Spis treści: Zanim kupisz pompę hydroforową, Pompa hydroforowa do deszczówki? To może się udać, Trudno tutaj mówić o idealnym wyborze.
Pompa hydroforowa, nazywana również samozasysającą, to popularny wybór wśród osób dysponujących własnym zbiornikiem na deszczówkę – zwłaszcza podziemnym, o sporej pojemności (nawet kilkunastu tysięcy litrów). Deszczówkę można wykorzystać np. do podlewania trawnika czy innych roślin w ogrodzie, jednak najpierw trzeba tę wodę jakoś wypompować. Można to zrobić również przy pomocy tytułowej pompy hydroforowej. Czy jednak rzeczywiście jest to optymalny wybór? Omawiamy argumenty za i przeciw.
Uwaga:
"Należy pamiętać, iż Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich i zajmuje 26 miejsce w Europie pod kątem wielkości zasobów wodnych, które cechują się dużą zmiennością sezonową oraz – pomimo niewielkiego obszaru znaczną nierównomiernością rozmieszczenia terytorialnego. W przeliczeniu na jednego mieszkańca zasoby wodne Polski wynoszą 1660 m3/rok, podczas gdy średnia europejska szacowana jest na poziomie 4560 m3/rok na mieszkańca (Stec i Słyś 2017). Zatem oszczędzanie zasobów nie jest w przypadku Polski opcją lecz koniecznością". Źródło: https://archiwum-sir.oodr.pl/wp-content/uploads/2021/12/retencjonowanie-wod.pdf
Pompa samozasysająca może być rozpatrywana w kategorii alternatywy dla pompy zatapialnej czy nawet głębinowej, ale tylko pod jednym warunkiem: źródło wody ma głębokość maksymalnie 8 lub – w przypadku pomp z wyższej półki, np. marki ESPA, do 9 metrów.
Chodzi o to, że pompa hydroforowa może zasysać wodę jedynie z pewnej głębokości. Jeśli więc zbiornik na deszczówkę ma np. 6 metrów głębokości i został zakopany 2 metry pod powierzchnią gruntu, to istnieje ryzyko, że pompa samozasysająca nie da rady opróżnić całego zbiornika. Trzeba będzie to po prostu robić częściej.
Ekspert zaleca:
"Najważniejszą zaletą z punktu widzenia większości inwestorów jest oczywiście niska cena. Najsłabsze, ale wciąż markowe pompy ssące można kupić już za około 200 złotych, co stanowi ogromną różnicę w porównaniu z pompami głębinowymi. (...) Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na parametry techniczne pompy, czyli przede wszystkim maksymalną wydajność, wysokość podnoszenia oraz głębokość, z jakiej urządzenie może zasysać wodę. Te parametry zawsze dobieramy do źródła oraz przeznaczenia wody czerpanej ze studni." Źródło: https://sklep-hydros.pl/blog/poradnik/pompa-hydroforowa-co-warto-wiedziec-przed-zakupem.html
Podstawową zaletą pompy hydroforowej z punktu widzenia osoby szukającej pompy do wybierania deszczówki jest stosunkowo atrakcyjna cena urządzenia. Pompa samozasysająca ma prostą konstrukcję, a solidny model na potrzeby domu czy działki rekreacyjnej spokojnie da się kupić za kilkaset złotych.
Argumentem na tak jest również kompaktowa budowa pompy. Docenią to osoby, które chcą za każdym razem podłączać pompę do instalacji, aby wybrać wodę deszczową, a następnie schować urządzenie np. do garażu czy domku gospodarczego lub przewieźć je w bagażniku samochodu (działkowcy).
W oparciu o pompę hydroforową, a dokładnie zestaw hydroforowy ze zbiornikiem ciśnieniowym, da się zbudować prosty system do automatycznego wypompowywania deszczówki i zasilania nią np. zraszaczy ogrodowych. Rodzi to oczywiście pewne problemy, do których za chwilę przejdziemy.
Ważna informacja:
"Pompa hydroforowa jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą lub nie mogą sobie pozwolić na zbudowanie kompletnej instalacji wodnej i elektrycznej z pompą głębinową. W przypadku modelu hydroforowego wystarczy tylko doprowadzić zasilanie (np. przy pomocy przedłużacza) i już można ją zamontować w miejscu poboru wody." Źródło: https://energia360.pl/studnie,ac155/w-czym-pompa-hydroforowa-jest-lepsza-od-glebinowej,2877
Pompa hydroforowa na pewno nie jest rozwiązaniem powszechnie rekomendowanym do wypompowywania wody deszczowej np. z podziemnego zbiornika. Dlaczego? Głównym powodem jest stosunkowo niska kultura pracy takiej pompy, która po prostu jest dość hałaśliwa.
Jeśli pompa ma być zamontowana raz i planujemy zautomatyzować jej działanie, to konieczne będzie umieszczenie jej w szczelnej, zaizolowanej obudowie, chroniącej przed mrozem czy zalaniem. To dodatkowe koszty, które należy uwzględnić na etapie budowy systemu zagospodarowywania wody deszczowej. Pompę można oczywiście podłączać za każdym razem, gdy chcemy lub musimy wypompować deszczówkę, natomiast na dłuższą metę będzie to dość uciążliwe.
Pompa hydroforowa wymaga również odpowietrzania – nie ma reguły, jak często należy to robić, natomiast jeśli planujesz podłączać pompę do instalacji tylko na czas wypompowywania deszczówki, to prawdopodobnie będzie Cię czekać odpowietrzanie urządzenia za każdym razem.
Podsumowując: pompa hydroforowa do wypompowywania deszczówki to dobry pomysł, o ile zbiornik nie jest głębszy niż 7 maksymalnie 8 metrów, a woda ma być wylewana bezpośrednio na trawnik, z pominięciem systemu automatycznego nawadniania.
W każdym innym przypadku lepszym wyborem będzie wydajna pompa zatapialna lub pompa głębinowa z płaszczem chłodzącym. Pozwoli to zautomatyzować proces opróżniania zbiornika na deszczówkę, a cała instalacja będzie po prostu znacznie wygodniejsza w obsłudze.
Tagi: Pompa hydroforowa
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
83777Poziom wody w Zalewie Rybnickim zbliża się do krytycznego. PGE GiEK będzie zrzucał do Rudy większe ilości wody
55769„Teresa żyła na własnych zasadach i na własnych zasadach odeszła”. Sąsiedzi mają żal: zrobiono z nas potworów
45263Sytuacja na rzece Ruda poważna. Nocą wylała w Ligockiej Kuźni. Zagrożenie w Niedobczycach (zdjęcia)
32026Za nami ciężka noc. Linia kolejowa i autostrada – zalane (zdjęcia)
31996Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
+340 / -40Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
+275 / -4PGE GiEK: była groźba przerwania wałów zalewu i uszkodzenia zapory czołowej. Komunikat spółki
+130 / -18Im mniej kontrastu, tym lepiej dla nerek. To pierwszy taki zabieg w rybnickim szpitalu
+88 / -0Poziom wody w Zalewie Rybnickim zbliża się do krytycznego. PGE GiEK będzie zrzucał do Rudy większe ilości wody
+101 / -17„Dobry jeżu a nasz panie”. Ktoś w urzędzie miasta tym razem przesadził?
28Może zapaść decyzja o ewakuacji mieszkańców dzielnicy Stodoły
27W przedszkolach „dół”, w podstawówkach rekord. Porównujemy liczby w oświacie na przestrzeni lat (infografiki)
23Premier ogłosił stan klęski żywiołowej w częściach woj. śląskiego, dolnośląskiego i opolskiego
17Archidiecezja o grafice z jeżem: jest niestosowna. UM broni pomysłu
16Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alertCzy spółki powinny ponosić większą odpowiedzialność za skutki eksploatacji górniczej?
Oddanych głosów: 539