Pomnik Górnoślązaków stanął w centrum miasta. Rybnik upamiętnił Tragedię Górnośląską

Obelisk przedstawia ludzkie postacie Górnoślązaków, figury są symbolicznie wciśnięte między szczeliny, a wokół nich zaciskają się kamienne ściany. Autorami pomnika są Gabriela Polewska-Pietrasiewicz i Piotr Pietrasiewicz. Na rzeźbie umieszczono słowa pamięci w trzech językach: śląskim polskim i niemieckim.

W ten sposób Rybnik upamiętnia brutalne losy mieszkańców miasta, którzy zmuszeni zostali, by zetknąć się z barbarzyńskimi realiami powojennych wydarzeń, które dziś określamy Tragedią Górnośląską. Oficjalnie odsłonięcie pomnika nastąpiło 18 maja.

- To jest przesłanie dla kolejnych pokoleń: nigdy więcej! Pamiętajcie: szanujcie przeszłość, pamiętajcie o swoich korzeniach – mówił prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

Pomnik i miejsce jego położenia mają także charakter symboliczny. Rzeźbę ustawiono w samym sercu miasta, koło nie tylko najstarszej rybnickiej parafii, ale również niedaleko szkoły, podkreślając tym samym edukacyjny wymiar projektu.

- Zrezygnowaliśmy z kolejnej tablicy pamiątkowej. Postanowiliśmy, że zostanie wykonane tu upamiętnienie w postaci rzeźby, elementu plastycznego, który skłania do refleksji, zadumy, ale zachęca też do poznania tej bolesnej historii – mówił dr inż. Henryk Mercik, Miejski Konserwator Zabytków w Rybniku.

Tragedię Górnośląską można uznać za najtragiczniejsze wydarzenie w dziejach Górnego Śląska na przestrzeni XX w. Nie ominęła ona także mieszkańców Rybnika i całego powiatu rybnickiego. Liczne represje ze strony władz komunistycznych, aresztowania, internowania czy wszelkiego rodzaju akta przemocy. Osoby aresztowane przeważnie trafiały do obozów przymusowej pracy albo zostały deportowane bez odkrycia faktycznej przyczyny zatrzymania do ZSRR. Miało to ogromny wpływ na gospodarcze i społeczne życie wspólnoty rybnickiej. Dopiero po roku 1989 do informacji publicznej dotarła  wiadomość o historii całej Tragedii Górnośląskiej. Jednak pamięć o losach mieszkańcach Górnego Śląska przetrwała ten ciężki okres, a rozwój wiedzy o drastycznych zdarzeniach doprowadził także do chęci upamiętnienia tego.

- Pomnik przypomina, iż otwarły się bramy piekła dla tych ludzi. Gdzie jest piekło? Tam gdzie zamykają się bramy miłości. Bóg jest miłością, tak się nam przedstawił. Chcemy, aby to miejsce rzeczywiście przypominało ludziom o tym, że bez miłości nigdzie nie dojdziemy. Miłość do Pana Boga, miłość do tego drugiego człowieka, który gdzieś staje obok nas, mimo że ma inne myślenie, inne poglądy, czasami nawet inną religię, ale to co nas ma łączyć to miłość - mówił ksiądz Marek Noras, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Rybniku.

Fundatorem rzeźby jest Miasto Rybnik, które przeznaczyło na ten cel 59 tys. zł. Teren wokół pomnika zagospodarowali pracownicy Zieleni Miejskiej. Pomysł upamiętnienia tych tragicznych wydarzeń był postulatem wielu środowisk.