W minioną niedzielę (10 grudnia) straż pożarna musiała interweniować w jednym z domów przy ul. Hożej w dzielnicy Zamysłów. Zapaliły się tam bowiem płyty kartonowo-gipsowe na poddaszu. Jak się okazało, "sprawcą" całego nieszczęścia był dziecięcy balonik z gazem.
Do zdarzenia doszło około godziny 14.00. Straż pożarna w Rybniku przyjęła zgłoszenie na numer alarmowy 998 o wydobywającym się ogniu z okolic urządzeń oświetleniowych w jednym z pokoi na poddaszu.
- W trakcie rozpoznania Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił, że doszło do zadymienia pomieszczeń mieszkalnych z powodu zapalenia się folii paroizolacyjnej nad zabudową z płyt kartonowo-gipsowych w jednym z pokoi na poddaszu. Zapalenie instalacji elektrycznej nastąpiło wskutek przebicia balonu dla dzieci wypełnionego prawdopodobnie gazem łatwopalnym w okolicy oczka oprawy halogenu - mówi mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik PSP w Rybniku.
Właściciel przed przybyciem straży zużył dwie gaśnice w okolice oczek opraw halogenów. Po rozebraniu konstrukcji poddasza potwierdzono pożar izolacji kabla instalacji elektrycznej oraz ślady oddziaływania ognia na materiał izolacyjny, oraz krokwie. - Wykonano prace rozbiórkowe w celu usunięcia wszystkich materiałów nadpalonych. Instalację elektryczną, rekuperacyjną, wentylacyjną sprawdzono kamerą termowizyjną. We wszystkich pomieszczeniach wykonano pomiar na obecność tlenku węgla - urządzenia nie wykazały obecności CO. Cały budynek oddymiono nadciśnieniowego za pomocą wentylatora osiowego - dodaje strażak.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
40604Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28358Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
25526Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
18092Ta herbata stwarza zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Ostrzeżenie GIS
16923Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+314 / -18Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury
+216 / -18Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+110 / -3Strażnicy miejscy eskortowali 2-latka z krwawiącą raną na głowie
+105 / -3Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Roman Fritz ogłosił start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Łukasz Kohut rekomendowaną "jedynką" na liście Lewicy
13Byle gdzie, byle zaparkować. Kolejni „mistrzowie” parkowania w Rybniku (zdjęcia)
11Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
9Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2017-12-12
10:13:16
A gdzie peszel ochronny na tym prezentowanym kablu?
~hmersky 2017-12-12
13:34:09
To czym ten balonik był wypełniony bo na pewno nie Helem ?
~kacper-tom 2017-12-13
07:36:58
Odpowiedź na pytanie czym był napełniony balon jest prosta. A więc po kolei. Żeby balon latał potrzebujemy gazu lzejszego od powietrza więc albo Hel (i ten powinien się tu znaleźć bo to gaz obojetny ) albo wodór (ten jest niebezpieczny ponieważ jest latwopalny i wybuchowy). Wiec odpowiedz juz mamy. Dlaczego wodor sie tam znalazl? To tez prosta sprawa. Jest bardzo tani w przeciwienstwie do helu. Napelniajac balony wodorem sprzedawcy są w stanie obniżyć cenę sprzedaży. Jest to niestety częsta praktyka. Jednak większość kupujących nie zwraca na to uwagi albo patrzą na cenę niższą o 2 lub 5 złotych. Ale czy warto? To już każdy sam sobie odpowie na to pytanie. A dla ludzi 'znających sie' na wszystkim nie przyjmujących powyższych argumentów od których nie raz slyszalem: 'a co tam wodor... Ja nie palę. ' bardzo prawdopodobne ze ten poszkodowany też nie palił A jednak mamy takie zdarzenie. Swoją drogą na jego miejscu znalazł bym tego pseudo sprzedawcę i zażądał zwrotu kosztów remontu.
~kacper-tom 2017-12-13
07:43:31
A szczęście w nieszczęściu ze dziecko żadne nie ucierpialo przy tym zdarzeniu. Kupując balon dla dzieciaka sprawdź czym jest napełniony. Hel - Górna część butli ma kolor brązowy. Wodor- kolor czerwony.
~ptak 2018-04-06
23:54:34
Kolega Łukasz pytał o peszel więc odpowiadam:
Peszel to nie jest ochrona przed pożarem (pomimo iżodpowiednio certyfikowany jest samo-gasnący) Peszel daje się zazwyczaj jako dodatkową ochronę przed ewentualnym przetarciem mechanicznym np. przy konstrukcjach z profili do podwieszanych sufitów itp. ewentualnie daje się również podtynkowo w celu ewentualnej wymiany przewodu w przyszłości. Sam przewód np. YDYp 3x1,5 750V PN-EN 50525-1 jest w izolacji gdzie temperatura żyły podczas zwarcia wynosi +160°C pozatym każda żyła jak i cały przewód ma swoją izolację więc nie ma żadnego sensu aby dawać go dodatkowo do peszla który w rzeczywistości szybciej się spali niż ten przewód.