zamknij

Wiadomości

Rybniczanin wbiegł na Koronę Gór Polski. Swoją pasją zaraża innych

2021-09-04, Autor: 

Rybniczanin Tomasz Dwornicki dokładnie 10 lat temu postanowił zmienić swoje życie i zaczął biegać. W ciągu dekady przebiegł maraton, ukończył najtrudniejsze biegi górskie w Polsce, a ostatnio zdobył Koronę Gór Polski, czyli 28 najwyższych szczytów polskich pasm górskich. Dziś góry to jego prawdziwa pasja. Swoim entuzjazmem zaraził już wielu znajomych, którzy idą w jego ślady.

Reklama

Nowy cel: Korona Gór Polski

W międzyczasie Tomasz Dwornicki natknął się w internecie na wpisy dotyczące Korony Gór Polski, czyli 28 najwyższych szczytów polskich pasm górskich. I postanowił na nie wszystkie wbiec. Zaczął w 2019 roku od Czupla w Beskidzie Małym. Na ostatni, 28. szczyt – Ślężę wbiegł w sierpniu 2021 roku.

Oczywiście, najtrudniejszym celem w Koronie Polski były Rysy. Tomasz Dwornicki razem z kolegą Mateuszem uporał się z Rysami w spektakularny sposób.

- Z Rybnika wyjechaliśmy o godz. 2:00 w nocy. Z powrotem w Rybniku byliśmy o godz. 16:00. Być może to rekord w drodze na Rysy z Rybnika – śmieje się.

Myli się jednak ten, kto myśli, w Koronie Gór Polski jedynymi wymagającymi celami są Rysy i Śnieżka. Były niespodzianki.

- Największym zaskoczeniem była dla mnie Lackowa w Beskidzie Niskim. Nic nie wiedziałem o tej górze. Podejście szczytowe okazało się jednak bardzo wymagające, a momentami niebezpieczne – opowiada.

Tomasz Dwornicki podkreśla, że zdobycie Korony Gór Polski nie jest żadnym sportowym wyczynem. Cel ten osiągnęły już dziesiątki tysięcy osób, a rekordzista zrobił to w niecałe 62 godziny! Swoimi wrażeniami ze swoich górskich biegów i wędrówek dzieli się z innego powodu.

- Podczas zdobywania Korony Gór Polski miałem okazję przekonać się ile w Polsce jest cudownych miejsc, o których wcześniej nie wiedziałem. Gdyby nie ten „challenge” pewnie nigdy bym do nich nie dotarł. Dlatego dzielę się z moimi znajomymi swoimi doświadczeniami. Chcę przekonać wszystkich, że polskie góry to nie tylko Czantoria czy Brenna, ale dziesiątki urokliwych miejsc, gdzie warto pobiec lub po prostu wybrać się na rodzinny spacer – tłumaczy Tomasz Dwornicki.

Cześć szczytów Korony Gór Polski Tomasz Dwornicki zdobył sam, część w towarzystwie rodziny, a część przy wsparciu kolegów z Rybnickiej Grupy Biegowej.

- Razem ze znajomymi żartujemy, że zdobyli ze mną Koronę razem w sztafecie.

Do zdobycia jeszcze 180 szczytów

Tomasz Dwornicki jeszcze przed skompletowaniem Korony Gór Polski rozpoczął realizację nowego celu. Zaraził się ideą Korony Pojedynczych Pasm Góskich, w której do zdobycia jest aż 450 wierzchołków. Rybniczanin zaliczył już 270 z nich.

Czy kolejnym celem będzie Korona Gór Europy?

- Nie sądzę, ponieważ nie mam zupełnie doświadczenia ani umiejętności w zdobywaniu szczytów wysokogórskich powyżej 2000 m.n.p.m. Mam też – jakby to powiedzieć – szacunek do dużych wysokości i ekspozycji. Ale kto wie... - mówi Tomasz Dwornicki.

Oceń publikację: + 1 + 25 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~Longina b 2021-09-04
    10:38:10

    25 9

    Gratulacje!Inni wolą siedziedzieć na rynku przy piwie.

  • ~rob78 2021-09-04
    13:19:21

    14 4

    ....albo w domu przed kompem ;) ;))

  • ~vlad 2021-09-05
    16:18:10

    1 0

    Ktoś musi mieć inne pasje bo mówiąc szczerze, w górach straszny tłok by się zrobił

  • ~Fenrir 2021-09-05
    18:21:59

    0 0

    Brawo. Ja trasę Biegu Rzeźnika nie przebiegłem a przeszedłem i musiałem sobie zrobić dzień pauzy z chodzeniem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5296