Z jednej strony kochający ojciec, troskliwy mąż. Z drugiej – nieobliczalny mężczyzna, który mieszał alkohol z lekami i z zimną krwią zastrzelił policjanta. Wyłania się obraz Radosława Ś. - oskarżonego o zabójstwo mł. asp. Michała Kędzierskiego w Raciborzu. Dzisiaj przed sądem stawiła się żona oskarżonego. Zeznawali też policjanci. - Ch** z nim, niech zdycha – tak miał powiedzieć w karetce o zmarłym policjancie Radosław Ś.
Dzisiaj wznowiono proces Radosława Ś. - mężczyzny, który w maju 2021 z zimną krwią zamordował policjanta – mł. asp. Michała Kędzierskiego. Przypomnijmy, że oskarżony już podczas pierwszej rozprawy przyznał się do winy »„Wszedł we mnie diabeł”. Zabójca policjanta przyjechał z bronią do partnera byłej żony«
Dzisiaj przed sądem stawili się świadkowie, ale i pokrzywdzeni. Jako pierwszy miał mówić ojciec Radosława Ś., ale ten z racji przysługującemu mu prawa – odmówił składania zeznań.
Następny był policjant-partner Michała Kędzierskiego, który wraz z nim jako pierwszy podjął się interwencji. Nie chciał jednak udziału mediów podczas składania zeznań. Tłumaczył, że do tej pory ciężko mu się mówi o tamtym dramatycznym zdarzeniu. Sąd przychylił się do wniosku mundurowego, a dziennikarze musieli opuścić salę. Wrócili w momencie, gdy swoje zaznania miała składać Urszula Ś. - żona oskarżonego.
Urszula Ś. na wstępie oznajmiła, że poznała wspaniałego człowieka.
Poznaliśmy się w Holandii przez przypadek. Mamy wspólnych znajomych. To było w 2017 lub 2018 roku. Zaczęliśmy się przyjaźnić. Ja mieszkałam potem w Niemczech, a on przyjeżdżał do mnie na weekendy. Spędzaliśmy coraz więcej czasu ze sobą i się zakochaliśmy – tak mówiła o swoim mężu.
Jak dodała, Radosław Ś. zrobił na niej duże wrażenie.
Poznałam troskliwą stronę męża. Jest bardzo rodzinny, dbał o syna, każdy urlop, który miał – poświęcał synowi, dbał o rodziców, o mnie w szczególności. Byłam po rozwodzie, a on pokazał mi, że jestem wartościową kobietą. Oświadczył mi się na święta, powiedział, że jestem jego ostoją i z nikim się nie czuł tak jak ze mną. Potem jeździliśmy po syna, gdy wracaliśmy z Holandii – słyszeliśmy.
Urszula Ś. wiedziała, że jej mąż miał zaburzenia i że leczył się jeszcze przed ślubem.
Raz był wesoły, raz smutny, czasami nic nie mówił. Jeżeli był w Polsce to szedł na wizytę do specjalisty, a jak nie miał urlopu to mama przesyłała mu leki. Pobraliśmy się w 2020 roku, nie słyszałam żadnej jego diagnozy. Wiedziałam, że jest po przejściach, jest wrażliwy. Był opiekuńczy. Gdy poznaliśmy się, miał dozór kuratorski. Wiedziałam, jakie leki przyjmuje mąż i ile razy dziennie musi je brać – wyjaśniła kobieta przed sądem.
Nie ukrywała, że zdarzały się dziwne sytuacje z udziałem jej partnera.
Były sytuacje, że sobie nie radził. Raz zadzwonił do niego zapłakany syn, prosił, by mąż przyjechał do niego. Radek się zdenerwował, nie wiedział co się stało. Rozmawiałam z nim, uspokajałam, że może dziecko się czegoś wystraszyło. Wziął tabletki i poszedł spać. Były też sytuacje, że mąż budził się w nocy, wychodził z pokoju i szedł do drugiego. Wracał i nie pamiętał, co w nim robił i po co tam szedł. Zdarzało się też, że cały czas powtarzał to samo, jakby nie pamiętał, co mówił wcześniej – relacjonowała.
Dowiedzieliśmy się, że Radosław Ś. w sytuacjach stresowych sięgał po alkohol – najczęściej piwo.
Pił, ale nie codziennie. Był w stanie wybić 6-7 piw. Były sytuacje, że brał leki i pił piwo jednocześnie. Szedł potem spać, ale czasem stawał się pobudzony. Wtedy dokładał dawkę leku i ścinało go już z nóg.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wykonawca ma przyjechać do Rybnika „na godzinach”? Spontaniczna akcja aktywistów. Wyłapali dzisiaj ponad 30 nutrii
29025To był umyślny wypadek. Prokuratura zamyka śledztwo ws. śmierci biznesmena z powiatu rybnickiego
16454Prezydent "namaścił", rada wybrała. Dorota Masłowska wiceprezesem KMR. Jakie ma doświadczenie?
15347Nowy wymiar walki o klienta, czy forma żartu? Ruchem przed nowym sklepem "kierowały"… biedronki
15167Chwałowice: bus zderzył się czołowo z osobówką. Jedna osoba w szpitalu
14673Były dyrektor w UM Rybnik z zarzutem o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad sekretarką
+132 / -3PGE GiEK: była groźba przerwania wałów zalewu i uszkodzenia zapory czołowej. Komunikat spółki
+131 / -18Będzie głośno ws. Elektrowni Rybnik. Związkowcy zapowiadają manifestację
+135 / -29Poziom wody w Zalewie Rybnickim zbliża się do krytycznego. PGE GiEK będzie zrzucał do Rudy większe ilości wody
+103 / -17„Mówili, że będziemy pracowali do 2030, albo nawet 2035. Jesteśmy zaskoczeni”. Pracownicy Elektrowni Rybnik nie chcą szybszej likwidacji zakładu (zdjęcia, wideo)
+88 / -5Praca zamiast studiów. Dla młodych Polaków wyższe wykształcenie nie jest już priorytetem
26Były wiceminister: w Polsce brakuje węgla, będą kolejki. Jak z dostępem i ceną surowca? Co na to PGG?
23Prezydent "namaścił", rada wybrała. Dorota Masłowska wiceprezesem KMR. Jakie ma doświadczenie?
20Sprawa Elektrowni Rybnik na sesji Rady Miasta. Radni wystosują apel do premiera
18„Mówili, że będziemy pracowali do 2030, albo nawet 2035. Jesteśmy zaskoczeni”. Pracownicy Elektrowni Rybnik nie chcą szybszej likwidacji zakładu (zdjęcia, wideo)
16Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~norton 2022-07-22
16:55:56
Dla takich osób powinna być tylko jedna jedyna skuteczna kara - czapa.
Teraz wyjdzie po 15 latach - a Michałowi, którego znałem, życia nikt nie odda.
~Abisall 2022-07-22
18:19:50
Na tej rozprawie powinny być prowadzone zajęcia dla studentów prawa.
Tytuł zajęć "Klasyczne granie na niepoczytalność oskarżonego"
Mamy chyba wszystkie elementy - dobry, kochający ojciec i partner, jakieś leki brał ale nie wiadomo na co mu je przepisano, czasami dziwnie się zachowywał, trochę pił ale tylko piwo, łatwo się denerwował, bardzo się przejmował byłą żoną
Ale mam nadzieję że ostro się przeliczą i pani sędzia Suchecka "podliczy" oskarżonego
~Piotruś Pan 2022-07-22
21:26:44
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~ 2022-07-22
22:45:43
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~Eugeniusz Jankowski 2022-07-23
09:57:10
Prosta sprawa winny się przyznał że zabił niepoczytalności nie stwierdzono to dlaczego to tak długo trwa a później mówią że sądy się nie wyrabiają
~hub381 2022-07-23
16:26:55
A czasami czy nie miał Pomroczność mgielną ? Bo kto normalny zabija człowieka ? Tragedia....