Radość w Chwałowicach

Nowa linia 30 ma mieć ostatni kurs ok. 16.00 tak więc na miejscu mieszkańców tej części Chwałowic nie skakałbym z radości bo wiele osób kończy pracę o 17 czy 18. Zamiast wprowadzać nowe linie skupiłbym się raczej na modyfikacji tras obecnie istniejących. Zaniedługo będziemy mieli w Rybniku 60 linii z których 90% kursuje co dwie godziny... To prowadzi do komplikowania życia podróżnym, szczególnie tym którzy tak jak ja z km korzystają sporadycznie. Dzisiaj na dworcu KM w Rybniku z PKS-u z Gliwic wyszła pani i zapytała się mnie oraz kilku innych osób jaką linią dojedzie do szpitala. Niestety musieliśmy ją odesłać do rozkładów w budynku bo nikomu z nas nie chciało się wymieniać tych wszystkich linii, mało tego, ktoś kto nie korzysta z tego kierunku nie pamięta wszystkich linii... A wystarczyłaby 1 konkretna linia jadąca co 15 minut łącząca Dworzec PKS, PKP, pl. Wolności i Dworzec KM ze szpitalem i sprawa byłaby załatwiona. Ludzie musieliby się przesiąść ale każdy miałby pewność, że w najgorszym przypadku za 14 minut pojedzie autobus... Obecnie nie ma pewności, że autobus pojedzie nawet za 30 minut...

Najpierw niech zmodernizują istniejące linie, a potem niech myślą o nowych. Póki co te, które jeżdżą, to jest katastrofa:
1. Autobusy nie jeżdżą według rozkładów jazdy:
- jeżdżą za późno (to mozna wytłumaczyć usterką, bądź korkami),
- jeżdżą za prędko (nawet o KILKANAŚCIE minut! - tutaj kierowca nadaje się po kilku takich "występkach" do dyscyplinarnego zwolnienia, bo robią tak nagminnie, szczególnie w tych najpóźniejszych kursach, gdzie uciekają pasażerom ostatnie autobusy z przystanków i muszą w środku nocy chodzić piechotą po nieraz kilkanaście kilometrów),
- nie przyjeżdżają wogóle (ludzie kupujący bilety miesięczne, w tym i do niedawna ja, muszą płacić za inny środek transportu: pożyczać samochód, jeździć busikami, PKSem lub nawet taxi).
2. Kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego:
- palą papierosy,
- przekraczają prędkość,
- wymuszają pierwszeństwo.
3. Autobusy nie nadawają się do jazdy:
- są zdezelowane,
- są niedogrzane,
- kierowcy (szczególnie w ostatnich kursach nocnych) wyłączają ogrzewanie oszczędzając w ten sposób na paliwie, na które dostają z góry wyznaczony przydział pieniędzy, więc co im zostanie, to mają do kieszeni.

O Świerklanach znowu zapomniano wszędzie jeżdżą Rybnickie autobusy nawet do jankowic o do Świerklan nic:( nie można z tym czegoś zrobić?? Żeby jeździl chociaż jeden autobus...:)