Rybniccy ratownicy w końcu mają instruktora

Rybniccy ratownicy od siedmiu lat czekali na swojego instruktora. Po tragicznej śmierci byłego wieloletniego prezesa i szkoleniowca - Henryka Wołkowa, jeden z najliczniejszych na Śląsku, prężnie działający Oddział Rejonowy WOPR w Rybniku, musiał korzystać z doświadczenia instruktorów: Zbigniewa Kołodziejskiego oraz Arkadiusza Stanuli z Żor.

Stale rozwijający się system szkolenia ratowniczego znacznie komplikował i opóźniał uzyskiwanie wyższych kwalifikacji. W końcu z kilkuosobowej grupy zainteresowanych uzyskaniem stopnia instruktora WOPR pozostała tylko Mirella Marek, która z powodzeniem ukończyła niezwykle wymagający kurs.

 

Roczny okres kwalifikacyjny obejmujący sprawdziany teoretyczne i praktyczne był dopiero wstępem do właściwego szkolenia instruktorskiego, które przez 10 dni odbywało się w Centralnym Ośrodku Szkolenia WOPR „TAMA”, nad Jeziorem Rajgrodzkim na Mazurach. Z 38 uczestników z całego kraju, zakwalifikowanych do udziału w obozie, zaledwie 29 ukończyło go z wynikiem pozytywnym, w tym dwie kobiety: Mirella Marek z Rybnika i kandydatka z Krakowa!

 

Nie doceni tego osiągnięcia nikt, kto nie pozna programu obozu szkoleniowego, który w obfitował w manewry z użyciem specjalistycznego sprzętu ratowniczego: skuterów z platformą ratowniczą, łodzi motorowych oraz ćwiczeń z zakresu resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz zabezpieczania urazów, ze szczególnym naciskiem na metodykę, czyli opanowanie umiejętności przekazywania treści kursu przyszłym ratownikom.

 

Pani Mirella znana jest bardzo dobrze bywalcom krytych pływalni przy ul. Powstańców Śląskich oraz w Rybniku – Boguszowicach, a w okresie letnim klientom kąpieliska „Ruda”. Pewnie już wiosną doczekamy się pierwszych ratowników wyszkolonych osobiście przez Panią Instruktor, która do tej pory pełniła głównie obowiązki wiceprezesa ds. szkolenia oraz kierownika kursów i asystenta instruktorów.