Obi-Wan Kenobi i Han Solo już „na swoim”. Jeże zasiedliły domek skonstruowany przez Piotra Gleńska. Wcześniej zjadły ostatni syty posiłek ze swoim opiekunem.
Dzisiaj w dzielnicy Paruszowiec doszło do niecodziennego zdarzenia. Jeże o imionach, które zna każdy fan Gwiezdnych Wojen trafiły do specjalnego domu skonstruowanego przez ich opiekuna Piotra Gleńska.
Pan Piotr – pracownik Tauronu, interesuje się jeżami od 4 lat. Dlaczego właśnie niemi? - Jedni lubią koty, drudzy psy, a mi przypadły do gustu właśnie jeże. Wpływ na to miał fakt, który zdarzył się przed laty. Miałem kiedyś jednego takiego młodego zwierzaka. Niestety, zamarzł mi przed domem. Zdecydowałem, że muszę się nimi zająć. W pobliżu mojego domu znajduje się gniazdo jeży, cały czas znajduje tam młode. Nie mają szans na przetrwanie, no chyba, że się nimi człowiek zaopiekuje – tłumaczy Piotr Gleńsk.
Nasz rozmówca rozpoczął więc budowę specjalnego domu trzymającego ciepło i wilgoć. - To jest mój własny projekt. Wykonałem domek ze styroduru – mieszanki styropianu i betonu. Jest trwały, może wręcz pływać na wodzie. Takie miejsce pozwoli im na przetrwanie zimy – dodaje.
Dlaczego jeże nazywają się Obi-Wan Kenobi i Han Solo? Pan Piotr zdradził nam, że jest miłośnikiem Gwiezdnych Wojen.
Na miejscu był obecny również Łukasz Zimnoch – rzecznik prasowy województw dolnośląskiego i śląskiego Tauron Dystrybucja S.A. - W firmie staramy się wykazywać elementarną wrażliwość na przyrodę. Jeże są nam potrzebne, niszczą robactwo, myszy, szczury, karaluchy. Ze smakiem je zjadają. My za to budujemy drogi, kosimy trawniki, powodujemy, że jest mniej miejsc, gdzie jeż może żyć. Uznaliśmy, że wesprzemy inicjatywę naszego pracownika – wyjaśnia.
Jak dodał nasz rozmówca, domki dla jeży będą umieszczane na odludziach, tak by jeże czuły się bezpiecznie. - Mam nadzieję, że nic złego z nimi nie będzie się dziać. Oby tego samego zdania były jeże – żartuje Łukasz Zimnoch.
Dodajmy na koniec, że kolczaste zwierzaki biły rekord świata w jedzeniu larw mączniaka. Zobaczcie wideo:
Jak zostać przyjacielem jeży?
1. WODA - latem, w trakcie upałów warto napełniać wodą jakiś mały pojemnik. Jeśli ktoś ma oczko wodne na działce, to ważne by była siatka lub coś w rodzaju schodków (z kamienia lub cegły) by jeż mógł się wydostać, gdy przypadkowo wpadnie do środka. Jeże potrafią pływać, jednak gdy nie mogą wyjść, utoną.
2. PIES - Właściciel psa musi dbać, by jego pupil nie miał możliwości zaatakować jeża.
3. KOSZENIE - Przed koszeniem należy zrobić obchód terenu -unikniemy w ten sposób przykrych niespodzianek. Gdy działka jest duża dobrze jest zacząć koszenie od środka i nie spieszyć się, wtedy zwierzęta duże i małe mają szanse uciec na boki. Koszenie po ślimaku od zewnątrz do środka skutkuje tym, że zwierzęta giną w ostatnim pokosie na środku działki.
4. POMOC Telefony alarmowe do ośrodków udzielających pomocy jeżom:
505 140 960 Ośrodek Rehabilitacji Jeży „Jerzy dla Jeży” w Kłodzku
606 950 949 Jeżurkowo Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Skierdach pod Warszawą
Od porady telefonicznej lepsza i szybsza jest pomoc weterynarza na miejscu. Nawet jeśli jeż się nie rusza i czuć od niego zapach stęchlizny to jest szansa na uratowanie, lecz o tym powinien zdecydować fachowiec.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41689Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
36279Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28991Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
26019Powiedział, że ma w bagażu dynamit. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn nie poleciał do Egiptu
25151Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+316 / -18Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+187 / -2Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+152 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+138 / -10Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
26Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
25"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Byle gdzie, byle zaparkować. Kolejni „mistrzowie” parkowania w Rybniku (zdjęcia)
11Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~norton 2018-07-19
13:31:20
Jerze są zarąbiste ! Zawsze chętnie witam te fuczące zwierzaki na mojej działce :)
~ka22 2018-07-19
13:41:46
Moje jeże są bardzo zaradne. Mieszkają sobie w kompostowniku i bez problemu znalazły sobie miskę od kotów i częstują się wystawianym tam mięsem. Mało tego, zamieszkiwały jakiś czas budkę dla bezdomnych kotów.
~ 2018-07-19
14:01:00
Fajne są :)
No ale to w końcu: JEŻE(ch) z RYBNIKA :)))