ROW 1964: po awarii oświetlenia w Bytomiu szybko padły dwa gole

Mecz na stadionie im. Edwarda Szymkowiaka rozpoczął się od naporu gospodarzy. Już w 2. minucie po strzale głową Marcina Lachowskiego piłka trafiła w poprzeczkę. W 13. minucie dobre podanie otrzymał Michał Zieliński, ale na posterunku był Daniel Kajzer. W 28. minucie groźną akcję stworzyli rybniczanie. Marek Gładkowski obsłużył Pawła Mandrysza, a ten, zamiast strzelać, próbował odegrać piłkę do jednego ze swoich kolegów. Jego zagranie trafiło jednak do obrońców Polonii. Pierwsza połowa, w której zdecydowaną przewagę mieli gospodarze, zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron znowu do ataku rzucili się piłkarze Polonii. W 49. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Damian Michalik, ale strzelił za wysoko. W 60. minucie gola dla ROW-u mógł zdobyć wprowadzony w drugiej połowie Kamil Spratek. Otrzymał on precyzyjne podanie od Sebastiana Siwka, jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. W końcu jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońców Polonii.

W 71. minucie nastąpiła awaria oświetlenia. Piłkarze wrócili do gry po kilkunastu minutach przerwy. Chwilę po tym wydarzeniu było 1:0 dla bytomian. W zamieszaniu w polu karnym najwięcej zimnej krwi zachował Zieliński, który dał gospodarzom prowadzenie. Po dwóch minutach padła bramka wyrównująca. Precyzyjnym strzałem z 20 metrów popisał się Gabriel Nowak. Sytuacja ta mocno zdenerwowała gospodarzy, którzy szybko chcieli odzyskać prowadzenie. Sebastian Pączko trafił jednak tylko w słupek. Bohaterem meczu mógł zostać Patryk Dudziński, który w 90. minucie otrzymał idealne podanie od Mariusza Muszalika. Młodzieżowiec ROW-u z kilkunastu metrów strzelił jednak wysoko na bramką. Mecz zakończył się podziałem punktów.

– Jestem pełen podziwu dla moich zawodników za zaangażowanie. Mocno zapracowaliśmy na ten remis. Wiem, że pierwsza połowa była pod kontrolą Polonii. Ważne jednak, że nie straciliśmy wtedy bramki. W drugiej połowie mieliśmy więcej z gry – powiedział trener ROW-u, Dietmar Brehmer. – Duży szacunek dla moich piłkarzy za to, jak zareagowali po stracie gola. Ostatnio mieliśmy z tym problem, a tutaj bardzo szybko odpowiedzieliśmy na gola gospodarzy – dodał.

– Szkoda, że nie umiemy wykorzystać stworzonych okazji. Mecz w naszym wykonaniu mógł się podobać. Niestety za wrażenia artystyczne nie przyznaje się 3 punktów – skomentował Jacek Trzeciak, trener bytomian.

Następny mecz rybniczanie rozegrają na własnym stadionie z Okocimskim Brzesko. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 29 sierpnia o godzinie 19:00.

Polonia Bytom - KS ROW 1964 Rybnik 1:1 (0:0)

1:0 - Michał Zieliński (75), 1:1 - Gabriel Nowak (77)

Polonia Bytom: Dawid Gargasz – Robert Trznadel, Jacek Broniewicz (K), Mariusz Malec, Daniel Kutarba (71' Krzysztof Michalak) – Kamil Zalewski, Łukasz Grube, Adrian Krysian (64' Sebastian Pączko), Damian Michalik (79' Dawid Krzemień), Marcin Lachowski (85' Kamil Mańkowski)– Michał Zieliński

KS ROW 1964 Rybnik: Daniel Kajzer – Jan Janik, Paweł Mandrysz (90+4' Wojciech Orzeł), Marek Krotofil, Michał Płonka, Mariusz Muszalik, Sebastian Siwek (63' Gabriel Nowak), Szymon Jary, Marek Gładkowski (82' Patryk Dudziński), Dawid Gojny, Radosław Dzierbicki (53' Kamil Spratek)

Widzów: 1124 

5. kolejka II ligi:
Polonia Bytom - ROW 1964 Rybnik 1-1
Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 0-0
Znicz Pruszków - Olimpia Zambrów 0-2
Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy 1-0
Raków Częstochowa - Stal Mielec 1-2
Błękitni Stargard Szczeciński - Siarka Tarnobrzeg 1-2
Gryf Wejherowo - Radomiak Radom 0-1
Legionovia Legionowo - Nadwiślan Góra 3-2
Kotwica Kołobrzeg - Okocimski KS Brzesko 2-0

Tabela II ligi: