Postać prezydenta Makosza na deskach berlińskiego teatru

gratulacje dla Pana Józefa.

Tak to prawda Józef Makosz był doskonałym prezydentem. Tak naprawdę mamy tylko to co on zaczął. Nie raz, można go było spotkać jak doglądał zieleni, budów. Fudali steruje zza biurka. Od czasu do czasu robi wizytacje i zaprasza media.

GBB Ty chyba żartujesz, "doskonały" napewno nie pasuje do p. Makosza, można mu wiele zarzucić i napewno nie był doskonały

~tommi - jak i każdemu z nas. fakt faktem P. Makosz był świetnym prezydentem o którym było głośno w całej Polsce. Gdyby nie on odzisław i Żory by nas pewnie tera wyprzedzały!

Nie lubię źle mówić o Makoszu bo go szanuję i lubię. Ale zwracam uwagę po któryś już raz abyśmy nie tworzyli jakieś specyficznej aury i patosu wokół niego. Nie nawołujmy też aby wrócił, lepiej dać szansę nowym osobom. Nie kto inny jak właśnie Makosz omal nie zlikwidował nieźle funkcjonującej w czasach PRL kultury w Rybniku. Kina, Filharmonia, DKF (cudem obroniony przez Bronowskiego), Ćwiek nie przetrwały jego dwóch kadencji. Niektórzy mówią, że w następnej kolejności do likwidacji przeznaczone były dzielnicowe domy kultury. Chciałbym również zwrócić uwagę, że Makosz zapatrzony w ustawianiu kolejnych pergoli i klombów, zapomniał o tak ważnych sprawach jak wpisanie różnych planowanych inwestycji czy instytucji do finansowania centralnego. W tamtym czasie wiele innych miast o to zadbało jak chociażby Bielsko-Biała dzięki czemu mają nowoczesną czteropasmową obwodnicę. To w jego czasach nie zadbano aby droga Pszczyna-Racibórz uzyskała status drogi krajowej. W czasach Makosza dopuszczono do fatalnych błędów urbanistycznych np. na Kościuszki czy 3 Maja, które są jeszcze gorsze od Biedronki na PKS za AF... A co do Krząkały to wolałbym aby został prawdziwym aktorem zamiast jeździć za pieniądze z podatków z. Mógłby grać różne role wobec widzów. A nie tak jak teraz, że gra rolę posła mimo, że się do tej funkcji zupełnie nie nadaje ;) A co do cmentarza to chyba największy udział Makosz miał w powstaniu mogiły bo nie sądzę, że grzebał łopatą między trupami. Bo tym się zajmowało wojsko.

Od AF to chyba każdy byłby lepszy. Szkoda, że Marek nie wygrał wyborów. Jemu zależy na tym mieście, w końcu tu się urodził i tu mieszka. Pamiętam jak biegaliśmy do LZtu na Kościuszki, ech to były czasy. Szkoda, że wielu rybniczan postanowiło inaczej. Co do Makosza to wyjątkowo Arteks ma trochę racji :).

~Arteks - co do kultury za Makosza, były to czasy kiedy utrzymywanie wszystkich instytucji wymagało pieniędzy. W większych miastach niewiele ostało się kin dyskusyjnych a i czasy pokazały że model funkcjonowania kina jest zupełnie inny niż Apollo i Hutnik. Ośrodki kultury nie miały być likwidowane a chyba przekształcone - festyny i powstanie plant z których teraz misto nie korzysta to czasy Makosza. Sławetne ronda które są bardziej przepustowe niż światła - to też czasy Makosza.Za Makosza powstało parę zakładów produkcyjnych o których nie wspomniałeś. Fudali miał udane strzały w centra handlowe ale rozpęd Rybnikowi nadał Makosz. A poza tym kultura bez silnego miast nie jest w stanie istnieć.

AVE JÓZEF :) nie dej sie i sztaruj do władzy :) i nie boj sie :)