zamknij

Wiadomości

Rybnicki PKS pod młotek

2010-07-08, Autor: 
Po Poznaniu, Kielcach i Raciborzu przyszedł czas na prywatyzację rybnickiego PKS. Taka decyzja spowodowana jest tym, że przedsiębiorstwo zamiast zysku przynosi coraz większe straty.

Reklama

Ministerstwo Skarbu Państwa decyzję o prywatyzacji Przedsiębiorstw Komunikacji Samochodowej podjęło kilka lat temu. Jeszcze w 2009 roku państwo był właścicielem 72 PKS-ów, lecz tylko 15 z nich przyniosło zysk, a pozostałe straty. Z tego powodu, każdego roku sprzedawane są te, które są najmniej rentowne. Ministerstwo uważa że, do takich zalicza się również PKS w Rybniku i dlatego chce sprzedać 42 500 udziałów, co stanowi 85% kapitału zakładowego spółki.

Jak się okazuje, prywatyzacja może być ostatnią deską ratunku. Jako spółka skarbu państwa, PKS nie jest dotowany przez państwo i samorząd. Zaś coraz mniejsza liczba pasażerów sprawia, że przedsiębiorstwo nie ma z czego się utrzymać i musi likwidować kolejne kursy. - Z rozkładu zniknęło sporo połączeń z Rybnika do Zwonowic, Rydułtów i Knurowa. Od lipca musieliśmy zlikwidować wszystkie kursy na linii Rybnik-Żory przez Boguszowice i Świerklany oraz sporo kursów z Rybnika do Gliwic czy z Wodzisławia do Katowic - informuje Jerzy Siwica, prezes zarządu PKS w Rybniku. - Taki stan rzeczy spowodowany jest tym, że nie ma pasażerów, którzy korzystaliby z naszych usług - wyjaśnia.

 

Zdaniem Jerzego Siwicy, „gwoździem do trumny” przedsiębiorstwa było powstanie na terenie Rybnika Kampusu. Spora grupa studentów przestała jeździć na studia do Katowic, Gliwic czy Cieszyna. Szef PKS wskazuje również na upadek znaczących zakładów pracy np. Huty Silesia oraz sporą konkurencję w postaci komunikacji miejskiej i rozwój motoryzacji.

 

Z argumentacją włodarzy PKS nie do końca zgadzają się pasażerowie. Mają oni mnóstwo zastrzeżeń do jakości oferowanych przez przewoźnika usług. Na przykład do podróżowania PKS-em może zniechęcać stan techniczny autobusów. - Już kilka razy przydarzyło mi się, że autobus którym miałem jechać nie opuścił zajezdni z powodu fatalnego stanu technicznego. Zamiast tracić czas i zastanawiać się nad tym, czy tym razem dojadę tam gdzie chcę czy nie, wolę iść na pewniejszy pociąg lub zabrać się z kimś samochodem - komentuje były pasażer PKS, Artur Bartczak.

 

Aukcja udziałów PKS w Rybniku rozpocznie się 22 lipca b.r. Cena wywoławcza pakietu 42 500 udziałów wynosi 10,5 mln złotych. O dalszych losach PKS w Rybniku będziemy informować.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (21):
  • ~LondOn 2010-07-08
    09:10:34

    0 0

    a na zdjęciu gliwicki PKS... ;)

  • ~hiso 2010-07-08
    09:13:29

    0 0

    czasami tak jest, że żeby ktoś przejął spółkę to działa się na jej szkodę, nie mówię, że jest tak w tym przypadku ale co państwowe to znaczy niczyje i nikt się nie o to nie stara. Po prywatyzacji nagle występuje cudowne ozdrowienie.

  • ~lewy_gwint 2010-07-08
    09:26:02

    0 0

    dla mnie pks zlikwidowano już dawno, - wraz ze zburzeniem dworca

  • ~ 2010-07-08
    09:35:17

    0 0

    Nie ma Dworca PKS, nie ma i PKSu! Brakuje mi tego miejsca! Szczególnie za czasów, gdy tętniło życiem...

  • ~korniszon 2010-07-08
    10:27:00

    0 0

    Pamiętam, że kiedyś pofatygowałem się i policzyłem połączenia z Rybnika do Żor i.....było tego 94 (różne trasy). Może to było dawno, ale być może ktoś jeszcze pamięta rozkł. jazdy wydawany przez rybnicki PKS?

  • ~Arteks 2010-07-08
    10:27:19

    0 0

    Żadna firma usługowo-przewozowa nie utrzymie się na rynku jeśli nie prowadzi żadnego marketingu. Po prostu taka firma musi się staczać w przepaść. A w przypadku rybnickiego PKS-u nie dość, że nie szanuje się pasażerów, nie ma żadnej strategii działania, nie ma współpracy z samorządami czy mediami, to na dodatek jest to firma która zamiast postawić na kontakt z potencjalnym klientem zlikwidowała infomację i dworzec autobusowy! Zamiast rozwijać dział przewozów to do granic absurdu rozwinęli dział księgowości... Jeszcze kilka lat temu szanse na ratowanie rybnickiego PKS-u były. Obecnie zostanie kupiony być może przez V-bus albo Transgór, który zlikwiduje 95% miejsc pracy w administracji i większość linii jakie jeszcze pozostały i zajmie się wyłącznie zleceniami od miast. Myślę, że większość kierowców utrzyma swoje miejsca pracy. Smutno mi i przykro, że jeden z najlepszych PKS-ów w Polsce jeszcze w latach 80. i całkiem przyzwoity w latach 90. doprowadzony został prawie do upadku. Jest to jedyny PKS w Polsce, który z premedytacją zlikwidował swój dworzec autobusowy! Obecnie już nawet sam nie widzę możliwości jakiegoś renesansu tej firmy. Za to dostrzegam kapitalne tereny inwestycyjne na obecnej zajezdni po likwidacji i przeniesieniu tej bazy.

  • ~ 2010-07-08
    10:48:58

    0 0

    Trudno sie dziwić rozwojowi motoryzacji skoro PKS`y notorycznie NIE kursują wg rozkładu lub nie przyjezdżają wcale albo jak juz uda im sie przyjechac to i tak sie spier... po drodze! Też musiałem kupić własny samochód bo mój pracodawca miał dosyc wysłuchiwania histyoryjek z PKS`em w roli głównej - a chętnie bym jezdził dalej bo taniej niz samochodem no i nie przyczyniam sie do zasilania korków w miescie - no ale poprostu sie nie da! Może po sprzedaży tego burdelu coś sie zmieni. Udało sie wogóle komuś dodzwonić na informacje (0703... prawie jak seks telefon) PKS`u w Rybniku???

  • ~jedrek_1_1 2010-07-08
    12:05:41

    0 0

    Sprawna komunikacjca musi działać pewnie (czyli nie zaskakiwać klientów) i często - ruch wahadłowy, regularny jest jedynym rozwiązaniem.wie o tym taka mała firma jak Dewax z Żor, o Drabasie nie wspomminając. Zamiast skoncentrować sie na jednej popularnej linii i tak budować przyszłość chaotycznie obcianao pojedyncze kursy. Bez sensu. Zresztą - komunikajca publiczna leży w Rybniku, leży prawie w calym kraju.
    PKS ma ciekawe tereny blisko centrum. Kupiec powinien się znaleźć. Prosi się o wielopoziomowy parking w tym miejscu, bo jak sąd otworzą to w tamtym kwartale miasta będzie kolejna bomba komunikacyjna i wieczny korek.

  • ~sarin 2010-07-08
    14:57:30

    0 0

    Czy to w polu,czy to w lesie,Stanik zawsze jezdzi w PeKaeSie

  • ~auralfloat 2010-07-08
    17:22:37

    0 0

    Arteks, kto zlikwidował budynek dworca jak nie władze samorządowe? Kto inny? Miasto sprzedało teren, z którego korzystali mieszkańcy, wzbogaciło się, sprzedając pod Biedronkę. Kto na tym zyskał? Adam i jego świta. Skandaliczna decyzja!

  • ~ 2010-07-08
    17:41:39

    0 0

    Głosowaliście na Komorowskiego to macie teraz prywatyzacje smutno mi że w Rybniku taka ciemnota mieszka

  • ~green electricity 2010-07-08
    18:06:42

    0 0

    Teren wraz z dworcem sprzedało państwowe przedsiębiorstwo PKS, władze samorządowe Rybnika kupiły jedynie teren pod drogę wzdłuż torów. Ostatni moment na prywatyzację PKS-u, państwowa forma własności jest totalnym nieporozumieniem, przynosi straty z samego założenia. Kupiec zapewne zlikwiduje wszystkie linie, poprzestając na wynajmie przystanków i terenu. Wtedy gminy same będą musiały się zająć organizacją transportu dla swoich mieszkańców.

  • ~montypyth 2010-07-08
    19:21:01

    0 0

    Za sytuacje PKS odpowiada jego kierownictwo. Narobiło się byłych dyrektorów na ciepłych posadkach a kierować firmą nie ma komu. Obecna sytuacja PKSu nie powstała z dnia na dzień. "Pracowano" na nią wiele lat.

  • ~patim 2010-07-08
    22:30:49

    0 0

    PRZEKLINAK.... nie obwiniaj Komorowskiego który jeszcze nawet nie zasiadł oficjalnie na prezydenckim stołku...i który nie ma nic wspólnego z tym co w PKSie dzieje się nie od dziś..tylko działo się za L.Kaczyńskiego i A. Kwaśniewskiego... i którzy choćby nawet się w trójkę zaczęli wozić tymi autobusami to by linii nie utrzymali,

  • ~Arteks 2010-07-09
    10:17:59

    0 0

    Z pewnością jest wiele powodów które doprowadziły do samobójstwa nasz PKS. Kiepskie kierownictwo, zła polityka biletowa i rozkładowa. Brak rozwoju linii dalekobieżnych w latach 90, brak marketingu w firmie. Niestety tak jak już ktoś tu pisał ciągłe wypadnięcia kursów oraz odwoływanie autobusów w porach późniejszych musiało się skończyć tym, że ludzie rezygnowali całkowicie z dojazdu PKS-em. Brak odpowiednich inwestycji w serwis autobusów. Brak porozoumienia z okolicznymi gminami i tu nawet nie chodzi o dofinansowanie ale współpracę np. w zakresie rozkładów jazdy, tworzenia nowych przystanków, ciekawych relacji, ankietowania mieszkańców itd. Brak reakcji na konkurencyjnych przewoźników. Przecież dla rybnickiego PKS linie Rybnik-Żory czy Jastrzębie-Katowice to były kiedyś złote żyły. Kiedy pojawiła się konkurencja, zamiast z nią walczyć to poddano się bez walki. Ja nie znam w Polsce drugiego PKS-u, któremu nie opłacałyby się przewozy między tak dużymi miastami!!! Można mówić, że kursy z Wodzisławia do Połomi czy z Rybnika do Raszczyc są nierentowne ale bez przesady nie linia Jastrzębie-Żory-Katowice z której prywaciarze zrobili sposób na życie zaczynając od wożenia ludzi nyskami!!! Poza tym rybnicki PKS nie koszty przez cięcie rozkładów czyli przejazdów ubywa, ubywa pasażerów, szczególnie tych stałych natomiast za tym nie idą cięcia kosztów stałych! Przepowiedziałem kilka lat temu, że podcinanie gałęzi na której się siedzi doprowadzi do upadku i tak się stanie. Adios PKS...

  • ~Arteks 2010-07-09
    10:27:05

    0 0

    @aurafloat - to PKS sprzedał swój teren stawiając w XXI wieku zwykły kiosk i tworząc 3 stanowiska w których z trudem mieszczą się w niektórych porach autobusy w dodatku bez toalety dla podróżnych! Gdzie tu jakikolwiek szacunek dla pasażerów. Liczyły się pewnie tylko prywatne interesy, a nie dobro firmy czy pasażerów albo kierowców... Ale gdyby tą firmą rządzili mądrzy ludzie to taki zastrzyk gotówki przynajmniej postawiłby ich na nogi. Tymczasem oni przejedli tę kasę szybko, a żadnych efektów pozytywnych nie widać. Cieszę się i mam wielką satysfakcję, że wraz z innymi mieszkańcami ciągle molestując pismami Urząd Miasta spowodowaliśmy, że w przetargach jakie organizuje ZTZ stawiane są konkretne wymagania wobec przewoźników w komunikacji miejskiej. Teraz aby wygrać trzeba wykazać się odpowiednio dobrym taborem :) Kiedyś można było wygrać przetarg nie wykazując jakimi pojazdami będzie się jeździć. Teraz trzeba mieć odpowiedni tabor a jak nie to wygra konkurencja np. firma Kłosok ;) A do władz Rybnika mam też osobistą urazę, że nie zabezpieczyli interesów miasta w sprawie kompromitacji z biedronką zamiast dworca. Mogli przecież kupić teren od PKS-u i przeznaczyć go na to co dla miasta byłoby korzystniejsze np. na minigalerię z poczekalnią i wielopoziomowym parkingiem. Obecne zagospodarowanie tego placu jest gorsze niż w czasach PRL ;)

  • ~ziupo 2010-07-09
    10:58:34

    0 0

    Nie przesadzaj, w Sądzie będzie WC :>

  • ~mark66 2010-07-09
    11:20:20

    0 0

    Panu prezesowi marzyłoby się:, aby studentów z Kampusu przenieść najbliżej do Częstochowy, zarekwirować prywatne samochody i busiki prywaciarzy. Uf!!!
    A tak na marginesie - ilu pasażerów musi przewieść rybnicki PKS, aby po amortyzacji kosztów kursu wypłacić pensję p. prezesowi i całemu zarządowi. (Tylu chętnych nawet nie ma).
    Coś mi się zdaje, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie dostanie ani złotówki i co wtedy panie prezesie – chyba Urząd Pracy? A te marne 10,5 mln zł i tak przeznaczone będzie na konsumpcję, czyli zostanie przejedzone. Nie styknie na opłaty do UM za plac.
    Tak, czy inaczej, już po PKS-ie.

  • ~nimfa 2010-07-09
    18:44:44

    0 0

    Pamiętam czasy jak w autobusach był stale tłok ,kto miał mocne łokcie to wsiadł do autobusu.Niestety PKS sam się doprowadził do takiego stanu jaki jest ,mieszkam w gminie Lyski do której w ubiegłych latach autobusy jeżdziły bardzo często ,a z Lysek można było dojechać rybnickim PEKAESEM do Rydułtów,Raciborza i Zwonowic ,niestety kursów zaczęło ubywać i na dzień dzisiejszy do Rybnika są dwa kursy od poniedziałku do piątku ,a linia 27 również kursuje od poniedziałku do piątku i nie zanosi się na to ,że będzie lepiej -kto ma samochód to dojedzie ,a reszta na piechotę dzięki mądrym ludziom którzy nie potrafią rządzić ,a pchają się na wysokie stołki i żyją z pieniędzy podatników .

  • ~p1chrunch 2010-07-14
    16:52:24

    0 0

    ZTZ nie zrobił nic, żeby skomunikować Szczygłowice z Rybnikiem przez dziewiętnastkę...

  • ~minka21 2011-02-26
    10:15:12

    0 0

    czy rybnicki pks zarabia?
    puste busy jezdza po calym miescie, na powtarzajacych sie trasach , o tych samych godzinach, zatrzymujac sie w miescie najwyzej 2-3 razy.
    a my chodzimy pieszo, bo brak przystankow.
    jezeli p. dyrektorowi PKS chodzilo o bankructwo, to udalo mu sie i to nie wysilajac sie. "Niech jezdza, tylko nie zabierac pasazerow!"

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5318