zamknij

Wiadomości

Promieniowanie w Rybniku? Większą dawkę przyjmiemy jedząc... banana

2020-04-20, Autor: 

Czy jesteśmy narażeni na większe dawki promieniowania pochodzącego ze strefy czarnobylskiej? Wczoraj sprawdził to rybniczanin – Sebastian Rosiak. Wykonał kilka pomiarów swoim dozymetrem. Co wyszło? Na pewno nie musimy się martwić niewidzialnym niebezpieczeństwem.

Reklama

W minioną sobotę informowaliśmy Was o fake newsach pojawiających się w sieci odnośnie radioaktywnej chmury nadciągającej nad Polskę. Do sprawy odniosła się Polska Agencja Atomistyki, która zdemontowała te plotki >>Radioaktywna chmura Polsce niegroźna? Jest komunikat<<

Teraz o promieniowaniu chce coś więcej powiedzieć Sebastian Rosiak z Rybnika.

- W sieci od pewnego czasu krąży dużo fałszywych informacji na temat skażenia radioaktywnego, które ma docierać do kraju po pożarach lasów w strefie czarnobylskiej. Udostępniam swój pomiar promieniowania Gamma i beta. Pomiar nie przekracza naturalnego promieniowania tła i otoczenia. Wysyłam te informacje gdyż dużo ludzi obecnej stresującej sytuacji w kraju wierzy w takie informacje - pisze

Radioaktywna chmura miała pojawić się nad naszymi głowami już wczoraj. Rybniczanin dokonał więc wczoraj pomiaru w dzielnicy Niedobczyce. Co pokazał szary dozymetr?

Najwyższa wskazana wartość to 0.020 mR/h (miliRentgenów na godzinę), czyli 0.2 mikroSiwertów (µSv) na godzinę. To 4 razy więcej niż dawka, która przez nas przenika podczas snu obok drugiej osoby (0,05 µSv), mniej niż przebywanie przez rok w promieniu 100 km od elektrowni węglowej (0.38 µSv). Większą dawkę przyjmujemy choćby przebywając przez rok w betonowym budynku (70 µSv), czy podczas prześwietlenia klatki piersiowej (100 µSv).

Każdego dnia przyjmujemy pewną dawkę promieniowania, co w przyrodzie jest naturalnym zjawiskiem.

Sebastian Rosiak wykonał pomiary jeszcze jednym dozymetrem – czerwonym.

- Po pierwszym „0” należy dodać przecinek i otrzymujemy wartość w mR/h – informuje.

Czerwony dozymetr wskazał wartość 0,019 mR/h. Wynik nie odbiega od powyższych.

A jak jest dzisiaj? Polska Agencja Atomistyki nie odnotowała jakichkolwiek zagrożeń radiologicznych na terenie Polski. O godzinie 11.00 w Katowicach stwierdzono moc dawki na poziomie 0,089 µSv/h.

Co ciekawe, wyższą dawkę promieniowania przyjmiemy jedząc... banana. Pan Sebastian zbadał przedmiotów, których promieniowanie odstaje trochę od normy. Poniżej jego notatki:

1.Banan

Radioaktywnym produktem spożywczym są banany. Dzieje się tak, ponieważ zawierają duże ilości radioaktywnego potasu. Nie należy się tym jednak zbytnio przejmować - żeby uzyskać jakiekolwiek minimalne efekty choroby popromiennej, trzeba byłoby zjeść około 5 mln bananów naraz.

2. Elektrolity w postaci tabletek musujących (Jedna tabletka zawiera 100 mg potasu)

3. Dym papierosowy

Badania wykazały, że do dymu przedostaje się tylko polon - 210Po - i jego prekursor, ołów 210Pb. Skąd się one biorą w tytoniu? Do atmosfery trafiają jako produkty rozpadu promieniotwórczego radonu 222Rn, a następnie opadają na powierzchnię lądów i mórz wraz z deszczem, śniegiem i pyłem atmosferycznym.W rezultacie kumulują się one w częściach naziemnych roślin również w tytoniu.

Radioaktywnym polonem otruto byłego funkcjonariusza KGB Aleksandra Litwinienkę.

4.Granit.

Granit to często występująca skała magmowa, złożona z kwarcu, miki i skalenia potasowego. W Polsce występuje głównie na południu kraju w kilku masywach. Stosuje się go do wyrobu pomników, nagrobków, elewacji budynków, blatów, krawężników, grysu, kostki brukowej itp. Granit wykazuje nieznacznie podwyższoną radioaktywność dzięki zawartości uranu i toru. Miejscowości położone na podłożu granitowym wykazują znacznie podniesione tło promieniowania, choć nie zanotowano tam zwiększonej podatności na choroby nowotworowe.

Poniżej przedstawia film z wykonanych pomiarów:

Oceń publikację: + 1 + 83 - 1 - 18

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~sympatykrybnika 2020-04-20
    18:02:34

    17 20

    Jutro sądny dzień dla PGG. Wicepremier Sasin zwołuje naradę

    Koronawirus uderza w Polską Grupę Górniczą z każdej strony. Ostatnie dni to doniesienia o kolejnych przypadkach koronawirusa – wirus dotknął pracowników kopalń Murcki-Staszic, Jankowice, wcześniej Marcel i Sośnica, a dodatkowo zaraziły się dwie pielęgniarki firmy zewnętrznej pracującej w kopalni Rydułtowy.

    RYBNIK.COM.PL czekamy na artykuł!!!

  • ~master4k 2020-04-20
    18:31:14

    13 5

    "3.6. Not great, not terrible"

  • ~Andrewikos Cojg 2020-04-20
    20:52:36

    9 11

    Nie uwierzę dopóki pomiaru nie dokona generał Władimir Pikałow.

  • ~master4k 2020-04-20
    21:21:46

    10 0

    @ Andrewikos Cojg

    Trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do większości oficjeli partyjnych czuł odpowiedzialny za swoich ludzi.

  • ~entropia 2020-04-21
    07:48:34

    9 3

    proponuję pokazać jeszcze poziom radioaktywności popiołu ze spalonego węgla, nie jeden się zdziwi widząc jaki mały "czarnobyl" ma w piwnicy ;)

  • ~hub381 2020-04-21
    09:47:01

    2 5

    Jak pierdnął to na pewno poziom na jego dozymetrze wzrósł o parę
    mR/h....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5315