To były spokojne święta Wielkanocne w Rybniku. Policjanci patrolowali ulice w naszym mieście. Sprawdzali też parki, place zabaw, czy miejsca sportu i rekreacji. Nie odnotowano większych przypadków łamania obostrzeń.
- Podczas służby wykorzystujemy zarówno radiowozy oznakowane, jak i nieoznakowane. W obliczu panującej epidemii wszyscy powinniśmy pamiętać o naszym wspólnym celu, jakim jest pokonanie niezwykle groźnego wroga w postaci koronawirusa SARS-CoV-2. Wielu z nas w tym niezwykle trudnym czasie niesie bezinteresowną pomoc. Dostrzegamy starania mieszkańców, bowiem wielu z nich nie tylko stosuje się do zaleceń, dając przykład właściwego zachowania, ale także pomaga innym szyjąc maseczki, produkując przyłbice, dostarczając jedzenie osobom potrzebującym – mówi asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku.
Jednocześnie mundurowi podsumowują miniony weekend na ulicach Rybnika, ale też powiatu rybnickiego. Przyznają, że było spokojnie.
- Mieszkańcy zastosowali się do zaleceń i obostrzeń pozostając w swoich domach – słyszymy.
Puste ulice i cisza w mieście zaciekawiła zwierzęta. Wczoraj pisaliśmy o pewnym bażancie, który postanowił sprawdzić czy u jednego z mieszkańców Chwałęcic wszystko w porządku >>Siedzimy w domach. Zwierzęta przychodzą nas oglądać<<
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~MaciejK 2020-04-14
12:36:22
No niestety także w domach u innych ludzi. W większych grupach, z szerszą rodziną, ze znajomymi. Głupi, nieodpowiedzialni ludzie. Tylko, że za ich głupotę mogą zapłacić także niewinni
~ 2020-04-14
14:21:03
Znam takich którzy i po lesie biegali , mimo zakazu . Ale większosć grzecznie w domach siedziała. Tylko krew człowieka zalewa , że jedni mają to w doopie ( i uważają się za inteligentów) a inni - ci grzeczni , mogą przez nich póżniej cierpieć .
~Lomot3 2020-04-14
14:31:33
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~ 2020-04-14
14:45:10
A w lesie to ich drzewo czy sarna zarazi?;) Na naszej ulicy w co najmniej dwoch domach odbywala sie impreza na kilkanascie osob:(
~Robert Kowalewski 2020-04-14
14:57:50
Niektórzy siedzieli a niektórzy balowali...sam słyszałem .I to w wielkim gronie.