Ruszył program Rodzina 500 plus. W Rybniku spokojnie, bez kolejek

Tak na prawdę, to nie jest "program rodzina 500 plus", tylko "program rodzina 22mld minus". Ekonomiczne morderstwo i zdzieranie jeszcze większych podatków z nas wszystkich.

oj oj oj, nie mamy dzieci co chłopie?, gospodarka się dźwignie bo te pieniądze będą wydawane, kumasz?, a minus zawsze będzie , poczytaj w sieci ,amerykańskie banki z tego powodu podniosły dla nas rating.

@up
Jak weźmiesz to co psioczysz, chyba ze to miała być ironia. Na zachód od Odry nie takie socjale mają podatnicy płacą a u nas ktoś chce próbować ratować przyrost w naszym kraju to już Polak Polakowi wilkiem. Takie to społeczeństwo mamy. Nikt przez 25 lat super dobrobytu takiego socjala nie uruchomił w naszym kraju - od prawa do lewa. Lepiej żeby cia.patym dawać ?

~tf2, żeby było jasne... Wszelkie państwowe zapomogi, dodatki, zasiłki są złe. Tak samo jak jest zła ingerencja państwa w gospodarkę, tak samo, jak państwo nie powinno zarządzać tym, co lepiej działa w rękach prywatnych (np. szkoły, szpitale). Słowem - socjalizm jest zły, niewłaściwy i uwłacza społeczeństwu, ponieważ państwo (rząd) nie ma własnych pieniędzy, a jedynie takie, które są nam zabierane w formie podatków, bądź na poczet zadłużania kolejnych pokoleń. Dlatego podatki powinny być jak najmniejsze, nie powinno się ludzi karać za pracę pod. dochodowym, wszelkie akcyzy winny być możliwe niskie, a "obowiązkowe składki" muszą zniknąć. Miarą bogactwa narodu jest bogactwo jego obywateli, a nie bogactwo państwa (rządu). Dlatego niech zostawią nam w portfelach to, co uczciwie zarobimy, niech nie zdzierają z nas na wszelkie możliwe składki i opłaty, bo dopiero wtedy można będzie myśleć o rozwoju.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

leon32, napisz czego nie rozumiesz to spróbujemy Ci pomóc zrozumieć pewne sprawy. Ja krytykuję to co zrobiono a głównie sposób w jaki to zrobiono. A wybrano sposób najdroższy z mozliwych. Nie śledziłem tematu jako że mnie on już nie dotyczy, ale z tego co mi się obiło o uszy to do jego obsługi w skali kraju zatrudniono coś około 30 tys nowych pracowników. Dla tych ludzi trzeba było stworzyć stanowiska pracy. Jakieś lokale, jakiś sprzęt. Policz ile to kosztowało w skali kraju. Ale w tym szaleństwie jest metoda. 30 tys miejsc pracy to jest tak mniej więcej 100 - 150 tys wyborców którzy w kolejnych wyborach zagłosują zgadnij na kogo. Na tego samego na którego zagłosują beneficjenci tego programu. Co więc mają powiedzieć ci wszyscy którzy swoje dzieci ile by ich nie było, a niektórzy, szczególnie na terenach wiejskich mieli ich nawet kilkanaście, wychowywali za swoje pieniądze a teraz dodatkowo złupi się ich w podatkach aby nazbierać dla tych którym obiecano dać kasę za free ? Po co ta cała kosztowna szopka z jakimiś dodatkowymi dokumentami, jakieś wnioski, deklaracje itp. Czy USC, ewidencja ludności, nie dysponują takimi danymi ? Przecież wystarczy informatyk, ba, to nawet nie musi być informatyk, wystarczy np. średnio rozgarnięty szesnastolatek który umie posługiwać się komputerem aby "przesiać " bazy danych według zadanych kryteriów i w czasie krótszym niż potrzeba na wypicie kubka kawy wszystkie niezbędne informacje są dostepne.

@qwer - akurat z owymi 6kpln to chodziło o co innego. O to, że w biznesie ludzie mogą zarobic znacznie więcej jeżeli oczywiście się do tego nadają. Więc w polityce/administracji Bieńkowska sugerowala że to musi być idiota żeby się na to zdecydować (bo w biznesie nie ma szans nawet tyle zarobić) albo złodziej (bo zaklada że te 6k to będzie tylko dodatego do wałków które będzie trzepał).
Tyle. A nie, ze to była pogarda dla ludzi którzy mniej zarabiają..

Patrząc na tutejsze komentarze,a w szczególności ich oceny,mogę tylko zapłakać,że Polska jet już stracona. Inteligencja przeciętnego Polaka jest tragiczna. Jak można wierzyć w takie bajeczki,jak można nie sprawdzić,ile takie socjalistyczne rozdawnictwo będzie kosztowało i jak marny będzie tego efekt. Ech,jak można patrzeć tylko na własny czubek nosa... wstyd mi za rodaków.

wytłumaczcie mnie, gdzie ów 700 PLN mi państwo zabrało ? w którym miejscu płacę większy podatek ? albo prościej, co mi państwo wzięło i teraz chce mi oddać mniej nazywając to 500+ ?

Większa szansa jest,że wygram w lotto niż że pozytywnie się zaskoczę tą kaszaną. Rybapila,nie pisz bzdur. Jakiś czas temu był tu artykuł,ile to będzie kosztowało w Rybniku: Lokal,remont,wyposażenie,nowi urzędnicy. Poza Rybnikiem będzie inaczej? Pieniądze nie biorą się znikąd, te zmarnowane na socjalistyczne rozdawnictwo muszą mieć źródło (chyba że lubisz inflację). Najpierw będą zabierane z innych celów np. kultury,emerytur czy zdrowia,finalnie nie będzie wyjścia i poznikają ulgi,w górę pójdą wszelkie podatki. Uważasz,że podatki dla firm Ciebie nie dotyczą? Jeśli firma nie zarabia znika, podatki firm i tak zapłacą zwykli ludzie w kosztach ich usług. Pogorszenie warunków w kraju spowoduje dalsze emigracje. O to chodziło? Mieliśmy już socjalizm,nie sprawdził się. Po co próbować raz jeszcze?

http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,miasto-przygotowuje-sie-do-programu-500-plus-wyplaty-swiadczen-moga-siegnac-120-mln-zlotych,wia5-3266-29304.html - 250 tysięcy zł. na remont pomieszczenia (ul. Kościuszki 61/5)
- 146 470 zł – kwota potrzebna na wyposażenie lokalu
- Koszty osobowe: do obsługi bieżącej potrzebnych będzie nawet 15 etatów – w perspektywie rocznej to kwota 650 tysięcy

@rybapila, nie wydaje Ci się że jeżeli UM jest w stanie oddelegować na 3 miesiace 15 osób do prac innych niż wykonywali dotychczas to te 15 osób jest tam zbędne ? Jeżeli nic się przez to nie zawali to może wystarczyło by 5 osób a nie 15 jeżeli to co robili może poczekać kilka miesięcy. leon32. Na razie jest jeszcze początek roku więc kasa jest, ale i tak już podwyższone zostały podatki np. gruntowe. Mój kawałek nieużytku, który przez 300 dni w roku jest pod wodą, dotychczas zaliczany do klasy 5, za który płaciłem 24 zł, w cudowny sposób uzyskał lepszą klasę bo 4 i teraz mam płacić 96 zł. To na początek, zobaczymy co będzie pod koniec roku. Tym bardziej że zamiast ograniczać ilość urzędników i wydatki na nich to tworzy się ciągle nowe stanowiska w postaci komisji do kontrolowania prac komisji itp..

Dostajesz konkretne dane,przeciwstawiasz im jedynie swoje "wydaje mi się,że powinno być inaczej" i to mimo faktu,że wiesz,jak efektywnie pracują urzędnicy? Może czas zdjąć różowe okulary.

Czy byłby ktoś na tyle uprzejmy, żeby przetłumaczyć powyższą wypowiedź na polski?