Rybniczanin prowadzi dla Onetu bloga o wyborach w USA

Kamil współprowadzi oficjalnego bloga wyborczego w serwisie Onet. - Mamy już ponad dwa miliony odwiedzin. Im bliżej wyborów, tym więcej pracy. Zrobię wszystko, żebym po wszystkim mógł sobie powiedzieć: „dobra robota” - mówi rybniczanin.

Amerykanista z Rybnika przekonuje, że tegoroczne wybory w USA są wyjątkowo ciekawe. - Coraz bardziej liczy się głos Latynosów, których w Stanach jest coraz więcej. Ościenne stany zwykle głosują na Demokratów, te wewnątrz kraju na Republikanów. Amerykańskie debaty to jedno wielkie show, aktorska gra gestów i mimiki w połączeniu z chęcią przechytrzenia przeciwnika, a ich oglądalność przebija jedynie Super Bowl – opowiada z pasją Kamil.

A na kogo stawia 6 listopada? - Jeszcze przed debatami prezydenckimi, w ciemno stawiałbym na Baracka Obamę. Po nich sytuacja się wyrównała. Amerykanom szczególnie w pamięć zapadła pierwsza z nich - o sprawach wewnętrznych. W niej zdecydowanie wygrał Mitt Romney, a dziś dla przedstawiciela amerykańskiej klasy średniej najbardziej liczy się stabilność ekonomiczna. Wygra ten, kto przekona wyborców tzw. swing states – czyli stanów, w których grupa niezdecydowanych mieszkańców jest najliczniejsza. Od lat najbardziej miarodajne są sondaże Gallupa, czy Rasmussena.  Historia pokazuje, że ten, kto przekroczył w nich magiczne 50 proc., wygrywał wybory. Tak teraz przedstawia się sytuacja w przypadku Romneya – twierdzi Kamil Turecki.

Kamil Turecki – rybniczanin, amerykanista, absolwent Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, wcześniej współpracował z Telewizją Silesia, TVN24 i miesięcznikiem „Stosunki Międzynarodowe”. Z Onetem związany od grudnia 2011 roku. Autor wywiadu z Howardem Wasdinem - komandosem legendarnej jednostki Navy SEAL Team Six, czy Georgem Esperem – jednym z najpopularniejszych reporterów wojennych z Wietnamu i Iraku. Miłośnik Route 66, motorów, rock n’ rolla, kolekcjoner amerykańskich tablic rejestracyjnych.