Rządowy śmigłowiec wylądował na lotnisku w Gotartowicach

Pewnie coś obieca górnikom, aby powstrzymać ich przed jutrzejszym strajkiem w Warszawie.

Fajny zestaw fur mu przygotowali, 2 Bety, Pasek w kombiku i 2 traktory :P

Pewnie przywiózł pieniądze na 17 pensję dla ..... ( tutaj nie mogę napisać dla kogo bo będzie to uznane jako hejt )

Taki śmigłowiec mógłby bez problemu wylądować na każdym boisku. Tymczasem świetny teren inwestycyjny, kapitalnie zlokalizowany komunikacyjnie - nasze miasto marnuje na skansen lotniczy z którego korzyść ma kilkunastu pasjonatów. Student miał rację - w tym miejscu powinno tętnić jakieś nowe życie, a nie raz na rok lądować mógł jakiś śmigłowiec czy raz w roku odbywała się impreza dla mieszkańców. Szkoda patrzeć jak marnuje się ten teren.

@Trop leminga chyba POra na wizytę u psychiatry, nie sądzisz?

ciężko było wsiąść do intercity i przyjechać - koszt to jedna dziesiąta, żal człowieka bierze jak widzi butę i szastanie naszymi podatkami przez nieudolnych pseudo rządzących a wszystko przy przyzwoleniu i pod butem pierdoły z Żoliborza

A jak tam wasz guru ... kidawa Błońska?

do alika - widać już zapomniałeś, jak setki razy Borusewicz z PO latał samolotem do Gdańska wyprowadzić psa na spacer. No, ale to jest prawidłowo i proszę bez hejtu.

Te BMW nie przyleciały,lecz przyjechały.Tanie państwo PIS

Do Leming - źle trafiłeś a przykład niudacznika Borusowicza - nie ujmując nic absolwentom liceum plastycznego jest niezbyt trafiony - ja nie sprzeciwiam się żadnej z opcji politycznych a osobom je reprezentującym które są niedouczone, nieudolne i zadufane w sobie. Tak nie jest prawidłowo - i zgodnie z prośbą: proszę bez hejtu

do alika - czy Twoje sformułowanie "pod butem pierdoły z Żoliborza" nie jest prymitywnym hejtem?

Czas na reformę górnictwa i energetyki, albo rynek przeprowadzi ją sam

Do końca czerwca ministerstwo aktywów państwowych ma zaprezentować program restrukturyzacji polskiego sektora węgla kamiennego. Jednak Jacek Sasin wicepremier, szef resortu powiedział, że jego intencją jest to, aby żaden górnik nie stracił pracy, a koronawirus nie będzie jednak żadnym pretekstem, by podejmować w kopalniach działania długofalowe. Jak zatem przeprowadzić restrukturyzacje sektora bez zmian zatrudnienia?

Reforma górnictwa, a tym samym elektroenergetyki, jest pilnie konieczna. Wzrost importu energii elektrycznej, spadek produkcji energii i wydobycia węgla kamiennego w Polsce pokazują, że jeśli prezesi i politycy nie podejmą się kompleksowej reformy górnictwa i energetyki, uwzględniającej politykę klimatyczną UE, to za restrukturyzację weźmie się rynek i rachunek matematyczny. Wówczas jednak można będzie zapomnieć o sprawiedliwej transformacji.

W tym roku należy spodziewać się rekordu importu energii elektrycznej. W 2019 roku było to ponad 10 TWh. Polacy prawie dwukrotnie przebili ubiegłoroczny rekord importu energii elektrycznej. Zdaniem ekspertów i analityków giełdowych, to koszt ok. 2 mld zł.
Dane PGE pokazują, że cena hurtowa energii w segmencie energetyki konwencjonalnej w pierwszym kwartale 2020 roku wyniosła 285,4 PLN/MWh. Dla porównania, średnia cena hurtowa energii zrealizowana przez segment Energetyki Konwencjonalnej w pierwszym kwartale 2019 roku wyniosła 243,9 PLN/MWh. Spółki energetyczne ratują się więc importem tańszego węgla z zagranicy. Rynek poszukuje tańszego finalnego produktu, jakim jest energia z zagranicy. Konkluzja wydaje się zatem jasna. Aby produkcja energii elektrycznej w Polsce była tańsza, potrzebny jest tańszy surowiec lub źródło energii.
Jeśli spółki energetyczne chciałby produkować taniej energię z węgla, muszą poszukiwać tańszego surowca. Biorąc pod uwagę spadki jego cen w Europie, byłoby to możliwe.

Węgiel na rynku atlantyckim notuje spadki. Z danych Agencji Restrukturyzacji Przemysłu wynika, że na rynku europejskim indeks tygodniowy CIF ARA na w ciągu miesiąca obniżył się o prawie 23 procent i w ostatnim notowaniu miesiąca osiągnął historycznie niski poziom tj. 41,49 USD/t CIF ARA. Jest to najniższa wartość od sierpnia 2003 roku. Oznacza, że cena węgla w Polsce także powinna spaść. Przynajmniej w teorii, bo spółki energetyczne są związane długoterminowymi umowami na dostawy węgla po określonej cenie. PGG nie może zejść z ceny, bo z jednej strony musi wykazać jak najlepsze wyniki udziałowcom (w tym także samym spółkom energetycznym), a z drugiej sprostać oczekiwaniom strony społecznej.

Arteks- jak zwykle kłamstwa kłamstwa. Reformę górnictwa czy z lewa czy prawa rozpoczął premier Buzek przyjaciel Borysa Budki likwidując kop. Morcinek. Kopalnia była nowa prawie oddana do użytku. A wszystko poszło pod walec i na złom.

Arteks jak chcesz płacić za prąd 2x więcej to płać. PGG może być firma państwowa ale kupowanie węgla o 30 procent drożej niż na wolnym rynku to oszukiwanie nas obywateli. Albo PGG obetnie koszty albo do widzenia.

Lot śmigłowca z Warszawy, potem do Katowic na tankowanie i cały powrót, limuzyny z Warszawy i powrót. Koszty niebotyczne! Dodatkowo zanieczyszczenie środowiska i ryzyko, że znów spowodują wypadek lub spadną komuś na głowę. To co ma do powiedzenia, mógł powiedzieć siedząc z tyłkiem w Warszawie :(

Będzie organizował wybory?

@Arteks, nie każdy może pobierać pensję urzędnika plus dietę. A węgiel można gazyfikować pod ziemią i pompować efekt tego czyli smołę pogazową. Ale wtedy około kopalniane firmy nie remontowały by stojaków hydraulicznych myjkami ciśnieniowymi typu Kärcher.

do rosthost 1:
Ona mogła fedrować. Pod warunkiem, że z własnej kieszeni dopłacałbyś do tego interesu. Ale skoro straciłeś taką okazję, to weź inną na utrzymanie.

do rzyt:
Oczywiście że można węgiel gazować. W laboratoriach. Pod ziemią się jeszcze nie opłaca. Ale lobby górnicze dalej będzie wyciągało kasę z budżetu na badania ( gdyby to było opłacalne - prywatni inwestorzy już dawno by to robili).

@tommi - równiótki teren z możliwością dobudowania bocznicy kolejowej, blisko autostrady, przy głównej ulicy - tam mogłaby powstać cała... nowa dzielnica w stylu mieszkaj i pracuj na miejscu albo złożona z samych zakładów pracy. A my zdecydowaliśmy się na budowę drogi za 450 mln żeby "odsłonić" nowe tereny dla inwestorów zamiast już 15 lat temu zamienić prawie nikomu niepotrzebne lotnisko sportowe w miejsce gdzie inwestorzy tworzą miejsca pracy.

A gdzie podział się przy takiej wiadomości naczelny: hejter franek7 / P. Czaja? Widzę już, że ma zmieniony nick.

Czy na Gliwickiej 33 mają ostry dyżur ?

Widzę po komentarzach, że niektórzy woleliby, aby to Merkel przyleciała na caracalu.

Jacek Kamiński skoro piszesz o Gierku to ludzie pytają czy jest pokrewieństwo z Borysem Budką? A aferki to FOZZ źródło finansowania Lewicy i PO - wyparowało ze Skarbu Państwa podobno minimum 4 mld dolarow. Amber GOLD przy tym to grosze.

Jacek Kamiński jutro się spotkamy w Warszawie o 10.00 bo trzeba zrywać z autobusów Kidawe-Blonską a kleić Trzaskowego. Wszyscy na pokład.

do rosthost 1
Bardzo dokładnie porównałem zdjęcia Gierka i Budki i ... nic. Zero podobieństwa. I ludzie rzeczywiście, jak twierdzisz o coś takiego pytają ? Dobrze, ze FOZZ przypomniałeś. Cztery dni temu Newsweek zamieścił artykuł: Wyciąganie afery FOZZ to broń groźna dla PIS. Poczytaj. Więcej po ten argument nie sięgniesz, chyba że swoim chcesz zaszkodzić.

Do trop- leminga
Oplułeś niezależne OKO PRESS, bo nie wychwala (jeszcze) rządzących, co więcej pokazuje ich szwindle i przestępstwa. A jak tam temu rzekomemu właścicielowi; oligarsze na nazwisko? I on chyba biedny, skoro tysiące osób finansowo wspierają ów portal.

do Jacek Kamiński - właśnie tysiące osób, przeciwników demokratycznie wybranego rządu wspiera finansowo, bo "ma być tak jak było" i na zasadzie ..."- Przypomnę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy jeszcze były dinozaury, a ludzie nie mieli jeszcze żadnych strzelb, nie mieli broni nowoczesnej, która pozwoliłaby im je zabić. Wie pani, co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. Wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno dinozaur nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa miesiące rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać - mówiła Ewa Kopacz."

Wicepremier Jacek Sasin o planie dla górnictwa: „Musi być społecznie akceptowalny”.
Resort Aktywów Państwowych pracuje nad programami dla górnictwa i dla energetyki – potwierdził w Ornontowicach szef tego resortu wicepremier Jacek Sasin. Zdradził, że analizowana jest możliwość konsolidacji sektora węgla energetycznego.
Wicepremier Jacek Sasin NIE CHCIAŁ NA RAZIE POTWIERDZIĆ, czy w PLANACH JEST LIKWIDACJA KOPALŃ. Zapewniał, że żaden górnik nie straci pracy i podkreślał, że plan dla branży będzie musiał zostać zaakceptowany przez stronę społeczną:
„Moim głównym założeniem, jest to aby ten plan dla górnictwa był z jednej strony gwarancją, żeby górnictwo mogło funkcjonować w warunkach rynkowych, a z drugiej strony to jest plan, który musi być społecznie akceptowalny” - zaznaczył wicepremier.
Program według niego będzie uwzględniał faktyczne zapotrzebowanie na węgiel. Dlatego resort pracuje też nad planem dla sektora energetycznego.
„Chcemy tę sytuację zdecydowanie uporządkować. To jest cel, który postawiłem przed sobą i swoim resortem, żebyśmy w bardzo planowy sposób to wydobycie prowadzili w uzależnieniu od potrzeb”
Wicepremier Sasin wyjaśnił, że brana pod uwagę jest konsolidacja związana z węglem energetycznym. Wymienił Polską Grupę Górniczą, Węglokoks, Tauron Wydobycie, Eneę i Bogdankę.
Stanowczo natomiast zaprzeczył doniesieniom o połączeniu z Jastrzębską Spółką Węglową, która zajmuje się produkcją węgla koksowego (ramach jednej firmy pod nazwą Polski Węgiel).
„Nie planujemy jako MAP forsować tego typu rozwiązania, byłoby ono całkowicie niefunkcjonalne. Nie da się wrzucić do jednego worka spółek węglowych, które zajmują się przede wszystkim wydobyciem węgla energetycznego, i takiej firmy jak JSW, która ma zupełnie inny profil działalności” - wyjaśnił.
Plan dla górnictwa ma być gotowy na koniec czerwca.

Na powyższe @BacaPogorzelska stwierdziła – On po prostu jeszcze nie wie, że przewiduje, albo wie, ale nie powie!!!

Czy górnicy powinni szturmować Warszawę i dlaczego nie
https://www.youtube.com/watch?v=SLmT7W2zuMQ&feature=emb_logo

@Trop leminga - z argumentami w stylu "sok z buraka", "luka VATowska", "ośmiorniczki" kiedy cały ten system PiSu upada, a na pewno jesteś znany jako zwolennik tej partii, Twoje życie ostatnio to musi być rollercoaster radości i spełnienia, 500+ Ci się oddala i to Cię boli najbardziej

@Jacek Kamiński, technologia gazyfikacji pokładów węgla pochodzi z lat 80-tych.

Strajk górników: Najazdu na Warszawę nie będzie. Choć część weźmie udział w proteście przedsiębiorców

Na facebooku Brać Górnicza zapowiadają - Maszerujemy z przedsiębiorcami i rolnikami w jednym pochodzie.
Górnicy chcą strajkować
Frustracja wśród górników narasta. Obawiają się, że pod pretekstem koronawirusa zamykane będą kopalnie, a wielu z nich straci pracę. W internecie nie brakuje nawoływań do strajku. Część zamierza się dołączyć w weekend do protestu przedsiębiorców w Warszawie.

Strajk tak, ale jeszcze nie teraz
Związki zawodowe oficjalnie przyznają, że nie mają nic wspólnego z planowanym udziałem części górników w weekendowym proteście w Warszawie. To nie oznacza, że nie ma widma strajku. Sierpień "80 otwarcie krytykuje rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- Górnicy się poświęcili, oddali część swoich pensji. A co dał od siebie branży rząd Morawieckiego? Rząd „posła ze Śląska” ani myśli ratować kopalnie. Prędzej je pozamyka. W rządzie Mateusza Morawieckiego nie ma jednego inteligentnego i wartościowego człowieka, który na poważnie zająłby się górnictwem i energetyką. Jest za to cała armia miernych, ale wiernych i na synekury pazernych. O tak, to politykom (niezależnie od opcji) zawsze dobrze wychodziło. Poobsadzać wszystko swoimi ludźmi, niech dorwą się do tętnic i wysysają krew - czytamy w piśmie związkowców.
W Sierpniu '80 nie mają wątpliwości, że działania rządu (właściwie ich brak) doprowadzi do zamykania kopalni i zwolnień. Mają też żal do prezydenta Andrzeja Dudy milczącego w sprawie.