Polonia Rybnik po rozłamie prze dalej. „Każda osoba jest dla nas jednakowo ważna”

Obecni na konferencji oprócz prezesa Juliusza Kowalczyka byli również przedstawiciele zarządu – Eugeniusz Perenc i Rafał Kowalczyk. W fotelach zasiedli również: Ariel Kuśka – nowy trener pierwszej grupy, a także trener wspierający Marian Tałaj.

Prezes Polonii Rybnik nie ukrywał, że w głównej mierze chce mówi o planach startowych i wynikowych zawodników podczas sezonu 2016/2017, a nie o emocjach towarzyszących ostatniemu konfliktowi w klubie. - Siedmiu zawodników, wychowanków naszego klubu, którzy zaczynali u nas od dzieciaka złożyło rezygnacje z bycia członkiem Polonii, co jest dla nas oczywiście bardzo przykre. Wytworzyło to nieprzyjemną, niebudującą atmosferę i sytuację, w której nie ma wygranych. Wszyscy na dobrą sprawę są przegrani – mówi Juliusz Kowalczyk. Jak dodaje, Piotr Kuczera, Anna Borowska i pozostali dżudocy, którzy opuścili klub nadal posiadają licencję Polonii Rybnik. – Zarząd nie będzie stał na przeszkodzie rezygnacji z członkostwa w klubie, czy też reprezentowania barw innego klubu po dopełnieniu wszystkich formalności. Na razie te formalności w części spełnione i kiedy tylko zostanie wszystko zakończone, zawodnicy będą mogli reprezentować taką organizację jaką będą chcieli, bądź zostaną zawodnikami niezrzeszonymi – wyjaśnia.

Jak dalej tłumaczy, dla klubu najważniejszych jest 333 zawodników. - Na wszystkich będziemy się skupiać, oczywiście każdemu będziemy poświęcać tyle czasu ile będzie trzeba w danym momencie. Każda osoba jest dla nas jednakowo ważna, nie zapominając o najmłodszych rozpoczynających przygodę z klubem. Sukces rodzi się w ciężkiej pracy zawodnika i pokorze, a tą muszą wykazywać oni sami – dodaje.

Jakie wyzwania stoją przed zawodnikami Polonii Rybnik. W miniony piątek w Maladze (Hiszpania) na Mistrzostwach Europy Juniorek startowała Julia Kowalczyk, która obroniła brązowy medal. Dodajmy, że dżudoczka miała przerwę w treningach spowodowaną przygotowaniem do matury. - Startowała wcześniej tylko w dwóch pucharach Europy. Na obu turniejach Julka zdobyła pozycje medalową, srebrny medal w Gdyni i brązowy w Berlinie – mówi Juliusz Kowalczyk.

Zawodników czekają jeszcze Mistrzostwa Polski Młodzików czy Mistrzostwa Polski Seniorów. - W tych zawodach w barwach naszego klubu będzie startować niewiele zawodników, no bo nie może być inaczej skoro inni odeszli. Zobaczymy jaka będzie dyspozycja Julii Kowalczyk. Raczej nie będzie startowała Agata Perenc, która za niedługo będzie miała diagnozowana kolano. Nie chcemy jej forsować, bo kolejne turnieje za pasem – wyjaśnia prezes Polonii Rybnik.

Pierwszą grupę, którą prowadził dotychczas Artur Kejza, przejął jego wychowanek - Ariel Kuśka, który trenuje w klubie już od 6 lat. - Jeśli chodzi o wybór trenera wspierającego, mam pewność co do profesjonalizmu, warsztatu i doświadczenia trenera Mariana Tałaja. Sam związany jest z dżudo od zawsze, zawodnik, zdobywca medalu olimpijskiego, wieloletni trener.

- Gdybym nie widział potencjału w zawodnikach Polonii, to bym sobie głowy nie zawracał pojedynczymi spotkaniami. I nie mówię tu o małych zawodach, tylko o dużych światowych turniejach na etapie Igrzysk Olimpijskich. Patrząc na Julię czy Agatę wierzę, że mają szansę zaistnieć w Tokio. Mnie interesuje dobro judo i tę ideę propaguję nie tylko w kraju, ale i za granicą – wyznaje Marian Tałaj.

Jak dodaje, w jego trenerskiej karierze brakuje jeszcze medal olimpijskiego. - Zrobię wszystko żeby do tego medalu dotrzeć. Byłem blisko w Pekinie, Londynie, no ale się nie udało. W tej chwili nadarza się okazja tu w Rybniku, mam nadzieję, że  to moje marzenie razem z zawodnikami Polonii Rybnik uda się spełnić. Bedę tutaj przyjeżdżał, pomagał. Bagaż doświadczeń mam dość duży, to szkoda by było zabrać go ze sobą do grobu – zapowiada trener wspomagający.

Z kolei Ariel Kuśka podkreśla, że klub ma wielu młodych zawodników, którzy posiadają duży potencjał. - Jest nim np. Kacper Widuch, który jest już juniorem. Mamy nadzieję że dzięki dobrej pracy i wykorzystaniu wskazówek i doświadczenia trenera Tałaja będziemy pokazywać się na wielu zawodach. Na treningach praca wre, postępy są widoczne, czas pokaże jakich zawodników będziemy mieli – mówi.