Polski Ład. Domy bez pozwolenia to totalny chaos grożący katastrofą – grzmią architekci

Już obecnie wiele dzielnic domkowych czy wsi na Śląsku wygląda tak bałaganiarsko i przypadkowo jakby ktoś zrzucał budynki z kosmosu. Żadnego zamierzenia urbanistycznego, żadnego porządku. Każdy buduje jak chce, w miejscu których chce i obiekt o wyglądzie jaki chce. Nawet nie chce mi się wierzyć, że może być jeszcze gorzej... ;(((

Arteks dokładnie tak jest. Jeden wystawi chatę z drewna, drugi coś na kształt bunkra, trzeci a'la chata góralska. A w tym wszystkim domki pamiętające Gierka. Płoty to samo. Betonioki, stalowe, jakieś siatki z kamieniami. Żadnego ładu i estetyki. Ja rozumiem, że można nie mieć gustu i powkładać wiatraczki do ogródka albo lampki za 2zł, ale pewien standard powinien być obowiązkowy. Żeby to nie wyglądało jak na tureckim bazarze.

Franek jak to niczego pisuar nie zrobił dobrze? Dał 500+ na dziecko, 20 milionów na ojca i 2 miliardy na maliniaka.

Panie Arteks dyc to juz jest KARYGODNE ,by Twoje mieszkanie bylo inaczej umeblowane niz sasiada,z jakiej paki co 2gie auto jest innego koloru,bo jakzez to byloby po komuchowemu gdy wszystko by bylo jednakowe.:)

Marzą wam sie takie czasy co?:"Automaty liczą, liczą,liczą Liczą cały czas. Automaty liczą na człowieka. Automaty liczą, programują, Odgarniają śnieg, Liczną liczbą liczą Obliczenia. Automaty liczą, mylą się, A powinny nie, Automaty automatyzują. Automaty szybko niszczą się, Niszczą się, Ale znowu się reprodukują. My nie wiemy nic, My wolimy śnić, Niech automat wszystko robi sam, Wiemy jednak, że Przyjdzie kiedyś dzień, W którym zwykłym automatem Staniesz się też Ty. Wielkie automaty liczą nas, Segregują nas, Małych ludzi, co je obsługują, Wykonują rzędy długich liczb, Niewiadomych liczb, Oznaczają nas symbolem x."

Pozdrawiam.:)

@lateks - no widzisz, czasami potrafimy się zgodzić, jeśli tylko na boku zostawiasz uprzedzenia i złośliwostki. Zgadzamy się jednak tylko w niektórych sprawach czyli "bałaganizacji" bo ogólnie ja jestem za rozwojem. Jeśli ktoś w miejscu stadniny chce budować hotel, restaurację i osiedle deweloperskie to ja jestem za bo mamy XXI wiek! Stadniny niech sobie są na wsiach w miejscach z dala od dróg i tam gdzie konie mogą się wylatać, a jeźdźcy spokojnie pogalopować, a nie przy gęstej zabudowie mieszkaniowej! Wyjaśnie też, że te domy jednorodzinne na Nowinach istniały przed powstaniem osiedla i widocznie ich właściciele nie chcieli się wyprowadzić, zdając sobie sprawę, że bloki przyniosą im wszystko co miejskie i nowoczesne: telefony, sklepy, przystanki autobusowe, żłobki, przedszkola, szkoły, poczty itd. I tak się faktycznie stało. Teraz widać powolne usuwanie zabudowy jednorodzinnej z osiedla. Albo wykupują je deweloperzy czy markety albo ci którzy chcą postawić w danym miejscu nowy dom burząc stary.

@franca77 - niestety ale PiS chciałoby stworzyć automaty które by im przytakiwały, głosowały jak chce prezes. A tu rozczarowanie bo nawet w senacie nie ma już automatyzmu... Społeczeństwo też wiele razy pokazało, że nie da się sterować "automatycznie".

Temu architektowi ,co tak GRZMI,chcę oświadczyć że w życiu NIE skorzystam z jego usług.hej:)))

Panie Arteks zdecyduj się pan czy jesteś ZA rozwojem,czy za destrukcją i dyktaturą z czasów POPSL?
Czasem tak myślę,czy nie pasowałaby ci POsada w KRLD jako Kim Dzong Du?:)))
Pozdrawiam

Ja tam jestem za wolnością. Moj dom ma się podobać mi a nie urzędnikowi czy sąsiadowi…. A zwolenników jednolitości zapraszam na osiedla familoków w Chwałowicach albo do Nikiszowca. Podoba się wam?

"Przestrzenny nieład" to nie jest problem - bo i tak jest burdel. Najpoważniejsze problemy to punkty 3 i 2. Taki domek wybudowany z byle czego, gdzie inżynierem, projektantem i wykonawcą może być absolwent 6 klasy podstawowej szkoły specjalnej z pewnością będzie stanowił zagrożenie zarówno dla mieszkańców tego budynku jak i dla otoczenia.

Moja działka mój dom moje prawa -halo jak inni mają mieć prawo dobdecydowanianobsobie to dlaczego niebo domu na swojej działce. WOLNOSC W UE!!

@Andrzej - wszystko to co projektowane według jakiegoś założenia urbanistycznego wygląda całkiem dobrze np. popatrz na kamienice w Śródmieściu z różnymi ładnymi gmachami które składają się na całość, na familoki w Chwałowicach czy Niedobczycach, na domki w dz. Północ albo szeregowce na Zawiszy Czarnego. Bloki też czy to Tysiąclecia, Dworek, Nowiny, Wrębowa, Os. Południe - całkiem to przyzwoicie wygląda. Są jakieś proporcje, alejki, proste ulice, dużo zieleni, zachowane są jakieś zasady równoległości, oddalenia jednego obiektu od drugiego. Co ciekawe osiedla bloków przeważnie nie przylegają do ruchliwych ulic - czego nie można powiedzieć o dzielnicach domkowych typu Ochojec, Golejów, Popielów - przeciętych głównymi drogami. Nie wiem czy jeździsz po świecie ale poza Polską (z naciskiem na Śląsk) nigdzie nie spotkałem tak brzydkich wiosek jak u nas. Natomiast jeśli chodzi o miasta to polskie/śląskie nawet jeśli są zaniedbane to urbanistycznie prezentują się dość ciekawie i różnorodnie.

Arteks... cieszę się że przyszło mi prowadzić korespondencję z osobą inteligentną :) jednocześnie będę się upierał... gdyż nie uważam, że Śląsk poza tym co zaprojektowała i wybudowała tutaj Republika Weimarska do 1922 roku ma jakąś organizację urbanistyczną.. no sorry. Byłem np. w Monachium widziałem jak to wygląda. Jeżdżę trochę po świecie i widzę... My tu mamy Argentynę. Tak jak pisał Rosthost1 - jego ziemia - jego buda - jego zasady. Czy wysadzi w powietrze sąsiadów bo mu się wydaje, że ogarnął ogrzewanie gazowe? to nie ma znaczenia... No i git!

a potem tutaj upublicznię Twoje dane.

Panie Andrzeju,czytać pan nie umi,dyć JESTEM przedstawiony,duch do pana nie pisze.
Ale Lionel Messi będzie na pana zły.
Urządzaj se człowieku na swojej POsesji jak chcesz i co chcesz tam rób,ale na litość Boską NIE MASZ PRAWA narzucać innym swojego widzimisię.
Pozdrawiam.

Panie Andrzeju POwodzenia,miłego spaceru ino nie zaPOmnij o trąbce.
Pozdrawiam.

Ja na Twoim miejscu to bym tej nocy zasrał pościel.

chodzi tylko kasę. w tej chwili i tak robione są na odwal za grubą kasę - architekci niczego nowego od czasów komuny się nie nauczyli w kwestii energooszczędności. 90% z nich wypuszcza buble. brak nadzoru nad budową? przecież i tak go nie ma (jest fikcyjny). kierownik budowy w ramach tej całej godziny spędzonej w sumie na budowie przez cały jej okres mógłby udzielić kilku porad. zwykle tego nie robi, a jeśli zrobi to gada bzdury. dzięki takiemu zespołowi architekt + kierownik + wykonawca, dzisiaj mój znajomy pompuje wodę z piwnicy wymarzonego domu w kredycie, do tej piwnicy znosi węgiel (do nowego domu!), latem w domu gorąco, dom ma cały w mostkach termicznych, płaci za grzanie kilka razy więcej niż ja prądem.

"Po piąte tego typu zabudowa nie będzie obligowała inwestora do respektowania warunków prawnych (MPZP, WZ), określających zasady kształtowania przestrzeni"
A dlaczego?
Co ma brak pozwolenia do nie respektowania obowiązujących aktów prawnych?
Wybudujesz niezgodnie z obowiązującym prawem = nakaz rozbiórki lub przerobki aby spełniac wymagania. W czym problem?
Są budowle czy mała architektura która nie wymaga zgłoszenia i zezwolenia a jednak ma być postawiona zgodnie z prawem, niezależnie czy inwestor go zna czy nie.

A kto weźmie odpowiedzialność?
Inwestor tylko i wyłącznie. Nie rozumiem problemu?

@Arteks,
"Już obecnie wiele dzielnic domkowych czy wsi na Śląsku wygląda tak bałaganiarsko i przypadkowo jakby ktoś zrzucał budynki z kosmosu. Żadnego zamierzenia urbanistycznego, żadnego porządku. Każdy buduje jak chce, w miejscu których chce i obiekt o wyglądzie jaki chce. Nawet nie chce mi się wierzyć, że może być jeszcze gorzej... ;((("

No popatrz, i to w czasach gdy są pozwolenia na budowę takie rzeczy się dzieją. Czyli wniosek z tego że problem leży gdzieś indziej. Np. w tym że wydając pozwolenia na budowę musisz spełniać tylko sprawy formalne a nie ma ogólnych dla miasta czy dzielnicy wymagań miejskiego architekta czy urbanisty.

@kulfoniasty - nie oceniam wielkości działek, a te są klaustrofobicznie małe - typowe na Śląsku i jego dużą gęstość zaludnienia. Oceniam jakiś porządek i jakiś zamysł w tym widać. W większości innych domkowych dzielnic czy wiosek - nie ma tego zupełnie. Twoja polemika to jedyna możliwość twojego zaistnienia - obojętnie pod którym nickiem. ;)

~Andrzej Jarzębiński; dlaczego Pan obraża państwową instytucję i służących tam ludzi? Może prokurator upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu, bo ja nie życzę sobie policjantów wyzywać od glin.

Pozdrawiam i życzę więcej zimnej głowy...

P.S. Może jakieś przeprosiny...?