Są nowe, a wyglądają na stare. Co jest nie tak z ławkami na rynku?

Podobna lawke prywatnie mozna by kupic za okolo 1000zl a miasto kupujac hurtowo 30 sztuk placi za jedna 3000. Jest podgrzewana albo ma jakies inne ciekawe dodatki?

Swoją drogą widzę, że traktowanie mieszkańców Rybnika jak pelikany weszło władzy w krew. No to może przypomnę ławeczki na deptaku, które równie szybko się "zestarzały" (nie mówiąc już o wymianie niektórych szczebelków, które na prawdę gwałtownie się spatynowały i zostały wymienione na nowe - bardziej odporne na patynę...). Poza tym, żeby patyna wyglądała dobrze to trzeba ją dobrze wykonać poprzez nanoszenie kolejnych warstw farby i przecieranie ich przed całkowitym wyschnięciem, a następnie wykonanie zabezpieczającej warstwy finalnej. Poza tym, każdy widzi, że postarzone warunkami atmosferycznymi deseczki nijak się mają do boków ławki, które są malowane proszkowo i brakuje na nich "zęba czasu" choćby w postaci rdzy. Poza tym brakuje kontekstu w otoczeniu. Pani Rzecznik Prasowa UM ma już nos długi jak Pinokio. Postarzone ławeczki i kratki przydałyby się natomiast na Dróżce Profesora Libury, gdzie ładnie kontrastowałyby z odrapanym tynkiem i starą cegłą. Ale tam jakoś nie chcą spatynować - pech.

Pani Agnieszko mówi jak Elżbieta Ewa Bieńkowska z domu Moycho

Podziwiam panią rzecznik. Stresują pracę ma kobicina, co chwilę musi tłumaczyć jakieś bzdety. Jak nie deptak to donice, jak nie donice to drzewa, jak nie drzewa to ławki. Na starość będzie mogła niezłą książkę dla dzieci napisać tak jej wejdzie w krew bajanie.

Donice na kościuszki też miały mieć okres przejściowy i kolor miał się z czasem zmienić,zdaje się że ten czas dawno minął a kolor dalej taki sam,chyba nikt nie da się drugi raz na ten tekst nabrać :) ale swoją drogą ci ludzie też są dziwni bo im i tak zawsze coś będzie nie pasować:)

"oznaki czasu i dawności" - a po cholerę?

Jak pozwolimy na to że za 2 lata te same osoby zostaną na swoich stanowiskach to niestety będą jeszcze wieksze cyrki, tylko czekać jak dojdzie do tragedii na budowanych ścieżkach rowerowych w centrum zatłoczonych ulic, nie chcę powiedzieć przez to że to zły pomysł bo każdy lubi rower ale o to kiedy nasz kochany prezydent zrozumie że my nie mamy na to odpowiednio dużo miejsca, już robią się korki na Chrobrego bo autobusy nie mogą się minąć.

To normalnie śmierdzi? Ciągle wszędzie poprawki-ktoś na tym dobrze jedzie , bo jak inaczej to wytłumaczyć. W domu przy remoncie też trzy razy wam malują w ciągu tygodnia? Albo osoby z UM które takie prace kontrolują, odbierają, są niekompetentne w swoich działaniach.

Proponuję "remont" wszystkich dróg w Rybniku. Wróćmy do kocich łbów , będą pieknie się komponować z patyna... szkoda gadać...
Oczywiście wszystko z naszej kasy. BRAWO!

pycha kroczy przed upadkiem pani Skupień

Wygląda to okropnie. A szczególnie jak ta pionowa powierzchnia jest intensywnie czerwona. Nie wygląda to na umyślne działanie, lecz jak słusznie zwrócił uwagę jeden z czytelników - na bubel! Myślicie w UM, że jak ktoś przyjezdny na nich usiądzie to zachwyci się ich wyglądem? Czy pomyśli, że w miast jest niezadbane? Stawiam na to drugie. A już na pewno nie będzie szukał na stronie rybnik.com.pl co autor miał na myśli stawiając takie odrapane deski. OCHYDA!

Gdy z poprzednich ławek (zainstalowanych na nowym deptaku) zaczęła schodzic farba miasto tłumaczyło to nieodpowiednia impregnacją drewna egzotycznego (z którego sa wykonane obecne nowe ławki).
Było tam cos na temat malowania w nieodpowiedniej temperaturze....
Wtedy z tego co pamiętam wykonawca miał naprawić bubel.
Teraz (po zmianie władzy) taki sam problem ma inne oblicze - tak było zaplanowane... tak to miało wyglądać....
Co władza to inne poglądy nawet w temacie bubli inwestycyjnych.
Za chwile usłyszymy po remoncie kotucza (jeśli coś się stanie złego z drogą lub chodnikiem) że taki był długoterminowy zamiar.

@goliat - niestety ale wszędzie gdzie auta "zdominują" jakiś obszar, uciechy dla nikogo nie ma - ani pieszych, ani mieszkańców. Ale tu nie chodzi o "uciechę" ale praktyczność. Do tej pory przy drogach jednokierunkowych, rowerzyści musieli albo korzystać nielegalnie z chodników albo jeździć bardzo okrężnie. Jeśli ktoś nie chce - nie musi jeździć na rowerze w centrum jeśli przeszkadzają mu spaliny - ale wreszcie MOŻE to robić i nie jest już dyskryminowany. Może ty jeździsz na rowerze tylko dla rozrywki. Ale inni mogą korzystać z roweru także w drodze do pracy, na zakupy lub rozdając ulotki czy wożąc przesyłki. I nic się dzięki ścieżce nie korkuje bo zawsze na Chrobrego były korki. Jeśli nie pamiętasz czegoś co miało miejsce raptem kilka miesięcy temu to tym gorzej dla ciebie bo stajesz się niewiarygodny nawet w ocenie zdarzeń minionych. @ursus - możliwe, widziałem to w TVN i była to droga 4 pasmowa (mylnie przez dziennikarza scharakteryzowana jako 2 pasmowa). Myślałem, że to Wiślanka. Po relacji TVN pokazało później kilkanaście filmów z monitoringu z innymi zdarzeniami na pasach. Wariatów nie brakuje. Ilość zdarzeń na pasach drastycznie rośnie ale tylko... w Polsce. I mam nadzieję, że w końcu ktoś wyciągnie z tego jakieś wnioski. Prawa pieszych nie są w naszym kraju chronione w odpowiedni sposób.

~goliat ja to mam wrażenie, że ten gość nie istnieje, i ktoś z redakcji pisze te komentarze, żeby były kliknięcia i ruch na stronie.

@Arteks trochę zawodzi w tym temacie bo spokojnie mógł napisać że ławki są zrobione w stylu klasycystycznym i w UM wiedzą co robią . I tylko ciągle ci hejterzy muszą wylewać swój jad ;-)

Doniczki,ławki,scieżki rowerowe wszystko do kitu.

~sceptyk3 - z niego też pieją jak widzisz i czytasz tu na forum. Ja chciałem zapytać gdzie się podziały te stare solidne ławki, które stały na rynku od długich lat i pamiętały jeszcze początek lat 90-tych...? Tym ławkom nic nie było, więc nie wiem dlaczego zostały zastąpione tymi obecnymi.