Prezes PGG zapowiada: będzie więcej węgla dla indywidualnych odbiorców

„Proporcja na korzyść klienta będzie rosła”

Połowa dziennej produkcji węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej trafia obecnie do indywidualnych odbiorców, ogrzewających swoje domy węglem. Proporcja na korzyść klienta indywidualnego będzie rosła - zadeklarował w środę 11 maja 2022 r. prezes górniczej spółki Tomasz Rogala, goszczący w audycji „Rozmowa dnia” Radia Piekary.

Przypomnijmy, że w marcu tego roku PGG wprowadziła możliwość zakupu węgla opałowego luzem w swoim sklepie internetowym, gdzie wcześniej oferowano tylko paczkowany ekogroszek. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Popyt nie szedł w parze z dostępnością węgla, o czym pisaliśmy jakiś czas temu. Tu wspomnijmy o Czytelniku, który dzień w dzień próbował kupić opał – bezskutecznie »Kupno węgla drogą przez mękę. „Straciłem godziny na odświeżaniu strony”«

Do tych problemów odniósł się dzisiaj Tomasz Rogala.

Ceny producenta są dużo bardziej atrakcyjne od tego, co dzieje się na rynku - stąd ten popyt. Ale sprzedaż trwa ciągle, sprzedajemy (na rzecz odbiorców indywidualnych) połowę dziennej produkcji. Zapewniam, że ta proporcja na korzyść klienta indywidualnego będzie rosła. Wymaga to z naszej strony bardzo dużej aktywności pod względem przygotowania logistycznego, bo nagle obsługujemy kilkadziesiąt tysięcy klientów. Cały czas wypełniamy ten rynek – oznajmił prezes PGG.

Przypomniał też, że jeszcze sześć lat temu za pośrednictwem sklepu internetowego PGG S.A. sprzedawała ok. 6 tys. t węgla rocznie, a obecnie jest to ok. 100 tys. ton. Sam sklep obsłużył już ok. 25 tys. klientów.

Każdego dnia zmniejsza się liczba osób, które są zagrożone tym, że miałyby nie otrzymać węgla - dodał prezes PGG S.A.

Oznajmił też, że o skali niedoboru węgla będzie można powiedzieć dopiero za jakiś czas. Tomasz Rogala przyznał jednak, że problemy z dostępnością węgla może się wiązać z rezygnacją z importu rosyjskiego surowca. Dodał od razu, że niedobór ten będzie uzupełniany zarówno zwiększaniem krajowej produkcji (PGG S.A. planuje w tym roku wzrost wydobycia węgla o ok. 600-700 tys. t), jak i importem z innych kierunków.

Nie VAT, a marże

Sprzedawcy węgla postulują, by czasowo zwolnić ten surowiec z podatku VAT. Jednak zdaniem Tomasza Rogali, istotniejsza jest marża.

Tu można zadziałać, żeby odciążyć konsumenta - odparł prezes.

Uważa, że obniżka VAT przy zachowaniu obecnej marży byłaby nieuczciwa.

Zgodnie z zawartą w zeszłym roku umową społeczną dla górnictwa - spółka jest w procesie redukcji zdolności produkcyjnych, jednak w tym i przyszłym roku, w związku z sytuacją rynkową, planuje zwiększenie produkcji. Przygotowanie nowych ścian jest procesem czasochłonnym i kosztownym. Udostępnienie ściany wydobywczej na ok. 800 tys. t węgla trwa ok. półtora roku i kosztuje ok. 200 mln zł – wyjaśnił Tomasz Rogala.

Czy nadal macie problem z kupnem węgla w sklepie PGG? Jakie ceny widzicie u innych dostawców? Podzielcie się doświadczeniami!