- To ku pamięci powstańców warszawskich, czy realne zagrożenie? – zastanawiali się rybniczanie. Wczoraj (1 sierpnia) o godzinie 17:00 miały zawyć syreny alarmowe, dla uczczenia Powstania Warszawskiego. W wielu miejscach Rybnika w tym czasie było jednak cicho. Rozbrzmiały jak gdyby nigdy nic kilka, kilkadziesiąt minut później. Niektórzy mieszkańcy nie kryją oburzenia. Co na to magistrat?
Słyszeliście wczoraj o 17:00 syreny alarmowe w Rybniku? Nie? Nie jesteście jedyni. Głośno zrobiło się dopiero kilka, a nawet kilkanaście minut później, co mogło zaskoczyć niejednego mieszkańca miasta. Część z Was wyraziła też swoje oburzenie jak np. nasza Czytelniczka – Agnieszka.
Zgodnie z informacjami, w dniu wczorajszym punktualnie o godzinie 17:00 miał się odbyć test syren w naszym mieście. Jak co roku tuż przed wyznaczoną godziną wyszłam na balkon, aby uczcić pamięć tych, co walczyli, zginęli lub były ofiarami późniejszych bestialskich odwetów ze strony Niemców. Problem polega na tym, że pierwszy raz w historii Rybnika owe syreny rozległy się dopiero o godzinie 17:10 - pierwsze uruchomienie i o 17:15 nastąpiło drugie uruchomienie – zaznacza.
Czytelniczka zauważa, że ta sytuacja mogła wywołać zamieszanie.
Przypominam, że zgodnie z przepisami ludzie mogli poczuć zagrożenie. Jedynym przypadkiem, kiedy syreny zgodnie z zapowiedziami władz lokalnych nie zostają uruchomione o określonej godzinie jest realne zagrożenie. Tu pozwolę sobie na wklejkę z ogłoszenia na stronie UM Rybnik: "W przypadku wystąpienia realnego zagrożenia test nie odbędzie się." - czytamy w nadesłanej do redakcji wiadomości.
Pani Agnieszka za naszym pośrednictwem chce się dowiedzieć, co takiego się wczoraj wydarzyło, co nie pozwoliło na uruchomienie syren oraz kto jest odpowiedzialny za wczorajsze wydarzenia.
Nie ukrywam, że kiedy syreny nie zawyły na czas, natychmiast uruchomiłam swój telefon w celu poszukiwania informacji o „realnym zagrożeniu”. Gratuluję również osobie, która dwukrotnie uruchomiła te syreny. Dodam, że nie tylko ja zwróciłam na to uwagę. Jak się okazało w rozmowach z sąsiadami oni też nie wiedzieli co się dzieję i jakie to „realne zagrożenie” mogło wystąpić. Późniejsze włączenie i to dwukrotnie alarmu wzbudziło w ludziach dodatkowe zaniepokojenie – wyjaśnia.
W podobnym tonie wypowiedział się w mediach społecznościowych radny Damian Twardawa (Lepszy Rybnik). Skomentował post urzędu miasta, który opublikował grafikę z kotwicą Polski Walczącej i hasłem „Rybnik pamięta! 1 sierpnia 1944”.
Jak Rybnik pamiętał, że o 17:00 w Śródmieściu nie było słychać syren, a o 17:17 gdzieś w oddali w innej dzielnicy włączono sygnały? Przypomnę, że brak sygnałów o 17:00 oznaczał zagrożenie! To był jasny przekaz z centrum dowodzenia testem – podkreślił.
Radnego poparli inni komentujący:
- dokładnie tak, zgadzam się - syreny się włączyły o 17:17 na Śródmieściu było słychać.
- myślałam, że to tylko moje złudzenie było (mieszkam w Rybniku Meksyku). Z balkonu w kierunku Śródmieścia nic nie było słychać, natomiast w kierunku Chwałowic coś było słychać.
- Na razie to Rybnik się kompromituje. Syreny chyba powinny wyć o godzinie 17 00, a nie o 17 20. Wstyd! Co na to nasi Włodarze?
Ano właśnie, jak zaistniałą sytuację tłumaczą w urzędzie miasta? Otrzymaliśmy odpowiedź od Lucyny Tyl z biura prasowego rybnickiego magistratu.
Wczorajsze uruchomienie syren w "Godzinę W" było jednocześnie ogólnopolskim testem syren alarmowych, doszło prawdopodobnie do zakłóceń fal radiowych w eterze - stąd nastąpiło opóźnienie komend start/stop systemu – tłumaczy.
Lucyna Tyl zwraca uwagę, że „między innymi dlatego ważne jest cykliczne przeprowadzanie takich testów”.
Jeżeli coś nie zadziała lub zadziała z opóźnieniem, lepiej jeśli stanie się to w trakcie testu – słyszymy.
Miejmy nadzieję, że „zakłócenie fal radiowych” nie nastąpi w kluczowym momencie, od którego będzie zależało nasze zdrowie i życie.
Tagi: Powstanie Warszawskie, godzina w, syreny alarmowe, syreny Rybnik, zagrożenie, powstańcy warszawscy
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
82585Rybnickie nutrie mogą być karmą dla innych zwierząt. RDOŚ ogłosił przetarg na odłów i ich uśmiercenie
53180„Teresa żyła na własnych zasadach i na własnych zasadach odeszła”. Sąsiedzi mają żal: zrobiono z nas potworów
44305Śmiertelne potrącenie na torach w Suminie. Nie żyje kobieta (aktualizacja)
30326Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
28565Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
+338 / -40Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
+271 / -4Im mniej kontrastu, tym lepiej dla nerek. To pierwszy taki zabieg w rybnickim szpitalu
+87 / -0Prywatna uczelnia zamierza wystartować w październiku na rybnickim kampusie. Ile osób się zapisało na pielęgniarstwo?
+75 / -12Chwałowice: ksiądz "tancerz" zastąpił księdza "Tik-Tokera" (zdjęcia)
+64 / -7Prokuratura postawiła zarzut Michałowi Wosiowi. Poseł mówi o „bełkocie”
33„Dobry jeżu a nasz panie”. Ktoś w urzędzie miasta tym razem przesadził?
25W przedszkolach „dół”, w podstawówkach rekord. Porównujemy liczby w oświacie na przestrzeni lat (infografiki)
23Za czym tak długa kolejka przed Sądem Okręgowym w Rybniku? Ludzie stoją w niej godzinami!
16Archidiecezja o grafice z jeżem: jest niestosowna. UM broni pomysłu
15Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alertCzy spółki powinny ponosić większą odpowiedzialność za skutki eksploatacji górniczej?
Oddanych głosów: 342
~norton 2024-08-02
14:37:42
W Rudach wyły o 16.45
~polk 2024-08-02
14:59:23
Co to znaczy "doszło prawdopodobnie do zakłóceń fal radiowych w eterze"? Czy ktoś to sprawdza, czy to jest wytłumaczenie na odczepkę?
Czy w związku z nieudanym testem syren alarmowych test ten będzie powtórzony w najbliższym czasie po wykryciu prawdziwej a nie "prawdopodobnej" usterki?
Dlaczego redakcja znów nie drąży tematu, tylko zadowala się suchym komentarzem? Przecież tu chodzi o urządzenia, które w razie zagrożenia powinny działać bezbłędnie.
~Hania1976 2024-08-02
16:34:49
Jak zwykle do powiedzenia najwięcej mają ci, którzy na niczym się nie znają. Zacznijmy od nauki obowiązujących sygnałów alarmowych.
Jeżeli wystąpi faktyczne zagrożenie to usłyszymy dźwięk MODULOWANY TRZYMINUTOWY.
Najbardziej znanym sygnałem syren alarmowych jest dźwięk ciągły trwający trzy minuty, a dźwięk ten oznacza ODWOŁANIE ALARMU. I tutaj pojawia się pytanie: po jaką cholerę przy każdej próbie syren uruchamiany jest sygnał ciągły? Czyżby systemy syren alarmowych nie były jeszcze ustawione na sygnał modulowany?
Reasumując: nie należy panikować słysząc sygnał ciągły! Profilaktycznie można wówczas włączyć lokalne radio i słuchać aktualnych komunikatów.
~polk 2024-08-02
16:51:46
@Hania1976 masz rację i mylisz się jednocześnie. Owszem, w razie zagrożenia powinien być sygnał modulowany trzyminutowy. Tutaj jednak była informacja o teście syren, w którym to poinformowano o nadawaniu sygnału ciągłego. Jednak co ważniejsze w tym komunikacie była również informacja, że w razie zagrożenia test się nie odbędzie. Skoro więc nie było słychać syren o umówionej godzinie to ludzie mogli pomyśleć, że coś się dzieje i czekali właśnie na ten sygnał modulowany.
~waldus 2024-08-03
05:40:00
Moim zdaniem takie opóźnienie to działanie celowe. Dlaczego?
Rrzadza
~waldus 2024-08-03
05:42:01
Moim zdaniem takie opóźnienie to działanie celowe. Dlaczego?
Rządząca hałastra