Pytania do kontrkandydata: P. Kuczera na celowniku konkurentów

no niestety,prezydentem trzeba się o prostu ,urodzić, a nie na siłę nim być,niestety najlepiej to pokazuje samo życie

Bebokbaba obecny prezydent "urodził się" około 44 lat temu, kiedy los go okrutnie doświadczył. Jak sam pisał wszystko dla niego legło w gruzach i świat się zawalił. Od tego czasu, tak jak inni jemu podobni, próbuje udowodnić światu, że jest tak samo wartościowym człowiekiem, jak ci, którzy nie doświadczyli podobnej tragedii. Wiedział, że, by to udowodnić należy być znanym sportowcem, artystą albo politykiem. AF odnalazł się w tej ostatniej kategorii. Nie pisze w swojej biografii, czy w okresie ciemnych czasów należał do PZPR czy do Stronnictwa Demokratycznego - partii do której należało wielu rzemieślników rybnickiego cechu. Po czasach transformacji nastał m. in. dla obecnego prezydenta czas AWS-u, partii Kaczyńskich. Po wygranych wyborach do rady miasta Rybnika, był jej aktywnym działaczem. W 1998 roku (a nawet wcześniej) wszedł w konflikt z Józefem Makoszem, pierwszym postkomunistycznym prezydentem Rybnika. W wyniku tego konfliktu, po wyborach w 1998 roku, po przekabaceniu większości radnych, przekonał ich, by wybrali go na urząd prezydenta. Przypominam, że była to ostatnia kadencja, kiedy prezydenta wybierała rada miasta. Od tego czasu świetnie wykorzystując media dla własnej promocji (vide 3 strona Gazety Rybnickiej) nieprzerwanie sprawuje urząd do dnia dzisiejszego. Reasumując AF narodził się do bycia kimś ważnym 44 lata temu, ale tacy kandydaci jak Kuczera, Masłowski, Larysz również przekonali mnie, jak przeczytałem ich wypowiedzi, że urodzili się do bycia prezydentem.

Witam, ja uważam, że nie przyjęcie przez pana Fudalego zaproszenia na debatę było błędem. Pokazał, że nie jest w stanie fizycznie sprawowować urzędu, zlekceważył kontrkandydatów oraz luczi którzy ich popierają. Arogancja najwyższego poziomu wg mnie.

@~jacekplacek1088 wg.mnie patrząc na taktykę to było dobre posunięcie. Teraz jedyne co mu można zarzucić to, że nie przyszedł. A jak by przyszedł to mógłby zostać pokonany i to zostało by odnotowane, a tak spokojnie. A jeszcze wielu "łyknie" to, że nie przyszedł dlatego, żeby innym "dać szansę" ;)

@~Afordancja - Pewnie Fudali nie byłby w stanie prowadzić debaty ze względów zdrowotnych. Patrząc na Jego ostatnie zdjęcia , tak nie wygląda człowiek zdrowy. Ot i cała prawda.

wszyscy głosujemy na RAŚ,wiadomo na siebie ,nie na obcych,bo my jesteśmy stąd