zamknij

Wiadomości

„Rząd zrobił ze składów węgla kozła ofiarnego”. Opału w Rybniku za 1000 zł ze świecą szukać

2022-07-18, Autor: 

Składy węgla czekają na szczegóły – póki co nie ruszą ze sprzedażą węgla za 966,60 zł. Jedni – obawiają się kar umownych ze strony PGG, inni – rozważają zamknięcie interesu, bo zagranicznego surowca za 1000 zł po prostu nie opłaca się sprzedawać. Są „kozłami ofiarnymi” systemu i mają mnóstwo pytań. Tymczasem rząd już zapowiada korekty w niedawno podpisanej ustawie.

Reklama

W sobotę premier Mateusz Morawiecki w reakcji na zarzut jednego z mieszkańców Turowa, że węgla za 1000 zł nie da się kupić na lokalnych składach odpowiedział: „w składach węgla nie ma takiej woli współpracy”, jaką rząd zakładał.

W związku z tą wypowiedzią sprawdziliśmy w rybnickich składach, jak ich chęć współpracy z rządem i spółką PGG wygląda. Czy faktycznie to perspektywa szybkiego zarobku odsuwa właścicieli składów od sprzedaży węgla za 1000 zł?

„Zrobili ze składów kozła ofiarnego”

Z pytaniem o sprzedaż węgla za 966,60 zł za tonę udało nam się dodzwonić do kilku składów węgla w mieście. Jak się okazuje to nie cena 1000 zł jest tu problemem. Diabeł tkwi w szczegółach, a tych w sprawie sprzedaży węgla jest tyle samo, co znaków zapytania.

Wydaje się, że w tym momencie składy opału dzielą się na dwie kategorie: na te, które od 1 sierpnia zaczną tworzyć sieć składów PGG i te, które nie będą podpisywać umów ze spółką. W obu przypadkach – składów autoryzowanych i pozostałych, bez odpowiedzi pozostaje wiele pytań, które mogą zaważyć nie tylko na losie poszczególnych punktów sprzedaży, ale i na całej sprzedaży węgla w tym roku.

Jeśli wejdziemy do sieci PGG, to nie wiadomo, jak dokładnie ta sprzedaż węgla będzie wyglądać – mówi nam przedstawiciel składu z Niedobczyc.

Po czym dodaje.

Ale informacje w mediach o tym, że składy węgla nie chcą sprzedawać węgla za 1000 zł są nieprawdziwe. Bo jeżeli to ma być dotowane, to dla nas to jest w porządku i cena jest w porządku,. Możemy sprzedawać węgiel za te 1000 zł.

Od innego z naszych rozmówców dowiadujemy się jednak, że dostać się do sieci PGG będzie dla składów „być albo nie być na rynku”.

Nie każdy skład będzie należał do sieci PGG. To wiemy. I już nam zapowiedzieli, że będzie to jedyna możliwość, żeby zakupić węgiel z kopalni – przekazuje nam w rozmowie właściciel składu z Orzepowic.

Jeśli skład nie będzie miał dostępu do węgla z Polski, będzie musiał sprzedawać węgiel sprowadzany z zagranicy, a to, przez koszty pozyskania tego surowca, stanie się nieopłacalne.

Zrobili sobie ze składów kozła ofiarnego i wszędzie media huczą, że my nie chcemy sprzedawać węgla za 1000 zł. My takiego węgla nie będziemy mieć, bo za tyle go nie kupimy – mówi nam właściciel składu z Jejkowic, który do sieci PGG nie wejdzie.

Od jednego z naszych rozmówców dowiadujemy się, że węgiel zagraniczny nie dociera do Polski w tak „dobrym stanie”, jak węgiel wydobywany bezpośrednio u nas – wymaga obróbki, która razem z transportem kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Już cena za tonę takiego węgla jest wyższa. I jest to materiał od miału po wielkie kamienie, które trzeba mechanicznie przesiać, przywieźć, załadować. I później sprzedać z zyskiem. Za 25 ton możemy zapłacić nawet 60 000 zł, a później sprzedać za 25 000 zł? - stawia pytanie retoryczne właściciel składu w Orzepowicach.

Ja chyba będę zamykał działalność, bo nie mam węgla i nie będę miał. Może jakoś przezimuję, ale co potem będzie? - mówi nam właściciel składu z Jejkowic.

Sieć sprzedawców spółki PGG pod dużym znakiem zapytania

O sprzedaży czarnego paliwa w sieci PGG, która ma pozwolić sprzedawcom utrzymać się na rynku, sami zainteresowani do dziś niewiele wiedzą. Zarówno umowy, które już do niektórych z branży docierają, jak i cały system (np. ewidencja klientów, która pozwoli sprawdzić, kto już trzy tony za 1000 zł nabył, a kto nie) pozostaje pod znakiem zapytania.

Przede wszystkim jednak składy, które mają stać się „Kwalifikowanymi Dostawcami Węgla” mają wiele zastrzeżeń do umów, które proponuje im Polska Grupa Górnicza. Powodem niechęci do ich podpisywania są zapisy o wysokich karach umownych.

My jako autoryzowany skład nie chcemy się na to godzić. Nasz skład jeszcze takiej umowy nie otrzymał, ale już rozmawiałem z kolegami z branży i wiem, jakie zapisy mają w umowach, które dostali od spółki. Na przykład: jeżeli nie dostarczymy towaru w ciągu (przykładowo) 48 h od momentu, kiedy odebraliśmy węgiel z kopalni, to mamy płacić kary umowne. Przecież, żeby to rozwieźć, musiałbym zakupić nowe samochody i zatrudnić nowych pracowników. To jest nierealne. To nie 1000 zł jest problemem, tylko dystrybucja tego węgla zgodnie z oczekiwaniami – stwierdza właściciel składu z Niedobczyc.

Poza wysokimi karami umownymi, obawy składów mających dołączyć do sieci PGG, wzbudza też wadium, które ma być wpłacane spółce. Według naszego rozmówcy ma być to rodzaj zaliczki na poczet wspomnianych kar umownych.

W PGG potrzebne są teraz środki, nie ma co ukrywać. My jako autoryzowane składy zawsze wpłacaliśmy im jakieś zabezpieczenie. Teraz muszą je pozyskać z czegoś innego – kwituje nasz rozmówca.

 

My po prostu nie chcemy wziąć ryzyka na siebie kolejny raz, bo to nasze źródło utrzymania. Czekamy do sierpnia, bo w sierpniu mają zostać podpisane nowe umowy z PGG. Obecne umowy zostały wypowiedziane – obowiązują nas do 30 lipca, a od 1 sierpnia składy autoryzowane mają dostać tak jakby „nowe autoryzowanie” – będą tworzyć sieć – dowiadujemy się od właściciela składu węgla z Orzepowic, który choć nie jest w tym momencie autoryzowanym składem PGG, to zgłosił się do podpisania nowej umowy.

Sieć składów węgla, która ma zacząć funkcjonować od sierpnia na podstawie nowych umów, ma zastąpić obecną formułę sprzedaży za pośrednictwem autoryzowanych sprzedawców. W mediach pojawiały się informacje, że ma to działać na zasadzie franczyzy, ale właściciele lokalnych składów na razie nic nie wiedzą.

28 lipca, zgodnie z Dziennikiem Ustaw, ma zacząć obowiązywać ustawa podpisana przez Prezydenta w sprawie węgla za 1000 zł. Od 1 sierpnia mamy już nie być składami autoryzowanymi. Ale nikt nie wie, jak to ma działać. Mamy być częścią sieci składów PGG, ale nie mamy żadnych konkretnych informacji – mówi nam z kolei właściciel jednego z autoryzowanych składów znajdujących na terenie Rybnika.

Składy autoryzowane, które mają podpisywać nowe umowy z PGG, nie posiadają nic więcej, niż obawy o to, co będzie po sygnowaniu tych dokumentów. Wszystko ma wejść w życie już za dwa tygodnie, a żaden ze sprzedawców nie potrafił nam dokładnie powiedzieć, jak wyglądać ma sprzedaż i dystrybucja opału w tym roku.

Nic nam nie wiadomo, ciągle wprowadzane są jakieś poprawki i ciągle się coś zmienia. Okazuje się, że my możemy tego węgla w ogóle u siebie nie mieć, a mamy być wyłącznie odpowiedzialni za jego dystrybucję. Możemy temu nie podołać – mówi nam przedstawicielka innego autoryzowanego składu węgla, który prowadzi sprzedaż na terenie Rybnika.

Nikt nie wierzy w węgiel po 1000 zł

Firmy, które nie zdecydują się (lub nie uda im się) wejść w skład sieci PGG, to nie będzie miał dostępu do węgla z kopalni. Choć według jednego z naszych rozmówców, ma istnieć pula przeznaczona wprost do sprzedaży do klienta końcowego i pula przeznaczona do sprzedaży „dalej” – do składów spoza sieci, to i tak węgiel zakupiony za 1000 zł, nie będzie sprzedawany na innym składzie w tej samej cenie.

W ciągu miesiąca można być milion złotych w plecy. Jeżeli nagle jakiś skład miałby węgiel po 1000 zł, a inni (bo nie podpisali umów) jeszcze po 2500 zł to pewnie zainteresowanie byłoby tym tańszym węglem ogromne. Wystarczyłoby 300 klientów, każdy po 3 tony i mamy sprzedanych prawie 1000 ton. I firma jest w plecy milion złotych i ma teraz czekać na to, czy państwo zwróci pieniądze czy nie. Nie wiadomo, ile to będzie trwało, czy to będzie na raty, czy nie – podsumowuje sprzedawca z Orzepowic, który wątpi w to, czy ktokolwiek zgodzi się na takie warunki.

Przypomnijmy, zgodnie z najnowszą ustawą każda firma, która będzie sprzedawała węgiel za rzeczone 966,60 zł (bez względu na to, czy będzie on wydobyty w Polsce, czy też sprowadzony do kraju (od 16.04 do 31.12 tego roku), otrzyma rekompensatę za zakup tego surowca.

Nic o dotowaniu sprzedaży węgla za 1000 zł na razie nie wiemy. Słyszałem, że gdzieś już przychodzą jakieś warunki. To ponoć 50 stron A4 zapisanych drobnym druczkiem. Ostatecznie nikt nie wierzy w to, że ten węgiel po 1000 zł będzie. Ani klienci, ani składy.

Winą za tak wiele niewiadomych w sprawie sprzedaży węgla, która już za dwa tygodnie ma zostać formalnie usankcjonowana, właściciele składów obarczają spółkę i rząd. Sytuacja ich zdaniem nabrała rozpędu wiosną, gdy PGG rozpoczęło internetową sprzedaż surowca – to wtedy ceny na licytacjach powędrowały w górę.

PGG ustawiało sobie cenę, diler kupował za taką, która gwarantowała mu zakup tego węgla. Dzwonił wcześniej do mnie, żeby dowiedzieć się, za ile taki węgiel mogę kupić. Naliczał mi marżę, więc ja już płaciłem więcej. A żeby zarobić, musiałem też swoją marżę doliczyć. I cena wzrastała – mówi nam właściciel składu, który kupuje węgiel przez pośrednika-dilera.

W tym roku opracowany system sprzedaży został wypuszczony w pośpiechu.

Wszystko opracowali w dwa-trzy miesiące, kiedy okazało się, że nie pomysł sprzedaży węgla tylko z kopalni się im nie uda. Kiedy okazało się, że system sprzedaży i dystrybucji jest o wiele bardziej rozbudowany i nie podołają temu. Teraz winę zrzucają na tę „specjalną operację na Ukrainie”, ale ten problem zaczął się już dużo wcześniej. Już rok temu we wrześniu był problem z dostępnością. Gdzieś wtedy na kopalni mówili, że przyszła taka wytyczna z Warszawy, żeby wstrzymać sprzedaż. Może górnictwo jest teraz po prostu przedwyborczym narzędziem – kwituje jeden z naszych rozmówców.

Przedstawiciele składów są zgodni co do jednego: to będzie trudny rok zarówno dla nich, jak i dla klientów.

Ustawa o węglu: rząd już zapowiada korekty

Przypomnijmy, ustawę gwarantującą ceny węgla podpisał prezydent Andrzej Duda, zaledwie tydzień temu, 12 lipca. Tymczasem już dziś rzecznik rządu zapowiedział zmiany.

Będą korekty w ustawie o maksymalnej cenie węgla m.in. dla odbiorców indywidualnych — poinformował w poniedziałek Piotr Muller na antenie Polsat News.

Dodał, że w poniedziałek odbędzie się odprawa Mateusza Morawieckiego ze spółkami, PGE, PGG i Węglokoks w tej sprawie.

 

Dzisiaj, jutro jest finał prac analitycznych. Już widzimy, że korekty będą niezbędne — powiedział rzecznik rządu, cytowany przez Business Insidera.

Rząd: składy węgla nie wykazują przewidywanej woli współpracy

Do tej operacji potrzebne są nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale również sektor prywatny. I tutaj, tego zainteresowania jest dużo mniej. Dlatego, należy wyciągać wnioski — mówił Müller.

Jeżeli będą te korekty, a wszystko skazuje na to, że będą, projekt ustawy będzie przedstawiony na tym posiedzeniu Sejmu albo na kolejnym - zapowiedział rzecznik rządu.

I dodał, że zmian wprowadzone zostaną w "niezbędnie szybkim terminie tak, aby te przepisy mogły wejść jeszcze co najmniej kilka tygodni czy kilkanaście tygodni przed sezonem grzewczym".

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 53

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (16):
  • ~norton 2022-07-18
    14:38:56

    57 15

    Myślicie, że gwiazdy telewizji TVPis beda martwić się zbieraniem chrustu ?

    https://www.pudelek.pl/magdalena-ogorek-z-torebka-diora-biegnie-po-kawke-w-drodze-na-event-zdjecia-6784988540623392g

  • ~Longina b 2022-07-18
    15:29:29

    18 14

    Niema węgla,to żużla też niema.

  • ~Lahcim 2022-07-18
    15:40:39

    71 16

    PIS w pigułce, przepchnąć na kolanie pisaną ustawę, odtrąbić sukces w mediach, pochwalić się na twitterku i fejsbuczku jak to dbają o obywateli, 30% głosującego na nich suwerena przyklaśnie, a potem zderzenie z rzeczywistością.
    Jak to wdrożyć nikt nie wie, to, że przedsiębiorcy są teraz w Dudzie już nikogo nie interesuje, a zapłacimy za to wszyscy.
    Brawo towarzysze, tak się robi w tym kraju politykę!

  • ~Luty 2022-07-18
    15:43:58

    25 78

    Władze tego miasta, to powinny się skupić na walce ze SMOGIEM, a nie ułatwiać palenie węglem. Tak podpowiadam... Już we wrześniu pierwszy artykuł będzie o smogu, a może lepiej było się we własną pierś uderzyć i nie promować palenia węglem?

  • ~spirit-of-the-town 2022-07-18
    15:45:51

    65 14

    Jakoś nie dziwi mnie ten bajzel, rząd zamiast stworzyć klarowne rozporządzenie, najpierw poddać do analizy ekspertom (nie rządowym idiotom), kolejny raz tworzy papier spisany na kolanie, żeby w telewizji ładnie wyglądało. Dla elity tej pseudowladzy ważniejsze są przecież wzajemne przepychanki, zabieganie o własną kieszeń, drukowanie pieniędzy i bujanie się trzymając za rączki z ojcem dyrektorem w rytm abba ojcze. A mieszkaniec tego kraju, no cóż: albo sobie poradzi albo niech się...

  • ~Franek 7 2022-07-18
    16:03:54

    84 17

    Chciałem tylko powiedzieć geniuszom ekonomii z PiSu, że od dopłacania węgla nie przyjdzie. Węgla będzie więcej jeśli zwiększymy wydobycie a póki co słyszę różne cudowne rozwiązania ale nikt nie mówi, że będziemy zwiększać wydobycie.
    Po drugie nie wiem czy wiecie ale rząd PiSu dopłaca kopalniom grube miliony do ograniczania wydobycia. Jprd, o co tu chodzi? Jak w słynnych słowach starego Kisiela: socjalizm to ustrój, który bohatersko zwalcza problemy nieznane w innych ustrojach. PiS stworzył problem i teraz z nim bohatersko walczy i oczekuje, że będziemy go za to chwalić. Mamy swój dość tani węgiel w nieograniczonych ilościach ( Duda twierdzi, że na 200 lat) i płacimy kopalniom żeby go bie wydobywały? To jest jakiś szpital psychiatryczny.

    I jeszcze jedna ważna w tym wszystkim i formacja, którą również sprawdziłem: nasze kopalnie sprzedają naszym elektrowniom węgiel po cenie 200 zł za tonę ( sic !!!). I ta cena o obwiązuje ciągle od kilku lat. Z jakiego zatem powodu cena energii elektrycznej tak drastycznie drożeje? Przecież to rozbój w biały dzień. Ta mafia nierobów i nieudaczników zwyczajnie nas okrada a my nic. Kiedy wyjdziemy na ulice i wywieziemy ich na taczkach?

  • ~waldus 2022-07-18
    16:34:48

    27 34

    Niech PIS wezimie sie za dziadów, co przetrzymują towar, albo usypują węgiel przed dowozem do klienta. Jest takich sporo takich elementów jak np typ z okolic ulicy Chrószcza o skórze w kolorze hebanu, czy inny z Wawoka. Nadwyżka pójdzie na worokowanie. Taki węgiel się mnoży jak króliki. Kasa też. Można?A jakże, zapłaci biedny i babcia emerytka.

  • ~Lahcim 2022-07-18
    17:25:06

    63 15

    Właśnie przeczytałem, że premier wiedział o braku węgla od marca, donosił mu to sam Sasin i Anna Moskwa i nie zgadniecie co zrobił? Ano nic nie zrobił przez 2 miesiące, dopiero po tym czasie zarządził małą rezerwę chociaż Sasin raportował o braku 3mln ton (źródło: Radio Zet).

    Zwolennikom PISu grzejącym węgiel polecam:
    - zbieranie chrustu
    - ocieplanie mchem
    - zaciskanie zębów
    - jedzenie mniej
    - spanie pod namiotem i kanapki z kawiorem

    A w trakcie tych czynności polecam myśleć i miłościwie nam panujących, który do tego doprowadzili.

    ~waldus to jest ten twój szemrany element, Pan Premier xD

    aż nie moge się powstrzymać od śmiechu to pisząc, bo to takie typowo PISowski.

  • ~puchna8 2022-07-18
    19:37:22

    35 10

    PIS w pigułce, przepchnąć na kolanie pisaną ustawę, odtrąbić sukces w mediach, pochwalić się na twitterku i fejsbuczku jak to dbają o obywateli, 30% głosującego na nich suwerena przyklaśnie, a potem zderzenie z rzeczywistością.

  • ~atu85 2022-07-18
    21:49:48

    46 2

    Przykro sie patrzy jak ludzie dają sie kantować , dalej tli sie w nas nadzieja ze bedzie lepiej , że jakoś to będzie , a to tylko od nas zależy jaka będzie nasza przyszłość , psełdo czyste powietrze , psełdo dofinansowania na wszystko , bańka pęknie i wtedy będzie płacz

  • ~Stasek 2022-07-19
    08:41:22

    17 3

    Stworzyć problem i chwalić się, że ktoś próbuje go nieudolnie rozwiazać. Jakie to k..... piękne, aż się łezka w oku kręi za tę troskę...

  • ~1floyd 2022-07-19
    09:14:58

    15 1

    Niech dalej kombinują. Polacy to sprytny naród. Pierwsze przymrozki, przy ograniczonym dostępie do węgla, i całe gadanie i działanie o ekologii pójdzie psu w d..... Jak trzeba będzie, to ludzie zaczną palić czym się da. Plastik, stare szmaty itd. Nawet stare opony, wylądują w piecach. Te ostanie, to ci bardziej pro eko, będą dzielić. Zimowe do ogrzewania zimą, a letnie do podgrzewania wody latem. ;-)

  • ~artefaks 2022-07-19
    10:47:26

    6 1

    Poważnym problemem ,,składów węglowych" jest problem wag i ważenia.Sklady wiele robią by klienta nie było przy ważeniu.Po przybyciu dostawy na miejsce ,,okazuje się" że ciężar na kwocie wagowym jest wpisywany ręcznie zamiast wydruku z wagi. Sprzedający korzystają z nie świadomości klientów którzy nie wiedzą że ciężar nasypowy węgla wynosi ok. 750kg/M3. Jak dostaniemy zamiast tony 1m/3 to sprzedający oszukuje kupującego na 1/4 wagi zakupu

  • ~Ewa Czajkowska 2022-07-19
    12:04:18

    5 3

    Coś mi się wydaję ,że PGG niskim kosztem będzie chciało sobie podporządkować składy węgla w całym kraju .Jaka franczyza jakie wadia i jakie kary umowne .Jest to skonstruowane właśnie pod wrogie przejęcia składów lub do unicestwienia jednych dla wzmocnienia drugich .

  • ~Arteks 2022-07-19
    15:20:07

    3 5

    @artefaks - musisz to wiedzieć z doświadczenia... Stanie po węgiel po całych dniach w upale w kolejkach pod kopalniami lub po kilka godzin przed komputerami to straszna uciążliwość. Ja też lubię kolejki... ale te górskie turystyczne np. w Alpach, a nie takie po węgiel. ;) Mieszkając w zabudowie wielorodzinnej czy to Rybnik, Katowice czy Wrocław - nie musimy marnować czasu na zakup węgla, ktoś inny się o to troszczy. :DDD

  • ~Ashley Carter 2022-07-26
    19:57:29

    3 1

    PIS w pigułce, przepchnąć na kolanie pisaną ustawę, odtrąbić sukces w mediach, pochwalić się na twitterku i fejsbuczku jak to dbają o obywateli, 30% głosującego na nich suwerena przyklaśnie, a potem zderzenie z rzeczywistością.
    https://panoramacharter.ltd/
    https://19216811.bid/

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4959