Rząd zamyka dyskoteki i kluby. Będą obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli i medyków

Adam Niedzielski powiedział, że od 1 marca 2022 roku podjęcie pracy przez lekarzy, ochrony zdrowia i służby zdrowia będzie uzależnione od zaszczepienia się przeciw COVID-19.

Ten termin został ustalony aby dać przedstawicielom wymienionych branż czas na zaszczepienie się.

Oprócz tego zostaną zaostrzone restrykcje. - Musimy zaostrzyć restrykcje, bo te sprzed tygodnia nie wywołują efektów - powiedział minister zdrowia.

Obowiązujące limity miejsc zostaną obniżone do 30 procent. Na wejściu do lokali mają być weryfikowane certyfikaty COVID-19. - Jeśli nie będzie weryfikacji, bezwzględnie będzie dostępna tylko 30 proc. miejsc - mówił Niedzielski.

Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, zapowiedział, że trwają prace nad ustawą bazującą na projekcie poselskim, która umożliwi prawnie przedsiębiorcom sprawdzanie certyfikatów.

Wiceminister @WaldekKraska: Od 15 grudnia wprowadzamy limity 30 proc. obłożenia lokalu w restauracjach, barach i hotelach. Zamknięte będą dyskoteki, kluby. Zwiększenie limitu będzie wyłącznie dla osób zaszczepionych zweryfikowanych przez przedsiębiorcę. pic.twitter.com/lzu8AR18XQ

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) December 7, 2021

 

 

- Od 15 grudnia wprowadzamy limity 30 proc. obłożenia lokalu w restauracjach, barach i hotelach. Zamknięte będą dyskoteki, kluby. Zwiększenie limitu będzie wyłącznie dla osób zaszczepionych zweryfikowanych przez przedsiębiorcę - dodał wiceminister.

Wydłużona będzie w skali kraju nauka zdalna. Zacznie się w szkołach już 20 grudnia, a uczniowie wrócą do szkół 9 stycznia. Przedszkola i żłobki pozostaną otwarte.

Testowanie – każdy pracownik będzie miał dostępy do darmowych testów, poprzez formularz na stronach rządowych, z wybraniem testu pracowniczego. Ale to nie będzie oznaczało domyślnie kierowania na kwarantannę.

Kluby, dyskoteki, miejsca zabaw będą zamknięte od 15 grudnia, za wyjątkiem okresu sylwestrowego, czyli 31 grudnia i 1 stycznia. W te dni liczba miejsc będzie ograniczona do 100 osób. Do limitu nie będą wliczeni zaszczepieni.

Wiceminister @MZ_GOV_PL @WaldekKraska w #Warszawa: 31 grudnia i 1 stycznia będzie ograniczenie liczebności klientów w lokalach zamkniętych do maksymalnie 100 osób - z wyłączeniem osób zaszczepionych. #SzczepimySię

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 7, 2021

 

 

Tam, gdzie są w domach przebywają chorzy na COVID-19, domownicy będą musieli się testować. Niezależnie od tego, czy mają certyfikat.

Od 15 grudnia wprowadzamy obowiązkowe testy dla współdomowników osób chorych na #COVID19, bez względu na Unijny Certyfikat COVID. pic.twitter.com/p2f2l39FtN

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) December 7, 2021

 

 

Już zapowiedzi skrytykował Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca:

- Rząd dotychczas nie wprowadził ŻADNYCH uprawnień dla przedsiębiorców i pracodawców, aby mogli weryfikować szczepienia, ale teraz to na nich przerzuca odpowiedzialność sprawdzania, choć nie daje żadnych narzędzi. Całe społeczeństwo będzie cierpiało przez nieudolność rządu.

Rząd dotychczas nie wprowadził ŻADNYCH uprawnień dla przedsiębiorców i pracodawców, aby mogli weryfikować szczepienia, ale teraz to na nich przerzuca odpowiedzialność sprawdzania, choć nie daje żadnych narzędzi. Całe społeczeństwo będzie cierpiało przez nieudolność rządu.

— Arkadiusz Chęciński (@ChecinskiPrez) December 7, 2021

 

 

Będą też zaostrzenia dla osób przylatujących do Polski. Kraska powiedział, że od 15 grudnia wszystkie osoby, które przylatują do nas spoza strefy Schengen muszą mieć wykonany test nie wcześniej niż 24 godz. przed przekroczeniem granicy.

Wiceminister @MZ_GOV_PL @WaldekKraska w #Warszawa: Od 15 grudnia wszystkie osoby, które przylatują do nas spoza strefy Schengen muszą mieć wykonany test nie wcześniej niż 24 godz. przed przekroczeniem granicy.

— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 7, 2021

 

 

Warto tu wspomnieć, że minister Niedzielski był dostępny tylko przez pierwszych kilka minut konferencji. Łączył się z Warszawą z Brukseli. Na pytania dziennikarzy odpowiadał już Waldemar Kraska. Dopytany był m.in. o to, czy do 1 marca medycy, nauczyciele i służby mundurowe mają być w pełni zaszczepieni? Czy wystarczy pierwszą dawką. Odparł, że chodzi o szczepienie podstawowe (czyli pełne, ale bez dawki przypominającej). Ale wskazał, że termin 1 marca jest niepewny, orientacyjny! Może więc ulec zmianie w zależności od sytuacji.

Powody decyzji o nowych obostrzeniach

Dlaczego rząd wprowadza nowe obostrzenia?

- Tydzień temu wprowadziliśmy nowe obostrzenia, sytuacja się ustabilizowała, liczby zakażeń z tygodnia na tydzień są na bardzo zbliżonym poziomie. Średni poziom zakażeń to obecnie około 23 tysiące. Ten poziom utrzymuje się już od półtora tygodnia. To sytuacja bardzo niepokojąca, tym bardziej, że w ostatnich tygodniach czy dniach są informacje o pojawieniu się nowego ryzyka w postaci mutacji omikron - wyjaśniał Adam Niedzielski.

Zwrócił uwagę, że sytuacja jest zróżnicowana w poszczególnych regionach.

- Mamy w zasadzie 4 województwa, w których spadek zakażeń jest zauważalny. To między innymi Podlaskie i Lubelskie. Drugą grupę województw, które odnotowują spadek, są województwa mazowieckie i podkarpackie. Mamy dwa kolejne województwa, w których mamy hamowania wzrostu: łódzkie i zachodniopomorskie. W pozostałych województwach odnotowywane są wzrosty. Bilans jest taki, że od ponad półtorej tygodnia jest stabilna sytuacja i niestety nie widać wyraźnych sygnałów spadku liczby zakażeń. Scenariusz, w którym mamy do czynienia z utrzymaniem tak wysokiej liczby zakażeń, jeszcze przy dodatkowym ryzyku w postaci pojawienia się mutacji omikron, wymaga podjęcia stanowczych działań - dodał Niedzielski.

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,beda-obowiazkowe-szczepienia-dla-nauczycieli-medykow-i-sluzby-zdrowia,wia5-1-5737.html