Rybnicka Bazylika ma nowe drzwi ze spiżu

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Ale jesteście daremni. Szukałem tych "innych mediów" i znalazłem tekst. Cytuję: "Świątynia doczekała się nowych drzwi, które kosztowały łącznie z montażem – bagatela 300 000 złotych!". Jak byk pisze ŁĄCZNIE Z MONTAŻEM. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.

>chamomila=Ile dałeś na te drzwi ? Na pewno ani grosza ale krytykować potrafi każdy"gówniarz"!

@hub381
Gówniarą jak to kulturalnie raczyłeś nazwać przestałam być pół wieku temu - to raz. Dwa- 715 tysięcy jakie miasto dopłaciło do remontu poszło również z moich podatków- pomimo tego że nie jestem skłonna paść tej instytucji. Pan ksiądz twierdził wtedy że nie ma w kasie pieniędzy- teraz jak sam mówi pieniądze miał.

To było niepotrzebne. Stare drzwi były w sumie jeszcze dobre. A te nowe? Sztuczne to jakieś jest, no i te podobizny. Kpina. Dajcie tam jeszcze tych o których teraz głośno jest w Kościele polskim. A parafianom zapodam - na co można było spożytkować te 300 tyś. na coś innego? Ale skoro moja ś.p. babcia udzielała się tam na okrągło we wszystkim a potem decydenci skasowali za pogrzeb za wszystko jak najwięcej? To za kogo mają człowieka który się im udziela za życia? Poza tym to chyba zabytek jest, więc jak można było to wymienić na takie coś. To tak jakbyście wymienili w aucie zabytkowym klapę bagażnika na nową. Może w kościele Mariackim też główne drzwi wymienią? A co z dwoma wejściami bocznymi naszej bazyliki? Teraz to jakoś nie pasuje chyba.

Kolejny raz instytucja promująca życie w ubóstwie obnosi się swym bogactwem. Tak trzymać, a naród w końcu może przejrzy na oczy i wyrżnie w pień tych pasożytniczych mącicieli umysłów!

mam na tę okoliczność kawał:
Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 Euro. Komisja pyta: czemu aż 10.000! Niemiec na to: solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. OK.
Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 Euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają, czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25.000 Euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...

Zgadzam się z użytkownikiem ~nti , kościół katolicki to wielkie kłamstwo i obłuda , ale nie mnie oceniać , każdego osądzi Bóg. Dziwię się tylu ludziom że nie szukają prawdy w Piśmie Świętym.

Takich dźwierzy to nawet Św Pioter może pozazdrościć ;)

Ilu samotnym matkom które chcą usunąć ciąże bo nie stać je na dziecko można by pomóc za te 300 tys?? Czy nie takie "trwalsze niż ze spiżu" dzieła powinny być przedmiotem troski Kościoła??????