zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Rybniczanka Kamila Tarabura w drodze po Oscara

2020-11-18, Autor: 

Wciągająca historia nastolatek w drodze po Oscara! Krótkometrażowy film „Chodźmy w noc”, którego reżyserką jest rybniczanka Kamila Tarabura, trafił na tzw. długą listę oscarową.

Reklama

Przypomnijmy, że w październiku rybniczanka Kamila Tarabura zaliczyła bardzo udany debiut na Międzynarodowym Warszawskim Festiwalu Filmowym. Jej film „Chodźmy w noc” otrzymał nagrodę za Najlepszy Aktorski Film Krótkometrażowy.

>> Film rybniczanki Kamili Tarabury z nagrodą na 36. Warszawskim Festiwalu Filmowym

Dzięki nagrodzie zdobytej w Warszawie film „Chodźmy w noc” znalazł się na tzw. długiej liście oscarowej. Trafiają na nią filmy wyróżnione na różnych festiwalach na całym świecie certyfikowanych przez Amerykańską Akademię Filmową.

Warto dodać, że w najbliższych dniach dzieło młodej rybniczanki powalczy o nagrodę podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Rozmowa z Kamilą Taraburą, reżyserką filmu „Chodźmy w noc”

Jak zareagowałaś na informację, że Twój film dostał się na tzw. długą listę oscarową?

To wspaniała wiadomość i niezwykle ekscytująca w kontekście pierwszego filmu.

Skąd wzięłaś historię opowiedzianą w „Chodźmy w noc”?

Pomysł na scenariusz zrodził się w głowie scenarzystki Niny Lewandowskiej, studentki Łódzkiej Szkoły Filmowej, która powierzyła mi swój tekst. Warto jednak dodać, że przy późniejszej wspólnej pracy nad scenariuszem, konsultowałyśmy tekst z grupą młodzieży z Warszawy, a także dzięki mojej siostrze – z Rybnika. Uwagi naszych nastoletnich konsultantów były dla nas szczególnie ważne, ponieważ wiedziałyśmy, że są jedynym gwarantem wiarygodności świata, który kreujemy.

Kadr z filmu „Chodźmy w noc” (Fot. materiały prasowe)

Jakie są największe trudności przy tworzeniu filmu o nastolatkach?

Największym wyzwaniem było, aby uchwycić współczesnego ducha tych czasów. Aby ten film nie był opowiadany przez pryzmat zdystansowanego oka piętnaście lat starszej reżyserki, ale żeby był opowiadany niejako od środka. Miało znaczenie wiele aspektów: jakie wątki uwypuklić, jakim językiem operować, jakiej muzyki użyć, jak ubrać bohaterki. Dlatego szczególny nacisk położyłam na te konsultacje z młodzieżą. Ważny był także dobór ekipy – w większości współpracowali ze mną przy tym filmie ludzie młodzi, debiutanci ze świeżym spojrzeniem na kino i sposób w jaki chcą opowiadać.

Głównymi bohaterkami filmu są zamknięta w sobie Krysia i ekscentryczna Majka. Która postać jest bliższa Twojemu sercu?

Lubię myśleć o Krysi i Majce, że są dwiema połówkami tej samej osoby, że ich konflikt reprezentuje ścieranie się dwóch aspektów osobowości, które są w każdym człowieku. Na pewno ja tak mam, tym bardziej, że jestem spod znaku bliźniąt. Czasami myślę o sobie, że jestem osobą przebojową i odważną, jak Majka, a innego dnia wolałabym nie wychodzić z domu, jak Krysia.

Kamilla Baar na planie filmu „Chodźmy w noc”. Fot. Robert Ceranowicz

Kamilla Baar na planie filmu „Chodźmy w noc” (Fot. Paula Potocka)

W filmie pojawia się znana polska aktorka, Kamilla Baar („Vinci”, „Służby specjalne”, „Kamerdyner”). Skąd się znacie i jak Ci się udało ją namówić do zagrania roli matki jednej z bohaterek?

Poznałyśmy się podczas warsztatów w Szkole Wajdy. Zakochałam się w jej energii. Kamilla jest osobą bardzo charyzmatyczną, emocjonalną, wylewną. Chciałam, żeby postać mamy kontrastowała pod tym względem z introwertyczną Krysią. Pokazałam Kamilli scenariusz, który na szczęście jej się spodobał i zgodziła się zagrać.

Na swoim koncie masz współpracę m.in. z Janem Komasą. Czego nauczył Cię reżyser takich hitów, jak „Sala samobójców”, „Miasto 44” czy „Boże Ciało”? Wykorzystałaś jakieś jego wskazówki podczas kręcenia „Chodźmy w noc”?

Janek pokazał mi, że najważniejsze jest aby obserwować i słuchać aktora, ale także, aby być skupionym i spokojnym w każdej sytuacji. Właśnie to jego opanowanie buduje świetną atmosferę na planie i udziela się aktorom, którzy mają pełen komfort pracy. Powstają wtedy piękne rzeczy. To doświadczenie było dla mnie szczególnie ważne przy „Chodźmy w noc”, gdzie prowadziłam bardzo młode aktorki. Dla Agnieszki Rajdy, która gra Krysię, to była pierwsza styczność z filmem, wiedziałam, że muszę dać jej poczucie bezpieczeństwa, aby mogła wykrzesać z siebie te wszystkie emocje, które zostały zapisane na papierze.

Pracujesz właśnie nad swoim debiutem pełnometrażowym. Pochwalisz się co to będzie?

Będzie to kobiece kino drogi. Historia dwóch dawnych przyjaciółek z dzieciństwa, które wracają do rodzinnego miasteczka, aby zderzyć się z przeszłością.

Na koniec zapytam o Rybnik. Udało Ci się kiedyś nakręcić coś w swoim rodzinnym mieście?

Oczywiście! Na studiach wiecznie kręciłam swoje etiudy w Rybniku, zwożąc moim rodzicom całą ekipę filmową do domu, którą oni cierpliwie nocowali i żywili. Uważam, że Rybnik jest mega filmowym miastem, które jest bardzo różnorodne pod względem lokacji i pięknie się fotografuje. Marzę o tym, żeby mój debiut pełnometrażowy kręcić właśnie tu.

Kamila Tarabura (Fot. Robert Ceranowicz)

Kamila Tarabura pochodzi z Rybnika. W naszym mieście kończyła I Liceum Ogólnokształcące im. Powstańców Śląskich. Jest absolwentką Warszawskiej Szkoły Filmowej oraz Szkoły Wajdy. Realizuje krótkie formy: reklamy, teledyski, kampanie społeczne. Ma również doświadczenie jako asystentka reżysera (m.in. „Krew z krwi” reż. Jan Komasa, „High life” Claire Denis). Obecnie pracuje nad swoim debiutem pełnometrażowym.

„Chodźmy w noc” to historia nastoletniej Krysi, która pierwszy raz od tygodni wychodzi z domu. Na imprezę, na którą wprosiła ją matka. Krysia nie chce tam być, ale zawsze robi to, co każą inni - ubiera się tak jak lubi mama i grzecznie łyka tabletki od psychiatry. Na imprezie Krysia wpada na ekscentryczną Majkę. Wyruszają razem w podróż, która nabiera zawrotnego tempa. Zraniona Majka sprawdza, jak daleko może się posunąć w swojej seksualności, a Krysia stara się odgadnąć jej tajemnicę. Rodzi się pytanie czy nowa znajomość uleczy Krysię?

Oceń publikację: + 1 + 72 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~March_ew 2020-11-19
    07:51:24

    12 2

    Brawo Kamila! Trzymam kciuki!!
    Koleżanka z gimnazjum :)

  • ~psyche09 2020-11-19
    07:51:48

    20 3

    Gratulacje!!

  • ~Andrzej Zygmunt 2020-11-21
    04:40:18

    3 1

    Serdeczne gratulacje!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5084