Rybnicki Holding Węglowy – czy ten pomysł uratowałby nasze kopalnie?

Pan Markowski powinien się raczej wypowiadać jako ekspert od logistyki a nie górnictwa. Śmiertelna choroba drążąca polskie socjalistyczne górnictwo trwała i za jego kadencji. Co zrobił wtedy? Nic. Co zrobiły poszczególne rządy? Nic. Tylko faszerują pacjenta w agonii aspiryną w postaci odroczenia płatności zus na m.inn górnicze emerytury. Tymczasem mafia węglowa ma się w najlepsze, związkowe ryje nadal są przy korycie i mnożą się jak króliki, wszechobecna korupcja, nieróbstwo, manotrastwo i niegospodarność, socjalizm w pełnym wydaniu jak za PRLu czyli 14, barbórki, flapsy, wczasy i inne relikty minionej epoki. w razie czego zawsze można pojechać do warszawki i zapalić kilka opon i zrobić zadymę z nieudolną policją. Prywatyzacja, to jedyna opcja ratunku dla kopalń. I głęboka liposukcja bo na odchudzenia jest za późno.

Widać,że wybory samorządowe się zbliżają więc takich spotkań będzie coraz więcej oby nie za pieniądze podatników.

@bolek123 - ale przecież górnictwo już było kiedyś prywatne, były to czasy początków górnictwa, gigantycznej śmiertelności i wypadków górniczych oraz rabunkowej działalności zakładów, bankructw, zalewania szybów itd. W Turcji postawiono na prywatyzację kopalni - efekt to 301 ofiar śmiertelnych w jednej tylko katastrofie w Somie spowodowanej całkowitym zaniedbaniem podstawowych zasad związanych z bezpieczeństwem górników. Nie zawsze prywatne musi oznaczać idealne i rentowne. A chyba już najmniej w górnictwie. Prywatne zakłady też są czasami doprowadzane do ruiny przez swoich właścicieli czy do bankructwa a więc nie ma żadnej gwarancji na to, że prywatna kopalnia byłaby w lepszej kondycji bo wcale tak nie musiałoby być. Liczy się dobry zarząd i kierownictwo, a nie to czy coś będzie funkcjonować jako prywatne lub państwowe. Natomiast państwo popełniło błąd z energetyką i nie powinno takiego samego popełnić z górnictwem. Odnośnie różnych dodatkowych przywilejów górniczych to należy im się! W Polsce jest co najmniej kilkadziesiąt grup społecznych które mają różne przywileje - tak więc czepianie się tylko górników albo jest tendencyjne albo wynika z jakieś głębokiej polskiej zawiści. Co do Markowskiego to ekspert wysokiej klasy, świetny minister i dyrektor KWK Budryk który kierował jej budową. Problemem dla kopalń jest Kompania Węglowa, a nie same kopalnie. Jeśli już to należy się zastanowić czy KW jest w ogóle na coś potrzebna.

@meinland - we wszystkim trzeba racjonalności. Jak piszę o przywilejach to mam na myśli np. Barbórkę czy szybsze odchodzenie na emeryturę. Natomiast wcale nie twierdzę że przejadanie zysków z lat kiedy było lepiej czy nadmiernie rozbudowane i roszczeniowe związki to nie jest problem. Oczywiście że to też jest problem. Ale na drugiej szali masz np. astronomicznie wysokie zarobki dyrekcji KW czy kopalń albo taki absurd, że w administracji KW pracuje podobno 500 osób!!! Natomiast ostatnio sam premier zauważył, że spora część różnych problemów jakie ma obecnie KW wynika ze złej polityki związanej właśnie z importem węgla oraz zarządem firmy. Możliwe że za aferą podsłuchową stoją nawet osoby związane z węglową branżą importową. Co do kopalń to na pewno problemem nie jest Piast która ma podobno świetne wyniki i jest dobrą kopalnią. Raczej chodzi o Piekary, Halembę czy Brzeszcze które są najgorszymi w tej chwili kopalniami spółki chyba ze względu na dostępność do złóż lub ich wyczerpywanie. Rydułtowy były ciągnięte w dół przez Annę i kilka pożarów i stagnacji na tych ścianach ale teraz już chyba wyszli na prostą.

Serdecznie dziękujemy za cenne uwagi i opinie.Informujemy,że dyskusja trwała jeszcze 3,5 godz. po wyjeździe pana J.Markowskiego.Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani o czym dyskutowaliśmy w gronie gości i przeszło 22 związków zawodowych to serdecznie zapraszamy na nasze spotkania .Informacja na stronach www. FB itp.Oczywiście w najbliższym czasie, podsumowania ukażą się na łamach stron i czasopism górniczych.

upatrujecie się kryzysu KW w przywilejach, ale nie tylko górnik ma przywileje są też policjanci strażacy wojskowi ciekawe kto najciężej pracuje z tej grupy, poza tym wszyscy w koło zarabiają na górnictwie tylko nie kopalnie a prawda jest taka że ręka rękę myje i teraz jak tu się pozbyć tych etatów nadsztygarów zbędnych biurokratów i ludzi którzy biorą pieniądze za nic jak każdy jest spokrewniony z prezesem dyrektorem i inną szychą w KW ciężko się zwalnia "swoich", ale jak zwykle winny jest robotnik i on pewnie dostanie po łbie a nie ludzie odpowiedzialni za stan faktyczny KW.

@meinland - a ja właśnie nie miałbym nic przeciwko nawet gdyby tam pracowało 700 osób - tylko problem w tym że jeśli Kopalnie zajmują się sprzedażą węgla to po co ta cała administracyjna czapa?

Moim zdaniem rozwiązanie jest proste, niech państwo narzuci taki podatek na węgiel importowany by nie opłacało się go sprowadzać...

po pierwsze kompania nie pozuci kopaln a po 2 jesli powstanie rybnicki holding weglowy to tylko powstana nowe miejsca pracy dla prezesow zarzadu jak pan larysz co juz niewie co ma robic zeby w mediach byc i tak te 4 kopalnie pracowaly by na kompanie i na holding weglowy bo kompania nie sprzedaje kopaln nic by lepiej nie bylo tylko wiecej GEb do koryta i tyle i niech pan larysz juz nie mysli bo to mu szkodzi i to bardzo a bar czy restauracja sylesja wyglada jak za komuny ;)

Jedynym sensowym wyjściem jest upadek kompani węglowej i rozbicie kopalń na centra wydobywcze, gdzie każde centrum robi na swój rachunek, ceny wtedy spadną bo dawni 'partnerzy' zaczną konkurować. Niestety parę kopalń upadnie... KW to nowotwór, który sam się zżera.