zamknij

Wiadomości

Rybniccy urzędnicy z dyplomami Collegium Humanum. Studia po części sfinansowało miasto

2024-12-17, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

Po wybuchu afery z prezydentem Wrocławia i jego domniemanych związkach z prywatną uczelnią Collegium Humanum oraz ówczesnym rektorem, zadaliśmy sobie pytanie: czy i ilu urzędników z rybnickiego magistratu studiowało na tej uczelni? Wysłaliśmy pytania z poczucia obowiązku nie licząc na żadne rewelacje. Jakie więc było nasze zaskoczenie, gdy otrzymaliśmy TAKĄ odpowiedź z UM Rybnika.

Reklama

Collegium Humanum „zszedł” do samorządów. Zaskoczenie w Rybniku

Mało kto chyba nie słyszał o Collegium Humanum i aferze (która wybuchła w marcu 2023 roku) związanej z tą prywatną uczelnią. Krótko, sprawa dotyczyła szerokiej skali nieprawidłowości związanych ze szkołą. CH określono „szkołą kadr PiSze względu na szybkie kursy MBA, które ukończyło m.in. 50 polityków, co wzbudziło kontrowersje. Studia te trwały zaledwie kilka miesięcy, co pozwalało uczestnikom na zdobycie kwalifikacji do zasiadania w spółkach Skarbu Państwa. Ujawniono także, że wiele dyplomów mogło być wydanych nielegalnie, co jest obecnie badane przez prokuraturę. Zarzuty słyszał m.in. były rektor tej uczelni – Paweł Cz. Chodzi o przyjęcie ponad miliona złotych za wystawianie dyplomów. W tym ostatnim wątku pojawia się postać prezydenta Wrocławia.

Skoro zrobiło się tak głośno o tym samorządowcu, to powstało pytanie, czy przypadkiem nasi rybniccy urzędnicy nie studiowali na osławionym Collegium Humanum? Wszak w ogólnopolskich mediach pojawiają się teraz takie newsy, jak o wiceprezydent Łodzi - Małgorzacie Moskwie-Wodnickiej, która dąży do unieważnienia dyplomu z CH. Z kolei jak podaje Gazeta Wyborcza, sześć osób z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego może „pochwalić” się dyplomami tej uczelni.

Wysłaliśmy pytania do rybnickiego magistratu bez oczekiwań na rewelacje. Tymczasem okazało się coś całkiem innego.

Studia podyplomowe na Collegium Humanum, zgodnie z dokumentami, które stanowią element akt osobowych - ukończyli: II Zastępca Prezydenta Miasta w 2022 roku oraz Sekretarz Miasta i Naczelnik Wydziału Kultury i Promocji w 2023 roku – informuje Lucyna Tyl z biura prasowego UM Rybnika.


Studia podyplomowe ukończone przez prezydenta Rybnika i jego zastępców/fot. UM Rybnik

Przypomnijmy, że afera wybuchła w marcu 2023.

„Dyplom, który posiadam nie będzie dla nikogo wiarygodny”. Urzędnicy komentują swoje studia na CH

O ile powszechnie wiadomo było, że prezydent Piotr Kuczera skończył MBA na Politechnice Śląskiej w Gliwicach (mówił o tym nawet na którejś z sesji rady miasta), o tyle zaskoczeniem jest to, że nazwa kontrowersyjnej uczelni w ogóle pojawia się też w Rybniku. Co więcej, ten temat dotyczy osób, które w urzędzie zajmują wysokie stanowiska. W związku z rewelacjami przekazanymi przez Lucynę Tyl, poprosiliśmy wyżej wymienione osoby o komentarze. Interesowało nas przede wszystkim to:

- czy urzędnicy uzyskali dyplomy na Collegium Humanum po pełnym przebiegu studiów podyplomowych wraz z końcowym egzaminem;

- dlaczego zdecydowali się na naukę w CH;

- czy zetknęli się na którymś z etapów studiów z sytuacjami, które mogły podlegać nieprawidłowościom, budziły wątpliwości prawne.

Poprosiliśmy również o komentarze donośnie tego, co dzieje się wokół powyżej uczelni i w kontekście prezydenta Wrocławia.

Otrzymaliśmy obszerne odpowiedzi, które cytujemy w całości.

Arkadiusz Marcol, Zastępca Prezydenta Rybnika:

Studia podyplomowe „Executive Master of Business Administration” odbywały się na podstawie zawartej ze szkołą wyższą umowy, z której obie strony musiały się wywiązać. Uczelnia udostępniła platformę e-learningową, gdzie – na żywo – wykładowca prowadził zajęcia dla grupy studentów. Ćwiczenia odbywały się w soboty i niedziele w godzinach od 9:00 do 15:30, zawsze punktualnie i zgodnie z otrzymanym na początku roku harmonogramem. Taka forma prowadzenia zajęć w dzisiejszym świecie nie jest niczym nadzwyczajnym, gdyż pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze związane z dojazdami i zakwaterowaniem.

Obowiązkiem studentów było zaś uczestniczenie w zajęciach, a na koniec przystąpienie do egzaminu lub też złożenie pracy zaliczeniowej. Ja wybrałem drugą opcję i w czerwcu 2022 roku przygotowałem pracę na temat „Subsydiarna odpowiedzialność członków zarządu spółek kapitałowych”. Po jej zaliczeniu uzyskałem dyplom ukończenia studiów podyplomowych.

Staram się podnosić na bieżąco swoje kwalifikacje zawodowe, więc studia MBA są szóstymi studiami podyplomowymi, jakie ukończyłem. Nie sprawdzam, czy poprzednie uczelnie jeszcze istnieją lub też co dzieje się z osobami nimi kierującymi. Uzyskanej wiedzy, także podczas tych studiów, nikt mi nie odbierze.

Robert Cebula, Sekretarz Miasta:

Zjazdy odbywały się dwa razy w miesiącu, zawsze w weekend w siedzibie uczelni w Warszawie. Wykładowcy nigdy się nie spóźniali, a zajęcia odbywały się zawsze na czas. Po zakończeniu studiów musiałem przystąpić do egzaminu końcowego, który zdałem.

Na żadnym etapie studia nie wzbudzały u mnie wątpliwości. Wykładowcy byli przygotowani do swoich wykładów, chętnie odpowiadali na pytania. W mojej grupie były osoby z całej Polski, które zapisały się na studia w Collegium Humanum, tak jak i ja, skuszone bardzo dobrą ofertą edukacyjną i ceną. Po zapisaniu się na studia otrzymałem od Collegium Humanum e-maila, zaczynającego się od zdania: „z wielką przyjemnością pragniemy podziękować Panu za wybór studiów podyplomowych w Collegium Humanum, deklarując jednocześnie – zgodnie z naszą misją tj.: Dążenia do ciągłego doskonalenia oraz realizacji najwyższych wartości społecznych i akademickich, że otrzyma Pan wiedzę na najwyższym poziomie jakości.”

Na etapie wyboru studiów w mediach nie było żadnych informacji o nieprawidłowościach związanych z tą uczelnią. Pojawiające się informacje o kulisach działania tej uczelni powodują u mnie irytację, bo dyplom, który posiadam nie będzie dla nikogo wiarygodny, pomimo uczciwego sposobu jego zdobycia. Nie chcę komentować spraw związanych z politykami, którzy czy to się uczyli, czy działali w tej uczelni. Mam tylko nadzieję, że ta sprawa będzie wyjaśniona do końca i podobne działania już nigdy nie będą miały miejsca.

Agnieszka Skupień, Naczelnik wydziału kultury i promocji:

Moje studia na tej uczelni miały normalny przebieg, chodziłam na zajęcia, które odbywały się zgodnie z harmonogramem i oferowanym zakresem. Zakończyły się zdanym przeze mnie egzaminem i otrzymanym dyplomem. Nie zdążałam podjąć żadnej pracy z wykorzystaniem nowych kwalifikacji. Po zdanym egzaminie zaczęły się pojawiać pierwsze obszerne artykuły o ciemnych stronach uczelni, których akurat ja nie doświadczyłam w trakcie studiów. Kolejne informacje pojawiające się w mediach sprawiły, że schowałam dyplom do szafy i nic więcej z nim nie zrobiłam. Chciałam skończyć kierunek, który zapewni mi w przyszłości zwiększenie moich kwalifikacji zawodowych, a tym samym szersze możliwości na rynku pracy. Wybór tej uczelni był podyktowany między innymi tym, że oferowała skończenie kierunku MBA w dobrej cenie. Ponieważ uczelnia była w bazie Polskiej Komisji Akredytacyjnej nie wzbudzała moich wątpliwości.

Uważałam, że jest to jeden z wielu wyborów, których dokonujemy w życiu kierując się między innymi ceną. Sprawdzałam zakres studiów i warunki. Na tamtym etapie to była dobra oferta. Dziś czuję się oszukana. Jeżeli chodzi o prezydenta Sutryka to informacje, które się pojawiły w ostatnim czasie są zatrważające. Jednak dopóki nie ma wyroku sądu nie zamierzam ich komentować bo nie znam tej sytuacji.

Studia po części finansowane z budżetu

Ciekawiła nas jeszcze jedna kwestia – czy osoby powyżej wypowiadające się płaciły za studia podyplomowe (mówiąc kolokwialnie) ze swojej kieszeni, czy też w ramach doskonalenia zawodowego – z budżetu miasta?

Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Urzędu Miasta w Rybniku, w przypadku Roberta Cebuli i Agnieszki Skupień edukacja została dofinansowana z miejskiej kasy w kwocie 4 950 zł.

Były to studia stacjonarne (w Warszawie) i trwały 1 rok akademicki. Wiceprezydent Marcol nie był wtedy pracownikiem UM – zaznacza Lucyna Tyl.

Collegium Humanum od czerwca 2024 nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia". Był to element działań naprawczych, nadszarpniętego wizerunku firmy pod jej pierwotną nazwą.

Oceń publikację: + 1 + 30 - 1 - 203

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (33):
  • ~KarolzRybnika 2024-12-17
    18:37:51

    51 3

    Arkadiusz M. skończył inne studia, które również owiane były złą sławą, a mowa tutaj o Akademi Humanistyczno - Ekonomicznej w Łodzi. Skończył (ale i podobno "wykładał" w niej) ją w trakcie trwania identycznej afery wydawania "lewych" zaświadczeń.

  • ~norton 2024-12-17
    19:00:06

    45 7

    Życie i myśl Jana Pawła II. To kierunek studiów czy tytuł pracy ?

  • ~Lokalny 2024-12-17
    20:23:45

    68 3

    Urzędnicy studia MBA robią tylko po to, by móc zasiadać w radach nadzorczych spółek miejskich. Dlatego spółki miejskie to zło.
    Sama Agnieszka Skupień pisze: "Nie zdążałam podjąć żadnej pracy z wykorzystaniem nowych kwalifikacji." - czyli czekamy aż się załapie do jakiejś spółeczki miejskiej w Gliwicach czy innym mieście. I tak to się kręci... Do tego jeszcze miasto czyli my im to finansujemy.

  • ~Otto 2024-12-17
    20:41:45

    64 9

    Wg mnie to, że samorządowiec finansuje swoje wykształcenie z kieszeni podatnika jest 100x gorsze niż dyplom opłacony ze swojej kieszeni w CH. Powinni to odpracować i oddać.

  • ~ 2024-12-17
    20:43:40

    22 44

    Skromnie 3 , maksymalnie 5 ukończonych studiów. Jakże skromnie wygląda przy naszym byłym kandydacie na prezydenta z PIS.
    Jego CV było tak bogate jak ilość medali na klapach byłych przywódców ZSRR. Co tylko potwierdza kompetencje i kompleksowe wykształcenie naszych kadr

  • ~gen 2024-12-17
    21:03:17

    73 9

    Cyt" Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Urzędu Miasta w Rybniku, w przypadku Roberta Cebuli i Agnieszki Skupień edukacja została dofinansowana z miejskiej kasy w kwocie 4 950 zł." ciekawe kto jeszcze z młodych mieszkańców Rybnika otrzymał takie
    dofinansowanie. Moim zdaniem wszyscy studenci mogą teraz pisać listy do UM z prośbą o dotację , a jeśli nie dostaną , to do sądu , bo to jest dyskryminacja .

  • ~palaczzasypowy 2024-12-17
    22:18:37

    46 3

    kłamią jak z nut

  • ~Franek 7 2024-12-18
    06:28:49

    10 45

    Cały szwindel zorganizowała wierchuszka PiSu z Ryszardem Czarneckim na czele. I co prawda dostali zarzuty prokuratorskie ale dlaczego nie siedzą?

  • ~Franek 7 2024-12-18
    07:05:18

    17 31

    Tak, samorząd może sfinansować studia wyższe urzędnikowi, ale musi to odbywać się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i na określonych zasadach. Kluczowe przepisy w tym zakresie znajdują się w ustawie o pracownikach samorządowych oraz w Kodeksie pracy. Nie mniej uważam, że w czasach samorządowej biedy i braku finansów na ważne cele nie należy finansować urzędnikowi jego studiów.

    Podstawy prawne:
    1. Ustawa o pracownikach samorządowych (art. 37):
    • Pracodawca samorządowy może finansować kształcenie pracowników, jeżeli jest to uzasadnione potrzebami urzędu.
    • Finansowanie może dotyczyć studiów wyższych, podyplomowych, kursów, szkoleń lub innych form kształcenia.
    2. Kodeks pracy (art. 103[1]–103[6]):
    • Pracownik może zostać skierowany na studia przez pracodawcę, co daje mu możliwość uzyskania zwrotu kosztów kształcenia, a także innych świadczeń, np. dodatkowych urlopów szkoleniowych.

    Zasady finansowania:
    1. Skierowanie na studia:
    • Samorząd może skierować pracownika na studia, jeśli uzna, że zdobyte kwalifikacje będą przydatne w pracy (np. w związku z zajmowanym stanowiskiem lub planowanymi zadaniami).
    • W takim przypadku pracownik może liczyć na pełne lub częściowe pokrycie kosztów studiów.
    2. Umowa szkoleniowa:
    • Przed rozpoczęciem finansowania studiów samorząd może zawrzeć z pracownikiem umowę szkoleniową.
    • Umowa określa warunki finansowania (np. pokrycie czesnego, kosztów podręczników) oraz obowiązki pracownika, np. konieczność przepracowania określonego czasu w urzędzie po ukończeniu studiów.
    3. Zwrot kosztów w razie rezygnacji:
    • Jeśli pracownik przerwie naukę z własnej winy lub odejdzie z pracy przed upływem ustalonego okresu, może być zobowiązany do zwrotu kosztów.
    4. Dodatkowe świadczenia:
    • Pracownik skierowany na studia może także otrzymać:
    • Dodatkowy urlop szkoleniowy.
    • Zwrot kosztów dojazdów na zajęcia.
    • Zwrot kosztów materiałów dydaktycznych.

    Kiedy jest to uzasadnione?
    • Finansowanie studiów urzędnika jest uzasadnione, gdy jego wykształcenie lub nowe kwalifikacje przyczynią się do lepszego wykonywania zadań przez urząd. Przykładem mogą być studia związane z administracją publiczną, zarządzaniem, prawem czy finansami.

  • ~Franek 7 2024-12-18
    07:07:41

    27 13

    No i pozostaje jeszcze pytanie w jakim trybie te studia odbyto ? Czy faktycznie urzędnicy je odbyli czy tylko zapłacili bez jeżdżenia na zajęcia bo jeśli w tej drugiej formie to jest to przestępstwo i należą się zarzuty karne oraz zwrot kosztów do kasy miasta.

  • ~ 2024-12-18
    07:11:39

    49 4

    No i mamy wytłumaczone z Tuskowego na Plaformerski. Wszystko to wina PIS, to oni to wymyślili by złapaać pazernyvh na państwowe posadki, ludzi z PO. Te tłumaczenie, że wszystkie te wykłady się odbyły i że nikt się nie spóźnioniał, dziecinada. Tak mówią, bo gdyby było inaczej, to straciliby dyplom. Kiedyś miałem okazję tłumaczyć się z podobnej sytuacji i przesłuchujący kilka razy pytali, czy wszystkie zajęcia się odbyły. Dobrze wiemy jak żona Budki, ustawia w spółkach swoich po sąsiednich miastach, pamiętamy jak ustawiali w nocy listy w Gliwicach.

  • ~Franek 7 2024-12-18
    08:38:01

    12 33

    Tak Rybo- to PiS zmienił zasadę konkursów. To oni wprowadzili zasadę że wystarczy dyplom MBA.

    Prawo i Sprawiedliwość (PiS) dokonało kilku istotnych zmian w zasadach dotyczących obejmowania stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, głównie w latach 2015–2023. Zmiany te miały na celu formalne uproszczenie procedur oraz zwiększenie możliwości powoływania osób związanych z partią rządzącą. Oto kluczowe aspekty tych zmian:

    1. Zniesienie wymogu egzaminu dla członków rad nadzorczych
    • Przed zmianami:
    • Kandydaci do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa musieli posiadać odpowiednie kwalifikacje i zdać państwowy egzamin.
    • Po zmianach (2016):
    • Zniesiono obowiązek posiadania certyfikatu potwierdzającego zdanie egzaminu dla członków rad nadzorczych spółek.
    • Obecnie wystarczy spełnienie warunków określonych w Kodeksie spółek handlowych, np. posiadanie wyższego wykształcenia.

    2. Ułatwienia w powoływaniu osób zaufanych politycznie
    • Nowelizacja ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym (2016):
    • Zniesiono część ograniczeń, umożliwiając łatwiejsze powoływanie osób zaufanych na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa.
    • Wprowadzono przepisy pozwalające ministrom na większą swobodę w doborze członków rad nadzorczych i zarządów.

    3. Poszerzenie kompetencji ministra aktywów państwowych
    • Centralizacja nadzoru:
    • W 2019 roku utworzono Ministerstwo Aktywów Państwowych, które przejęło nadzór nad większością spółek Skarbu Państwa.
    • Minister aktywów państwowych (od 2019 roku był nim Jacek Sasin) uzyskał decydujący wpływ na powoływanie członków rad nadzorczych, co zwiększyło możliwości kontrolowania obsady stanowisk.

    4. Zwiększenie liczby miejsc w radach nadzorczych
    • Elastyczność w liczbie członków:
    • W niektórych przypadkach zwiększono maksymalną liczbę członków rad nadzorczych, co pozwoliło na powoływanie dodatkowych osób.

    5. Zmiany w wynagrodzeniach
    • Podwyższenie wynagrodzeń:
    • Po zmianach wynagrodzenia członków rad nadzorczych w wielu spółkach Skarbu Państwa zostały zwiększone, co uczyniło te stanowiska bardziej atrakcyjnymi.

    Krytyka zmian

    Zmiany w zasadach obejmowania stanowisk w radach nadzorczych były krytykowane przez opozycję i część ekspertów, ponieważ:
    • Ułatwiały obsadzanie stanowisk osobami bez odpowiednich kwalifikacji, ale z powiązaniami politycznymi.
    • Zwiększały upolitycznienie spółek Skarbu Państwa, co mogło wpływać na efektywność ich zarządzania.

    Podsumowanie

    Zmiany wprowadzone przez PiS miały na celu uproszczenie procesu nominacji i zwiększenie elastyczności w powoływaniu członków rad nadzorczych, co w praktyce umożliwiło większy wpływ polityczny na obsadę tych stanowisk. Wprowadzono także większą centralizację nadzoru nad spółkami poprzez Ministerstwo Aktywów Państwowych.

  • ~zbik 2024-12-18
    08:41:45

    30 0

    Sami tworza i sami sobie przyznaja.
    To chore.

  • ~ 2024-12-18
    08:56:49

    35 10

    Franek, ty jednak tępak zaślepiony jesteś, mięso srmatnie Tuska, idealny do zaprowadzania pokoju na krainie U. Potrafisz tylko kopiować za postkomunistycznymi i postnazistowskimi mediami. A dla mnie każdy, kto ma taki lewy dyplom, niezależnie od opcji politycznej, powinien siedzieć i mieć zakaz dożywotni pracy w samorządzie i SSP. Bo tylko czekać, aż zaczną brać w łapę na państwowych posadkach.

  • ~gen 2024-12-18
    11:06:05

    35 1

    Ciekawe czego tam uczono , że tak było to potrzebne UM , że dał im dofinansowanie. Inni też studiują a nie dostają .
    Franek - PiS wprowadził wg. ciebie i twoich mocodawców z KO złe prawo , ale w ciągu roku nie usłyszałem ani słowa z ust waszych posłów , ze chcecie go zmienić . Zamiast PISowców powsadzaliście tam tysiące swoich i teraz jest git , byle się was nie czepiali , tyle warte są te obiecanki Tuska co do zmian na lepsze , ile psia kupa.

  • ~Franek 7 2024-12-18
    12:02:05

    3 29

    Rybo- napisz z czym się nie zgadzasz i uzasadnij bo ciężko coś z twojego bełkotu zrozumieć.
    Genusiu- żeby zmienić prawo to na końcu potrzebny jest podpis prezydenta. Póki co Adrian się obraził i powiedział, że nic nie podpisze bo nie jest prezydentem wszystkich Polaków tylko prywatnym prezydentem na zawołanie Kaczyńskiego.

  • ~Franek 7 2024-12-18
    12:14:07

    4 24

    Większość kandydatów na członków rad nadzorczych nie zdawała egzaminu państwowego. PiS zmienił prawo, a tysiąc dyplomów MBA kupiono w Collegium Humanum - wynika z informacji, do których dotarła "Rzeczpospolita".
    Po tym jak rząd PiS wprowadził od 2017 r. uznanie dyplomu MBA dla członków rad nadzorczych państwowych spółek, liczba kandydatów przystępujących do państwowego egzaminu spadła dziesięciokrotnie - wynika z danych Ministerstwa Aktywów Państwowych, które poznała "Rzeczpospolita". PiS zmienił prawo, bo średnio trzy czwarte kandydatów nie zdawały państwowego egzaminu do rad nadzorczych.
    Wszystko zmieniło się po 2017 roku, kiedy rząd Beaty Szydło zdecydował się na wprowadzenie możliwości obejścia wymogu egzaminu poprzez posiadanie dyplomu MBA (Master Business Administration). Liczba osób przystępujących do egzaminu nagle gwałtownie spadła - czytamy w "Rz".
    To doprowadziło do patologii, polegającej na masowym handlu dyplomami ukończenia MBA. Szczególnie dotyczyło to prywatnej warszawskiej uczelni - Collegium Humanum - należącej do spółki Pawła Cz. Według prokuratury i CBA, rektor uczelni przyjął ponad 1 mln zł łapówki za wystawienie co najmniej tysiąca takich dyplomów - przypomina dziennik.

    Państwo PiS w pigułce. Złodziejstwo i łapówkarstwo. A Ryby i Genusiu będą zaprzeczać jak Kaczyński bo nikt mu nie wmówi, że czarne jest czarne :)))

    A jak już PiS zmienił wymóg zdania egzaminu i zastąpił to dyplomem MBA to pojawił się Rysiu Czarnecki, który zwietrzył poniondz no i wymyślił, żewstapi do struktur Collegium Humanum bo mu to załatwi Przemek Czarnek ( taki minister ). No i kasa popłynęła. Wiadomo, że Rysiu lubi kasę z każdego źródła. A że jest pomysłowy to wymyślił szwindel na kilometrówki a później na dyplomy MbA. Takie złote dziecko PiSu.

    A teraz PiSowskie trolle dostają białej gorączki kiedy ktoś mówi prawdę jak do tego wszystkiego doszło.

    W PiSie prawie każdy ma taki dyplom więc nie można Genuś zamknąć wszystkich bo cały PiS by siedział w pudle. Więc nie przesadzaj o miarkuj się trochę ;)))

  • ~Franek 7 2024-12-18
    12:18:26

    3 25

    Dodam jeszcze, że ta sprawa choć wszyscy wiedzieli nie została podjęta przez prokuraturę i CBA za rządów PiSuaru i gdyby rządzili to do dziś by nie było tematu. Rysiu dalej by doił kasę a nawet rozwijał ten „biznes” bo już w toku było otwarcie filii Collegium Humanum w innych państwach. Mają rozmach? Mają, mają…

  • ~stanisławg1960 2024-12-18
    12:34:21

    24 3

    Cały ten urząd jest dziwny, osoby które dostały dofinansowanie powinny z własnych środków oddać te pieniądze a jak ne to do dymisji się podać. Pieniądze przekazać na lepiej na nowe ścieżki rowerowe. Z tego co wiem miasto znowu zaciąga kredyt bo nie domaga więc o co tu chodzi. Panie prezydencie nie panujesz pan nad tym

  • ~gen 2024-12-18
    12:35:12

    25 3

    Franek - ciekawe , że zawiniło jak zwykle PIS a najwięcej umoczonych jest z koalicji 13 grudnia i pan Hołownia w jednej z głównych ról. Jak go Tusk prokuraturą postraszył , to naraz marszałek spokorniał i jak najlepiej umie , to na pasku KO chodzi.
    Posła Zandberga nie wpuszczono na kontrolę poselską do NFOŚiG ciekawe dlaczego ? czyżby te słynne oszustwa przy "Czystym Powietrzu "zaczęły się od nowej władzy i dlatego pieniędzy brakło ?

  • ~Franek 7 2024-12-18
    13:07:38

    4 22

    Aktualny skład PKW został wybrany przez PiSuar. Kalisz również. Duda nawet dziękował Kaliszowi i strasznie go chwalił wręczając nominację. Sprawa dyplomów MBA jest znana od 2019 roku- dlaczego rząd PiSu i ich służby nic nie zrobiły? No bo oni to zorganizowali to jak mieli przeciwko samym sobie występować. No i kasa piękna z tych łapówek płynęła do Ryśka a on zapewne odpalał działkę reszcie tej bandy.
    Do kogo wy teraz macie pretensje. PiS zachowuje się jak facet, który narobił w salonie w wynajętym mieszkaniu a później się wyprowadził i twierdzi, że ci nowi co się wyprowadzili to brudasy. Ale kupa jest wasza Genuś ;)

  • ~Franek 7 2024-12-18
    13:10:29

    3 20

    Póki co Marszałek Sejmu ma problem natury prawnej bo nie wiadomo czy należy nadal wypłacać dietę poselską Romanowskiemu. Genuś jak myślisz czy poseł, który się ukrywa bo wydano list gończy i postanowienie o aresztowaniu powinien dostawać dietę. Takich cudów jeszcze nie było i najlepsi prawnicy nawet nie wiedzą. Trzeba wypracować stanowisko bo takich przypadków będzie więcej.

  • ~ 2024-12-18
    14:57:45

    1 15

    gen. Całe szczęście że w sądach, prokuraturze , CBA , ABW są głównie nasi nominaci . Gdyby było inaczej to cały PIS byłby w więzieniach , albo na uchodźctwie. A tak zamykamy tylko platformersów :)
    Gen. klawo jak cholera

  • ~ 2024-12-18
    15:06:20

    3 14

    @Franek 7. Trzeba wypłacać Romanowskiemu wszelkie należne mu z sejmu diety i dodatki na prowadzenie biura poselskiego. wpłacając na jego konto bankowe. Bo z czego on tam będzie na uchodźctwie żył ?
    Czy ty wiesz jak ogromne są koszty wynajmu powierzchni np. w Kompleksie Moskwa City ?

  • ~ 2024-12-18
    15:10:48

    18 2

    Drogi Franciszku z wypranym mózgiem, gdy czytam Twoje wypociny, skopiowane kropka w kropkę z jedynie słusznych mediów, to odnoszę wrażenie, że Ci zlodzieje są lepsi od tych PiSowskich i niech sobie kradną ile chcą, zgodnie z doktryną, BYLE NIE RZĄDZI PIS.Ja za Polskę Kaczyńskiego, a tym badziej tenkraj czyli niemiecki Land Tuska umierał nie bedę. W przeciwieństwie do Ciebie. Walisz tu plagiatamia
    a to rownież kradzież, ale taka lepsza, bo jedynie słusznej sprawie. Dobrze, ze jest ktos, kto pójdzie walczyć, gdy Tusk zwieje z swoim rządem , tylko czy mamy tyle samolotów by ich wszyskich pomieścić!

  • ~Franek 7 2024-12-18
    16:23:59

    3 15

    Rybko droga- wasza doktryna było: kradną ale przynajmniej się dzielą. I to już nie wróci. A cytowanie prasy nie jest plagiatem- jak zwykle bredzisz. Faktów nie zakrzyczycie a to rząd sołtysowej z Brzeszcz zmienił prawo żeby studenty po kupionym MBA mogły zasiadać w spółkach bo egzamin dla tych głąbów był za trudny. I to są fakty więc możesz sobie bełkotać co chcesz ale tego nie zmienicie. A co do reszty to ja wiem, że wy za Polskę walczyć nie będziecie bo wy jesteście tacy patrioci, że kochacie Polskę wtedy kiedy rządzi PiS, który kradnie ale się dzieli a w pozostałym okresie już jej nie kochacie. Taki patriotyzm sezonowy :))

  • ~gen 2024-12-18
    19:19:19

    15 2

    Franek wolę tych "złodziei " z PISu kiedy na wszystko kasa była , od tych tumanów z KO którzy podobno ,zaznaczę PODOBNO nie kradną , a na nic kasy nie mają . Przecież jak nie kradną , to teraz musiała by być nadwyżka budżetowa a jest gigant- deficyt 290 mld.zł.
    Franek jakie numery robi ten rząd , daje nam przykład min, Wieczorek , począwszy od wymuszeń przy zwolnieniach , po zatrudnianie swojej żony i kapowanie na związkowców. I pomyśleć gdzie ty masz rozum , popierając takich ludzi .

  • ~ 2024-12-18
    21:16:59

    1 8

    Gen. Pamiętaj o pryncypiach. Byśmy byli wiarygodni. Jeśli wywodzisz że to my kradliśmy , a platformersi nie kradną. To ci co kradną zawsze coś przynoszą do domu i potem coś tam z tego mają. Ci co są okradani , to raczej potem nic w kieszeniach nie mają.
    Gen niemądrą narracją nas pogrążasz , a uwiarygadniając jednocześnie platformersów .
    Dlaczego nie chcesz słuchać mądrych rad i nie piszesz o maśle i o deficycie ?
    Gen czy ty naprawdę chcesz byśmy przerżnęli te wybory ?

  • ~gen 2024-12-18
    21:34:44

    8 3

    Alfons -odpowiem ci słowami prof. Czarnka do redaktor Dobrocz -Oracz : " Pani jest głupia, czy pani po prostu tak mówi tylko "
    ale zamień sobie słowo pani na pan :)

  • ~bicznatrolli 2024-12-19
    00:16:51

    3 6

    Trollu ~gen takie słowa w ustach PiSiowych buców nawet pasują. Bo kto inny to kobiety zwróciłby się w ten sposób? Politycy PiS są pewni siebie, zarozumiali i głośni tylko na swoich konwencjach albo na konferencjach prasowych. Prywatnie są innymi ludźmi - tchórzliwymi i niehonorowymi. Przypomnij sobie co mówił Romanowski, że będzie się stawiał na wezwania służb i citnął za granicę. Już jednego ściągnięto z Dominikany to i tego się uda namierzyć. Wielu PiSiorów będzie siedzieć. To tylko kwestia czasu.

  • ~Franek 7 2024-12-19
    05:25:25

    2 7

    Jak mają na wszystko mieć- jak poprzednicy, skoro ci poprzednicy wszystko ukradli. Jeszcze im Duda załatwił dwa tygodnie dodatkowego złodziejstwa po wyborach. No i twoja teza, że wtedy na wszystko było. Jakoś nie przypominam sobie. A najlepiej zapytaj skarbników w samorządach jak to na wszystko było wtedy. Jak zamiast soli piaskiem sypali ( a czasem nawet piasku nie było) albo jak latarnie uliczne trzeba było wyłączać w nocy itp.
    Na wszystko było… Dobre :)))

  • ~jolaaa 2024-12-19
    08:36:17

    7 0

    No tak pan Arkadiusz nie był wtedy pracownikiem UM ,,,,jedynie jednostki organizacyjnej UM .

  • ~ 2024-12-19
    10:30:34

    1 2

    @bicznatrolli. Biczu modliłem się o odnalezienie Ministra Marcina Romanowskiego i wydaje się że ta modlitwa zakończyła się powodzeniem. Teraz modlę się by wypełniła się druga intencja tej prośby. Szybki i szczęśliwy powrót na łono rodziny , do ojczyzny.
    Jeszcze przed Bożym Narodzeniem

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy celibat księży powinien zostać zniesiony przez Kościół Katolicki?




Oddanych głosów: 1189