Policjanci podsumowali działania „Pasy”. Ilu ukarano kierowców?

Średnia prędkość wskazywana przez komputer pokładowy - w mieście to 27 km/h. Ale pasy trzeba mieć zapięte. Prawo to prawo - nie kwestionujmy, wydaje mi się jednak, że prawa podyktowanego logiką "przyjemniej" się przestrzega/nielogicznie i nieracjonalnie się je łamie. Swoją drogą - gdyby odejmowali po 1 punkcie karnym wszystkim, którzy mają pasy zapięte - toby dopiero była PREWENCJA :) Miłego dnia :)

W samochodach brakuje jeszcze obowiązkowego noża do pasów.W razie wypadku taki nóż byłby bardzo przydatny rozciąc pas i wyjśc z wraku.Pasy tak chronią ale jezeli w trakcie wypadku samochód sie zapali a nieumiemy odpiąc pasów to pozostaje tylno nam modlitwa i nadzieja że służby ratunkowe szybko przyjadą

Gdyby skontrolowali bez szumnych zapowiedzi, to byłoby więcej przypadków.

Popieram gorąco; idioci gadający przez telefon podczas jazdy powinni być napiętnowani w szczególności. Dodatkowo kretyni zatrzymujący się na chodnikach (przy zakazie - vide Młyńska czy Hallera koło Pierchały) i osiołki nie sygnalizujące zjazdu z ronda.

Jak to miło że państwo polskie tak troszczy sie o nasze zdrowie.Tylko dlaczego jak zachoruje to musze czekać miesiącami na leczenie ? Dlaczego jak strace prace to urząd robi wszystko żebym nie dostał żebraczego zasiłku na który i tak płace składki ? DLACZEGO ????

Od bardzo dawna, a konkretniej od czasu pewnego wypadku kiedy to gdyby nie szybka pomoc, człowiek by się utopił nie zapinam i nie będę zapinał pasów. Płacę i jadę dalej. Tym bardziej jest to durne że nie obowiązuje wszystkich bez wyjątku. Można sobie załatwić zaświadczenie lekarskie że z jakiegoś powodu zapinanie pasów jest niewskazane. I co wtedy ? Rozumiem że zaświadczenie uchroni przed skutkiem jazdy bez zapiętego pasa. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Nie zapinam licząc się ze skutkami, wolny człowiek w podobno wolnym kraju powinin mieć prawo decydować o sobie i swojej przyszłości. Całkiem inaczej jest z rozmawiającymi przez telefon. Oni stwarzają zagrożenie dla innych więc jeżeli nie ma w samochodzie zestawu to gdy kontrolujący stwierdzi że telefon był włączony powinno być natychmiast " z grubej rury " co najmniej 1000. Sądzę że po kilku takich płatnościach odniosło by to pożądany skutek. Aby samemu nie znaleźć się w takiej sytuacji wsiadając do samochodu wyłączam telefon. Jeżeli " kocha " to zadzwoni jeszcze raz.

www.youtube.com/watch?v=G_js7KavOfc&t=74 podsumowanie w linku

Na drogę wyjechali już szaleni motocykliści , na swoich ryczących motocyklach z rozregulowanymi tłumikami. Czas na to by policja bliżej się temu przyjrzała i oprócz mandatu i punktów karnych ,zabierała dowody rejestracyjne od maszyn które przekraczają dopuszczalny na drogach poziom hałasu. Ale to jest chyba dla policji zbyt trudne , aby złapać i dogonić takich delikwentów i grosza od tego nie przybędzie za wiele.....