zamknij

Wiadomości

„Rybnik był dla mnie Betanią”. Popularny ksiądz tiktoker przeprowadza się z Chwałowic do Chorzowa

2024-08-02, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

Wszystko, co dobre musi się w pewnym momencie skończyć. Popularny w naszym mieście ks. Adrian Chojnicki opuszcza Rybnik. Po 5 latach w chwałowickiej parafii przenosi się do Chorzowa. Przed nim nowe wyzwania. Arcybiskup Galbas powierzył wikaremu specjalne zadanie. Jak ks. Chojnicki będzie wspominał pobyt w Rybniku? Ma dla nas same miłe słowa.

Reklama

Ksiądz z Chwałowic podbił media społecznościowe

Rybnik.com.pl niejednokrotnie pisał o ks. Adrianie Chojnickim. O młodym duchownym zaczęło być głośno już w 2020 roku, kiedy to wziął udział z innymi nauczycielami IV LO w Rybniku w akcji #hot16challenge2 »Dyrektor, nauczyciele i katecheta. Tak rapuje IV LO«

Dwa lata później pisaliśmy o tym, że wikary parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Chwałowicach podbija TikToka. Jego filmiki na tej platformie mają po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy wyświetleń! Występował na nich z młodzieżą, która była mocno zaangażowana w kolejne produkcje. Materiały zbierały mnóstwo pozytywnych komentarzy. Zarówno młodzi, jak i osoby starsze doceniały ks. Adriana za poczucie humoru, otwartość, jego luz i podejście do drugiego człowieka.

Chcę pokazać jako kapłan, że Kościół nie jest taki sztywny, ale bije pozytywną energią, jest atrakcyjny. A sprawa z filmikami wyszła spontanicznie z uczniami. Z każdą 1 klasą nagrywamy wspólne wideo na TikToku. Staram się coś wrzucać codziennie – wyjaśnił wtedy ks. Adrian.

„Padre Adriano” był też naszym gościem w programie „Dziękuję, nie słodzę”. Opowiedział nam, jak przeżywać święta Bożego Narodzenia »Ks. Adrian Chojnicki w DNS: „Święta, święta i po świętach? To płytkie. Trzeba się zatrzymać!”«

Kierunek – Chorzów

Wszystko, co dobre musi się w pewnym momencie skończyć. Ks. Adrian Chojnicki ogłosił w tym tygodniu w mediach społecznościowych, że opuszcza Rybnik. Arcybiskup posyła go do Chorzowa.

Od 1 września będę w Parafii Wniebowzięcia NMP w Chorzowie Batorym jako pomoc duszpasterska. Inne obowiązki będą określone odrębnym dekretem. Kochane Chwałowice! 5 lat w Sanktuarium św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rybniku - Chwałowicach to było doświadczenie ogromnego błogosławieństwa! Dziękuję Bogu za ten okres, Wam jestem bardzo wdzięczny. 1 września (niedziela) o godz. 17:00 odprawie Eucharystię dziękczynną za ten czas. Zapraszam do wspólnej modlitwy! - poinformował duchowny.

Nie zabrakło komentarzy:

- No proszę jak blisko Chorzowa Starego – ktoś zagadał.

Wierz mi Chwałowice dają wam rzeczywiste kapłana z prawdziwego szczęścia miłości do parafian super ksiądz dla starszych a dla młodych super gościu jak najwięcej takich księży a o wiarę Polaków możemy być spokojni – odpowiedziała druga osoba.

- To dla chwałowiczan olbrzymia strata

- Będzie nam księdza brakować...

- Błogosławieństwa w dalszej posłudze

„Rybnik był moją Betanią”

Czas ks. Adriana w chwałowickiej parafii właśnie się zakończył. W piątek zaplanował przeprowadzkę. Przez sierpień będzie na urlopie.

Zabieram młodzież do Francji i Włoch. To osoby angażujące się w Kościół, wspólnotę. Zaplanowaliśmy dużo fajnych rzeczy wraz z wypoczynkiem. Natomiast od 1 września posługuję już w nowym miejscu – wyjaśnia nasz rozmówca.

Przed młodym duchownym sporo wyzwań. Będzie przede wszystkim współpracował z proboszczem, który 11 lat był kapelanem w areszcie śledczym.

Znakomity człowiek. Trenował w przeszłości zapasy. Startował w mistrzostwach Śląska i Polski. Widzę w nim konkret. Myślę, że będziemy tworzyli dużą przestrzeń do spotkań – śmieje się ks. Adrian.

Co ważne - nowe zadanie dla kapłana wymyśliły osoby odpowiedzialne za diecezję. Arcybiskup Adrian Galbas widzi potrzebę obecności Kościoła w Internecie i social mediach, żeby docierać na peryferie Kościoła oraz trafiać do młodych ludzi. Wikariusz ma służyć pomocą Rzecznikowi Prasowemu Archidiecezji Katowickiej. Ks. Adrian będzie także zaangażowany w Archidiecezjalnym Centrum Formacji Pastoralnej.

Będę ponadto pomocą duszpasterską w hospicjum i w zakładzie opiekuńczo-leczniczym – wymienia.

Jak ks. Adrian Chojnicki będzie wspominał pobyt w Rybniku?

Bardzo pięknie. Rybnik był moją Betanią. Jezus chodził do przyjaciół w Betanii. To tam przebywała Marta (siostra Marii i Łazarza) – to taka śląska gospodyni, osoba, która działa i troszczy się o nas. W Betanii była Maria, która trwała przy stopach Jezusa - jest ona obrazem modlitwy. W Rybniku spotkałem się z bardzo dużą serdecznością. Tutaj doświadczyłem ogromnej bliskości z ludźmi. Wszystko, co dobre musi się w pewnym momencie skończyć, ale kapłaństwo to misja, więc idę dalej tam, gdzie zaprasza mnie Jezus. Parafianie z Chwałowic zawsze będą w moim sercu - mówi kapłan.

Mieliście okazję rozmawiać z ks. Adrianem? Jak będziecie go wspominali?

Oceń publikację: + 1 + 114 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Maksymilian Popeć 2024-08-02
    20:00:48

    19 48

    jednego tiktokera mniej... od razu na sercu lżej.

  • ~Franek 7 2024-08-03
    11:27:12

    3 9

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy spółki powinny ponosić większą odpowiedzialność za skutki eksploatacji górniczej?




Oddanych głosów: 342