, mocni smrodzą w najlepsze, ustawy idą w dokładnie odwrotnym kierunku niż powinny, a arteks ze swoim zacietrzewieniem i jednoczesnym brakiem wiedzy tylko pomaga w tej nagonce.

  • ~Arteks 2018-01-12
    18:25:48

    1 16

    @Grzegorz Sosna - zarzucasz mi, że nie podałem żadnej statystyki. Jak to? Podałem, że w czasach PRL wydobywano aż 170 mln ton pełnowartościowego węgla co było ilością prawie niewyobrażalną w dzisiejszych czasach. Pytanie do ciebie. Skoro jesteś przekonany, że w latach 70. i 80. używano mułu w domowych piecach - to ty powołaj się na jakieś źródła, dane, artykuły prasowe itd. Nigdzie nic na te tematy nie znalazłem mimo, że o węglu, inwestycjach i kopalniach pisał każdy numer Trybuny czy Nowin z tamtych czasów. Poza tym wiem to od ludzi, krewnych, górników, kolejarzy z mojej rodziny. Poza tym jak można technicznie było używać mułu do kachloków? A większość domostwo była wyposażona właśnie w ten sposób. Potrafisz mi to wytłumaczyć? A może niektórzy nosili muł z piwnicy po dywanie do kachloka hehehe? Piece na centralne montowano dopiero w latach 80. ale nadal muł był czymś nieznanym dla ludności. Dopiero fatalna sytuacja finansowa ludności w latach 90. przełamała bariery i niektórzy zaczęli używać tego odpadu górniczego do palenia. Zbiegło się to z produkcją u różnych firm Januszów, tanich pieców-śmieciuchów. Sytuacja finansowa po 25 latach diametralnie się poprawiła i... wstyd, że trzeba specjalnych uchwał i ustaw aby porzucić to badziewie które ma w sobie więcej pyłu niż paliwa energetycznego. Do mnie apelujesz abym się pogodził z czymś? No nie śmiesz mnie. ;P To wy się pogódźcie z tym, że muł odchodzi do lamusa tak jak lampy na olej, maszyny parowe, mazut, benzyna ołowiowa, freon, termometry rtęciowe itd. To żenujące, że są ludzie którzy tęsknią za czymś co powodowało siarę w powietrzu, syfiło ludziom place, piwnice, auta i zwiększało, niszczyło kominy i zwiększało produkcję popiołów - które przecież trzeba gdzieś potem składować.

  • ~Grzegorz Sosna 2018-01-12
    21:02:45

    11 2

    arteks o czym z Tobą gadać skoro nie potrafisz od 2018 odjąć 30
    taka Twoja wiedza i logika, jak matematyka. O umiejętności czytania ze zrozumieniem nie ma sensu nawet pisać.
    b/o

  • ~ 2018-01-12
    21:41:57

    10 2

    na górnikach i kolejarzach, którzy mieli deputat węglowy (kolejarze nawet mieli deputat zużytych podkładów w celach opałowych, to dopiero było świństwo) świat się nie kończył, większość osób bazowała na tym, co dało się kupić, a był to często muł, piszesz o ogromnym wydobyciu, ale kolejny raz mnie rozczarowujesz, bo jako „znawca” kolei powinieneś wiedzieć czym była Linia Hutniczo Siarkowa, po co powstała, co i gdzie nią wyjeżdżało z kraju, stąd właśnie tak duże wydobycie, ale te fakty zupełnie obaliłyby Twoją wyssaną z palca teorię
    jeżeli traktujesz Trybunę czy Nowiny jako wiarygodne źródło wiedzy i twierdzisz że jak tam o czymś nie pisano, to tego nie było to tylko pogratulować podejścia mam tylko nadzieję że autorzy Twoich wydawnictw są bardziej wiarygodni i opierają się też na relacjach świadków, których Ty nie dopuszczasz, bo o tych rzeczach nie pisały Nowiny czy Trybuna
    stwierdzeniem „ Piece na centralne montowano dopiero w latach 80. ale nadal muł był czymś nieznanym dla ludności” kolejny raz strzelasz sobie w kolano i pokazujesz tylko że nie masz pojęcia o czym piszesz, jeżeli Twoi krewni mieli kachloki, to nie znaczy że było tak u wszystkich, nowobudowane domy jednorodzinne miały od dawna CO wcześniej niż pierwsze bloki w których kachlok w pokoju był synonimem luksusu,
    nikt nie neguje też faktu że muł odchodzi, a dla wielu już dawno odszedł do lamusa, wskazuje jednak że rzeczywistość była „nieco” inna niż Ci się wydaje, a jeżeli upierasz się przy swojej wyssanej z palca teorii i relacje świadków nie mają dla Ciebie znaczenia , to dalsza próba polemiki z Tobą nie ma najmniejszego sensu

  • ~Arteks 2018-01-12
    23:10:53

    2 11

    @ursus Grzegorz - ja nie mam żadnych wyssanych teorii. To co piszę jest bardzo spójne i logiczne. To wy nie potraficie udowodnić podstawowych faktów - jak np. takiego: po co ludziom w czasach PRL jakieś muły skoro większość miała kachloki? Po co im były muły jak w PRL dobrego węgla było pod dostatkiem. Po co wreszcie mieliby oszczędzać na jakimś błocie jak węgiel czy gaz były śmiesznie tanie? Możecie różnie oceniać ówczesne media ale są one źródłem historii i opisów ówczesnego życia. Czemu piszą zawsze tylko o węglu, a nie o żadnych mułach? @ursus - po co te złośliwości o moich krewnych czy blokach? Związku z dyskusją to nie ma ale przyzwyczaiłem się do tego, że jak nie dajesz rady merytorycznie to zawsze wbijasz szpilkę. ;)

  • ~ 2018-01-13
    01:09:53

    8 3

    ~Arteks gdzie złośliwości o Twoich krewnych czy blokach ? sam przecież sugerujesz pisząc „po co ludziom w czasach PRL jakieś muły skoro większość miała kachloki” i „Poza tym wiem to od ludzi, krewnych, górników, kolejarzy z mojej rodziny” sugerując u nich takie rozwiązania pisząc „ Poza tym jak można technicznie było używać mułu do kachloków? A większość domostwo była wyposażona właśnie w ten sposób” ja z kolei pamiętam zupełnie coś odwrotnego, to że kachloki były w familokach, wielu blokach i starych niezmodernizowanych domach, i pamiętam też że nie było tak jak piszesz że „Piece na centralne montowano dopiero w latach 80.”, ale były standardem w domach powstałych 20 lat prędzej, (wiem to nie z prasy, a z autopsji ) pamiętam też czym i dlaczego wtedy palono, bo węgiel mieli górnicy i kolejarze, a reszta z jego kupnem miała problem, pamiętam też jaki opał woził Ziłem mój sąsiad świadcząc usługi przewozowe i nie muszę szukać informacji na ten temat w prasie, dlatego jakiej chcesz merytoryki skoro sam nie przyjmujesz przedstawionych faktów, jestem świadomy że moje obserwacje z tego okresu są dla Ciebie niewiarygodne, bo nie pasują do Twoich teorii, ale nie jest moim celem udowadnianie Ci czegoś na siłę, szkoda klawiatury, a sens stwierdzenia „to co piszę jest bardzo spójne i logiczne” widać szczególnie po ocenach Twoich komentarzy wystawionych przez Czytelników

  • ~ 2018-01-13
    05:10:38

    0 0

    Groszek z kwk Chwałowice nie jest zanieczyszczamy flotem czy mułem, efekt drobnych ziaren jest pochodną przesiewania węgla o dużej wilgotności (mokrego), do grubszych ziaren doklejają się mniejsze i przesiewaczenie są w stanie tego rozdzielić. Jeśli chcesz kupić czysty groszek bez podziarna to kupuj go w lato w ciepłe dni a nie w porach deszczowych. (Do 10% podziarna może być).
    Muł był przed 90 rokiem dostępny, był wydobywany z osadników kopalnianych przy KWK Anna, swojego czasu były nawet broszury informacyjne jak tym palić, bo duża część mułu trafiała samochodami poza Śląsk.

  • ~Arteks 2018-01-13
    10:14:39

    2 7

    @ursus - po raz kolejny to co piszesz jest niespójne. Bo wmawiasz, że ludzie mieli problem kupienia w PRL węgla, więc kupowali muł tak? To ciekawe w takim razie, że nie mieli problemu w kupieniu tak specjalistycznych i brakujących wtedy na rynku atrybutów c.o. jak kaloryfery, rurki, piece itd. Bajdurzysz bo chcesz tak jak paru innych udowodnić, że ludzie na Śląsku "zawsze" palili mułem i "zawsze" był tu taki smog jak w minionych latach, a tak nie było. @ryhor - nie wykluczam takiej eksperymentalnej produkcji wcześniej ale dopiero w latach 90. zaczęło to być popularne, a po 2000 roku wręcz masowe, szczególnie kiedy producenci pieców dopasowali się do "mułożerców". Zresztą jeśli to była jedna kopalnia na kilkadziesiąt to świadczy tylko o minimalnym zainteresowaniu tym odpadem w tamtych czasach. Muł w całej Polsce??? Składy węgla poza Śląskiem, Opolskim czy Małopolską go nie oferowały. I to może być też powód dlaczego tak absurdalnie wysokie zanieczyszczenie pyłem PM10 dotyczyło głównie południa Polski.

  • ~ 2018-01-13
    11:28:29

    0 0

    Tak, w tamtych latach przewoźnicy kupowali muł i flot i jechało to poza Śląsk, ale klienci składów nie umieli tym palić, więc nikt nie będzie sprowadzał czegoś czego nie sprzeda i samoczynnie to upadło. Muł nie jest eksperymentem, powstaje w wyniku sedymentacji w osadnikach mułowych, a wytwarzanie flotu to zasada hydrofobizacji zarien. 90% osób błądzi uważając, że muł to flot. Te sortymenty to już historia dla sektora komunalno-bytowego.

  • ~ 2018-01-13
    13:47:16

    4 1

    ~Arteks - po raz kolejny, w przeciwieństwie do ciebie piszę niespójne, tak nie było problemu w kupieniu tak specjalistycznych i brakujących wtedy na rynku atrybutów c.o. jak kaloryfery, rurki, piece itd. , które się po prostu często "załatwiało" poza oficjalną dystrybucją, a piece budowano we własnym zakresie przez garażowych "fachowców" z materiałów nielegalnego pochodzenia, bo w oficjalnej sprzedaży ich nie było, ale co będę tutaj "bajdurzył", nie będę kopał się z koniem , nie mam zamiaru niczego udowadniać na siłę komuś , kto wypowiada się autorytatywnie na temat realiów mieszkania w prywatnym domu w tamtym okresie, bazując na swoim widzimisię, notatkach z "Trybuny" i opowiadaniach uprzywilejowanych w deputaty węglowe górników i kolejarzy,

  • ~ 2018-01-13
    13:51:54

    2 0

    ~ryhor, niestety Twoja teoria co do zakupu się nie sprawdziła, kupowałem Pieklorza bezpośrednio z kopalni w dwóch partiach, w czerwcu i lipcu w suchym okresie i obie partie, w porównaniu z poprzednimi latami zawierały dużo drobnych frakcji

  • ~Stanisław Nowak 2018-01-19
    21:09:15

    1 0

    Dla równowagi koniecznie należy przeczytać www.czyste ogrzewanie .pl O smogu - między negacją a histerią. Trochę rzetelnej wiedzy w miejsce frazesów przyda się każdemu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5309