Po Rybniku jeżdżą MEGA - autobusy

widze ze pewne braki w rozmiarach trzeba sobie nadrobic innym rozmiarem,czyli teraz 1 autobus wjedzie na palc wolnosci a drugiego tylko polowa i znowu korki ,ach ci "wlodarze"

To już jest przechodzenie samego siebie, żeby przegubowy autobus obwiniać, że jest czy będzie przyczyną korków.

auralfloat - chłopie... czy ty mieszkasz w Katowicach gdzie maja drogi 2 pasmowe i szerokie skrzyżowania? nie... mamy ciasne ronda i dwuosiowy, nieprzegubowy autobus nie wyrobi sie u nas na wszystkich rondach, ot przyczyna dla której nie puszcza się u nas takich autobusów. prosta przyczyna, po rybniku nie da się nimi komfortowo manewrować.

Ciekawe kto obwinia autobusy? Trzeba przejść samego siebie, żeby tak uważać... Nie mieszkam w Katowicach, tylko niestety w Rybniku, pisałem o autobusach trzyosiowych, które mają niewiele większe gabaryty od dwuosiowych, a nie są przegubowymi, mają większa pojemność, prowadzi się je jak osobówki. A winę za niemieszczenie się niektórych autobusów na rondach należy raczej zwalić nie na konstruktorów czy MZK (chodź i na tych też, bo wiadomo jak się zachowują kierowcy) tylko na "projektantów" miasta i dróg. U nas się wszystko buduje niezależnie od wszystkiego, najpierw bloki (w całym bloku wschodnim) w od lat 50., a dziś drogi nie spełniające wymogów tego zaściankowego miasta. Każdy chce mieć samochód, ale większość narzeka na korki, na autobusy. Każdy chce robić zakupy w dwóch centrach muzeów rzeczy niepotrzebnych i przyjechać autem do nich, ale narzeka na korki. Toż to jakieś zakłócenia.

z kzk gopu jeżdżą trzyosiowe Solarisy. W stosunku do przegubowych jest ich niewiele. Wydaje mi się jednak, że przegubowy autobus jest pojemniejszy. Odczułem nieraz na sobie. Nie jestem kierowcą autobusu ale wydaje się, że pojazdy z przegubami się bardziej zwrotne. Nie mówię tu o Ikarusach, czy innych zabytkach, ale o nowoczesnym pojeździe. Czy ktoś z nas ma doświadczenie?

czy nowe tzn. nowe z 2002/3 r ?

Autobus niestety nie zmieni naburmuszonego i hamskiego kierowcy. Nic to, że autobus piękny, jak konfort jazy żaden, bo a to się na przystanku nie zatryma, a jak już kilka razy się nie zatrzyma to jedzie 10 minut przed czasem. A robi się to tak, że kierowca któremu nie chce się zatrzymac na przystanku, żeby nie pobić rekordu trasy ciągnie się przez miasto 30km/h. Sytuacja notoryczna na wylotówkach z miasta, gdzie nie na każdym przystanku stoją ludzie i autobusy pokonują nawet kilka przystanków bez postoju w tempie 30-40km/h CZY NOWY MERCEDES TEŻ TAK POTRAFI??

Największe Polskie miasta oraz parę większych europejskich kupuje/zamawia Polskie SOLARISY a Rybnik.. mercedesy :) fajnie ale może by tak wspomagać Polską motoryzacje?

czy te autobusy są fabrycznie nowe?Jakby tak było to w drugim zdaniu newsa są podane cyferki............zł !!! a dlaczego nie ma???

Jeszcze do kolegi "vertala". Od kiedy to Pan Berger jest prezesem Transgóru he? ZTZ nie kupuje sobie sam autobusów niedoinformowany ośle.

Do autora artykułu: to nie ZTZ się wzbogacił o 2 Mercedesy, tylko firma P.S.T. TRANGÓR, a Mercedesy te obsługują linie ZTZu. Wbrew pozorom to poważnie zmienia sens artykułu.
Do vertala: jak podkreśla Vafel, autobusy te kupił Transgór, a nie ZTZ, który płaci Transgórowi za każdy przejechany kilometr.
Do auralfloat: autobusy 3-osiowe NIE MAJĄ szans bytu w Rybniku. Głównie to chodzi o nasze ronda - spróbujcie jadąc od DKM na Plac przejechać standardowym, 12 metrowym autobusem przez Rondo Gliwickie - nie wprawieni zaliczą parę osobówek, a co tu dopiero mówić o czymś 15 metrowym. Do tego przegubowy jest dłuższy o 3 metry - czasami te 3 metry okazują się zbawienne w upchaniu pasażerów.
Chamstwo kierowców?! Czemu uogólniacie?! Jest parę takich osób za kierownicą; większość to porządni i kulturalni ludzie ;) A kupując bilet pieniądze powinny być odliczone, żeby nie tracić czasu na wydawanie reszty, ani na liczenie drobnych - kierowcy zależy żeby jechać o czasie, a nie zajmować się wydawaniem/liczeniem - jego zawód to jazda, a nie matematyka. A stojąc godzinami w korkach też by Was czasami cholera brała więc jak każdy człowiek i kierowca autobusu może się zdenerwować.

z kozystania z miejskiej komunikacji jestem wyłączony (własna decyzja) tymczasem współżycie na rybnickich drogach juz potrafię wyeliminować. niestety spotkałem się z przypadkami wielkiej arogancji, ale musze przynac że sa kierowcy którzy dziekuja za wpuszczenie z zatoczki (choć wcale tego nie muszą robić), co jest przejawem kultury. pamietam jednak przypadki, które przyprawiają o palipitacje serca. najciekawsze gdy zwróci się uwagę takiemu kierowcy to tak jak pisałem prawie z autobusu chce wyskoczyć. przecież on musi jechac a ja tylko potrzebuje. kto ma większy priorytet?

Witam :) chciałam tylko nadmienić że już od dawna po Rybniku jeżdżą takie przegubowce i to 159-cio i więcej miejscowe ;] MAN-y, więc nie wiem o co tyle ekscytacji :) może nie nowe jak te dwa, ale są ;] pozdrawiam pasażerów

vafel po pierwsze to nie jestem twoim kolega - twoj poziom jest zbyt niski a po drugie to ZTZ daje zlecenie Transgorowi jakie jest zapotrzebowanie na dane linie, a pan Berger tylko sie tym chwali

sami znawcy tematu :) no no

@Arteks: Hm, zależy na co się trafi, bo czasami może nas spotkać rozczarowanie i jednak zakup Jelcza byłby korzystniejszy ;)
@pradom: 10 minut przed czasem? Dobre sobie ;) Żaden kierowca teraz nie pojedzie więcej jak JEDNĄ minutkę przed czasem, bo wie że jest pod czujnym okiem ZTZ dzięki GPSowi. Proponowałbym żebyś następnym razem porównał godzinę na swoim zegarku i na czytniku e-karty ;) I właśnie dlatego kierowcy się "ślimaczą": widząc że do następnego przystanku mają 2 minuty to jadą wolniej by zbić ten czas. Pytanie się zapewne od razu pojawi, czemu nie mogą jechać prędzej i postać w zatoczce? Bo po pierwsze po co stać, po drugie po co jechać prędzej i mniej bezpiecznie, a takiego kolosa ciężko wyhamować no i przy okazji oszczędza się paliwo - ku ekologi ;)

@piccasso: kierowcą to ja akurat nie jestem, ale z tego co wiem, to należy autobus przegubowy "wypuszczać" bardziej do przodu w porównaniu do solowego. Oś środkowa znajduje się w tym samym miejscu co w autobusie solowym, z kolei oś tylna idzie mniej więcej tak samo jak oś druga. Mniej więcej, bo tył trochę jednak ścina zakręty, czy w przypadku ronda wysepkę.

@interwojciech:Ok ale chciałbym widzieć to ,,wypuszczenie,, jadąc na leszczyny np. na ,, mikołowskim,, rondzie :( porażka

piccasso, powiedz mi. Od dobrych kilku lat jeżdżą po tym rondzie przeguby v-busa na liniach 311 itp. Dlaczego akurat teraz cieczki w tym temacie dostałeś?