Rondo Europejskie: powstał przejazd rowerowy

fot.1 - jedna ekipa asfaltowała i brukowała , a druga malowała - efekt nie do końca to pasuje do siebie

Tak formalnie to powstały dwa niezależne przejazdy rowerowe (gdyby nie było wysepki to byłby jeden).

Osobiście uważam że ściezki rowerowe to całkiem fajny pomysł (i uważam to jako kierowca) ale jak widać wiekszość rowerzystów ma je w głębokim poważaniu albo uważa się za nieśmiertelnych na nich. Przykłady:
1. ignorowanie świateł na skrzyżowaniu Żorska / Przyjaźni i przejeżdzanie bez zwalaniania na czerwonym świetle
2. Ignorowanie pasów dla rowerów na wiadukcie (aktualnie rozebranym) na Żorskiej i przejeżdzanie przez niego po chodniku
3. skręcanie ze ścieżki pod UM w ul. Zamkową bez najmniejszego zwracania uwagi na samochody przejeżdzające ul. Chrobrego
4. Ignorowanie pieszych na ścieżkach pieszo-rowerowych oznaczonych znakiem odzielonym kreską poziomą.
5. jeżdzenie ulicą lub chodnikiem mimo wyznaczonych pasów dla rowerow na ulicy bo przeież są one po drugiej stronie ulicy

@blamaż - kurczę, jako rowerzysta muszę się zgodzić ze wszystkimi punktami, ale mam też sam parę spostrzeżeń:
Ad 1. światła na Żorska/Przyjaźni - faktycznie widziałem kilku cyklistów ignorujących czerwone ale zwróć proszę uwagę, iż światła na przejściu/przejeździe są rozdzielone - często jest tak, iż dla pieszych świeci się czerwone, równocześnie fotokomórka wykrywa rowerzystę i świeci się dla niego zielone. Kierowcy jadącemu ulicą Żorską wydaje się, że także rowerzysta miał czerwone gdyż słup z sygnalizatorem "rowerowym" jest niewidoczny od strony Żorskiej.
Ad 3. Sam ostatnio skręcałem w ulicę Zamkową i jeżeli wykonać ten manewr wystarczająco ostrożnie i nie za szybko nie widzę w nim niczego niebezpiecznego. Wszystko zależy od rowerzysty i jego poszanowania własnego życia.
Ad 4. Często także piesi ignorują ten sam pas poziomy. Chociażby przejazd przy Nacynie pod Kotucza. Gdyby się przyjrzeć oznakowaniu jest to ewidentnie droga rowerowa bez ciągu pieszego - czy tak powinno być to inna kwestia. Zaś na ulicy Na Górze kierowcy także ignorują tę linię parkując na drodze rowerowej.
Ad 5. Jest to karane i niezgodne z przepisami. Powinno być wychwytywane przez policję. Tak samo jak przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym oraz przekraczanie dopuszczalnej prędkości.

Mnie zastanawia po jaką cholerę ta czerwona farba, po deszczu śliskie to jak cholera i dla rowerzystów i dla motocyklistów i dla samochodów...
Nigdzie w kodeksie ruchu drogowego nie ma wymogów żeby robić przejazd dla rowerów w takim kolorze. Nie można tego zrobić zgodnie z przepisami? Czy urzędnicy zawsze muszą wychodzić przed szereg?

Kolego lateks kolor czerwony jest używany że względu na kierowców którzy widząc go powinni zachować szczególną ostrożność. dziwne że na to nie wpadłes. ;)

Kolego Lateks nie będę stosował twojej metody kopiuj wklej tylko zapytam czy jakieś przepisy zabraniają znakowania na czerwono? Jeśli nie to czemu nie stosować koloru który wzmocni czujność każdego odpowiedzialnego kierowcy?