zamknij

Wiadomości

Rzucił się z nożem na młodą parę. Pójdzie do psychiatryka!

2019-04-29, Autor: 

Wiemy już, jaka przyszłość czeka Jonatana B. - nożownika, który zaatakował młodą parę podczas ceremonii ślubnej. Sąd co prawda umorzył postępowanie, ale zdecydował, że mężczyzna zostanie umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.

Reklama

Zakończyła się głośna sprawa dotycząca Jonatana B. W miniony piątek sąd zdecydował się umorzyć postępowanie karne. - Orzekł natomiast o umieszczeniu mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Sporządzenie uzasadnienia jest odroczone na 7 dni, ze względu na zawiłość sprawy – mówi nam Agata Dybek-Zdyń, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Postanowienie jest na razie nieprawomocne. - Jeżeli już się uprawomocni, to komisja działająca przy ministrze zdrowia zdecyduje, gdzie umieścić Jonatana B. Ta decyzja jest już niezależna od sądu. My dostaniemy tylko informację, do jakiego zakładu psychiatrycznego mężczyzna trafi – dodaje nasza rozmówczyni.

Co pół roku sąd ma otrzymywać opinię biegłych psychiatrów o stanie zdrowia mężczyzny. Jak jednak zauważa Agata Dybek-Zdyń, niektóre osoby dożywają swoich dni w zakładzie psychiatrycznym. Jak udało nam się bowiem nieoficjalnie dowiedzieć, Jonatan B. cierpi na schizofrenię paranoidalną.

Przypomnijmy, w marcu ubiegłego roku doszło do dramatycznego wydarzenia. Podczas ceremonii ślubnej Jonatan B. zaatakował parę młodą. Pani młoda nie doznała poważniejszych obrażeń. Pan młody musiał przejść operację >>Dramatyczne zdarzenie podczas ślubu. Parę młodą zaatakował nożownik<<

Choć nowożeńcy wybaczyli wtedy nożownikowi, Jonatan B. czekał na proces karny. Został przesłuchany i postawiono mu zarzuty – podwójne usiłowanie zabójstwa. - Mężczyzna nie przyznał się jednak do winy. Tłumaczył, że nie chciał zabić młodej pary. Jak wyjaśnił, przyczyny podjęcia tak drastycznego kroku tkwią w odrzuceniu jego uczuć do poszkodowanej – wyjaśniała Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

W styczniu tego roku dowiedzieliśmy się jednak, że mężczyzna uniknie więzienia. - Jonatan B. przebywał przez 6 miesięcy w Krakowie. Z opinii lekarzy wynika, że w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny, ale zachodzi obawa, że może w przyszłości dokonać podobnych przestępstw – mówiła Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku.

W lutym 2019 roku za zamkniętymi drzwiami ruszyła pierwsza rozprawa Jonatana B. Na sali nie mogli przebywać rodzice poszkodowanych, jak i dziennikarze naszej redakcji, ponieważ toczyła się ona w trybie niejawnym >>Atak nożownika na młodą parę: Jonatan B. przed sądem<<

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~ 2019-04-29
    14:47:47

    44 11

    Takich schizoli trzymać jak najdalej o społeczeństwa zanim zrobią krzywdę nam lub naszym bliskim.

  • ~Fidzi 2019-04-29
    15:07:33

    84 2

    Kamil 78 Napisz, gdzie takich ludzi trzymać (czyt. leczyć) skoro na życzenie społeczeństwa podjudzanego przez pseudodziennikarzy manipulujących informacjami psychiatryki są powoli zamykane. W tej chwili na Gliwickiej zamykają oddział za oddziałem i wiele nieleczonych osób będzie "biegać" po mieście.
    Dopiero wtedy zacznie się "zabawa".

  • ~simonkos12 2019-04-29
    16:02:35

    34 3

    Takie chore polskie prawo ... Już 2 lata czekamy na umieszczenie w zol 33 latka, co z nożami lata po wsi. W końcu dostał miejsce w zol, to sąd, mimo, że wcześniej wydał zgodę na umieszczenie w ośrodku, teraz nie zgadza się i wyznaczył adwokata w sprawie. Kolejka w zol przepadła, a synek lata i kombinuje. Oczy się otworzą, jak kogoś zabije...

  • ~Piotr Czaja 2019-04-29
    17:48:15

    5 10

    mam nadzieje ze to dozywocie!

  • ~bartosz2023 2019-04-29
    18:03:14

    0 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Iwona Krystyna Pawlovicz 2019-04-30
    01:05:09

    18 4

    to jakaś kpina-chłopak rzuca się z nożem na młoda parę co wcześnie skrupulatnie planuje po czym okazuje się ,że cierpi na poważna psychiczna chorobę i jest niepoczytalny.W dodatku nie przyznaje się do winy tłumacząc,że nie chciał zabić i sąd daje temu wiarę.Mimo tego,że pan młody o mały włos nie stracił życia-może raczej o parę milimetrów.Biegły psychiatra mówiąc o innej sprawie stwierdził,że schizofrenia nie wyklucza poczytalnosci.Może ten przypadek jest inny ale obawiam się,że kolejny cwaniak wykiwał ekspertów.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052