ROW - Raków: J. Brzęczek lepszy od R. Wieczorka (wideo)

Jeszcze kilka lat temu Jerzy Brzęczek grał w Górniku Zabrze, którego trenerem był Ryszard Wieczorek. Teraz obaj panowie stanęli naprzeciwko siebie. Brzęczek po zakończeniu kariery piłkarskiej objął stanowisko trenera Rakowa, a Wieczorek od kilku tygodni prowadzi Energetyka ROW. Obie drużyny spotkały się w ramach 12. kolejki grupy zachodniej II ligi. Na boisku przy ulicy Gliwickiej lepiej mecz rozpoczęli rybniczanie. Ich przewaga w pierwszych 30 minutach została udokumentowana golem Jarosława Wieczorka. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić goście. Wpierw trafili w poprzeczkę, ale chwilę później zdobyli już gola. Na listę strzelców wpisał się Rafał Czerwiński. Po zmianie stron szybko na prowadzenie wyszli częstochowianie. Bramkę na 2:1 zdobył Maciej Gajos. ROW próbował wyrównać, ale sztuka ta udała mu się dopiero w 75. minucie. Precyzyjne podanie Szymona Jarego wykorzystał Dawid Gajewski, który mocnym strzałem z lewej nogi nie dał szans bramkarzowi gości, Mateuszowi Kosowi. Z remisu rybniczanie nie cieszyli się długo. Na domiar złego musieli kończyć mecz w „dziesiątkę”. W 79. minucie za napastnikiem gości nie zdążył Konrad Cieślak. Rybniczanin sfaulował rywala, który miał przed sobą tylko bramkarza Piotra Pasia. Sędzia dał Cieślakowi czerwoną kartkę i podyktował rzut wolny z 20 metrów. Za jego wykonanie wziął się Gajos. Mocno uderzona piłka, po rykoszecie, trafiła do bramki ROW-u. Piłkarze Wieczorka nie byli już w stanie zagrozić dobrze grającej drużynie Rakowa, a w końcówce meczu stracili jeszcze jednego gola. Hat-tricka ustrzelił Gajos, który ustalił wynik meczu na 4:2 dla częstochowian.

Była to pierwsza w tym sezonie wygrana Rakowa na boisku rywala. – Tym bardziej chciałbym pogratulować moim chłopakom – mówił po meczu szczęśliwy trener Brzęczek. – Wygraliśmy na trudnym terenie. ROW na początku meczu był lepszy. Przy stanie 2:2 chwała chłopakom za to, że dążyli do zdobycia gola. Trochę nam dopisało szczęście przy trzeciej bramce, ale zasłużyliśmy na to zwycięstwo – dodał Brzęczek, którego chwalił trener Wieczorek: – Gratuluję Jurkowi taktyki, jaką obrał na ten mecz. Jego drużyna grała wysoko i szybko nam przeszkadzała. Muszę pochwalić również moją drużynę, że przy tak dobrze grającym rywalu, potrafiła znaleźć okazję do strzelenia gola – komentował Wieczorek, którego martwiła liczba bramek traconych w ostatnich meczach. Dlatego coraz bardziej zastanawia się on nad wzmocnieniem liny obrony: - Marek Krotofil jest po kontuzji. Wznowił już treningi i cały czas go obserwujemy. To, że potrafi grać w piłkę, każdy wie. Jest jeszcze Mariusz Gancarczyk, który przechodzi rehabilitację. W przerwie zimowej będziemy testować tych zawodników i sprawdzimy, na ile mogą być przydatni – dodał trener rybniczan.

Kolejny mecz Energetyk ROW rozegra w Jaworznie z wiceliderem, GKS-em Tychy.

Energetyk ROW Rybnik - Raków Częstochowa 2:4 (1:1)

1:0 - Jarosław Wieczorek (16), 1:1 - Rafał Czerwiński (38), 1:2 - Maciej Gajos (51), 2:2 - Dawid Gajewski (75), 2:3 - Maciej Gajos (80), 2:4 - Maciej Gajos (88)

Widzów: około 1100

12. kolejka:

Czarni Żagań - Zagłębie Sosnowiec 1:1
Nielba Wągrowiec - Chojniczanka Chojnice 5:3
Bałtyk Gdynia - Jarota Jarocin 1:0
MKS Kluczbork - Miedź Legnica 2:0
Tur Turek - Bytovia Bytów 2:0
Ruch Zdzieszowice - Górnik Wałbrzych 1:1
Elana Toruń - GKS Tychy 0:1
Energetyk ROW Rybnik - Raków Częstochowa 2:4
Calisia Kalisz - Chrobry Głogów 0:1