Rybnik wymienił kolejne węglowe źródła ciepła

Rybnik jest jednym z najbardziej zasmrodzonych miast Europy a ratusz chwali się, że w 3 (trzech) budynkach wymienił źródło ciepła?
Chwała wam dzielni rajcy! Wasza polityka zaiste jest słuszna.
Lubię Bareję ale w tv.

kiedy w końcu ruszy faktyczna gazyfikacja dzielnic w których ma być gaz? Bo z tym gazyfikowaniem zaczyna wyglądać jak w PGG. W zasadzie PGG czy PSG to chyba jedno i to samo papierologie tworzą lata a do faktycznej realizacji jakoś nie idzie się zabrać. Ręce opadają widać jak co poniektórym zależy na tej ekologii... KASA MISIE KASA

Artex - Rybnik wygląda tak niestety dzięki takim jak ty. Przez brak polityki ulg i dotacji taplamy się w smogu. Twoje skamlania że każdy kogo nie stać na Eko ogrzewanie powinien zamieszkać w "apartamentowcu na Nowinach" (też zresztą ogrzewanego węglem z starej ciepłowni)to bełkot zakompleksionego narcyza. Co z tego, że są i tacy co mają bryki w garażu, są bogaci ale kopcą? Kopcą bo są głupi, egoistyczni, biedni, oszczędni, bo tak i już. Powód jest nieistotny, ważne żeby to zmienić. Ale nie, dzięki polityce Ratusza będziemy wdychać spaliny do samego możliwego końca, najdłużej jak tylko można. Ale ty mieszkaniec apartamentowca, wróg kopcących chałup i cmentarnych cyprysów odniesiesz moralne zwycięstwo. Gratulacje znowu wygrałeś.

Nie jest łatwo i proste otrzymać dotację z WFOŚiGW. to po prostu czysta biurokracja. Nie wystarczy mieć wszystko udokumentowane ,to masę (kupa) papierów jest do wypełniania. Oni więcej lasów wycinają dla wszystkich druków które należy wypełnić ! Spróbuj ,to się przekonasz.

@hub - a możesz precyzyjniej? Gdzie są jakieś kruczki?
Wstępnie pobrałem to co chcą i widzę że do wypełnienia jest dość banalny wniosek do którego mam dołączyć maksymalnie 3 załączniki. Potem rozliczenie to też wygląda na prosty formularz do którego dołączyć mam rachunki i świadectwa odbioru.

~hub381 - Na Twoje wątpliwości i spostrzeżenia co do biurokratyczności jest jedna odpowiedz. Robili ten projekt „PROFESJONALIŚCI” w „”, jak wiele innych rozporządzeń dotyczących walki z pandemią w tym niby to tarcze i obostrzenia, a teraz program sczepień.

pani rzecznik od lat, jak katarynka powtarza te same frazesy o "zastąpieniu wszystkich źródeł opartych o węgiel znajdujących się w zasobach Miasta Rybnika i zastąpieniu ich ciepłem systemowym, źródłami gazowymi, ogrzewaniem elektrycznym lub źródłami opartymi o OZE", Ile kilometrów sieci cieplnej i gazowej położono i domów podłączono?, jak promowano spalanie odgórne i dopalanie powietrzem wtórnym w tzw kopciuchach, zakaz handlu mułem i flotem, itd

w takim tempie działań miasto zakończy u siebie proces wymiany źródeł ciepła już w 2128 roku, bo będzie bazowało tylko na dotacjach z zewnątrz, bo w miejskiej kasie na ten cel "pieniędzy nie ma i nie będzie" jak mawiał klasyk - partyjny kolega naszego prezydenta

sympatykspamu, widać nie zrozumiałeś ironii, trudno
dla naszych władz taka drobna inwestycja na swoim podwórku to powód do propagandowej dumy, a tymczasem Tychy realizują "nieco " bardziej rozbudowany projekt, przy którym nasze władze ze swymi działaniami wyglądają delikatnie mówiąc blado (info ze strony UM Tychy)
"całkowita wartość projektu wynosi 23 233 551,50 zł z czego współfinansowanie ze środków UE wynosi 20 562 052, 07 zł.

W ramach Projektu planowany jest zakup i montaż 960 sztuk instalacji Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) w/na budynkach mieszkalnych, niemieszkalnych lub na gruncie.
Mieszkańcy biorący udział w Projekcie będą mogli ubiegać się o dofinasowanie:

- 647 szt. instalacji fotowoltaicznych,

- 97 szt. instalacji solarnych

- 72 sz. instalacji powietrznych pomp ciepła do ciepłej wody użytkowej

- 127 szt. powietrznych pomp ciepła do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej,

- 17 szt. kotłów na biomasę.

Mieszkańcy po zrealizowaniu planowanej inwestycji otrzymają refundację w wysokości 100% poniesionych kosztów kwalifikowanych."

aż nie chcę porównywać do tego, co dzieje się w Rybniku, przy takiej skuteczności naszych władz nie dziwne, że nasze miasto się wyludnia, a mieszkańcy emigrują tam, gdzie żyje im się lepiej