zamknij

Wiadomości

Policjanci zlikwidowali w Bełku \"dziuplę\'\' samochodową

2016-03-04, Autor: 
Rybniccy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, zlikwidowali "dziuplę" samochodową w Bełku. Sprowadzano do niej auta kradzione na Śląsku. Odzyskano również koparko-ładowarkę skradzioną w Zabrzu, wartą 110.000 zł oraz liczne części i akcesoria samochodowe. Zatrzymano czterech mężczyzn podejrzanych o kradzieże z włamaniem do aut, a także posiadanie i rozprowadzanie narkotyków. Grozi im do nawet 10 lat więzienia.

Reklama

Policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu rybnickiej komendy, rozpracowywali przestępców przez kilka miesięcy. Mundurowi namierzyli złodziejską „dziuplę” mieszczącą się w Bełku, do której trafiały skradzione wcześniej auta.

 - Śledczy sprawdzili swoje podejrzenia i dokładnie zaplanowali akcję. Na terenie posesji odnaleźli skradzioną w Zabrzu koparko-ładowarkę wartą 110.000 złotych. W efekcie szybkiej i skutecznej interwencji zatrzymali dwóch mężczyzn – 33-letniego mieszkańca dolnego śląska oraz 41-latka z Knurowa – informuje sierż. Anna Karkoszka, rzecznik KMP w Rybniku.

Podczas przeszukania posesji, policjanci znaleźli na terenie hali, sporą ilość części oraz elementów pochodzących z innych pojazdów, głównie marki BMW, których kradzież zgłoszono policji w ostatnich miesiącach. Odnalezione części zabezpieczono do dalszych badań identyfikacyjnych. Mundurowi zabezpieczyli także prawie 220 gramów marihuany.

W wyniku pracy operacyjnej, policjanci z wydziału mienia ustalili, że związek ze sprawą mają jeszcze dwaj mężczyźni, którzy kilka dni później zostali zatrzymani. Okazało się, że to 27-letni mieszkaniec Knurowa oraz 38-latek z Zabrza. Grupa, bo tak można mówić o zatrzymanych, działała od prawie roku na terenie Śląska. Podejrzani usłyszeli zarzuty za kradzież z włamaniem do 12 samochodów BMW oraz dwóch koparko-ładowarek, paserstwo, a także za posiadanie i rozprowadzanie środków odurzających.

Wartość skradzionych samochodów wyliczono na blisko 550.000 złotych. Na razie podejrzani objęci są policyjnym dozorem. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~siarzewski 2016-03-04
    12:16:17

    40 0

    Cytuję "Na razie podejrzani objęci są policyjnym dozorem". Że co ?? Tylko dozór?? Przecież za coś takiego powinno być na dzień dobry 3 miesiące aresztu.

  • ~siwy1983 2016-03-04
    12:57:03

    9 0

    @siarzewski Pewnie sie okarze ze to syn prokuratora albo kto wie kogo jeszcze i zrobią z nich wariatów.

  • ~sobolm 2016-03-04
    18:32:12

    4 0

    siwy1983 okarze sie piszemy przez "ż" okaże. To tylko tak na przyszłość, w reszcie tekstu masz 100% racji

  • ~lukasz76 2016-03-05
    01:19:18

    0 0

    Ciekawe czy mój LTek się znajdzie...

  • ~ 2016-03-05
    08:44:52

    8 0

    Za skradziony batonik do aresztu - za skradzione auta nadzór.....

  • ~ 2016-03-05
    14:07:04

    8 0

    Za kradzież paczki kawy 8 lat psychiatryka....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4922