Policja odnalazła zaginionego 8-latka. Ojciec chłopca wysłał funkcjonariuszom wzruszający list

Do dyżurnego rybnickiej komendy zadzwonił przerażony mężczyzna, który powiedział, że zgubił się jego 8-letni syn, który miał bawić się na rynku. - Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Z informacji jakie przekazał zgłaszający wynikało, że wraz z żoną i synem przebywał na rybnickim rynku. W pewnym momencie, chłopak się zgubił. Mężczyzna podał mundurowym szczegółowy rysopis dziecka i razem z patrolem uczestniczył w poszukiwaniach. Dyżurny podał komunikat do wszystkich patroli w mieście, które przyłączyły się do akcji – mówi sierż. Anna Karkoszka, rzecznik KMP w Rybniku.

Policjanci sprawdzali rynek oraz przyległe ulice i skwery. Strażnicy miejscy przeglądali monitoring. Po kilkudziesięciu minutach, policjanci odnaleźli 8-letniego chłopca w rejonie Bazyliki. - Dzięki szybkim i skutecznym działaniom rybnickich stróżów prawa, chłopiec cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodziców – dodaje policjantka.

Następnego dnia nad ranem, policja otrzymała maila z podziękowaniami:

"Witam,

Chciałem, aby przekazać ogromne podziękowania wszystkim policjantom, którzy brali udział we wczorajszym poszukiwaniu mojego syna (...). Wczoraj nie byłem w stanie nawet nic powiedzieć i teraz w nocy w ogóle nie śpię, bo cały czas myślę o tym, że to mogło się źle skończyć, ale dzięki Wam bo takiej akcji i zaangażowania Policji nie widziałem na własne oczy nigdy wcześniej tylko w TV, a tu dowiedliście i pokazaliście swój fach i profesjonalizm.... Mój syn dzięki chłopakom z Policji, którzy (...) szukali po całym Rybniku jest z nami w domu i dziękujemy Wam z całego serca. Dosłownie nie potrafię napisać jaki jestem wdzięczny, ale proszę aby każdy policjant dowiedział się że przyczynił się do uśmiechu w moim domu...

Pozdrawiam serdecznie, ojciec z rodziną."