Remont DK 78 już w marcu

Mowa o odcinku tej drogi od Ronda Wodzisławskiego do Ronda Dorsten, a więc o ulicach Reymonta i Kotucza (1,18 km). Dodatkowo, w ramach tego kontraktu zostanie zburzony i wybudowany od nowa wiadukt na ul. Gliwickiej.

Prace wykona firma Mota-Engil Central Europe S.A. z Krakowa. W przetargu portugalski deweloper zaoferował prawie 15 mln 300 tys. złotych (wartość kosztorysowa ponad 20 mln).

 

Najtrudniejszym dla budowlańców zadaniem będzie budowa nowego wiaduktu nad torami przy ul. Gliwickiej. Najpierw będzie musiał powstać most tymczasowy (tzw. most wojskowy). Później wyburzony zostanie stary wiadukt i rozpocznie się budowa zupełnie nowej konstrukcji. Trudność polega na tym, że 10 metrów nad wiaduktem przebiega linia wysokiego napięcia. - Dźwigi i palownice będą mogły iść w ruch dopiero wtedy, gdy zakład energetyczny odetnie prąd w przebiegającej nad mostem linii – wyjaśnia kierownik budowy – Bartłomiej Chmiel.

 

Dlatego harmonogram prac na wiadukcie uzależniony jest od uzgodnień z zakładem energetycznym. Z kolei część prac będzie musiało być wykonywanych w weekendy, bo od poniedziałku do piątku torami pod wiaduktem kursują pociągi towarowe kopalni piasku „Kotlarnia”.

 

Po remoncie, zarówno wiadukt na Gliwickiej, jak i nawierzchnia ulic Reymonta i Kotucza będzie spełniała najwyższe standardy nośności (klasa A).

 

Pierwsze utrudnienia dla kierowców mają pojawić się już w marcu. Urzędnicy i budowlańcy zapewniają, że prace na ul. Reymonta i Kotucza odbywać się będą pod ruchem, tzn. należy się spodziewać zwężeń jezdni i ruchu wahadłowego.

 

Przypomnijmy, że modernizacja ul. Reymonta, Kotucza oraz wiaduktu na Gliwickiej to tylko część przebudowy drogi krajowej nr 78. Aktualnie w magistracie przygotowywany jest przetarg na remont ul. Wodzisławskiej od Ronda Północnoirlandzkiego do granic miasta z Radlinem. Wartość kosztorysowa całej modernizacji DK 78 opiewa na kwotę 43 mln 235 tys. złotych, 34 mln 20 tys. zł pochodzić będzie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

 

Jednak pomimo tak dużych nakładów finansowych, władze Rybnika nie wyeliminują największego problemu komunikacyjnego w ciągu drogi krajowej nr 78. Chodzi o „wąskie gardło” jaki znajduje się pod wiaduktem na ulicy Wodzisławskiej. Jak już wielokrotnie informowaliśmy, kiedy kolej kilka lat temu remontowała obiekt, nie zadbano o jego poszerzenie. Teraz urzędnicy twierdzą, że ponowna przebudowa wiaduktu byłaby nieopłacalna.