Pozwała Rybnik za smog. „Każdy ma coś za uszami”

Smog pojawił się parę lat temu, gdy zaczęły się wymiany pieców na te "nowoczesne" z podajnikiem i dmuchawą wyrzucającą popiół przez komin. W starych piecach popiół lądował w popielniku, tym czasem nowe wyrzucają go przez komin do atmosfery gdzie unosi się godzinami.

Jak budowałem dom 4 lata temu na Orzepowicach, chciałem ogrzewanie gazowe( nitka z gazowni była oddalona o około 50m) to poinformowali mnie w gazowni że jak będę miał z8 podpisów chętnych na założenie gazu to gazownia wejdzie i założy gaz

Jeśli ktoś jest notorycznie zaczadzany dymem, zrobi dokumentację, upomni sąsiadów, a nie przyniesie to rezultatu, zgłosi do Straży Miejskiej, a sąsiedzi nadal będą uciążliwi to może wystąpić na drogę prawną przeciwko takim sąsiadom. @mellou - twój dom - twój problem. Jeśli kogoś nie stać na normalną (tak jak w całym cywilizowanym świecie) eksploatację swojego budynku mieszkalnego - niech inaczej przestawi swój budżet, zmieni pracę na bardziej dochodową lub zmieni miejsce zamieszkania na tańsze. Nie wolno usprawiedliwiać złych praktyk tym, że kogoś na coś nie stać. Bo w przeciwnym razie każdy złodziej mógłby powiedzieć, że "go nie stać więc może kraść". Nawet bogate gwiazdy którym kończą się dochody sprzedają swoje wielkie nieruchomości osiedlając się w mniejszych. Tylko w Polsce słyszymy ciągłe narzekanie, a jednocześnie niewielkie zaangażowanie aby tą sytuację zmienić. Jakoś spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty nie wyciągają łap po miejskie pieniądze - tylko same z własnych środków modernizują budynki, a przez to zmniejszają koszty ogrzewania i poboru ciepła. Akurat te rzeźby i czy ronda pomniejszają szpetotę ulic wypełnionych brudnymi, kopcącymi kostkami jednorodzinnymi. @marcin040 - ale do kogo ty masz pretensje? Trzeba być osobą nieodpowiedzialną aby budować się w miejscu gdzie nie ma odpowiedniej infrastruktury do życia. To kolejny polski absurd, że ludzie budują się... w polu, a potem mają pretensje, że nie ma tam drogi, gazu, szkoły, przedszkola, sklepu i niczego ale... "działka była tania".

Jak słyszę takie bzdury, że 20 lat temu było gorzej, to mnie krew zalewa. Panie Koper 20lat temu było 1000x lepiej. Ale Pan urwał się z choinki i chyba poza swoim samochodem nigdzie nie wychodził. Takich ludzi należy pogonić gdzie pieprz rośnie!

@pprywatne - jednocześnie jakość naszego węgla poleciała na łeb na szyję. Mam sąsiadów, którzy mają stary piec i jeszcze niedawno paląc mułem oraz rozpalając totalnie czym popadnie, zapewne także śmieciami nie powodowali problemu. Teraz, gdy muszą palić węglem, smrodzą 4x po 30minut na dobę. Ci którzy palą tym węglem w nowym kopciuchu z dmuchawą smrodzą około 10h na dobę i około 2x gorzej niż Ci w starym piecu.

Maksymilian. Jakość węgla poleciała na łeb z tej przyczyny że rządząca dobra zmiana opiera się wprowadzenia norm jakości węgla w obrocie. Muły i miały których nie można sprzedać detalicznie. Są konfekcjonowane do lepszych sortów opału i sprzedawane za lepsze pieniądze. Zgadnij kto na tym zarabia ?

Brawo pani Dominiko! My zlozylismy pozew zbiorowy. Trzeba skonczyc z tymi chamskimi smrodziarzami

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Arteks .Wchodząc do Lubaru zobaczysz całe zaplecze kotłowni wraz z mitycznymi filtrami. Wejdź i zrób zdjęcie.
A dla dodania smaczku leży u mnie na biurku kosztorys utylizacji budynku okrytego płytami z zawartością włókien azbestu o swojsko brzmiącej nazwie ,,arteks"

Jeszcze raz powtarzam, likwidacja książeczek deputatowych zmieni mentalność mieszkańców naszego regionu. Myślenie, że mam coś za darmo, to muszę tym palić i wyjdzie taniej jest błędne. Nasz region nie należy do najbiedniejszych, ale niektórzy wolą wczasy na Karaibach niż wymienić kocioł (pompa ciepła, gaz, propan-butan ale bardzo drogi, czego też nie rozumiem lub choćby pies 5 klasy na paliwa stałe, do czego nie jestem zbytnio przekonana). Jak zbliża się sezon grzewczy to już mam pewność, że nie wyjdę na spacer z rocznym wnukiem, nie przejdę się z moim pupilem (bo po prostu szkoda mi psa), ale niestety znajdą się tacy, którzy powiedzą "po co wychodzisz w grudniu na spacer?"

"Widzimy, że z roku na rok skala zanieczyszczenia powietrza zmniejsza się. Oczywiście, przekracza dopuszczalne granice, ale to nie wina prezydenta czy urzędu miasta – przekonuje wiceprezydent."

Dwa klamstwa prosze pana.
1) skala zanieczyszczenia nie zmniejsza sie, wrecz przeciwnie. Z roku na rok wiekszy syf. Moje dzieci jeszcze mogly zima chodzic na spacery, teraz juz sie nie da. Kiedys nie mozna bylo otworzyc okna wieczorem, teraz juz w sezonie grzewczym przez prymitywnych smrodzacych Januszow, Gienkow i Ryskow nie da sie otworzyc okna przez caly dzien
2) prezydent i miasto TAKZE ponosi za to odpowiedzialnosc

Corona, "Czy Wy sobie zdajecie sprawę że Ci kopcący ludzie mają na Was wy***ane?"
Alez oczywiscie, ze zdaje sobie z tego sprawe. Te chamy nawet czytac nie potrafia, prymitywy nigdy nie biora pod uwage innych normalnych ludzi. Ja doskonale widze, jaki poziom prezentuja smrodziarze (w tym gornicy), w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, ze ktorys z tych chamow moze sie sie przejmowac zdrowiem innych ludzi

Arteks. Z hałdy rymerowskiej nie widać kotłowni .Nawet jak wejdziesz na stożek ( co jest zabronione) nie zobaczysz filtrów. Stare cyklony ( nie mylić z filtrami) są przesłonięte budynkiem kotłowni. Coś Ci się pomyliło z czarnym dymem przy rozpałce, Chwałowice nie są rozpalane mazutem ( to elektrownia). Na koniec mam dla Ciebie radosną nowinę. W fazie uzgodnień projektowych jest budowa w rozproszonych źródeł ciepła po likwidacji zasilających borsigów, Czyli kończy się Twoje tanie grzanie śmieciowym opałem. Jest ostatni moment na korzystną zamianę kwadratu na jakieś bardziej miastotwórcze blokowisko. np. Jastrzębie w którym będziesz się dalej grzał tanim jak barszcz śmieciowym odpadem tj. miałem

Koper do dobry do młodych zimiokow nic poza tym

@artefaks - radosna nowina? Przecież od zawsze ci pisałem, że mieszkańcy osiedli nie muszą się niczym martwić - bo wszystko za nich ktoś robi. Dla ludzi wygodnych nikt nie wymyślił bardziej komfortowego stylu życia od bloków w miastach. Dlatego na zachodzie Europy to najpopularniejszy rodzaj zamieszkania. To mieszkańcy chałup muszą się martwić jak nie o przeciekający dach to o przestarzały piec, jak nie o wywóz popiołów to o przywóz opału, jak nie o dołożenie do pieca to o koszenie lub kompostowanie... Skoro twierdzisz, że jest zabronione to pewnie na stożku nigdy nie byłeś jak przystało na mięczaka, a jeśli nie byłeś to nie wiesz co z niego widać... ;)

~Arteks. Ty się zdecyduj. Nakłaniasz do przestrzegania prawa , czy jego łamania ? Zdrowy rozsądek też przemawia za tym żeby nie chodzić po nie ustabilizowanym gruncie w którym nadal zachodzą procesy termiczne. Jeśli chcę się pospinać to jadę na skałki.
Dla macho takich jak ty są przyznawane anty noble. Często po śmiertelnie

Arteks biede porównujesz z nieporadnoscia życiową?? Ty normalny jesteś??

pprywatne- Widziołeś ty w życiu nowoczesny piec z podajnikiem ,chyba nie bo jakbyś widzioł to byś takich głupot nie opowiadoł.Mom piec jeszcze 4 klasy i wszystkie te pyły zostają na półkach w tym piecu, na tej ostatniej u góry to praktycznie wcale niema pyłu ,jest na dolnych. Zwiększona ilość zanieczyszczeń to jest spowodowana bumem budowlanym i tym że nie było wymogu w nowych domach montażu ogrzewania na gaz ,podłączania się do ciepłociągu ,pomp ciepła w ostateczności pieców 5 klasy,praktycznie większość instalowała tzw śmieciuchy.A do tego wszyscy by wołali o dofinansowanie ,na wczasy zagraniczne i nowe fury to kasę mają ,ale piec wymienić to nie .Dofinansowanie powinno zależeć od dochodu.Ile to razy widać na placu wypasione fury,dom i otoczenie odwalone na błysk a z komina kopci jak z parowozu .

Prezydent jako głowa miasta do PAKI. Niech szyje maseczki ale ludzi

~Andrzej Kuśka - Bzdury piszesz. Każdy piec węglowy to smród, a ten nowoczesny to najgorszy. Popiół na półkach? Co ty piszesz? Popiół ląduje w powietrzu, to nie reaktor jądrowy, nie oszukasz efektu spalania i powstawania popiołu. Że go nie widać, to nie znaczy, że go nie ma.

Truman . Kotły z nadmuchem wzmagają niestety grawitację kominową , intensyfikując wyrzucanie pyłów. Takie są prawa fizyki. Popiół znajdziesz u siebie w rynnach. Na początku deszczu płynie z nich deszczówka koloru szarego

~truman20 - No właśnie! Nie znajdujesz popiołu w pobliżu swojego komina, bo jest drobniutki i unosi się w powietrzu przez wiele godzin. To że u sąsiada jest sadza, to dobrze, bo to właśnie sadza wiąże drobinki i spada wokół domu. Może to nie jest estetyczne, ale dla powietrza jest lepsze.

A co myślisz, że co się dzieje z twoim popiołem, gdzie się on podziewa?

~truman20. Pylenie i dymienie to są dwie odrębne sprawy i nie zawsze idą w parze

~truman20 - Tylko mało tego popiołu...

Wszystko jest względne. A skąd wiesz że smog ci szkodzi ? Bo ktoś tak powiedział ? A może to tylko śmierdzi i ktoś robi to żeby zniszczyć przemysł węglowy i wybudować elektrownie jądrową.

~truman20 2020-09-19 21:44:57

~przykopa - to widzę, że z kolegą ~pprywatne chcecie powiedzieć, że mój kocioł, którego nawet sąsiedzi nie wiedzą, że jest rozpalony, bardziej przeszkadza niż komin "jak z koksowni" mojego sąsiada,

@truman.To co widać z wylatujące z komina sąsiada to jest w większości sadza . Czyli strata ( paliwa i pieniędzy) powstała w wyniku tkzw. spalania nie zupełnego ( czyli sadza , która jest czystym węglem).
Sadza jest raczej produktem uciążliwym .
To co szkodzi najbardziej są pyły frakcji drobnej tj. PM 5 ,10, 20. Których prawie że nie widać. Jeśli sąsiad nie pali jakimiś śmieciami. To truje bardziej tym że spala więcej paliwa niż powinien i produkuje przy okazji więcej pyłów.

~Arteks - a niech se eliminują węgiel, powietrze będzie na pewno czystsze. Ale po pierwsze primo: jako, że władze maczają już palce we wszystkie aspekty życia obywatela i decydują za niego o prawie wszystkim, to niech z łaski swojej zrobią warunki żeby można było ogrzewać dom ekologicznie i w miarę tanio, bo na chwilę obecną węgiel wygrywa ekonomicznie w starych domach. Tańszy prąd i tańszy gaz i tańsze ciepło z sieci miejskiej - tego oczekują obywatele od władz, bo sami obywatele nie mają na to wpływu a władze mogą to zmienić. Po drugie primo: jeśli to prawda, co piszesz, to zostało całe 10 lat smrodzenia, więc nakazałbym w trybie natychmiastowym wymianę śmieciuchów na MINIMUM piec automatyczny na ekogroszek lub rozdrobniony węgiel (bo to po śmieciuchu na razie najtańsza alternatywa), lub - jak kogoś stać - to oczywiście może gaz, prąd, sieć - cokolwiek lepszego niż zasyp węgla w kotle. Dziesięć lato to dużo i na taki okres już opłaca się zmienić piec na automatyczny. Jak już lata wstecz ci ludzie z zasypowymi kotłami woleli kupować nowe auta co dwa lata, wczasy 3 razy w roku, smartfony po 5 koła, to teraz przez 10tyś zł na nowoczesny kocioł nie zbiednieją. Mniej żreć i konsumować dobrobytu, a zamiast tego pomyśleć też o innych.

Nie jestem z tej sytuacji zadowolona , moim zdaniem każdy jest winny oraz twórca smogu . Trzeba wspólnie przedziwdziałać a nie jeszcze brać korzyści pieniężne z tego tytułu . Smog po rozprawie nie zniknie . A w budżecie naszym jest coraz mniej pieniędzy . Szok !
Dlatego stworzono program czyste powietrze, które oferuje szereg ekologicznych rozwiązań a szczególności kotły. Warto pomyśleć i wymienić stary piec . Ja mam eei-pellets i jest dobry polecam

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.